Jump to content

Metoda na szczupaka


Recommended Posts

Guest woldi

Lubie takie płytkie wody szczególnie przed pierwzym lodem, a jak łowić? Ja proponuję duże rippery lub kopyta na odchudzonych główkach w ten sposób, by powoli opadały, a jednocześnie przy podszarpywaniu ładnie pracowały. Ile odchudzić to już musisz sprawdzić nad wodą metodą prób i błędów. ;)

Link to comment
Share on other sites

Chodzi mi jakie metody spiningu waszym zdaniem są najlepsze np z opadu, i o opisanie ich

 

Metoda z opadu stosowana jest przede wszystkim do połowu sandacza.

Po wyrzucie przynęty na napiętej lince obserwujesz żyłkę/plecionkę.

Każdy szybszy ruch, przytrzymanie kwitujesz zacięciem.

Jeśli główka jigowa opadnie na dno zobaczysz to na lince - zwiotczeje, zobaczysz taki męski zwis ozdobny ;)

Napinasz wtedy linkę podnosząc wędką przynętę z dna i obracasz kręciołem jeden/dwa obroty i czekasz na kolejny opad.

Takie czynności powtarzam do momentu brania (zacięcie) lub ściągam spod łodzi/brzegu.

 

Z pewnością można użyć blach lub specjalnych wobków do takiej metody.

Stosuje się ją często przy połowie troci z plaży.

Z tym, że nie czeka się na opad do dna - w tym wypadku pracujemy przynętą w toni.

 

Przy połowie szczupaka przytrzymanie tonącej przynęty jest również bardzo popularne.

Chodzi przede wszystkim o to by urozmaicić pracę przynęty, sprawdzić na jakiej głębokości prowadzimy ją.

 

Można także próbować wlec przynętę po dnie.

Kotwica szybko zaczepi o coś ale jigi już nie są tak czepliwe szczególnie gdy dobierzesz odpowiednią główkę lub zastosujesz antyzaczep.

 

Każda metoda i przynęta jest dobra jeśli się w nią wierzy - powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

W takim gąszczu odpuść sobie machanie blachą i woblerami. Taniej i łatwiej będzie z riperrem, ewentualnie jak jest dużo zaczepów to możesz spróbowac uzyc do niego jigów z antyzaczepem.

 

Jako dzieciakkiedy stawiałem wtedy pierwsze kroki ze spinningiem, łowilismy z ojcem na takim zarośniętym łowisku. Jedne dzień - 4 blachy zostały. Wybitnie głupio i przyrko mi było ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja z powodzeniem stosuję blachy na zarośniętych łowiskach, staraj się ją prowadzić jak najbliżej powierzchni, czyli szczytówka mniej więcej na wysokości oczu powinna dać pozytywny skutek. Ciężar nie powinien przekraczać 10 gram. Sposób prowadzenia musi być urozmaicony, raz szybko, raz wolno, ważne żeby nie prowadzić cały czas jednostajnym ruchem, wszelkie udziwnienia ruchami wędziska są wskazane.

 

Jeśli chodzi o przynęty gumowe na szczupaka to dobrym zakupem są 10 i 12 centymetrowe kopyta firmy Relax, kolory klasyczne, czyli perła, biały z czerwonym, żółty, seledyn, coś z niebieskim, przydadzą się z 3-4 sztuki motor oil. Jak zaczniesz łowić to nawet nie zwrócisz uwagi w którym momencie będziesz mieć pudła pełne przynęt, a i tak nad wodę będziesz zabierał parę ulubionych wabików.

Główki na takie łowisko polecam od 3 g do 7 g. Im cięższa główka tym zwiększasz częstotliwość podbicia (polecam równoczesne, podwójne podbicie za pomocą wędki i kołowrotka). Stosując tą technikę na szczupaki nigdy nie pozwalam przynęcie dotknąć dna.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
Guest Ozet

W płytkim łowisku, podobnie jak w każdym innym, warto stosować przynęty różnych rodzajów, bo nigdy nie wiadomo jaki będzie gust szczupaka danego dnia. Będą to więc wszystkie przynęty wymienione wyżej przez kolegów, różnej wielkości masie, i barwie. W takich łowiskach polecał bym stosowanie lekkich wahadłówek, ze szczególnym uwzględnieniem algo i morso podobnych. Lekkich, to znaczy wykonanych z blachy 1-1,5mm, nie grubszej, aby dało się je poprowadzić jak najwolniej w płytkich łowiskach. Niegdyś Polsping słynął z bardzo łownych błystek wahadłowych, najczęściej mosiężnych, tłoczonych z blach różnej grubości, pokryte "przymglonym niklem", przez co często były wręcz rewelacyjnie łowne. Teraz niestety produkują błystki wytłaczane z arkuszy o grubości 2mm, bez względu na wielkość i model. Daleko im do dawnej łowności, uwzględniając nawet fakt że szczupaka jest coraz mniej. Na szczęście wiele innych firm produkuje udane modele wahadłówek, o różnej masie i kolorystyce. (Dragon, Mikado, Jaxon, Traper). W swoich płytkich łowiskach prowadzę, prezentuję wahadłówki na kilka sposobów. Najczęściej prowadzę błystkę jednostajnie, najwolniej jak się da w konkretnych warunkach łowiska. Zatrzymania przynęty są moim zdaniem niewskazane, gdyż szczupak nawet "idący"za nią, nagle zawraca. Już lepsze jest przyspieszenie na odcinku 1-2m. Drugi sposób to wolne prowadzenie przynęty, przy jednoczesnych zmianach położenia szczytówki woda-niebo, przez co przynęta kreśli sinusoidę. Atak szczupaka następuje najczęściej gdy błystka wędruje z najniższego położenia w górę. Trzeci sposób: przy nadal wolnym prowadzeniu przynęty, kreślenie szczytówką "leżących ósemek", lub jak kto woli znaku nieskończoności. Atak drapieżnika może nastąpić w każdej fazie prowadzenia przynęty. Początkujący spinningiści, mogą mieć problem z utrzymaniem kontaktu z przynętą. Czwarty sposób: jeżeli jest taka możliwość, kładziemy błystkę na dnie na około 5sek. podrywamy zdecydowanie i przechodzimy do płynnego prowadzenia. Atak najczęściej następuje podczas pierwszych obrotów korbką kołowrotka. Nieraz natychmiast po poderwaniu przynęty z dna.

Link to comment
Share on other sites

Ozet - ująłeś całą majestrię prowadzenia wahadłówek! Dotychczas miałem najlepsze wyniki w łowieniu jeziorowych szczupaków właśnie na te blachy. Na ten sezon zaopatrzyłem się w wersje antyzaczepowe z dwoma grotami lub zabezpieczoną kotwiczką.

Problem zaczepów praktycznie zniknął. Przez tydzień łowienia nie straciłem ani jednej blachy. Jeśli coś się uwiesi, to plecionka 0,18 pozwala bezpiecznie wyciągnąć zielsko albo je zerwać.

Z uwagi na większe możliwości ciekawego i głębszego prezentowania wabików (w czym pomagają mi okulary polaryzacyjne i dobra przezroczystość wody), zacząłem używać gum. Ciężar główki zgrubnie określa głębokość na której penetuje guma. Najbardziej dpowiada mi 9-12g. Kopytko świetnie pracuje na 1 do 1,5m i ślizga się między wierzchołkami wodorostów doskonale drażniąc szczupaki. Hak skierowany do góry znacznie zmniejsza ilość zaczepów, jednak ulokowanie punktu zamocowania przyponu na górze główki powoduje zbieranie zielska ślizgającego się po plecionce. Kiedyś przerobiłem kilka główek przenosząc mocowanie na"nos" główki i zmniejszyło to ilość zaczepów, choć wabik trochę inaczej pracuje. Z haków antyzaczepowych tylko raz znalazłem żabkę tak zabezpieczoną. Chyba sam zacznę je usprawniać. A wyniki? Zaskoczyła mnie efektywność. W ciągu 3 dni (co prawda na różnych jeziorach) złapałem 8 szczupaków' a na blachę przez 4 dni było na pusto.

Edited by kris1313
Link to comment
Share on other sites

Guest Ozet

Kris, zaintrygowały mnie te wahadła z antyzaczepami. Kupujesz je w Polsce, czy może w krajach zamorskich? Jaka firma je produkuje? Mam takie płytkie późnojesienne łowisko, które w ostatnim kwartale roku, kiedy roślinność obumiera, staje się istnym szczupakowym eldorado. Wtedy lekkie wahadłówki typu alga, mors, cefal, kalewa są tam najskuteczniejszą przynętą. Latem wśród ogromu roślinności, zwłaszcza wywłócznika można złowić ładne liny i karasie.

Link to comment
Share on other sites

Jotes, nie wiem czy Twoja propozycja zastosowania poppera jest skierowana do mnie, czy też do autora tematu. Załóżmy że do mnie. W sezonie letnim w tym moim konkretnym łowisku, można zapomnieć o stosowaniu popków i jerków, ale także innych przynęt spinningowych.W tym czasie lustro wody w 90%, pokryte jest łanem wywłóczników, przeplecionych kożuchami glonów zielenic. Skutecznie da się połowić, gdy wszelakie "zielsko" zaczyna obumierać. Im bliżej końca roku, tym warunki do spinningu lepsze, więc w grę wchodzi tylko ostatni kwartał. W tym okresie da się już zastosować większość przynęt spinningowych, łącznie z woblerami bezsterowymi. Napisałem akurat o wahadłówce, bo tą przynętę dażę szczególnym sentymentem.

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ autor prosił o radę, a jego łowisko jest faktycznie płytkie, to pozwoliłem sobie, by jemu podpowiedzieć. Ale faktycznie, gdyby i u niego sytuacja wyglądała tak, jak u Ciebie z tą roślinnością, to kicha. Ja u siebie miałem chociaż wyczesane uliczki przez innych spinningistów, którzy nie zważając na nic, usilnie próbowali się dostać do drapieżników i część roślin powyrywali swoimi przynętami. Moje łowisko, o którym się rozpisałem, to rozlewisko na Pilicy, gęsto porośnięte zielskiem, a na samym środku znajdują się pozostałości krzaków - cała masa sterczących z wody badyli. I właśnie w tych badylach czają się szczupaki, ale jest to na dobry rzut od brzegu i trzeba się sprężyć by tam dorzucić, a jeszcze bardziej by pomiędzy nimi łowić. 

Miałem tam też efekty na kopyta 5 i 8 cm, ale na lekkich główkach! - do kopyta 8 cm max 5 g główka. Bardzo dobrze spisywały się też wirówki long nr 2. Ale niestety wszystko kosztem odległości rzutu, więc nie mogłem się dostać do tych właściwych miejscówek. I tylko popper był w stanie tam dolecieć i jego tylko mogłem tam bezpiecznie przeciągnąć, choć co najmniej kilka z nich zostało na krzaczorach. 

 

Co do wahadłówki zaś, to nie da się zapomnieć ich skuteczności i one też były przez bardzo długi czas dla mnie nr 1, ale tam się nie nadawały. Moją szczególnie ulubioną wahadłówką była, jest i będzie Mors nr 2. A na sandacza dociążana - we wklęsłość od strony kotwiczki wtapiałem kęs cyny. Nad palnikiem kuchni gazowej nagrzewałem blachę, kładłem na przetartą papierem ściernym blachę kęś cyny i w momencie, gdy już się zaczęła topić, smarowałem blachę kwasem solnym. Pięknie wypełniało mi ten " dołek". Te blachy służyły mi do jigowania sandaczowego, a tak dociążona leciała b. daleko i na wodzie 8 m głębokości mogłem sobie połowić z opadu. Wahadłówki klepałem też samemu na wzór morsa, z blachy kwasówki 1,5 i 2 mm. ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest ŁYSY0312

Ja stosuję na takie łowiska głównie wobki płytko schodzące. I boczny trok z odwróconymi proporcjami w długości troka + twistery 7 i więcej cm uzbrojone w haki offsetowe.

Link to comment
Share on other sites

Zbyszku, z opóźnieniem przeczytałem Twoje zapytanie. W naszych sklepach jakoś trudno mi trafić na wabiki i haki antyzaczepowe. Zaglądam na lokalne ryneczki, gdzie "ruscy' miewają coś interesującego. Są to wyroby 'no name', ale ja nie patrzę na firmę, tylko zadawalające wykonanie i pracę wabika. Miałem jeszcze wahadłówkę z dwuostrzowym hakiem, która ze względu na głębokie wykrępowanie miała podłużne wycięcie przez które przechodził trzonek haka, co pozwoliło go przynitować w długiej osi symetrii blachy. Wszystkie te rozwiązania są proste do wykonania samemu. Poniżej przykłady:post-604-0-00219600-1405250297_thumb.jpg

post-604-0-40286100-1405250385_thumb.jpg

Uwaga, zdjęcie zawiera niezamierzone "lokowanie produktu" pod nazwą " człowiek"!

Edited by kris1313
Link to comment
Share on other sites

Dzięki Kris za odpowiedź. Swego czasu (lata 90-te), także kupowałem od sąsiadów ze wschodu, na bazarach, przeróżne przynęty. Zwykle woblery, błystki podlodowe, wahadłówki. Często estetyka ich wykonania pozostawiała wiele do życzenia, ale nie można im było odmówić łowności. Niestety, wszystkie te przynęty, niektóre istne kilery już dawno "zjadła" Warta i okoliczne starorzecza.

Edited by Ozet
Link to comment
Share on other sites

Z moich doświadczeń wynika, że przy połowie spinningowym szczupaka największe znaczenie ma odpowiednia wielkość przynęty. Przynęta zbyt mała nie jest atrakcyjna dla tej ryby. Polecam dużą obrotówkę z owalnym skrzydełkiem albo dużego, białego twistera. Jeśli drapieżniki żerują to sukces masz murowany. Nie zapomnij o stalowym przyponie, bo przez jego brak straciłem ostatnio 5 szczupłych z przynętami. Hak czy kotwiczka muszą być zawsze ostre, a o tym też często zapominamy. 

 


Kris, zaintrygowały mnie te wahadła z antyzaczepami.

 

Tych antyzaczepowych wynalazków nie polecam, bo są nieskuteczne, nie wiem z jakiego powodu, ale ryby na nie słabo biorą, przynajmniej tam gdzie ja łowię. Pozdrawiam, życzę powodzenia  ;) .

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...