Paweł Rzeszotarski Napisano 28 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 (edytowane) Witam Na wstępnie chciałbym zaznaczyć iż jestem amatorem w łowieniu rybek do tej pory łowiłem na wędzisku Jaxon XT-Pro Spinning do tego Shimano Catana 2500FA, lecz chciałbym się zaopatrzyć w więdzisko i kołowrotek ( czy ta Catana da rade do wędziska typowo spławikowego ? ) typowo na spławiczek, będę łowił na żwirowni gdzie głębokość sięga ponoć 25 m na środku, głównie z brzegu rybki takie jak płotki, karaś, wzdręgi, leszczyki, lin ogólnie obiekt zaopatrzony w wszelakie rodzaje rybek:) Cenę jaką chcę przeznaczyć to coś koło 300 zł +/- jeśli kołowrotek ze spinningu będzie ok to potrzebuję tylko wędziska:) Myślę nad jakimś feeder, myślę że na spławik będzie to najlepsze tylko teraz problem jest jaka firma i reszta specyfikacji bo ja się nie znam na tym. Z góry dziękuję za propozycję i trafne uwagi. Pozdrawiam Paweł. Edytowane 28 Lipca 2014 przez Paweł Rzeszotarski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 28 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Automatyczna wiadomość Temat przeniesiony z forum "Spławik" do "Sprzęt wędkarski dla początkujących Wędkarzy.". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Do spławika ta Catana się nada, ale już do federa założyłbym Catanę 4000, gdyż ta raz, że jest za mała, dwa - mała pojemność szpuli, trzy - zbyt słaba i zajeździsz ją migiem przy połowach gruntowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 29 Lipca 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Super dziękuję za odp, a takie wędzisko ta Catana uciągnie Shimano Vengeance Match 390/20g ? Edytowane 29 Lipca 2014 przez wind edycja linku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) a takie wędzisko ta Catana uciągnie Wykluczone! Ale zestaw spławikowy na tym kiju uciągnie. Jednak jeśli myślisz o metodzie odległościowej i wagglerach, to kołowrotek powinien mieć większe przełożenie min 6:1 i specjalną płytką szpulę większej średnicy. Kijka też wybrałbym 4,20 m - to uniwersalna długość i pozwala łowić stacjonarnie zamontowanym wagglerem na wodzie o głębokości 3,5 m (a nawet ciut więcej). Edytowane 29 Lipca 2014 przez Jotes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 29 Lipca 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) A mogłbyś zaproponować jakieś wędzisko skłądane pod tą Catane tylko i wyłącznie pod spławik ? ? ? Dałoby radę zmieścić się w 300 PLN z kijem i tą Cataną 4000 ? Catanę znalazłem za 138 zł, tylko że ona ma przełożenie 5.2. I nie wiem czym się rożni wersja FC od RB Edytowane 29 Lipca 2014 przez wind edycja linku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Jestem użytkownikiem kołowrotków catana wielkości 1000 i 4000, i złego słowa o nich nie powiem. Nie wiem skąd osąd, że są mało wytrzymałe, bo moje katowałem ostro i bez szemrania pracują dalej. Mnieszego to nawet (z musu) na sandaczach próbowałem dobić ale sie nie udało i teraz na pstrągi ze mną jeździ . Moim zdaniem są bardzo solidną i wytrzymałą konstrukcją, a do tego w dobrej cenie. P.S. Dobierając rozmiar catany do feedera to już bardziej byłbym za tym 2500 niż 4000 tym bardziej, że na wielkie ryby się nie wybierasz wiec potężnego zapasu żyłki nie potrzebujesz, a waga sprzętu przy tej metodzie robi różnicę Edytowane 29 Lipca 2014 przez woldi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Nie wiem skąd osąd, że są mało wytrzymałe, . Ja też byłbym się spierał z każdym, kto stwierdzi, że Catana jest mało wytrzymała i już dawałem tutaj pozytywne opinie na temat jej konstrukcji. "Dziecka w brzuch" proszę mi nie wciskać. Ja posiadam trzy takie kołowrotki i złego słowa o nich nie powiem, a mam 1000 - 2500 i 4000. I jak gościłem tu u siebie jednego z kolegów, to właśnie na tą 2500 łowiłem na spławiczek (ot, rzeczna przystawka). I jeśli z mojego posta wyciągnąłeś tak błędny wniosek, to sorry Winnetou. Ja mogę tylko i wyłącznie doradzić w oparciu o moje doświadczenia i moje własne upodobania sprzętowe. I podtrzymuję swoje zdanie, że do federa wybrałbym jednak większy, solidniejszy i wytrzymalszy. Ot co! Dobierając rozmiar catany do feedera to już bardziej byłbym za tym 2500 niż 4000 tym bardziej, że na wielkie ryby się nie wybierasz wiec potężnego zapasu żyłki nie potrzebujesz, a waga sprzętu przy tej metodzie robi różnicę I tu już się pogubiłem, bo mnie akurat wisi, czy kołowrotek przy federze waży o 100 g mniej, czy o 100 g więcej. Kij i tak stoi na sztorc (nie trzymam go w garści), więc w tym wypadku waga tych "aż" 100 g żadnej różnicy nie robi - dla mnie! Ale oczywiście szanuję Twoją opinię, wszak na takiej żwirowni z łatwością można przewidzieć, co i kiedy się na haku uwiesi... Takie małe wyobrażenie, by nie być gołosłownym: Edytowane 29 Lipca 2014 przez Jotes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Paweł Rzeszotarski, dnia 29 Lip 2014 - 09:25, napisał:a takie wędzisko ta Catana uciągnieWykluczone! trzy - zbyt słaba i zajeździsz ją migiem przy połowach gruntowych. nic nie wciskam, tak dla sprostowania Co do ustawienia feedera to ja akurat łowie tylko na jeziorach i nie trzymam kija na sztorc, tak jak i nie radzę tego robić koledze, który zadał pytanie i ma zamiar łowić na żwirowni. Drgająca po to została wymyślona by dostrzec najdelikatniejsze branie, migiem je wychwycić i w tempo zaciąć wiec zawsze jak lowię tą metodą przynajmniej jedną rękę trzymam na wędce lub wręcz przytrzymuję. Przy duzej liczbie brań i kilku godzinach machania wędką poczujesz różnicę w wadze zestawu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jotes Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Jezu, Woldi! a takie wędzisko ta Catana uciągnie Wykluczone! I to jest prawda najprawdziwsza! Kołowrotek nie służy do uciągnięcia wędziska. To tylko taki niewinny żarcik z mojej strony w odpowiedzi koledze, który tak sformułował pytanie. Drgająca po to została wymyślona by dostrzec najdelikatniejsze branie, migiem je wychwycić i w tempo zaciąć wiec zawsze jak lowię tą metodą przynajmniej jedną rękę trzymam na wędce lub wręcz przytrzymuję. Przy duzej liczbie brań i kilku godzinach machania wędką poczujesz różnicę w wadze zestawu No to ja chyba jestem "stary cfaniak", bo choć łowię tylko na pickera, to przecież jest to odmiana DS. I ja - może tylko ja, wyjątkowo? - nigdy się nie męczę i nigdy ręka mnie nie boli, bo najzwyczajniej - jako "stary cfaniak" - opieram rękojeść na krześle (pod klejnotami) i dopiero trzymam dłoń na kiju w gotowości. Zaznaczam, że od jakiegoś czasu łowię tylko na jednego DSa, bo dwóch nie jestem w stanie upilnować oraz, zdarzają się podwójne brania, a pazerny na ryby nie jestem. Wyjaśniam też (na wszelki wypadek), że łowię na pickera, gdyż podczas połowu z łodzi nie potrzebuję ani długich kiji, ani nawet zbyt okazałych cw - koszyczek 30 g w zupełności mi wystarcza. Na szczęście więc nie potrzebuję koszyczków lub ciężarków 100-150 g, by dorzucić w upatrzone miejsce - potencjalne żerowisko ryb. A kołowrotek? Hmm! Chyba jestem jak ruski chłop - lubię zapas mocy, a i dłużej mi takowy posłuży i na dodatek mogę go wykorzystać do innych metod. W przypadku pytającego i jego budżetu, to istotna uwaga... Pozdrowienia znad Sulejowskiego. Edytowane 29 Lipca 2014 przez Jotes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 29 Lipca 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Okej rozumiem tylko dalej nie wiem jakiego tego kija kupić może coś polecicie ? ? ? do 200 zł myślę idzie kupić coś godnego narazie zobaczę jak się będzie sprawowało z moją Cataną a potem najwyżej dokupię coś mocniejszego, trochę czas mnie nagli bo z pon na wtorek jedziemy na nockę i chciałbym żeby to doszło w tym tygodniu jeszcze:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 29 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 chciałbym się zaopatrzyć w więdzisko i kołowrotek...typowo na spławiczek Wędziska typowe do spławika to: zwykły teleskop, bolonka, match, bat i tyczka. Tobie polecam pierwsze trzy o cw 5-25g. Kołowrotek, który posiadasz, nada się ale na jednej szpuli proponuję zmienić żyłkę na 0,16-0,18mm. Głębokością proponuję się nie ekscytować. Ryby zasadniczo przebywają do 8m, nieliczne gatunki do 12m. Generalnie wszystkie ryby żyją do głębokości termokliny poniżej której nie ma w wodzie latem tlenu. Od wszystkiego są wyjątki ale ja tu książki pisał nie będę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 30 Lipca 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Czyli śmiało mogę zakupić takiego kija http://allegro.pl/shimano-shimano-vengeance-match-cw-20g-390cm-i4425081202.html. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 30 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 kej rozumiem tylko dalej nie wiem jakiego tego kija kupić może coś polecicie ? ? ? do 200 zł myślę idzie kupić coś godnego narazie zobaczę jak się będzie sprawowało z moją Cataną Jeśli ma to być feeder, ale mogący posłużyć także za spławikówkę to proponuję Kongera Vega. Wydasz +-200zł, no i kołowrotek też będzie pasował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ozet Napisano 30 Lipca 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Paweł, nie będę sugerował konkretnego modelu wędziska, ale zasugeruję konkretną firmę. Wybierz odległościówkę z oferty Kongera. Masz do wyboru wersje 3-składowe (match), oraz wersje teleskopowe (tele match). Polecał bym wędkę o długości 420cm. Wpisz w wyszukiwarkę: wędki Konger match, gdybyś zapragnął wędki teleskopowej wpisz: wędki Konger tele match. Oczywiście jeżeli z jakichś powodów ta firma Ci nie odpowiada, poszukaj w ofercie innych firm np. Mikado, Robinson, Jaxon. W miarę przyzwoite matchówki w/w firm zaczynają się od 150zł w górę. Zdarzają się tańsze w okolicach 100zł, ale daruj je sobie gdyż z reguły są wykonane z kiepskich materiałów, nie dość że ciężkie, to jeszcze fatalnie wyważone. Wędzisk firm zachodnich nie proponuję, gdyż modele godne uwagi przekraczają sugerowany przez Ciebie budżet. Ale nawet odległościówkami takich firm jak Konger czy Jaxon, da się skutecznie połowić, co wiem z autopsji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 30 Lipca 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 (edytowane) No nie chciałbym przekroczyć 250 zł za kija więc coś poszukam....Może coś takiego Konger Imperial Match 4,20/10-25g Edytowane 30 Lipca 2014 przez wind edycja linku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 1 Sierpnia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Panowie jak iż miałem okazje zakupiłem sobie Daiwa Procaster Trout 360, nówka dałem za nia 120 zł Pozdrawiam i dziękuję za liczne podpowiedzi i porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Znaczy, yyyyyy, zamiast spławikówki kupiłeś kolejny spinning. Twoja wola, Twój wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 1 Sierpnia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 zakupiłem sobie Daiwa Procaster Trout 360, nówka dałem za nia 120 zł Mam podobny kij, tyle, że od Yad-a . Gdybyś napisał, ze jednak zostajesz przy spiningu to byśmy się dogadali . Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzeszotarski Napisano 2 Sierpnia 2014 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Hmmm to nie rozumiem czegoś od kiedy 3 częściowa i tak długa wędka jest do spinningu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 2 Sierpnia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Znam spinningi nawet 4-ro częściowe i o długości 390cm. Decydujące jest rozłożenie przelotek i charakterystyka kija. Mam teleskop cw 10-30g 360cm i używam go wyłącznie do lekkiego gruntu na stojącej wodzie. Zestawu spławikowego nie odważyłbym się zamontować bo to byłoby łowienie...jak kijem od szczotki. Tak samo będziez zarzucaniem. Zestaw ze spławikiem nawet 3g nie zrobi absolutnie żadnego wrażenia na wędzisku a zacinać ryby będziesz musiał bardzo delikatnie, gdyż każde mocniejsze może rozerwać rybie pyszczek. No i coś rzucające się od razu w oczy to nazwa wędziska - procaster trout, przynajmniej mnie, od razu kojarzy się ze spinningiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ozet Napisano 2 Sierpnia 2014 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Hmmm to nie rozumiem czegoś od kiedy 3 częściowa i tak długa wędka jest do spinningu ? A od wtedy, gdy ludzie zapragnęli łowić ryby drapieżne, żerujące stosunkowo daleko od brzegu, albo w trudnych warunkach łowiska. Na ten przykład, dalej można posłać przynętę dłuższym wędziskiem, łowiąc np. belonki z bałtyckiego brzegu, albo szczupaki w płytkich akwenach, kilkadziesiąt metrów od brzegu, na granicy trzcinowisk czy zalanych krzaków. Dłuższe wędzisko będzie też lepszym wyborem podczas łowienia zimą, na pomorskich rzekach, gdy brzegi są trudno dostępne i często pokryte nawisami lodowymi. głównie z brzegu rybki takie jak płotki, karaś, wzdręgi, leszczyki, lin Dla łowienia w/w gatunków, no może poza linem, Twoje wędzisko niespecjalniie się nadaje, z powodów o których wspomniał Docio, więc nie będę powtarzał tych samych argumentów. Ale z powodzeniem możesz stosować je, jako "ciężką" spławikówkę/ odległościówkę, do zestawów od 8g w górę, jako "lekką" gruntówkę z koszyczkiem lub sprężyną, do przystawki, nawet jako żywcówkę. Dwustopkowe przelotki sugerują że jest to stosunkowo mocne wędzisko. Jednak do technik spławikowych,pod wymienione wyżej gatunki ryb, moim zdaniem, powinno być bardziej subtelne z cw. 5-20/25g i nieco dłuższe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się