Pawłowice

[Mikołaj Rauchut]

Witam. Piszę do Was z ważnym dla mnie pytaniem. Otóż mieszkam w Lesznie Wilekopolskim 70km pod Poznaniem. Niedaleko mnie na wsi znajduje się staw, na którym mozna łowić ryby. I tutaj rodzi sie moje pytanie mianowicie czy mogę łowić tam ja w wieku 15 lat i z kolegą w wieku 17 lat. Na tym stawie trzeba kupić tak jakby bilet wstępu jak chyba na każdym ale sie nie orientuje bo zawsze jeździłem tam z ojcem lub na jeziorze łowiłem. Karty wędkarskiej nie posiadam. Porszę o szybką odpowiedź

[wind]

Kto sprzedaje owe bilety? Gmina czy osoba/firma prywatna?? Jeśli gmina to bezwarunkowo musisz posiadać kartę wędkarską, jeśli jest to tzw. komercja czyli łowisko prywatne musisz się dowiedzieć u właściciela/osoby która pobiera opłaty.

[Mikołaj Rauchut]

co około godzinę na rowerze wokół stawu jeździ starszy pan który pobiera opłaty około 10/15 złotych i po pobraniu opłaty wręcza ci karteczkę na której jest napisane twoje imię i nazwisko oraz jakieś dodatkowe informacje, np jakie ryby można zabrać ze sobą

[grzybek]

Wygląda to na prywatny stawek.

W takim wypadku najczęściej nie jest wymagana karta wędkarska ale upewnić się musisz na miejscu.

Jeśli to jest jakieś zorganizowane łowisko możliwe, że mają tam swój własny regulamin.

Nie można tam zadzwonić i dowiedzieć się na miejscu?

Może masz tam jakiś znajomych czy rodzinę?

[Docio]

Panowie napiszę jeszcze raz, nie ma różnicy czy to woda prywatna, czy dzierżawiona, karta wędkarska musi być. Brak wymogu posiadania karty wędkarskiej istnieje wyłącznie w obrębach hodowlanych, gdyż w nich nie obowiązują ani okresy, ani wymiary ochronne.

Oczywiście, nie urodziłem się wczoraj i wiem, że na prywatnych jeziorach gospodarze pobierają opłaty za wędkowanie mimo braku prowadzenia odpowiedniej działalności gospodarczej. Takie są nasze realia, dlatego przy takich dziwnych wodach zawsze trzeba samemu sprawdzić.

[Mikołaj Rauchut]

po wstawieniu tego posta znalazłem taką stronę o tym łowisku PAWŁOWICE - STAW "WYSPA"

Edytowane 17 Lipca 2015 przez hege
edycja linku

[Docio]

No i wszystko jasne. Woda PZW - karta obowiązkowa. Widzę tu inny przekręt taki jaki był kilka lat temu na "Gnojnie", choć tu może być i obowiązywać uchwała ZO o wyłączeniu tej wody z powszechnego użytkowania.

Z drugiej strony PZW unika takich wykluczeń i może być inna sytuacja polegająca na oznaczeniu wody jako PZW, która faktycznie taką nie jest. Koło nie może posiadać jakiejkolwiek wody chyba, że w użytkowanie taką przekazała mu gmina.

Aha. Woda gminna też wymaga posiadania karty wędkarskiej.

Edytowane 17 Lipca 2015 przez Docio

[Mikołaj Rauchut]

Czyli nieleteni bez karty wędkarskiej sobie raczej nie połowie ?