Co jest nie tak?

[Alexspin]

Sorry, ja też mam problemy i czasem potrzebuję pomocy...

 

Plecionka MIKADO Octa Braid - średnica teoretycznie 0,30mm.

Szpule kołowrotków JAXON Posejdon i KONGER Seakon Baltica - pojemności opisane na szpulach 0,45mm/195m.

Według kalkulatora - teoretyczne wyliczenie 150m plecionki 0,30mm+podkład żyłki 0,38mm/179m.

Biorąc pod uwagę różnicę średnicy żyłki i plecionki około 30%, nawinąłem podkładu tylko po 150m i "lipa", na obie szpule weszło tylko po około 100m plecionki.

 

Co jest nie tak? Kalkulator źle przelicza? Opis na szpuli kołowrotka wadliwy? Założyłem zbyt małą różnicę średnicy żyłka/plecionka?

Edited July 26, 2015 by Alexspin

[grzybek]

Zmierz średnice mikrometrem.

Producenci często przegrubiają parametry.

[Alexspin]

Dotychczas przy plecionkach MIKADO potwierdzało mi się założenie "przegrubienia" o około 30%, stąd przyjąłem takie i tym razem, więc pełne zaskoczenie, że się nie sprawdziło.

Co prawda dotychczas nie miałem do czynienia z tak grubymi plecionkami, bo stosowałem 0,08-0,14, czy to możliwe że im grubsza plecionka tym wyższy trzeba założyć przelicznik, np 40 lub nawet 50%?

Edited July 26, 2015 by Alexspin

[Guest Ozet]

Moim zdaniem, zarówno plecionka, jak i żyłka mają większą średnicę niż deklarowana przez producenta. Co zresztą jest zjawiskiem nagminnym. Dlatego też nawijając żyłkę czy plecionkę z koniecznością użycia podkładu, nie stosuję żadnych przeliczników. Biorę dwie szpule o jednakowej pojemności, na pierwszą nawijam najpierw linkę na którą mam zamiar łowić, dowiązuję podkład i wypełniam szpulę do pełna (prawie). Gdy całość przewinę na drugą szpulę,podkład znajdzie się na spodzie, na wierzchu natomiast będzie linka robocza. Mam wtedy pewność, że szpula jest wypełniona w takim stopniu, jak sobie życzę.

[Alexspin]

Sposób niezawodny i też mi znany, problem w tym, że jeśli na jednej szpuli tak można zrobić (pod warunkiem, że obie mają tę samą pojemność) to na drugiej już nie.

Pamiętam "dobre czasy", gdy JAXON (jako jedyna zresztą firma) oferował kołowrotki z dwiema zapasowymi szpulami, ale to se ne vrati...

[Guest Ozet]

...problem w tym, że jeśli na jednej szpuli tak można zrobić (pod warunkiem, że obie mają tę samą pojemność) to na drugiej już nie.

Alex, żaden problem. Jeżeli chcesz tą samą operację przeprowadzić na drugiej szpuli, to po prostu opróżniasz pierwszą, przewijając linkę tymczasowo na inny, większy kołowrotek. Masz znowu do dyspozycji dwie jednakowe szpule. Gdy już odpowiednio przewiniesz linkę z podkładem na drugą szpulę, to na pierwszą na powrót przewijasz linkę z tymczasowej szpuli.

Ps. W praktyce jest to prostsze niż mój opis.

[Alexspin]

(...) Jeżeli chcesz tą samą operację przeprowadzić na drugiej szpuli, to po prostu opróżniasz pierwszą, przewijając linkę tymczasowo na inny, większy kołowrotek. Masz znowu do dyspozycji dwie jednakowe szpule. Gdy już odpowiednio przewiniesz linkę z podkładem na drugą szpulę, to na pierwszą na powrót przewijasz linkę z tymczasowej szpuli.(...)

Wpadłem na to sam już dawno, ale nadal problem pozostaje, jeśli mam wszystkie szpule napełnione, a w sezonie nigdy nie mam żadnej pustej. Jeszcze gorzej jeśli właśnie jest to największy kołowrotek.

Żałuję, że kiedyś wyrzuciłem rosyjską "katuchę" o średnicy 250mm i pojemności 0,40mm/400m, bo to faktycznie rozwiązywałoby problem...

Edited July 26, 2015 by Alexspin

[Jotes]

Biorę dwie szpule o jednakowej pojemności, na pierwszą nawijam najpierw linkę na którą mam zamiar łowić, dowiązuję podkład i wypełniam szpulę do pełna (prawie).

 

Robię dokładnie to samo, tylko, że ja lekko przepełniam szpulę, a wypływając po raz pierwszy, zakładam płytkoschodzący wobler, wypuszczam połowę plecionki (połowę, bo kupuję wyłącznie po 300 jardów szpule) i nawijam już pod obciążeniem i namokniętą plecionkę. Po tej operacji, okazuje się, że jeszcze ciut może by i weszło więcej. 

Ale jeśli nie mam już wolnej zapasowej szpuli, to zawsze mam pod ręką kilka "roboczych" kołowrotków i zawsze mogę sobie pozwolić na taki myk: Na szpulę nawijam plecionkę, potem podkład do pełna, następnie podkład na szpulę "roboczego" kołowrotka, plecionkę na drugi i abarot - podkład już na szpulę, a na niego plecionkę i gitara gra.

[Alexspin]

Szkoda, że nie można do posiadanych przeze mnie kołowrotków dokupić zapasowych szpul. Będę musiał rozejrzeć się za jakimś tanim "bazarowym" młynkiem roboczym o dużej pojemności szpuli, takim 0,45-0,50/200-250, może mieć nawet 1, lub "0" łożysk, byleby się kręcił...

[gentleman24]

Sposób niezawodny i też mi znany, problem w tym, że jeśli na jednej szpuli tak można zrobić (pod warunkiem, że obie mają tę samą pojemność) to na drugiej już nie.

Pamiętam "dobre czasy", gdy JAXON (jako jedyna zresztą firma) oferował kołowrotki z dwiema zapasowymi szpulami, ale to se ne vrati...

Jak byłem dzieckiem,to czytałem dużo o firmie JAXON w czasopiśmie WĘDKARZ POLSKI pierwsze w życiu okonie na spining złowiłem właśnie na obrotówkę tej firmy.

 

Ja robię tak;

1.)Przekładam żyłkę przez jedną-pierwszą przelotkę wędki-od strony kołowrotka i mocuje na szpuli kołowrotka WĘZŁEM ZACISKOWYM

 

2.)Nawijam żyłkę ze szpulki z zakupioną żyłką na zastempczą szpulę kołowrotka.(mam do pomocy drugą osobę trzymającą w reku szpulkę z kupna żyłką.Żyłka ma schodzić w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.

 

WAŻNE-NIGDY szpulka z kupną żyłką nie ma być nadziana na pręt,czy drut,ponieważ nie nawinie się prawidłowo

 

3.)Łącze węzłem ZDERZAKOWYM z tanią żyłką przeznaczoną na podkład.

 

4.)Nawijam do poziomu szpuli-nie za dużo ponad ograniczenie szpuli,ponieważ przy mocnym wyrzucie przynęty mogą się porobić supły,oraz (mam do pomocy drugą osobę trzymającą  szpulkę z kupna żyłką.) 

 

5.)Zdejmuję szpulę zastempczą z kołowrotka i montuje własciwą z żyłką przeciągniętą przez pierwszą przelotkę od strony kołowrotka łącze obydwie szpule,oczywiście na właściwej WĘZŁEM ZACISKOWYM albo TAKIM WĘZŁEM

 

6.)Przewijam ze szpuli na szpulę(mam do pomocy drugą osobę trzymającą  zastepczą szpulę z podłkładem i żyłką .) -Standardowo szpula nie jest na nic nadziana a zyłka schodzi z zastempczej szpuli w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.

GOTOWE

Edited July 30, 2015 by gentleman24

[Guest Ozet]

Wrzuć szpulkę z żyłką do wiaderka z wodą podczas przewijania, nie będziesz potrzebował pomocy drugiej osoby.

[Jotes]

Wrzuć szpulkę z żyłką do wiaderka z wodą podczas przewijania, nie będziesz potrzebował pomocy drugiej osoby.

 

Albo zwyczajnie do kalosza, też stary "indiański sposób". Ja mam stojak do wędki podlodowej - ostał się po starych czasach - Zakładam szpulę z żyłką na pokrętkę od kluczy nasadowych (ma odpowiedni ciężar), kładę na widełkach podpórki i jadę równo.

[Alexspin]

Jak byłem dzieckiem,to czytałem dużo o firmie JAXON w czasopiśmie WĘDKARZ POLSKI pierwsze w życiu okonie na spining złowiłem właśnie na obrotówkę tej firmy.

 

Ja robię tak;

1.)Przekładam żyłkę przez jedną-pierwszą przelotkę wędki-od strony kołowrotka i mocuje na szpuli kołowrotka WĘZŁEM ZACISKOWYM

 

2.)Nawijam żyłkę ze szpulki z zakupioną żyłką na zastempczą szpulę kołowrotka.(mam do pomocy drugą osobę trzymającą na okrągłym pilniku szpulkę z kupna żyłką.) 

 

3.)Łącze węzłem ZDERZAKOWYM z tanią żyłką przeznaczoną na podkład.

 

4.)Nawijam do poziomu szpuli-nie za dużo ponad ograniczenie szpuli,ponieważ przy mocnym wyrzucie przynęty mogą się porobić supły,oraz (mam do pomocy drugą osobę trzymającą na okrągłym pilniku szpulkę z kupna żyłką.) 

 

5.)Zdejmuję szpulę zastempczą z kołowrotka i montuje własciwą z żyłką przeciągniętą przez pierwszą przelotkę od strony kołowrotka łącze obydwie szpule,oczywiście na właśiwej WĘZŁEM ZACISKOWYM albo TAKIM WĘZŁEM

 

6.)Przewijam ze szpuli na szpulę(mam do pomocy drugą osobę trzymającą na miedzianym drucie zastepczą szpulę z podłkładem i żyłką .) 

GOTOWE

Jak zwykle odpowiedź nie na temat, aby tylko zaistnieć. Wiem w jaki sposób nawijać linkę, znam sposób z dwiema szpulami, linkę nawijam bez pomocy drugiej osoby przez Encyklopedię. Problem opisałem w pierwszym poście, ale oczywiście, żeby to pojąć trzeba umieć czytać ze zrozumieniem, co jest Ci obce.

Nota bene, przyznaj się z czyjego postu powstał ten plagiat?

 

Ps

Moja rada na marginesie, kup sobie słownik poprawnej polszczyzny, lub włącz opcję sprawdzania pisowni... żenada.

Edited July 28, 2015 by Alexspin

[Guest Ozet]

Alex, jak będziesz taki pryncypialny i surowy, to wystraszysz cały forumowy "narybek".

[Alexspin]

Przepraszam, ale posty @Gentelmena często doprowadzają do "skrętu pępka", zresztą nie tylko na tym Forum. Gdyby nie to, że czasem ma rzeczowe pytania, to podejrzewałbym trolla...

[gentleman24]

Uprzejmie proszę się na mnie nie gniewać Szanowny Panie Alexspin;już w kilku zdaniach wyjaśniam;

 

-Miałem przerwę w wędkarstwie jakieś 15lat i w tym roku powróciłem do spiningu.

 

-Schemat nawijania żyłki na szpule kołowrotka polecił mi sprzedawca w sklepie wędkarskim.

 

-Z polskiego w szkole średniej miałem co najwyżej 2-mierny a w podstawowej 3-dostateczny

 

-Żadnym spamerem,czy trollem nie jestem.

 

-Wszystkie rady Bardziej  Doświadczonych Wędkarzy traktuje bardzo poważnie i bardzo za wszystkie dziękuję,oraz PRZEPRASZAM ZA KŁOPOT

Edited July 30, 2015 by gentleman24