Jump to content

Namiot/ śpiwór na ryby - opinia


aleksx501
 Share

Recommended Posts

Witam  :)

Szukam namiotu oraz śpiwora, który byłby mi przydatny w tym sezonie ponieważ planuję wybrać się na 2-3 dniowe zasiadki.

Pierwszy raz w coś takiego się pcham dlatego też chciałby zasięgnąć waszej opinii na temat namiotów i śpiworów.

Moje wyprawy będą miały miejsce od początku maja do września (w temperatury dodatnie, nawet w poranki, nie będę także jeździł gdy Pan Kret z pogody powie, że całą noc będzie lać)

 

Co mi wpadło w oko, mianowicie to:

Namiot - CAMPING HT06 

 

Na pierwszy rzut oka: cena rewelacyjna, 4 osobowy (także we 2 można spać komfortowo).

Wodoodporność - 10000 mm (sprawdzałem na innych stronach i wszędzie podają,  że teoretycznie taką ma i w razie "w" powinien mnie uchronić nawet przed całonocnymi opadami).

Czy miał ktoś z tym styczność?

 

Śpiwór - Svartisen

 

Marka ani namiotu ani śpiwora nic mi nie mówi, głównie patrzyłem na parametry i cenę, gdyż jako początkujący nie będę inwestował setek złotych na taki sprzęt (w góry ani lasy deszczowe nie będę jeździł)

 

Podpowiedzcie  ;)

Edited by wind
edycja linków
Link to comment
Share on other sites

Namiot.

Odpuściłbym jednowarstwowe, jeden deszcz i pływasz wewnątrz. Poza tym nie ma przedsionka, wyobraź sobie deszczowy weekend i wszystko wilgotne, łącznie z butami, w sypialni. Masakra. Że już o bezpiecznym gotowaniu nie wspomnę.

Śpiwór.

Za tą kasę śpiwór nadaje się tylko na wyściółkę dla psa na tylnym siedzeniu. Optymalna temperatura 18st??? Przy takiej temperaturze śpiwór nie jest potrzebny. Odżałuj te 100-150zł i będziesz miał śpiwór np. z Decathlonu z zakresem komfortu w okolicach 7-12st.

Link to comment
Share on other sites

Namioty jednokomorowe (bez tropiku) są wodoodporne do momentu pierwszej nocy lub dotknięcia wewnętrznej strony czymkolwiek. Pierwsza letnia noc z minimalnym załamaniem pogody (bez deszczu) i różnica temperatur powoduje osiadanie rosy od wewnątrz. Ta różnica to nie mróz ale jak za dnia jest + 28 a w nocy +17 gdy temperatura rosy +19 to w środku masz mokro. Z drugiej strony one jedynie izolują od wiatru. W dzień jest w nim jak w piekarniku a w nocy zimno, czasem bardzo. Ja jestem z jednokomorowych wyleczony całkowicie. Wolę trochę się pomęczyć nad nieco większym z przedsionkiem, bo jak ulewa złapie to jest się gdzie schować i normalnie jak "biały człowiek" przeczekać na krzesełku a nie w kucki. Poza tym 2-3 doby można przeżyć o przysłowiowym chlebie i wodzie ale gdy przyjdzie poranny chłód to gorące pulpety ze słoika, których normalnie nie tknąłbyś długim kijem ;) nabierają innego smaku. Nie potrzeba jakichś zastaw porcelanowych, trzeba wszystko uprościć a jednocześnie nie tracić funkcji. Kuchnię zastąpi spokojnie kuchenka na wymienialne kartusze, garnki i zastawę harcerska menażka a szkło zwykły metalowy kubek. Kupujesz raz a masz na lata. :) 

 

O śpiworach sie nie wypowiem, bo do żadnego nie dałem rady się zmieścić. ;)  To spowodowało inwestycję w koce polarowe i dobrze się stało. Dwa koce o gramturze 430g/m2 zapewniły mi komfort ciepełka i naprawde miłego dotyku nawet gdy w lipcu lub sierpniu przyszło załamanie pogody i temperatura z +30 spadła w nocy do +15. Organizm odczuwa to wyjątkowo przykro.

 

Namiot to schronienie i są jedynie dwa wyjścia. Albo zainwestujesz w miejsce, które Cię ochroni, albo miłego pobytu może nie być. A gdy obudzisz się nocą z zimna z np powodu burzy, to Twoim marzeniem będzie np gorąca herbata. Głód też wzrośnie bo organizm potrzebuje energii na ogrzanie. No i ostatnie. Iglo wyjątkowo kiepsko się sprawdza podczas burzy czy choćby mocniejszego wiatru. Stawia zbyt duży opór wiatrowi a przez to w środku jest taki hałas, że o spaniu niemal nie ma mowy. Lepsze są naioty z tropikiem, czyli sypialnia i tropik z przedsionkiem. Są na wietrze waleczniejsze.

Link to comment
Share on other sites

O śpiworach sie nie wypowiem, bo do żadnego nie dałem rady się zmieścić.

 

Ja na szczęście jeszcze się mieszczę w śpiwory, ale co do zasady się do nich nie wpycham, gdyż o wiele cieplej jest, jeśli się nim tylko nakrywam, jak kołdrą. Wielokrotnie sprawdzane w bojach. ;)

Edited by Jotes
Link to comment
Share on other sites

Pamiętam pewną nocną wichurę na Narwią ... ;) . Podwójne szpilki i spokojny sen sprawiedliwego :D.

Dwie noce pod rząd. :) Dawało ładnie, spanie z jednym okiem otwartym a Kasia w stanie przedzawałowym, czemu wcale się nie dziwię.

Ja jednak się nie pddaję, w tym roku nad Narew znów, tylko w inne miejsce. :)

Aha. Otworzyłem wczoraj ostatni słoik wg receptury Jotesa. Mięsko nie było zepsute, zakrętka trzymała porządnie a zrobione zostało we wrześniu lub październiku 2014 r. :) Specjalnie tak długo go trzymałem w szafce i dobrze się stało. :)

Ja na szczęście jeszcze się mieszczę w śpiwory, ale co do zasady się do nich nie wpycham, gdyż o wiele cieplej jest, jeśli się nim tylko nakrywam, jak kołdrą. Wielokrotnie sprawdzane w bojach. ;)

Ale Twojego "namiotu" to nawet huragan nie ruszy, tylko...światła hałasują. :D

Link to comment
Share on other sites

My tu wspominki uskuteczniamy ;), ale rada dla kolegi, namiot będzie Ci służył wiele lat więc weź pod uwagę, że z czasem będzie ważniejsza wygoda niż tylko dach nad głową.

Link to comment
Share on other sites


że z czasem będzie ważniejsza wygoda

Bez dwóch zdań. Dlatego mam spiętrowane dwa dwuosobowe grube materace, poduszkę, jasiek i jak się zwalę to jak król. :) A rano, gdy już szaro a słonka jeszcze nie ma, trawy rosą pokryte, która wręcz z entuzjazmem przeskoczy na spodnie nieuważnego trapera, wstaje się rzeźkim, zadowolonym, przechodzi do przedsionka, siada na krzesełku, odpala maszynkę by po ok pięciu minutach witać wschód z kubkiem gorącego czarnego nektaru.

Nawet ryby nie muszą brać a radość w człowieku pozostaje. :) I to się nazywa odpoczynek. :D 

Link to comment
Share on other sites

Kurcze ale żeście mi odpisali :P Sam już nie wiem za co łapać :)

 

OK, powiedzmy: inwestujemy większe pieniądze: macie może jakiś model namiotu czy śpiwora który byłby lepszy i posłużył trochę? 

Albo podpowiedzcie na co zwrócić uwagę, bo np. przy namiocie zwróciłem uwagę na wodoodporność która = 10000 mm, czytałem że to dużo, i tym się poniekąd kierowałem...

Link to comment
Share on other sites

Wodoodporność nawet milion ;) mm można sobie w buty wsadzić jeśli dotkniesz namiot jednowarstwowego od środka podczas deszczu, kałuża wewnątrz murowana. Wie to każdy wychowany na starych "dziesiątkach" lub NS-ach :). Ach, te stare dobre czasy ...

My mamy namioty 4F, jeśli mnie pamięć nie myli, tylko modelu nie pamiętam ... Niemiec za mną łazi?? ;)

 

edit: znalazłem nazwę: Wild Nat NODUS 4F.

 

wiem, cena w porównaniu z Twoją propozycją może być nieco ... wygórowana, ale uwierz, nie tylko mi, warto. Wygodny biwak to podstawa dłuższych wypadów.

Link to comment
Share on other sites

Odczuwanie zimna to bardzo subiektywna sprawa, a z doświadczeń wynika, że popularne produkty dostępne w sklepach nie do końca mają parametry opisane na metkach. Myślę, że przyzwoite śpiwory to kwestia od 150zł wzwyż. Jak nie lepiej. I to również zakup na lata.

Po za tym, lepiej się odkryć jak za gorąco niż marznąć.

Link to comment
Share on other sites


wiem, cena w porównaniu z Twoją propozycją może być nieco ... wygórowana, ale uwierz, nie tylko mi, warto. Wygodny biwak to podstawa dłuższych wypadów.

 

To mi przypomina moje przekonywanie Winda, chyba ze trzy lata temu. Jak widać nie żałuje a też miał iglo. :) 

A w ogóle to możesz sobie poczytać: tu, tu, tu i tu. :)

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie namioty z super sklepów typu Decthlon to zabawki nie nadające się na ryby. A już na 2-3 dniowe wypady to zupełna porażka. Po pierwsze składanie, po drugie odporność na wodę, po trzecie albą są bardzo małe albo potrzeba hektar pola na rozłożenie, po czwarte wysokość.

Nie wiem - raz miałem śpiwór na zasiadce typu mumia jakiejś rzekomo super firmy i to był ostatni raz.

Nie chcę mówić o cenach i firmach ale namiot to namiot a spiwór to śpiwór a nie jakaś szmatka. Nie wspomnę o łóżku  ;)

JK

Link to comment
Share on other sites

Witam  :)

Szukam namiotu oraz śpiwora, który byłby mi przydatny w tym sezonie ponieważ planuję wybrać się na 2-3 dniowe zasiadki.

Pierwszy raz w coś takiego się pcham dlatego też chciałby zasięgnąć waszej opinii na temat namiotów i śpiworów.

Moje wyprawy będą miały miejsce od początku maja do września (w temperatury dodatnie, nawet w poranki, nie będę także jeździł gdy Pan Kret z pogody powie, że całą noc będzie lać)

 

Co mi wpadło w oko, mianowicie to:

Namiot - CAMPING HT06

 

Na pierwszy rzut oka: cena rewelacyjna, 4 osobowy (także we 2 można spać komfortowo).

Wodoodporność - 10000 mm (sprawdzałem na innych stronach i wszędzie podają,  że teoretycznie taką ma i w razie "w" powinien mnie uchronić nawet przed całonocnymi opadami).

Czy miał ktoś z tym styczność?

 

Śpiwór - Svartisen

 

Marka ani namiotu ani śpiwora nic mi nie mówi, głównie patrzyłem na parametry i cenę, gdyż jako początkujący nie będę inwestował setek złotych na taki sprzęt (w góry ani lasy deszczowe nie będę jeździł)

 

Podpowiedzcie  ;)

Witam.

pozwolę sobie na wypowiedzenie swojej opini co do namiotu.

pod tzw. ,,namiot" jeżdżę od ponad 20 lat oczywiście na ryby :)  Tak jak moi poprzednicy wspominali nie warto kupować namiotu bez tropiku. Osobiście używam 2 namiotów jeden 4 osobowy tzw. lekki - dokładnie taki jak na zdjęciu nr 1.( ewentualnie tutaj:  http://allegro.pl/namiot-monsun-3-osobowy-3000mm-acamper-gratis-i5466840425.html )

Jest to moj namiot na krótki wypady - do 3 dni. Namiot ma tropik i w miarę przestronny przedsionek, gdzie na noc mogę spokojnie schować buty, karmę i wszystko co ewentualnie może zamoknąć. Jednak nie oszukujmy się , że jest to namiot na ,,wieki". Jest to namiot , który średnio wytrzymuje 3-4 lata. Jest to mój już 4 tego typu namiot. Główną słabością takiego namiotu jest wiatr. Oczywiście nie mam na myśli słabego bo taki wytrzymuje bez problemow ale ten mocniejszy. Najlepszym wyjściem jest osłonięcie namiotu autem :) Chociaż raz mi się zdarzyło, że musiałem i osłonić auto od gradu a namiot po powrocie co prawda nie odfrunął ale stelaż miał połamany.

Drugim typem namiotu jest już solidny ,,domek" - ( zdjęcia nr 3 ) wykonany z grubego płótna ze stelażem wykonanym z rurek aluminiowych. Tego namiotu używam jak już jadę przynajmniej na tydzień. Jego wadą jest waga. Zalety w 100 % nieprzemakalny, duży i wysoki przedsionek i co najważniejsze - nie boi się żadnych burz i wichrów. Namiot ten posiadam już 11 lat i jak na razie sprawuje się bez zarzutów. Wtedy dawałem za niego ok 1700 zł i naprawdę nie żałuję tych pieniędzy. Oczywiście jak przy całym sprzęcie biwakowo-noclegowym trzeba pamiętać o wilgoci. Nie można dopuścić, żeby zwinąć wilgotny namiot i o nim ,,zapomnieć. Wtedy na 100% możemy szykować kasę na nowy sprzęt.

Co do śpiwora. Posiadam również dwa. Jeden naprawdę gruby - puchowy i w nim już spałem kiedy rano szklanki były przymarznięte do stolika. Drugi tzw. lekki typowo letni, który wożę praktycznie tylko w czerwcu do końca lipca. W sierpniu noce potrafią już być chłodne. Sorki że aż tyle nabazgrałem ale jak chociaż trochę pomogłem w decyzji będzie super :) Pozdrawiam. :)

post-3562-0-56471600-1457728847.jpg

post-3562-0-19998700-1457731004.jpg

post-3562-0-54882700-1457732772.jpg

Edited by jarosław
Link to comment
Share on other sites

P. Jarku dzięki na odpowiedź, pomogło.  :)

Super, że zamieściłeś także fotki.

Mam pytanie dotyczące pierwszego namiotu, napisałeś, że wystarczy on na 3-4 lata, jak często zabierasz go w ciągu roku na takie wypady aby stwierdzić, że starczy właśnie na tyle?

Ja z moimi możliwościami i ze względu na pracę na takie wyjazdy zapewne będę mógł sobie pozwolić tylko czerwiec-sierpień i to maksymalnie 4 razy, i też tak jak wspomniałem na początku tylko w suche i w miarę ciepłe noce, bez jakichś wielkich amplitud dobowych.

Link to comment
Share on other sites

P. Jarku dzięki na odpowiedź, pomogło.  :)

Super, że zamieściłeś także fotki.

Mam pytanie dotyczące pierwszego namiotu, napisałeś, że wystarczy on na 3-4 lata, jak często zabierasz go w ciągu roku na takie wypady aby stwierdzić, że starczy właśnie na tyle?

Ja z moimi możliwościami i ze względu na pracę na takie wyjazdy zapewne będę mógł sobie pozwolić tylko czerwiec-sierpień i to maksymalnie 4 razy, i też tak jak wspomniałem na początku tylko w suche i w miarę ciepłe noce, bez jakichś wielkich amplitud dobowych.

Witam ponownie. jeździłem na ryby nawet co tydzień :)Zaczynałem zazwyczaj od długiego weekendu 1 maja a kończyliśmy najczęściej wyjazdy z końcem października Oczywiście nie można uogólniać . Zdarzają się tzw. ,,wpadki" . Np przez nieuwagę zahaczenie rozgrzanym palnikiem o materiał namiotu i wtedy ,,kicha" :) Ale przy ,,właściwym obchodzeniu" się z namiotem ( wysuszanie po wędkowaniu, dbanie o uważne zamykanie zamków błyskawicznych, ochrona przed wiatrem) powinien taki namiocik Tobie wytrzymać te 4-5 lat, bez najmniejszego problemu, przy częstotliwości z jaką zamierzasz z niego korzystać :). Był okres, że jeździłem pod namiot nawet co tydzień. Ostatnio robię to rzadziej. Zazwyczaj 2 razy w miesiącu. Pozdrawiam

Edited by jarosław
Link to comment
Share on other sites

Jeśli spełnia Twoje oczekiwania to będzie dobry.

To już nie iglo, ma tropik, podwieszaną sypialnię i spory przedsionek choć dość niski. Niski to moja subiektywna opinia, gdyż nie lubię żyć w kucki a i kręgosłup mi na to nie pozwala. Jednak posiada wszystko o czym pisaliśmy. Będziesz musiał jednak uważać przy składaniu. Okna z twardego i grubego poliestru lub poliamidu bardzo nie lubią być załamywane.

 

Skoro pierwszy krok we własnej wygodzie i bezpieczeństwie masz już już za sobą, to pora na kolejne. :) 

Dwa sezony testów i pożegnanie z kawą i herbatą w termosie. Miałem wielkie opory przed tą maszynką ale gdy skusiłem się na produkt zrobiony przez Niemców a nie Chińczyków przestałem mieć opory. Nie wkleiłem linku z byle modelem, chodzi mi o ten konkretnie 20U.

Podobnie jest z kartuszami. Taniej chyba nie dostaniesz ale nie przesądzam, może można znaleźć. Taniej to nie jest złotówka tylko połowa ceny rynkowej a że więcej sztuk? Mnie to nie przeszkadzało. Tobie może jednak przeszkadzać, więc jak we wszystkim wybór należy do Ciebie. :) 

Dalej mały wybór poglądowy. Przede mną właśnie zakup nowej menażki. Pora wymienić ponad trzydziestoletnią aluminiową na stalową i widzę, że ceny spadły z 90zł do 50zł. Ten komplet z kubkiem i sztućcami to dobry wybór, gdyż sztućce niesamowicie uatwiają życie. :) Ja mam inne o nazwie "Meteor" gdyż lubię formę tradycyjną a nie na łańcuchu jak w "Misiu". :) Kubki mam za to tanie, produkcji indyjskiej. 

Czajnik nie jest obowiązkowy, z powodzeniem może zastąpić go menażka jednak chwytak do menażki jest obowiązkowy, to jak rączka do garnka lub patelni.

I na koniec. Kuchenkę, dwa kartusze, trzy kubki, menażka, sztućce, deska do krojenia i duży nóż zawsze są w samochodzie. Sklepów po drodze na łowisko mnóstwo a komplet można uzupełnić dużą butlą wody 5l i praktycznie jesteś cały czas przygotowany. W dodatku samo wyżywienie to bogaty temat ale to już na inną dyskusję. :) A jak dobrze poszukasz tu na forum, to już taka dyskusja była.

Link to comment
Share on other sites

Namiot jak mówiłem - trzeba hektar pola na rozłożenie. Już nie napiszę, że pole ma być równe ( w miarę ).

A te rzeczy co Zbyszek podlinkował - znam, polecami używam i już nie wspomnę, że to w Legionowie. 

JK

Link to comment
Share on other sites

Nie - takiego namiotu w tych pieniądzach nie znajdę. Ja czasem mam problem, żeby postawić mój namiot o wymiarach  głębokość 300 cm, szerokość 350 cm, wysokość 145 cm(dwuosobowy). A ten ma głębokość 450 cm. Jednak ja mam problem rozwiązany - mam centralkę do sygnałków i nie mam dużo brań w nocy więc mogę odstawić namiot od wędek nawet na 15-20 metrów.

LINK

 

W kwestii jedzenie jedno zdanie - kiedyś " jechałem " na torebkach, słoikach i innych super kubkach gorących br... :blink:

W tej chwili robię sobie lub robimy jedzenie sami od podstaw - makarony, ryże lub dwa kilo ziemniaków miejsca wiele nie zajmują a w lodówce zawsze jest kawał porządnego mięsa jako półprodukt przygotowany w domu lub surowe np żeberka :-) :D

 

JK

Edited by wind
edycja linku
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...