Kulki proteinowe a pzw (pytanie)??

[N3rQ]

Cześć mam pytanie do was, czy na kulki proteinowe idzie coś połapać na pzw?
W tamtym roku zakupiłem sobie wiele kulek jak na początek z kulkami to nawet sporo a zatem o smaku:
Truskawka-tonąca/pływająca
Tuti-fruti-tonąca
Bananowa-pływająca
Halibut-pellet
Ośmiornica-tonąca
Ananas-tonąca
Słodka kukurydza-tonąca
Truskawka/banan-pływająca
Z myślą że coś złapę lecz na fb lub na yt to większość wędkarzy łapie na prywatnych stawach i mają fajne efekty a ja za puźno skapłem się że to nie pzw czasami widziałem jak na pzw łapią na kule lecz to były przeważnie osoby które tam siedziały po 3-4 dni i nęcili kulkami(to dość budżetowe jak dla mnie rozwiązanie)
I moje pytanie brzmi czy opłaca się na jakiś smak kulki łowić np: od rana do wieczora z koszykiem i zanętą ? Czy nie ma szans na złapanie czegoś na nie nęcone kulami miejsce? Na gatunku ryby mi nie zależy byle by cokolwiek wzieło na to, to bym się cieszył że coś na kulke uderzyło Czy lepiej zostawić je w domu i niech się dalej kurzą Z góry dzięki za odpowiedź.

[Docio]

Hmmmm, nie wiem do końca, czy się pytasz, czy też chwalisz posiadanym asortymentem jakbyś sklep otwierał, ale na pewno widzę poważne braki w wykształceniu wędkarskim, więc odpowiem w Twoim stylu.

W wodach dzierżawionych przez PZW oczywiście, że jest szansa złowić ryby na kulki proteinowe, na co jest wiele przykładów, jednak trzeba dać rybom szanse i wybrać się nad taką wodę. Jeden wypad nie wystarczy, masz cały sezon letni na testy swojej oferty.

[N3rQ]

59 minut temu, Docio napisał:

Hmmmm, nie wiem do końca, czy się pytasz, czy też chwalisz posiadanym asortymentem jakbyś sklep otwierał, ale na pewno widzę poważne braki w wykształceniu wędkarskim, więc odpowiem w Twoim stylu.

W wodach dzierżawionych przez PZW oczywiście, że jest szansa złowić ryby na kulki proteinowe, na co jest wiele przykładów, jednak trzeba dać rybom szanse i wybrać się nad taką wodę. Jeden wypad nie wystarczy, masz cały sezon letni na testy swojej oferty.

Ok dzięki czyli jednak trzeba testować i testować

[quest001]

Witam, z własnego doświadczenia ci powiem że kulki proteinowe to świetna przynęta ale nie na każdej wodzie. U mnie np. kulki bądź inne tego typu przynęty sprawdzają się na tych wodach na których ryby już zdążyły się przyzwyczaić do tego typu przynęt głównie są to wody no-kill ale nie zawsze. A co do smaków to uważam że jeśli jest dobry dzień i ryba dobrze bierze to nie będzie jej robić różnicy czy weźmie np. na banana czy truskawkę,  ale jest to tylko moje zdanie. 

[JKarp]

W dniu 16.04.2019 o 18:53, quest001 napisał:

Witam, z własnego doświadczenia ci powiem że kulki proteinowe to świetna przynęta ale nie na każdej wodzie. U mnie np. kulki bądź inne tego typu przynęty sprawdzają się na tych wodach na których ryby już zdążyły się przyzwyczaić do tego typu przynęt głównie są to wody no-kill ale nie zawsze. A co do smaków to uważam że jeśli jest dobry dzień i ryba dobrze bierze to nie będzie jej robić różnicy czy weźmie np. na banana czy truskawkę,  ale jest to tylko moje zdanie. 

Jeszcze nie spotkałem wody gdzie kulki nie działają. Karpi nie trzeba przyzwyczajać do kulek bo mojej kotki też nie przyzwyczajałem do dobrej karmy dla kotów. Lipnej karmy po prostu nie zje i tak samo karp lipnej kulki nie zassie. Na wodach PZW jest o tyle lepiej, że karpie nie grymaszą. Jednak należy uważać z jakością kulek bo owszem zassie ale po takie kulki już nie wróci. 

Ważne jest typowanie miejsca a nie posiadanie "miliona" smaków kulek. Sam łowię na trzy smaki kulek i raczej nie spotkałem się z tym, żeby na zasiadce któryś smak nie działał a łowię kilka lat i na wielu wodach.

JKarp

[jungu]

W dniu ‎2019‎-‎04‎-‎14 o 14:14, N3rQ napisał:

Na gatunku ryby mi nie zależy byle by cokolwiek wzieło na to, to bym się cieszył że coś na kulke uderzyło

No widzisz JKarp, tak się składa że kulki skutecznością mogą przewyższyć inne metody ale tylko w przypadku karpia. Tradycyjnie na inny białoryb łatwiej i skuteczniej jest założyć robaka... Bo i plotka się trafi i okoń też czasem skubnie.

[JKarp]

16 godzin temu, jungu napisał:

No widzisz JKarp, tak się składa że kulki skutecznością mogą przewyższyć inne metody ale tylko w przypadku karpia. Tradycyjnie na inny białoryb łatwiej i skuteczniej jest założyć robaka... Bo i plotka się trafi i okoń też czasem skubnie.

Zacznij łowić na methodę używając kulek dedykowanych do tej metody - złowisz wszystko.

W sensie dedykowanych bo te kulki są mniejsze.

JKarp