Skocz do zawartości

Szkoła method feeder


Biauk3n
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pytanie trochę z innej beczki, co forum myśli na temat stworzenia tzw Szkoły feedera i zajęcia dla początkujących i takich którzy juz mają jakieś zaparcie do wędkarstwa, np chętnych uczestników od 7-16 roku życia, zajęcia miałyby się odbywać powiedzmy dwa razy w tyg po 2lub3 godziny, grupy maksymalnie po 3 uczestników, jest wiele możliwości jeśli chodzi o rozwijanie różnego rodzaju hobby, wędkarze z naszych lat do wszystkiego musieli dochodzić i uczyć się sami, osobiście uważam że tzw szkółka feedera mogłaby by w przyszłości wykreować wielu zawodników jeśli uczyli by się od ludzi od jakimś zaawansowanym już pojęciu na temat tego połowu.  Czy myślicie że taka propozycja znalazłaby zwolenników?, czy trener wędkarstwa to dobry pomysł na zajęcia dla dzieci po szkole? Czekam na odpowiedź z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Biauk3n napisał:

czy trener wędkarstwa to dobry pomysł na zajęcia dla dzieci po szkole?

Jak najbardziej dobry.

55 minut temu, Biauk3n napisał:

co forum myśli na temat stworzenia tzw Szkoły feedera

A to już czysty marketing i nie wiem jak się do tego ustosunkować. To forma bardzo grzecznościowa, gdyż lekarz zabronił mi się denerwować. Słysząc jak ktoś pisze o szkole metody feedera, to faktycznie można na to złapać jedynie dzieci. Starsi wyjadacze doskonale wiedzę, że nie ma takiej metody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Docio napisał:

Jak najbardziej dobry.

A to już czysty marketing i nie wiem jak się do tego ustosunkować. To forma bardzo grzecznościowa, gdyż lekarz zabronił mi się denerwować. Słysząc jak ktoś pisze o szkole metody feedera, to faktycznie można na to złapać jedynie dzieci. Starsi wyjadacze doskonale wiedzę, że nie ma takiej metody.

Temat narzucony jest jak najbardziej do ustalenia,są to tylko luźne sugestie na temat tego pomysłu, wiem że w niektórych miastach są szkółki wędkarskie dla grup liczących osób naście, tutaj chodziło by o bardziej indywidualne zaszczepianie podstaw łowienia dla dzieci w różnym przedziale wiekowym i poświęcenie im czasu , moje pytanie nie ma na celu podnosić nikomu ciśnienia, po prostu zastanawiam się nad czymś takim z racji tego że nie jest to bardzo popularne lub nie ma tego ogólnie wcale. Więc może warto dać temu szansę i spróbować, dzięki za konkretne podsumowanie. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zwykły michał napisał:

Pomysł jest bardzo dobry ale są ciekawsze sposoby niż samołówki. Osobiście wybrałbym spławik do nauki kogoś nowego. 

Spławik jak najbardziej wchodziłby w grę, jednak zauważając ogromny rozwój typowo sportowego łowienia feederowego i coraz to większe zainteresowanie młodych wędkarzy których spotykam na wielu wodach w sezonie którzy widać że chcą i mają,,bakcyla" ale stoi nad nim mama jedząc frytki w niedzielne popołudnie na komercyjnym łowisku nie może nic dodać oprócz chodź juz do domu juz 3h tu siedzimy, myślę że łatwiej by jej było oddać syna na zajęcia wędkarskie które dały by mu sporo więcej. Są to tylko spostrzeżenia ale myślę że rozwój w odpowiednim wieku i nauka sprzętu i dostosowania wszystkich podzespołów do łowienia może umocnić pasję na zawsze, nie każdy chce grać w piłkę czy podnosić ciężary może być to fajna alternatywa kolejnego kreatywnego hobby. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej wędkarstwo może być alternatywną albo dodatkową formą spędzania czasu na wolnym powietrzu. Nie każdemu będzie pasować ale warto zachęcać.

Mój komentarz odnosił się do łowienia na metodę jako taką. Moim zdaniem używanie gotowych przynęt i zanęt w formie pelletów nie wnosi wiele wiedzy. Brania też mało widowiskowe bo ryba zacina się sama.

Spławik w różnej formie, sprężyna lub koszyk z drgającą szczytówką, mucha albo spinning wymagają wiedzy i umiejętności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zwykły michał napisał:

Jak najbardziej wędkarstwo może być alternatywną albo dodatkową formą spędzania czasu na wolnym powietrzu. Nie każdemu będzie pasować ale warto zachęcać.

Mój komentarz odnosił się do łowienia na metodę jako taką. Moim zdaniem używanie gotowych przynęt i zanęt w formie pelletów nie wnosi wiele wiedzy. Brania też mało widowiskowe bo ryba zacina się sama.

Spławik w różnej formie, sprężyna lub koszyk z drgającą szczytówką, mucha albo spinning wymagają wiedzy i umiejętności. 

Masz w tym bardzo dużo racji i zgadzam się z tobą w stu procentach tylko pytanie czy bardziej zainteresuje to co powoli odchodzi w cień ,, oczywiście mowie o ludziach którzy zaczynają" i te metody połowów gdzieś w środowisku,,nowych" przestają mieć branie na rzecz obecnie najbardziej nowoczesnego feederowania methodą, mówiąc krótko czy stary spławik przeskoczy feedera, myślę że nie, być może się mylę ale widzę w którą stronę to wszystko idzie. 

Prawda jest taka by rozmawiać o feederze najpierw wypadałoby znać spławik, tylko czy osoby szkolone będą chciały przejść przez spławik do feedera czy odrazu będą chciały się uczyć tego co im się bardziej podoba.

 

Dlatego piszę o tym wszystkim bo zależy mi najbardziej  na punkcie widzenia środowiska które tym żyje od lat, jest pomysł na takie trenowanie, tylko próbuje uzyskać tez opnie co będzie dla ewentualnych podopiecznych najlepsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając metody najbardziej ryzykowny a wręcz nieprawdopodobny jest ten podział na grupy 2-3 osoby. Ile takich grup może prowadzić jedna osoba? Dwie grupki po dwa razy w tygodniu to już cztery dni, trzy grupy to sześć dni z zajętymi popołudniowymi godzinami. Skąd brać na to czas? Jest jeszcze praca zawodowa, jest dom i rodzina. Chyba że to ma być praca przynosząca dochód. Że o środkach na to nie wspomnę bo koszty takiego "wędkarstwa" będą naprawdę spore. Sprzęt, dojazdy nad wodę itd..

Druga rzecz że to młodzi ludzie. Dopiero szukają co w życiu będzie dla nich dobre. Jeżeli z drużyny piłkarskiej która liczy z rezerwowymi 20 osób odejdzie po miesiącu czy dwóch miesiącach dwie osoby nic się nie dzieje. Na ich miejsce wejdą nowi. Jeżeli tu odejdą dwie osoby grupa przestaje istnieć. Szukać nowej grupy na kilka tygodni?

Edytowane przez ryukon1975
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ryukon1975 napisał:

Pomijając metody najbardziej ryzykowny a wręcz nieprawdopodobny jest ten podział na grupy 2-3 osoby. Ile takich grup może prowadzić jedna osoba? Dwie grupki po dwa razy w tygodniu to już cztery dni, trzy grupy to sześć dni z zajętymi popołudniowymi godzinami. Skąd brać na to czas? Jest jeszcze praca zawodowa, jest dom i rodzina. Chyba że to ma być praca przynosząca dochód. Że o środkach na to nie wspomnę bo koszty takiego "wędkarstwa" będą naprawdę spore.

Druga rzecz że to młodzi ludzie. Dopiero szukają co w życiu będzie dla nich dobre. Jeżeli z drużyny piłkarskiej która liczy z rezerwowymi 20 osób odejdzie po miesiącu czy dwóch miesiącach dwie osoby nic się nie dzieje. Na ich miejsce wejdą nowi. Jeżeli tu odejdą dwie osoby grupa przestaje istnieć. Szukać nowej grupy na kilka tygodni?

Witam, nie mówimy tutaj o jednej osobie w planach byłoby 3 trenerów z pełnym osprzętem plus inwestycja na podstawy sprzętu dla uczestników, wiadomo że idąc trenować piłkę nożną trzeba korki na nogach mieć, tutaj początkowy sprzęt zapewnie szkółka ale jeśli podopieczny chce się w tym rozwijać warto by rodzice w granicach rozsądku kijek i młynek zorganizowali, myślę że ustalenia grup, godzin oraz ilość treningów jest zależne od zainteresowania. Jeśli chodzi o sytuację w której powiedzmy z 3 osób w grupie rezygnują 2 to nadal zajęcia trwają dla tej osoby i szukamy naboru dalej, nie ma to na celu stworzyć maszynki do nabijania pieniędzy tylko rozwijania się w tej dziedzinie, jeżeli ktoś jest bardzo ciekawy to tak były by to zajęcia płatne jak każde zajęcia sportowo-prywatne ale wszystko w granicach rozsądku, nie to ma na celu ten pomysł. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Biauk3n napiszę ponownie - pomysł ekstra ale...no właśnie zbyt dużo ale.

Nikogo o nic nie posądzam lecz pomysł 2-3 osoby wygląda jak próba ominięcia papierologii i opłat w PZW, i może to i dobrze. 

Pomysł na "wskoczenie" od razu na feeder mało optymistyczny. Sprzęt jaki mają zapewnić instruktorzy to wielkość ok 1000 pln na osobę. Jest w naszym kraju jeszcze sporo życzliwych i skłonnych do poświęcenia osób, więc nie wydaje mi się to niemożliwe, choć z drugiej strony dokładny plan działania wskazuje na zalążek działalności gospodarczej.

Feeder, jak mawiają wyjadacze, to zwykła ciężka denka, tylko wędzisko ma fikuśny wskaźnik brań. Ale i tu jest inaczej, bo starzy wyjadacze określają wędzisko jako "drgająca" i pewnie to wiesz, bo mieszkamy i łowimy w tym samym rejonie.

Uwzględniając jak najbardziej słuszne uwagi Michała i Krzysztofa naprawdę warto przemyśleć, czy dobrym będzie dawanie komputera analfabecie. Nie, to nie dowcip ani ośmieszenie pomysłu lecz realne podejście do tematu. Po co młodemu wiedza o ciężkiej dence gdy nie zna podstaw, które wchłonie przy lekkiej spławikówce. Podstaw takich jak monografia ryb, pogoda i jej wpływ, właściwy dobór sprzętu, gruntowanie wody i wyszukiwanie miejscówek właściwych dla poszczególnych gatunków ryb, nauka rzutów różnymi zestawami, konstrukcja zestawów i dobór ich składników w zależności od warunków na łowisku i na pewno wiele innych rzeczy, które akurat nie przychodzą do głowy.

Bez tej wiedzy młody wędkarz "feederowiec" zaopatrzony w sprzęt i mnóstwo akcesoriów trafiając na nowe łowisko będzie umieszczał zestaw w wodzie byle jak, byle gdzie i w sumie nie wiadomo po co, bo tak zostanie nauczony.

Napiszę ponownie. Pomysł ekstra i ma moje absolutne poparcie jednak wymagający gruntownego przemyślenia, czy dać analfabecie komputer i mieć z tego powodu dobre samopoczucie, czy wpierw nauczyć go czytać i pisać oraz podstaw języka a dopiero dać mu narzędzia o przeznaczeniu kierunkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...