Proximite Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Witam. Jak już pisałem wcześniej jestem początkującym wędkarzem i niestety nie często mam czas na wędkowanie. Są to raczej wypady na kilka godzin 4 -8 razy w miesiącu. Głównie łapałem z gruntu, to nie przejmowałem się za bardzo obuwiem, bo zarzuciłem i się wygodnie rozsiadłem Teraz zacząłem również spinningować (wczoraj pierwszy raz :-) ). W związku z tym postanowiłem zaopatrzyć się w lepsze obuwie- najlepiej całoroczne. Takie żebym mógł iść wzdłuż rzeki po krzakach oraz takie, które nie będzie mi przeszkadzało w chodzeniu po mokrym/suchym/zapadającym się piasku. Dostałem takie obuwie: i się zastanawiam, czy będzie ok. Są to taktyczne buty wojskowe skórzane. Czy ktoś ma takie i wie jak się sprawdzają w terenie? Może lepiej sprzedać te, a zaopatrzyć się w trekingowe, bądź coś lepszego z taktycznych wojskowych? Jakie macie doświadczenia z obuwiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Zawsze podziwiałem marketingowców za ich sposoby wciskania kitu. Jednym z nich jest dodawanie słowa "taktyczny" do całego chłamu wojskowopodobnego. Niby wygląda jak wojskowe, napisane - że wojskowe i dodatkowo taktyczne, no to musi być klasa. Prawda jednak jest taka, że w jednostkach mundurowych istnieją dwie zupełnie inne nazwy: bojowy i ćwiczebny. Sprzęt bojowy musi spełniać określone warunki poczynając od materiałów z jakich jest wykonany, poprzez jakość wykonania a na spełnieniu roli swojego przeznaczenia kończąc. Zapewniam, że z takim traktorem nawet wojska najbiedniejszej armii "Czarnego Lądu" nie kupią takich butów. Jak ci się ziemia z kamieniami zaklinuje pomiędzy tymi fantazyjnymi elementami "bieżnika" to dość szybko poczujesz bezwzględność grawitacji. A na temat pozostawianych śladów po sobie też pewnie usłyszysz wiele "miłych" słów. No ale jeśli lubisz cięgle dłubać w podeszwach zamiast łowić, to wybór trafny. Aha, żeby to była krytyka a nie krytykanctwo potrzeba alternatywy. No to moja rada jest taka, że zamiast patrzeć na jakieś dziwactwa, które tylko zniszczą ci nogi, kup lepiej jakieś porządne trekkingi. Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez Docio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Proximite Napisano 6 Kwietnia 2013 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Źle mnie zrozumiałeś. Te buty dostałem, tak jak pisałem w poście wyżej. I tutaj Cię zdziwię, bo są to buty wojskowe, które podarowała mi osoba odpowiedzialna za magazyn w jednej z jednostek edit// Zwracam honor. Z ciekawości poszedłem swoje zobaczyłem i faktycznie mają inna podeszwę. Tamto zdjęcie wzięte z neta. Dziwne, bo buty łudząco podobne do tych co ja mam. Tak wyglądają moje: Sprzedawać i kupować trekingi, czy zostać przy tych? Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez Proximite Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ozet Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Bardzo wygodne i lekkie są kalosze z pianki EVA. Są 10 razy lżejsze niż tradycyjne "gumiaki", mają wewnątrz ocieplacz na zimne pory roku. Z konserwacją nie ma problemu, bo wystarczy je obmyć z błota i po sprawie. Zależnie od firmy można je kupić od 70 do 120zł. Ja kupiłem tanią wersję 4 lata temu i do tej pory, są w całości. A w ostatnich latach chodziłem w nich na spin kilkadziesiąt razy w roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonasz7 Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Ja także polecam gumiaki z pianki na mrozy z wkładkami, najbardziej uniwersalne do wędkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Dziwne, bo buty łudząco podobne do tych co ja mam.Wybacz, dla mnie drastycznie różne. Różnice w wykonaniu widać gołym okiem.Sprzedawać i kupować trekingi, czy zostać przy tych?Buty wojskowe są ostatnie jakie bym polecił do chodzenia. Nie wiem jaką magię widzą ludzie w tych butach ale poza prawdziwą szatańską wytrzymałością reszta to same wady. A najgorszym z najgorszych koszmarów to wysuszenie nawet lekko zawilgoconych. Przemoczone najlepiej nie zdejmować z nóg ale wtedy stopy to koszmar. Zdjęte i wysuszone od razu obcierają nim się je na nowo rozchodzi.Jakie doradzić? Nie mam zielonego pojęcia. Nie mam pojęcia o Twoich potrzebach i wymaganiach. Nic nie wiem o warunkach jakie napotkasz na swojej ścieżce ani o porze dnia, w ktorej będziesz się poruszał, gdyż np przed poranną rosą w wysokiej trawie uchronią cię jedynie wodery, w przeciwnym wypadku będziesz miał przemoczone spodnie powyżej kolan. :)Zrób sobie zestawienie potrzeb i wymagań. Poczekaj na inne, równie dobre i sprawdzone propozycje jak Ozeta i dopiero zdecyduj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Koledzy @Ozet i @Jonasz dobrze podpowiadają, bo do celów wędkarskich nic lepszego nie znajdziesz. Trekkingi to na piesze wędrówki zachowaj, bo do tego są stworzone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 6 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Bardzo wygodne i lekkie są kalosze z pianki EVA. Potwierdzam. Ponadto są bardzo cieple, nawet bez wkładek, te zakładam dopiero na mroźne, kilkugodzinne zasiadki. I wbrew pozorom są bardzo odporne na uszkodzenia. Ale spining to inna historia, na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad woderami. Ale to inne kwoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szantopierz Napisano 8 Kwietnia 2013 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) "Buty pustynne US ARMY - podeszwa Vibram" mam takie buty są to zdecydowanie najlepsze buty jakie miałem w swoim życiu kupiłem je przy okazji od amerykańskiego żołnierza, ale nie nadają się na śnieg strasznie ślizgają się po zamarzniętych powierzchniach, są okrutnie wytrzymałe, dobrze spiszą się w porze letniej noga się w nich nie ugotuje pewnie macie podobne doświadczenia z letnich wypadów na ryby i zdejmowaniem kaloszy bo temperatura wewnątrz jest krytyczna przy tego rodzaju obuwia niema takich problemów, jeśli chodzi o przemakanie to nie są specjalnie super wytrzymałe ich wytrzymałość określił bym tak : są tak samo wytrzymałe na przemakanie jak buty robocze ze średniej półki. LINK Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez wind edycja linku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balboa Napisano 10 Kwietnia 2016 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Najważniejsze żeby nie przeciekały i były wysokie reszta to "dobra zabawa" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fadrian Napisano 26 Września 2017 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2017 (edytowane) Panowie a kalosze demar predator ktoś zna i może wyrazić opinie? Dołączam link jakby ktoś chciał zobaczyć o jakie mi chodzi Kalosze EVA Demar Predator Edytowane 26 Września 2017 przez hege edycja linka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarstwo z pasją Napisano 9 Grudnia 2017 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 (edytowane) Ja na jesieni kupiłem kalosze ze sklepu Jula. 90 zł i jak na razie świetne. Lekkie, ciepłe i elastyczne.Jula.pl Kalosze ocieplane Edytowane 10 Grudnia 2017 przez hege edycja linka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się