Skocz do zawartości

Haczyki łopatka czy oczko


RybakONB
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciał bym was zapytać jakich haczyków używacie wiązanych na oczko czy za łopatke ? Jakie sa plusy i minusy danego haczyka ? Ja osobiście chyba wole wiązane na oczko. Raz że łatwiej sie je wiaże. I nie przecieraja się na wiązaniu. Łopatki częściej i łatwiej mi sie zrywały. Czy coś może źle robiłem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I nie przecieraja się na wiązaniu. Łopatki częściej i łatwiej mi sie zrywały. Czy coś może źle robiłem ?

 

Wiązanie może się przetrzeć, jeśli popełnisz błąd i żyłka zamiast na łopatkę haczyka, wyłazi spod niej. Wtedy łopatka ją przeciera.

Popatrz na załączony rys "a". W nim na końcu pokazano, że żyłka wychodzi z prawej str, a łopatka skierowana jest w lewo. Tu żyłka wykłada się na łopatkę i to jest prawidłowo. Wytrzymałość tego węzła to 92%. 

Zawsze przed zaciągnięciem węzła na full, należy zwrócić uwagę na ten element. Jeśli jest inaczej, to zanim zaciągniesz, musisz obrócić, by było tak, jak na rys. Tak właśnie wygląda prawidłowe wiązanie! Ty prawdopodobnie wiązałeś, że i łopatka była w lewo i z lewej str wychodziła żyłka. I właśnie wtedy łopatka ma prawo przetrzeć żyłkę. 

 

Wiązanie

 

I dotyczy to każdego sposobu wiązania haczyka z łopatką. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybak mam to samo co Ty. Odwieczne przeciąganie węzła na haku z łopatką. Dziś jednak nie jest problemem zakup haka z oczkiem, nawet małego. Kiedyś, i to relatywnie całkiem niedawno, nie było ich a duże z oczkiem to była okazja. Przeciągnięcie węzła to poważne osłabienie żyłki i nie powinno dziwić, że płoteczka zrywa hak.

Pod koniec lat 80-tych stosowałem taśmę kevlarową jako przypon na żywcówce. Przy większym szczupaku łopatka przecinała węzeł choć tej taśmy przeciągnąć nie można. Od tamtej pory staram się aby mieć zawsze w zapasie haki z oczkiem i to wszelkiego rozmiaru, a wtedy, uwierz, nie było to łatwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haczyki z oczkiem (wszystko z oczkiem!) wiążę zawsze węzłem ABU. To węzeł podobny do tego z linku, ale ABU zalecało trzykrotne okręcenie wokół żyłki głównej. Taki sam węzeł stosuję do plecionki i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. 

 

Węzeł Trilene

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wiązałem dobrze. Więc problem musi tkwić w tych łopatkach w haczykach z oczkiem nie miałem takich problemów.

Węzeł Trilene tak wiąże te z oczkiem tylko tu jest chyba pokazane że x1 przełożyć przez oczko ja robie to x2 tak polecał mi znajomy z mazur. A z łopatką wiązałem tak jak w przykładzie A wklejonego przez Jotesa. A nie przepraszam jest x2 przełożone teraz się przypatrzyłem.

Edytowane przez wind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas ten węzeł, chyba od lat 60-tych, nazywa się "spinningowy". Stosuję go nieco zmodyfikowanego w zależności od grubości żyłki. Dla żyłek 0,10-0,12 przewlekam tylko raz przez oczko i oplatam 3 razy a to pozwala na mniejsze użycie siły przy dociąganiu węzła i też doskonale trzyma. Przy grubszych robię tak jak w linku.

 

Rybak, haki z dobrej stali generalnie nie są wykańczane a ich łopatki mają kanty jak ostrza noża. Jak to tej pory spotkałem się jedynie w hakach Mustad ze zniwelowaniem tego kantu ale w zeszłym roku zauważyłem, że i ich dotknęło cięcie kosztów produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuję go nieco zmodyfikowanego w zależności od grubości żyłki. Dla żyłek 0,10-0,12 przewlekam tylko raz przez oczko i oplatam 3 razy a to pozwala na mniejsze użycie siły przy dociąganiu węzła i też doskonale trzyma.

 

Czyli, że stosujesz jeszcze inny węzeł, klinczowy. Też dobry! W programach wędkarskich zza oceanu, jest powszechnie stosowany ten węzeł. W zasadzie innego rozwiązania u nich nie widziałem.

 

  Węzeł Klinczowy  ;)

 

Ja swego czasu przez krótki okres stosowałem też Polomar, ale wróciłem do poprzedniego ze względu na czas wiązania, stopień skomplikowania i też z powodu oczu i niezgrabnych już paluchów. :)

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie o to chodzi Jotes. :) Co do węzła Polomar (nie wiem czemu, choć tylko na swój użytek nazywałem go Palomar ;) ), to po jednym z odcinków z Rex Hunt i jego prezentacji, zacząłem się go uczyć i stosować. U mnie sprawdzał się tylko z grubymi żyłkami od 0,22 i większymi hakami. Z cieńszymi żyłkami i mniejszymi hakami już robił się przekombinowany a z hakiem 16 nie udawał się kompletnie - spadały pętle.

Odszedłem od niego, gdyż duże haki używam wyłącznie z oczkiem i węzeł spinningowy jest dla mnie najwygodniejszy a i skuteczny. Posiadam jeszcze nieco haków z łopatką ale to resztki sprzed lat. Od kilku lat, nawet nr 16 i 18, posiadam haki z oczkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdradzę Ci tajemnicę swojego sukcesu. Jak widzę dziurkę to zawsze trafiam. ;) Cokolwiek kto sobie z tym skojarzy. :D 

A na poważnie, przy wyjątkowo małych oczkach mozna się wspomóc nawlekaczem do igieł. Sprawdzone. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z oczkiem to duże haki,małe łopatka . Nawet mały haczyk o oczku wiąże się jak przy łopatce,żyłką przeplata sie od wewnątrz przez oczko i na trzonie węzeł . Przy takim wiązaniu uważam że lepiej się zacina ,zawsze jest linia prosta żyłki  z hakiem ,a nawet mocniej podciągnie ostrze zawiązany nad wygięciem łopatki ,czyli prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni podzielam zdanie kolegi Baqo. Jakoś nie widzę większego sensu w stosowaniu małych haczyków z oczkiem. Mały haczyk, mała przynęta, więc w tym przypadku oczko może być elementem odstraszającym ryby, lub przynajmniej wzbudzającym ich nieufność. W przypadku stosowania większych przynęt, haczyk z oczkiem jest zwykle jedynym słusznym rozwiązaniem (np. zbrojenie żywców, filetów, rosówek, dużych owadów, przynęt spinningowych, karpiowych itp.) Duża przynęta a więc potencjalnie duża ryba, więc korzystniej jest zastosować haczyk z oczkiem który lepiej zniesie duże obciążenia. Jeżeli chodzi o węzły do haczyków, to osobiście stosuję dwa węzły zaproponowane przez Jotesa i w zasadzie tylko te dwa. Pierwszy, do wiązania haczyków z łopatką stosuję od zawsze, czyli ponad 30 lat. Pamiętam że wtedy nazywany był węzłem angielskim, ale nazywany jest też węzłem bezwzrokowym, albo bardzo odkrywczo węzłem haczykowym. Węzeł trilene,do haczyków z oczkiem (krętlików, łączników itp.) po raz pierwszy spotkałem pod nazwą węzeł spinningowy. John Wilson w książce "Tajemnice skutecznego wędkowania", nazywa go węzłem mahseer (od nazwy brzany indyjskiej). Wiąże ten jak i poprzedni węzeł zawsze na mokro (ślinię przed dociągnięciem), przez co staraniej się układa i moim zdaniem wzmacnia go. Ale to już przerabialiśmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam. Chciał bym was zapytać jakich haczyków używacie wiązanych na oczko czy za łopatke ? Jakie sa plusy i minusy danego haczyka ? Ja osobiście chyba wole wiązane na oczko. Raz że łatwiej sie je wiaże. I nie przecieraja się na wiązaniu. Łopatki częściej i łatwiej mi sie zrywały. Czy coś może źle robiłem ?

Ja używam jedynie z łopatką. Bo lepiej dzięki niej się układają na żyłce. I wiąże się szybko, nie przeciera żyłki, jak dobrze węzeł zrobisz.

Tak więc porządny węzeł to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 6 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...