breaking Posted November 3, 2015 Report Share Posted November 3, 2015 Witam, jestem młodym wędkarzem mieszkam na wsi daleko od miasta i nie mam za bardzo możliwości stałego kupna robactwa do zanęty. Robię tylko co jakiś czas zakupy w internecie. Moje pytanie: Czy z powodzeniem można stosować pellet(4-8mm) do zanęty zamiast robactwa i czy będą podobne efekty. Pellet o smaku miodowym. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted November 3, 2015 Report Share Posted November 3, 2015 Skoro mieszkasz na wsi to zapewne masz stały i nieograniczony dostęp do gnojaków i karmy ( paszy ) dla drobiu. Na Twoim miejscu kombinowałbym w tym kierunku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
breaking Posted November 3, 2015 Author Report Share Posted November 3, 2015 Skoro mieszkasz na wsi to zapewne masz stały i nieograniczony dostęp do gnojaków i karmy ( paszy ) dla drobiu. Na Twoim miejscu kombinowałbym w tym kierunku. Znalezienie przynajmniej 200g gnojaków to wyczyn tym bardziej, że nie jest to typowa wieś pełna gospodarzy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jotes Posted November 3, 2015 Report Share Posted November 3, 2015 Znalezienie przynajmniej 200g gnojaków to wyczyn A na swoim placu, masz jakiś kompostownik? Z niego można w kilkanaście minut wygrzebać od groma żmijek (czerwonych robali). A nawet jeśli na dzień dzisiejszy nie masz, to to akurat jest prosta sprawa. Odgrodzić krawężnikami skrawek ziemi 2x2 m czy 2x1 m, gdzieś na uboczu, nawrzucać trawy z kosiarki, przesypać ziemią i tak narobić kilka warstw. A robale migusiem się tam zadomowią. Link to comment Share on other sites More sharing options...
breaking Posted November 3, 2015 Author Report Share Posted November 3, 2015 A na swoim placu, masz jakiś kompostownik? Z niego można w kilkanaście minut wygrzebać od groma żmijek (czerwonych robali). A nawet jeśli na dzień dzisiejszy nie masz, to to akurat jest prosta sprawa. Odgrodzić krawężnikami skrawek ziemi 2x2 m czy 2x1 m, gdzieś na uboczu, nawrzucać trawy z kosiarki, przesypać ziemią i tak narobić kilka warstw. A robale migusiem się tam zadomowią. A jak sprawa wygląda z pelletem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jotes Posted November 3, 2015 Report Share Posted November 3, 2015 A jak sprawa wygląda z pelletem? W takich sprawach Ci nie doradzę, bo mam doświadczenie (choć mikre) jedynie z pelletem sumowym Ø 60 mm. A mówiąc po naszemu, to z gruntówkami nie mam już do czynienia od jakichś 20 lat, więc nie uzurpuję sobie żadnego prawa do wypowiedzi w tej kwestii. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted November 3, 2015 Report Share Posted November 3, 2015 Przyrównać pellet do robactwa to tak jak przyrównać pole soji do chlewiku pełnego "schabowych" prosiaczków. Jasne, że są kotlety sojowe a'la schabowy i mają te wszystkie składniki odżywcze potrzebne do życia ale polecę je jedynie tym, którzy mają amputowane kubki smakowe, bo smakują jak pieczona tektura. Podobnie będzie z pelletem i robactwem, bo ryby mają węch i smak o wiele lepszy od psiaków, które nas w tym względzie deklasują. Nie można jednak uogólniać i stosować tego bezwzględnie bez jakiegokolwiek rozsądku. Latem, gdy rybki wykazują większe zainteresowanie przynętami roślinnymi pellet można stosować z równym powodzeniem, gdyż to w końcu nic innego jak granulowana zwykła zanęta. Jednak wiosną i jesienią, gdy ryby szukają czystych protein wszelkie roślinne przynęty są skazane na porażkę. No chyba, że trafi się na wodę "głodową" gdzie ryby z głodu wyjadły wszystko z mułem włacznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now