Jump to content

Jezioro gowidlińskie


Kaszeba
 Share

Recommended Posts

Ludziska czy ktoś z forumowiczów przebywał z kijem nad tym jeziorkiem?

Wiem że można się tam spodziewać uklei płoci leszcza okonia 15 lat temu widziałem jak ktoś miał w siatce szczupaka a raczej szczupaczynę 40 cm. Podobno są węgorze i karpie ale nie słyszałem żeby ktoś coś takiego tam złowił, 

Z opinii na forach czytałem, że jezioro jest wyjałowione ale wpisy te było od3 lat wstecz, może coś się tam zmieniło? 

 

Chciałbym zasięgnąć waszej opini tych którzy nad tą wodą przebywali lub słyszeli z doświadczeń innych co się w tej wodzie kryje. Może ktoś z was posiada mapę batymetryczną tego zbiornika? 

Link to comment
Share on other sites

Tak dużego jeziora nie da się wyczesać do dna, nie ma opcji. Ale to fakt, na Gowidlińskim ciężko dobrze połowić. Zdaje się, na 100% nie jestem pewien, że koledzy ze dwa czy trzy lata temu z lodu połowili.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zawsze "coś" zostanie, tym bardziej, ze skoro wędkarze są to znaczy, że ryby też. Jak wszędzie, kwestia namierzenia miejscówki i odpowiednio długiego zanęcania. Koledzy byli chyba dwa lata temu na urlopie i połowili.

Link to comment
Share on other sites

(...) skoro wędkarze są to znaczy, że ryby też. (...).

Ośmielę się nie zgodzić z Tobą. Doświadczyłem tego w ubiegłym sezonie na jeziorach Łękno i Edwarda pozostających w administracji GR Miłosław. Wędkarze byli (nawet rybaków nie było) a ryby nie było. Niestety, kilka mizernych okonków i dwa sandaczyki złowione we dwoje, to marny wynik wędkowania co drugi weekend od maja do października.

Link to comment
Share on other sites


Zawsze "coś" zostanie

 

Coś to dla mnie takie samo określenie jak a co by było gdyby.....gdybym zacinał, nie czekał albo nie poszedł sobie ulżyć po piątym trzymane od godziny 

 

 

 


Koledzy byli chyba dwa lata temu na urlopie i połowili.

 

połowić można zawsze szkopuł w tym czy chcesz wchodzące  20 cm badziewie z gruntu raz na jakiś czas czy bić rekordy

 

 

W pełni zgadzam się z Alexem byłem na mazurach jezioro Narie i z całego serca po tygodniu spędzania nad wodą( nie mówię o łowieniu) efekty nadzwyczaj zaskakujące, 20 gram ryby w dwóch, 

z pozdrowieniami dla gospodarstw rybackich czy jak ich tam zwą 

Link to comment
Share on other sites


W pełni zgadzam się z Alexem byłem na mazurach jezioro Narie i z całego serca po tygodniu spędzania nad wodą( nie mówię o łowieniu) efekty nadzwyczaj zaskakujące, 20 gram ryby w dwóch, 
z pozdrowieniami dla gospodarstw rybackich czy jak ich tam zwą 

 

Ja nad Narie łowię co roku. Piękne jezioro, ale z rybami słabo - małe okonki. Kiedyś był tam piękny leszcz, szczupak, węgorz.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Witam, 

swego czasu byłem stałym bywalcem tego jeziora i choć dzierżawca robi co może żeby wyjalowic to jezioro, to ze względu na jego rozmiar i ukształtowanie dna jest to niemożliwe. 

Mimo że lata świetności tego jeziora dawno minęły, można tam złapać naprawdę dorodne okazy. Sam złapałem tu leszcz 53 cm rok temu (a są większe). Na własne oczy widziałem też metrowca w minionym sezonie więc i zacnego drapieznika można się tu spodziewać. Do tego wegorze i karpie, ale tylko w kilku miejscach. Co ciekawe, o czym sam się niedawno dowiedziałem, czai się gdzieś przy dnie SUM! 

Myślę że z odpowiednim przygotowaniem, cierpliwością i odrobiną szczęścia można tu poprawić swoje zyciowki. Post jest sprzed 3 lat ale mam nadzieję że moja odpowiedź dotrze :) 

Pozdrawiam! 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 3 months later...

jezeli chodzi o jezioro gowidlinskie,jest to jedno z najlepiej zrybionych akwenow w tym rejonie.tak sie sklada ze znam te okolice i jezdze tam od ponad 30 lat.nikt wczesniej nie dbal o ten zbiornik lepirj niz obecni dzierzawcy. sam bylem swiadkiem kilkakrotnie zarybiania i wiem co bylo wpuszczane,wjakiej kondycji i ilosci. efekty sa odczuwalne bardzo pozytywnie. faktem jest ze jest to ogromny zbiornik i dosyc gleboki jak na ten rejon. glebokosc dochodzi tu do 21 m.jednakze jest duzo dobrych miejscowek nie sa one latwe do zlokalizowania ,trzeba sie wykazac cierpliwoscia.zalecal bym zapytac dzierzawce. pan Krzysztof, u ktorego kupicie pozwolenia. bardzo zyczliwa osoba.dla niecierpliwych polecam ktorys z pomostow i wedke typu bat 8m. przyneta kukurydza plocie i leszcze gwarantowane i to prosze mi wierzyc w ilosciach hurtowych. sa tez miejscowki na duuuuze okonie. tu potrzebna lodka.bede niebawem znowu w tej okolicy. postaram sie pisac co jakis czas wiecej informacji na ten temat. a prosze mi wierzyc jest o czym pisac.sprobuje narazie robic co miesieczne krotkie felietony na temat tego jeziora a na poczatku wrzesnia powinien pojawic sie film na kanale youtub pt, moje wedkowanie na gowidlinskim.serdecznie pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia nad jeziorem Pietro

Link to comment
Share on other sites

Nie chodzi o to czy potrafię łowić czy nie.. 

Pan dzierżawca widziany jest jak ciągnie sieci w biały dzień i sprzedaje ryby mieszkańcom. Jak chciałeś zrobić reklamę jeziora to wystarczyło napisać że polecasz bo sam polowiles a nie pisać o najlepiej zarybianym jeziorze. 

 

Nie mówię, że w tym jeziorze nie ma ryb.. W awatarze ustawiłem zdjęcie z ostatniego mojego połowu nad tym jeziorem (miesiąc temu) ale jest to efekt kilkudniowego zanęcania 

Edited by Tutejszy
Zmiana
Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Witam wszystkich. Nie reklamuję bo nie ma takiej potrzeby. Wyraziłem swoją opinię. Chociaż ten rok był fatalny. Jeszcze takiego nie pamiętam od ponad 30 lat. Ale coz spróbuje ponownie za rok. A co do sieci zgadzam się. Dzierzawca stawia. Takie jego prawo .ale oczka w sieciach mają 15 cm. Kwadr. Wiec nie ma szans wyłowić wszystkiego. Zresztą jego tez przepisy obowiązują. Pozdrawiam serdecznie. do zobaczenia nsd wodą. Piotr

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...
  • 3 months later...
  • 7 months later...
  • 7 months later...

Drodzy koledzy po kiju,

Piękne jezioro Gowidlinskie jest od paru lat wymiatane bezlitośnie sieciami morskimi >200m. Bierze wszystko. Są filmy z drona. Drapiezniki wycięte - poddobno w okresie tarła, bo wyżerają sielawę. Obserwuję spadek systematyczny połowów, pozostała biala drobnica... no i w dużym jeziorze zawsze coś zostanie, choć nie widać narybku.

Potwierdzają to miejscowi.

Niestety, dzierżawca wygrał proces - mimo słusznych oskarżeń o niegospodarnosć.

Keram

 

 

 

Pierrro..

Te szczupaczki ledwo wymiarowe, a tam limit 50cm.

Fe...

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...