Mocowanie bombki

[stawny]

Witajcie,

Kupiłem sobie pierwszy raz takie spławiki. Czy jeśli żyłkę przez środek puszczę i włożę kil, a będzie luz, to od dołu moge dać stoper? Pierwszy raz mam takie bombki. Na dole też jest oczko.

[wind]

Przewlecz żyłkę przez to oczko na kilu i zablokuj stoperkiem lub śrucinką. Spławik mocowany w jednym punkcie łatwiej wydostać z ewentualnych chaszczy, krzaków czy gdzie tam żywczyk zaciągnie zestaw. 

[Wartburg]

Ja bym przetknął gęsiem piórem i zrobił małe oczko z drutu  i dopiero wtedy stoper :)

[Docio]

Ta dziurka na żyłkę...jak dla mnie wygląda nie dość, że podejrzanie, to w dodatku całkiem znajomo. Akurat nie w bombce ale kiedyś, dawno, dawno temu wszedłem w posiadanie spławika właśnie z takim plastykowym kilem i taką małą dziureczką na przewleczenie żyłki. Wyporność była słuszna, bo coś około 5 g ale nawet zamontowanie pojedynczego obciążenia nie zapobiegało klinowaniu się żyłki w tej dziurce. Grubość kila stwarza "niezdrowe" kąty i żyłka co jakiś czas się klinowała a zestaw nie osiągał zadanej głębokości.

Zrobiłem to co robiłem sam, usunąłem kil (nie był osobno), wstawiłem dębowy, zrobiłem wgłębienie, obciąłem cążkami jedno oczko krętlika i wkleiłem go na distal. Wstawiłbym zdjęcie ale jak większość rzeczy u mnie, "poszedł do ludzi".  

Tu też można albo doczepić oczko jak pisał Wartburg, albo inne rozwiązanie oprócz powiększenia tego otworu oczywiście. Decyzja należy do Ciebie choć nie wykluczam wpierw testów nad wodą.