lolek2417 Posted April 4, 2019 Report Share Posted April 4, 2019 (edited) Cytat Zanim założysz temat na tym forum najpierw sprawdź, czy podobny już istniejący temat nie zawiera odpowiedzi na Twoje pytania. Jeżeli nie znalazłeś podobnego tematu i liczysz, że pomożemy Ci rozwiązać Twój problem, postaraj się w swoim temacie udzielić nam jak najwięcej informacji: - określ metodę połowu na jaką będziesz wędkował. - typ wody, czyli stojąca, wolno płynąca, płynąca z silnym nurtem - ryby jakie masz zamiar łowić, czyli rekreacyjne połowy drobnicy, średnie ryby, okazy. ( mile widziane konkretne gatunki ryb ) - jak daleko będzie łowił (przy brzegu/pomoście na długość wędziska, na kilka długości wędziska - odległościowo, powyżej 25m - match); Jeżeli będziesz wędkował metodą spinningową, morską lub muchową, napisz jakie przynęty będziesz stosował podaj również ich wagę oraz długość. Witam Was, dzisiaj odebrałem swoją kartę wędkarską , teraz chciałbym uposażyć się w swój pierwszy sprzęt wędkarski , aby wyruszyć na pierwsze łowy. Z tego względu chciałbym się dowiedzieć co polecacie na początek dla człowieka który kiedyś w dzieciństwie miał spontaniczne przygody z wędkowaniem. Zgodnie z regulaminem odpowiedziałem na następujące pytania: - głównie metoda spławikowa/gruntowa - Wisła/Radomka/ sporadycznie jezioro ( łowisko ) - Cokolwiek aby zacząć łapać ryby Na poważnie jak to w wiśle szczupak, sandacz, okoń. - jak daleko będzie łowił głównie przy brzegu, na długość wędziska. - Budżet oczywiście mam ograniczony jak na początek, nie ukrywam że chciałbym mieć po jednej wędce na grunt i na spławik. Słyszałem opinie że nie warto jest kupować sprzętu nowego, warto szukać używanych rzeczy. Proszę Was o lekkie wskazanie w którym kierunku mam iść i co wybrać. Życzę miłego dnia Pozdrawiam Edited April 4, 2019 by lolek2417 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted April 4, 2019 Report Share Posted April 4, 2019 Tą drogę każdy musi przejść sam, jednemu w ręku "leży" to innemu tamto. Grunt na Wisłę może mieć 450 cm i cw 200-300 /brzana dalekie rzuty/ albo krótszy i jeszcze większe cw / sum / Na telewizje/koszyk coś znacznie delikatniejszego do 130 np. Spławik na rzekę znowu dylemat inny kij na metodę bolońską inny na przegruntowaną przystawkę. Głowa może rozboleć i to bardzo Na Wisełce zaczynałbym od koszyka na leszcze i sandaczy na delikatnie Jaki kij nie powiem bo pochodzę z innej epoki i nie znam sie na tym co jest w sklepach obecnie. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 4, 2019 Author Report Share Posted April 4, 2019 To już jest duża porada Koszyk na leszcze i sandacze, a co proponujesz jako zanętę ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jotes Posted April 4, 2019 Report Share Posted April 4, 2019 49 minut temu, lolek2417 napisał: Koszyk na leszcze i sandacze, a co proponujesz jako zanętę ? Lekturę o rybach. Twoja wiedza jest mizerna. 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 4, 2019 Report Share Posted April 4, 2019 Wisła, Radomka, ciekawy i bardzo urozmaicony rejon. Przyjazny wędkarzom, łatwy dojazd, mnóstwo główek. Nie jest za szeroko, czyli jest głęboko i jeśli chodzi o: grunt - jakiś feeder z cw do 150 g a do tego koszyczki z dociążeniem 75 g i 100 g. Jak nauczysz się rzucać i wyczujesz wędzisko, to ewentualnie możesz kupić koszyczki 125 g. Pamiętaj jednak, że namoczona lub sucha zanęta też waży i łatwo przeciążyć wędzisko. Kilka sprężyn na jezioro i wędziska nie trzeba zmieniać tylko wstawić delikatniejszą szczytówkę. To dotyczy gatunków żerujących na dnie, czyli leszcza i innych. Sandacz to drapieżnik i koszyk to pomyłka. spławik - skoro budżet ograniczony to pozostaje jakiś teleskop 4,0 - 4,5 m. Do tego kilka spławików od 1 do 3,5 g. Nie wiem jak głębokie jest jezioro (Domaniów?), bo może być potrzebny jakiś przelotowy ale jeśli nie to lepiej mieć mocowane na stałe. Do wszystkiego akcesoria jak żyłki, śruciny, haki, wypychacz, miarka, siatka, pudełka, pudełeczka, krętliki, agrafki, przypony na drapieżniki i mnóstwo rzeczy, których wszystkich wymienić nie sposób. A na koniec. Podałem tu kilka terminów, które zapewne obco dla Ciebie brzmią i porada Jotesa o lekturze jest jak najbardziej uzasadniona. Zacznij od google wpisując np "spławik przelotowy" lub "krętlik" albo "węzły wędkarskie". Będą teksty, będą zdjęcia i jak ogarniesz to pytaj, bo jak na razie masz problem ze wszystkim a już pytasz o zanętę jakby to ona łowiła ryby. Tu na forum pełno tekstów o zanętach, trzeba się wysilić. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 5, 2019 Author Report Share Posted April 5, 2019 (edited) W dniu 4.04.2019 o 22:56, Docio napisał: Wisła, Radomka, ciekawy i bardzo urozmaicony rejon. Przyjazny wędkarzom, łatwy dojazd, mnóstwo główek. Nie jest za szeroko, czyli jest głęboko i jeśli chodzi o: grunt - jakiś feeder z cw do 150 g a do tego koszyczki z dociążeniem 75 g i 100 g. Jak nauczysz się rzucać i wyczujesz wędzisko, to ewentualnie możesz kupić koszyczki 125 g. Pamiętaj jednak, że namoczona lub sucha zanęta też waży i łatwo przeciążyć wędzisko. Kilka sprężyn na jezioro i wędziska nie trzeba zmieniać tylko wstawić delikatniejszą szczytówkę. To dotyczy gatunków żerujących na dnie, czyli leszcza i innych. Sandacz to drapieżnik i koszyk to pomyłka. spławik - skoro budżet ograniczony to pozostaje jakiś teleskop 4,0 - 4,5 m. Do tego kilka spławików od 1 do 3,5 g. Nie wiem jak głębokie jest jezioro (Domaniów?), bo może być potrzebny jakiś przelotowy ale jeśli nie to lepiej mieć mocowane na stałe. Do wszystkiego akcesoria jak żyłki, śruciny, haki, wypychacz, miarka, siatka, pudełka, pudełeczka, krętliki, agrafki, przypony na drapieżniki i mnóstwo rzeczy, których wszystkich wymienić nie sposób. A na koniec. Podałem tu kilka terminów, które zapewne obco dla Ciebie brzmią i porada Jotesa o lekturze jest jak najbardziej uzasadniona. Zacznij od google wpisując np "spławik przelotowy" lub "krętlik" albo "węzły wędkarskie". Będą teksty, będą zdjęcia i jak ogarniesz to pytaj, bo jak na razie masz problem ze wszystkim a już pytasz o zanętę jakby to ona łowiła ryby. Tu na forum pełno tekstów o zanętach, trzeba się wysilić. Dzięki kolego ! Biorę się za lekturę W dniu 4.04.2019 o 22:56, Docio napisał: grunt - jakiś feeder z cw do 150 g a do tego koszyczki z dociążeniem 75 g i 100 g. Jak nauczysz się rzucać i wyczujesz wędzisko, to ewentualnie możesz kupić koszyczki 125 g. Pamiętaj jednak, że namoczona lub sucha zanęta też waży i łatwo przeciążyć wędzisko Wracając do tego wątku , w jaką długość wędziska powinienem celować ? Mikado Trython feeder 330 ten sprzęt będzie odpowiedni na początek ? Edited April 7, 2019 by hege Połączenie postów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted April 5, 2019 Report Share Posted April 5, 2019 (edited) 12 godzin temu, lolek2417 napisał: To już jest duża porada Koszyk na leszcze i sandacze, a co proponujesz jako zanętę ? koszyk -leszcz; sandacz delikatnymi metodami- nie rozwinołęm spałwik z ogonkiem na haku, żywiec z żyłką trzymaną w ręku itp Skrót myślowy w pośpiechu nie załapałęm ze początkujący nie ogarnie a jak zwykle sympatyczna loża szyderców będzie nieuprzejma ukamienować. Edited April 5, 2019 by Wartburg 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jotes Posted April 5, 2019 Report Share Posted April 5, 2019 10 minut temu, Wartburg napisał: jak zwykle sympatyczna loża szyderców będzie nieuprzejma ukamienować. Grunt, to czytanie ze zrozumieniem. Ta sympatyczna loża nieuprzejmych szyderców nie miała nic złego na myśli. Nie kamienowała, tylko dała najlepszą radę, jaką można było dać. Nikt nie powinien rzucać się od razu na głęboką wodę, bez elementarnej wiedzy. Kolega (autor) zrozumiał i przyjął moją radę, ty widać nie. Twój sarkazm jest zatem nie na miejscu, ale to już nie mój problem. Bywaj! 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 5, 2019 Report Share Posted April 5, 2019 W dniu 5.04.2019 o 07:38, lolek2417 napisał: Wracając do tego wątku , w jaką długość wędziska powinienem celować ? Mikado Trython feeder 330 ten sprzęt będzie odpowiedni na początek ? Sprzęt używany bez oględzin to ryzyko większe od Lotto. Poza tym pisałem o cw 150 g a ten ma tylko 100 g. W dodatku o Mikado mogę się wypowiedzieć tylko negatywnie i jest to wybitnie subiektywna ocena. Zajrzyj pod ten link. Cena wyższa ale masz nówkę wędzisko z dobrymi opiniami i gwarancję na sprzęt. A w ogóle, 2 wędziska, dwa kołowrotki, akcesoria, możliwe, że w 500,- się zmieścisz. W dniu 5.04.2019 o 09:58, Wartburg napisał: koszyk -leszcz; sandacz delikatnymi metodami- nie rozwinołęm spałwik z ogonkiem na haku, żywiec z żyłką trzymaną w ręku itp Skrót myślowy w pośpiechu nie załapałęm ze początkujący nie ogarnie I myślisz, że to ogarnął? 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 5, 2019 Author Report Share Posted April 5, 2019 Spokojnie Panowie ja sobie właśnie tą wiedzą odświeżam podstawy . Czasami takimi mocniejszymi słowami lepiej to dociera do człowieka Dobrze a teleskop jakiej firmy polecacie ? Jeżeli chodzi o kołowrotki to mamy jakieś specjalne wymagania ? Akcesoria kupię w zestawie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted April 5, 2019 Report Share Posted April 5, 2019 Dobrym przypomnieniem mogłaby być książka W. Strzeleckiego Wędkarstwo rzeczne względnie Wędkarz rzeka/ zależnie od wydania/ Poza tym praktyka, praktyka i jeszce raz praktyka, no i z szacunkiem do "gumofilców" są szanse że ktoś spotkany coś podpowie 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 5, 2019 Report Share Posted April 5, 2019 (edited) 5 godzin temu, lolek2417 napisał: Dobrze a teleskop jakiej firmy polecacie ? Jeżeli chodzi o kołowrotki to mamy jakieś specjalne wymagania ? Trudno powiedzieć jaki konkretnie teleskop będzie Ci odpowiadał. Jedni główny aspekt kładą na cenę inni na wagę, jeszcze inni na wykończenie. Naprawdę trudno powiedzieć jaki będzie akurat pasował a może być i tak, ze żaden, to wtedy wzrok powinien paść na wędziska składane. Trochę droższe ale na pewno lepsze. Czy to będzie match, czy float, to już mniejsza różnica. Ważne aby długość się zgadzała a to na pewno uderzy po kieszeni, gdyż zasadniczo wędziska te mają 360 cm. Z teleskopami jest łatwiej o 420 lub 450 cm. Długość ie wzięta z kosmosu tylko na początku ważna będzie nauka zarzucania, holu, zacięcia i wyjmowania ryb z wody o czym wielu zapomina. Nie proponowałem bata na początek, gdyż tylko kilka pozwala na bezkarne wyjmowanie ryb na przysłowiową "klatę". Większość niestety wymaga użycia podbieraka, jedna 20 cm rybka i szczytówka pęka. Nie wiem jaki Ci konkretnie doradzić, osobiście łowiłem na Jaxona i Mistrala i nie mogę na nie narzekać. Dla mnie było ważne aby jeden miał cw 5 - 25 g a drugi 10 - 30 g, gdyż dobierałem je do konkretnych metod, technik i ryb. Jaxon 5 - 25 g 420 cm. Mistral 10 - 30 g 400 cm. Problem w tym, że nie wiem co jest aktualne na rynku i co się sprawdza, gdyż nie jestem maniakiem zakupowym. Każde wędzisko służy mi średnio 15 lat. Podobnie jest z kołowrotkami, choć te służą mi o wiele dłużej. Ogólne założenia mogę podać, takie na których bym się opierał jeśli miałbym kupić coś nowego, i tak: spławik - typowy asekuracyjny dla żyłki 0,14 - 0,18 (to dla szpuli abym nie musiał nawijać 500 m żyłki ), wielkości 100 lub jak niektóre firmy oznaczają 1000. Przełożenie, typ szpuli i specjalne właściwości są praktycznie nieistotne. Nie będziesz tym musiał daleko machać ani walczyć z ciężarami, typowy, zgodny z nazwą asekuracyjny, choć w sklepie takiej nazwy nie spotkasz. grunt - podobnie jak wyżej z tym, że przełożenie najlepiej koło 4:1 a wielkość 300 - 400. W obu przypadkach proponuję aby miały hamulec z przodu. Nie trzeba się z tym zgadzać, to tylko moja propozycja, która ma jakieś uzasadnienie wynikające z praktyki. Nie warto jednak wywoływać pobocznej dyskusji, bo zarówno kołowrotki z przednim jak i z tylnym hamulcem działają poprawnie, mniej lub bardziej ale poprawnie. Małe uzupełnienie. Posiadam też teleskop Cormoran, bolonkę, ale to inna bajka łowienia i nawet w nim przesuwałem uchwyt niżej ponieważ długi dolnik chciał mi wyrwać żebra. Jak widzisz musisz mieć fizycznie wędzisko w ręku aby wiedzieć, czy pasuje ci długi, czy krótki dolnik. Aby to sprawdzić nie musisz go rozkładać. Wędzisko złożone można chwycić i wygodnie nim manewrować aby sprawdzić długość dolnika. A teraz propozycje. Linki z jednego sklepu nie dlatego, że go reklamuję, lecz dlatego, że było mi tak wygodnie. To tylko propozycje abyś wiedział na czym oprzeć poszukiwania własne. Znalazłem bardzo ciekawy teleskop, akurat dla początkującego, który musi się wszystkiego nauczyć, a który będzie chyba mógł sporo błędów wybaczyć. teleskop wersja WJ-GSK42030. Wędzisko kompozytowe, nie za ciężkie ale na pewno bardzo mocne, dla swojej klasy oczywiście. Do niego kołowrotek w wersji 10219-100. Takie parametry będą w zupełności wystarczające. Po uzupełnieniu o żyłkę i resztę całość pozwoli na wyciągnięcie bez obaw ryb do 1 - 1,5 kg. Jak nabierzesz wprawy to dwa razy większe, jednak to odległa przyszłość. Feeder taki albo taki, kwestia zasobów. Na pewno zauważyłeś, że Jaxon jest z tej samej serii Genesis, która ma dobre opinie a Fiume od kilku lat zdobywa rynek jakością produktów. Do tego kołowrotek w wersji 10218-300, odpowiednia żyłka i masz kolejny zestaw. Niestety nie znalazłem nic z mniejszym przełożeniem o odpowiedniej wielkości i gdy będziesz wertował net, to zwróć na to uwagę. Im mniejsze przełożenie tym mocniejszy mechanizm, co w efekcie przekłada się na długość użytkowania dla dość ciężkiej pracy. A na koniec. Jeśli zasoby nie pozwalają Ci na zakup wszystkiego, to się nie śpiesz. Zacznij od spławika, dozbieraj kaski i dopiero kup feeder. Kupując relatywnie tanie akcesoria do spławika możesz od razu kupować większe haki, krętliki, grubsze przyponówki na szpulach po 25 m a nie pełne 100 lub 150 m. Na pewno kupisz podpórki, miarkę, wypychacz, które przy gruncie też się przydadzą. Do feedera nad rzekę jednak przydatniejszą podpórką będzie coś takiego lub takiego. Są też inne rozwiązania i podczas szukania wędziska i kołowrotka warto zajrzeć do działu z podpórkami lub gruntowego. Ufff, wystarczy. Edited April 5, 2019 by Docio 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 5, 2019 Author Report Share Posted April 5, 2019 Dzięki kolego ! Piwo dla ciebie ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 6, 2019 Author Report Share Posted April 6, 2019 "Feeder taki albo taki, kwestia zasobów. Na pewno zauważyłeś, że Jaxon jest z tej samej serii Genesis, która ma dobre opinie a Fiume od kilku lat zdobywa rynek jakością produktów. Do tego kołowrotek w wersji 10218-300, odpowiednia żyłka i masz kolejny zestaw. Niestety nie znalazłem nic z mniejszym przełożeniem o odpowiedniej wielkości i gdy będziesz wertował net, to zwróć na to uwagę. Im mniejsze przełożenie tym mocniejszy mechanizm, co w efekcie przekłada się na długość użytkowania dla dość ciężkiej pracy" Niestety kołowrotek w tej wersji co podałeś jest niedostępny. Wybrałem ten model 10218-250 Jaką żyłkę polecasz na grunt ? Skupiam się tylko obecnie na tym aby złożyć zestaw na grunt. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 6, 2019 Report Share Posted April 6, 2019 Źle wybrałeś. Po co to wszystko pisałem, miałeś szukać. Jak na ten sporo delikatniejszy będziesz chciał nawinąć 0,30 to może 100 metrów wejdzie a to lipa. Mała szpula, mały nawój i rzuty też będą krótkie. Im płytsza szpula tym lepiej. Cieńszej żyłki nie polecam do koszyka 100 g na Wisłę a to i tak tylko na skraj nurtu, bo w rynnie i 250 g się nie utrzyma. Nie patrz tylko na różnicę w przełożeniu ale i na pojemność szpuli. 40 g różnicy w wadze też się znikąd nie wzięło. Szukaj, wybierz dobrze, masz mnóstwo podpowiedzi, może też być wielkość 400 o czym pisałem. Ważne aby było ok 200 m na szpuli 0,28 to wtedy wejdzie ok 150 m 0,30 i 250 m 0,25 potrzebnej na jezioro do sprężyny. Nie, nie będzie za gruba gdyż w standardową sprężynę wchodzi 20 - 25 g zanęty a jak kupisz sprężynę z dociążeniem, to jeszcze dodać tą wagę. No i dynamiczny rzut a to wszystko wymaga odpowiedniej grubości żyłki. Propozycje jakie podałem to wyłącznie propozycje abyś spisał sobie dane na kartce i szukał po różnych sklepach. Jaxon Genesis i Fiume to jedynie podpowiedzi. Ja jestem zrażony do Mikado ale Ty nie musisz. Wielu wędkarzy łowi na sprzęt tej firmy a feeder Golden Lion (wciąż dostępny) jest niemal legendą, niestety cw ma tylko do 100 g i na Wisłę się nie nadaje. Żyłki nie polecam, nie mam obecnie rozeznania. Może ktoś z gruntowców napisze jaka się sprawdza w tym sezonie. Z kolorów to przezroczysta bezbarwna, przezroczysta zielona lub jak najciemniejsza burgund albo czarna. Żadne fluo, żadne tęczówki i inne dziwadła w czerwieni i żółci. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 7, 2019 Author Report Share Posted April 7, 2019 (edited) Na razie tylko rozmawiamy teoretycznie nic nie zamawiałem jeszcze Wędka Cormoran FM 150 Feeder 3.60m cw.150g a co sądzisz o tym feederze ? Edited April 7, 2019 by hege Połączenie postów. Edycja linka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 7, 2019 Report Share Posted April 7, 2019 (edited) Trudno cokolwiek sądzić jeśli się nie miało wędziska w ręku. Wybór jeden z wielu i jeśli Ci odpowiada to może być. Długość, cw i ilość szczytówek odpowiednia. Będziesz musiał jedynie bardziej zadbać o rękojeść, o tym nie napisałem wcześniej. Rękojeści korkowe wymagają utrzymania czystości rąk, gdyż zanęta wbija się w pory korka i pleśnieje. Pianka PVA jest wygodniejsza w utrzymaniu czystości. Z drugiej strony wędziska węglowe wymagają ostrożnego obchodzenia się z nimi. Nie tolerują rzucania, uderzania, deptania (tak, zdarza się), itp. Jeśli będzie się sprawować jak moja bolonka tej samej firmy, to będziesz zadowolony i to bardzo. Edited April 7, 2019 by Docio Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted April 7, 2019 Report Share Posted April 7, 2019 Wędka to nie szabla 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 7, 2019 Author Report Share Posted April 7, 2019 (edited) Mam w dobrej cenie ten kołowrotek i tego feedera: DAIWA WĘDKA NINJA X FEEDER 360/50-150g Co o nim sądzicie ? Nie ukrywam że w tygodniu pójdzie chyba zamówienie Edited April 7, 2019 by hege edycja linka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 7, 2019 Report Share Posted April 7, 2019 Jak ktoś ma i używał to może napisać. Ja mogę powtórzyć, jeśli odpowiada to dobrze. Przy okazji możesz zajrzeć pod ten link, ten sam sprzedawca to jedne koszty wysyłki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolek2417 Posted April 7, 2019 Author Report Share Posted April 7, 2019 No właśnie o tym samym sprzedawcy mówię Link to comment Share on other sites More sharing options...
zygmunt_wilson Posted April 13, 2019 Report Share Posted April 13, 2019 Dzień dobry, jestem nowym użytkownikiem forum i początkującym wędkarzem. Dlatego proszę nie dziwić się moim pytaniom. Czy mógłby ktoś wyjaśnić mi w jaki sposób fiksuje się żyłkę w hangerze? Kupiłem Hanger K3 Bite (Prologic), jest on zakończony dwoma wałeczkami (podobnymi do kulek), które tworzą od góry ostry kąt. Czy żyłkę przekładam całkowicie przez te dwa wałeczki, czy tylko częściowo i zaklinowuję między nimi? Czy tego rodzaju hanger nie ma żadnej regulacji w zakresie siły trzymania żyłki? Z pozdrowieniami Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted April 13, 2019 Report Share Posted April 13, 2019 To zwykła bombka z dociążeniem lub świetlikiem podniesiona do potęgi marketingowej za ponad 60 pln zamiast standardowej, w której można umieścić dociążenie i świetlik za 5 pln. To oznacza, że całkowicie przeciskasz żyłkę, gdyż bobka oprócz sygnalizacji ma za zadanie napiąć żyłkę przed podpórką lub sygnalizatorem, czyli pomiędzy podpórką/sygnalizatorem a kołowrotkiem. No ale bombka jest dla gumofilców lub zawodowców a nie profesjonalistów. bombka a tutaj filmik o Twoim sprzęcie, oglądaj od 3 minuty. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zygmunt_wilson Posted April 13, 2019 Report Share Posted April 13, 2019 Bardzo dziękuję życzliwy człowieku za tak szybką odpowiedź. I za filmik. Czyli płacę frycowe. Czy dobrze rozumiem, że tego rodzaju "bombka" sygnalizuje branie tylko ruchem w górę, a nie jakimś wymykaniem się żyłki z kuleczek? A żyłka uwalnia się dopiero wtedy, gdy bierze się wędkę z podpórek w celu zacięcia? Czy to jest sensowny sygnalizator dla początkującego z metodami gruntowymi? Nie rozumiem czym różnią się zawodowcy od profesjonalistów. Może w tym jest jakaś ironia, nie wiem. Pozostaję z szacunkiem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post Docio Posted April 13, 2019 Popular Post Report Share Posted April 13, 2019 Wpierw meritum. Tak, takie bombki, mocowane drugim końcem do podpórek, wypinają się dopiero po uniesieniu wędziska. To twardy plastyk lub coś z maty węglowej a wypięcie jest dość energiczne. Jeśli niefartownie stuknie w sztychę podpórki lub co gorsza w jakiś kamyczek na ziemi, to może być po funkiel nówce. Może się tak zdarzyć, gdy sztywne mocowanie zsunie się na sztycy a siła wypięcia będzie naprawdę imponująca. Zalinkowana bombka jest również z twardego plastyku i ją może spotkać to samo. Najlepiej sprawdzają się miękkie obudowy, dla przykładu: kupujesz kilka takich prostych bombek jak z linku, kupujesz tyle samo jajek niespodzianek dziecku albo sobie, z czekoladą i zabawką robisz co chcesz ale zostawiasz sobie ten owalny pojemnik. W górnej części robisz otwór idealnie pasujący do górnej części firmowej bombki, przyklejasz czymś solidnym, byle nie kropelką i pochodnymi, gdyż to kleje nie znoszące obciążeń. Jest on otwierany więc możesz do niego włożyć tyle obciążenia ile potrzebujesz. Robiąc otwory w górnej części o średnicy 3, 4 i 5 mm masz gotowe gniazda dla wszystkich średnic występujących u nas świetlików. Polecam 4 i 5 mm gdyż są o wiele dłuższe. Dobrze też wkleić słomkę od napojów, tę grubszą, to nie wpadnie świetlik do środka. Do środka pojemnika wrzuć 5-6 śrucin 0,1 g, za chwilę dlaczego. Do drugiego końca bombki mocuję kawałek zwykłego kordonku koronkowego, który w pasmanterii kosztuje ze 3 pln i wystarczy go do emerytury. Przydaje się też gdy trzeba coś awaryjnie umocować a węzłów jest mnóstwo. Rozstawiam podpórki, zarzucam zestaw, kładę wędzisko, naciągam żyłkę pomiędzy kołowrotkiem a pierwszą przelotką, zawieszam bombkę, wbijam w ziemię jakiś twardy patyczek, szpilkę od namiotu, itp, odmierzam długość sznurka na jakieś 10 cm poniżej blanku i wiążę kordonek. On już tak będzie do końca łowienia. Dlaczego krócej? Ano dlatego, że jak odwrócę łeb w stronę grilla, albo jak jakaś fajna laska toples biega po brzegu, to nie widzę bombki, która może być już pod blankiem. Lecz jeśli będzie w tym czasie branie, to się ona sama wypnie i grzmotnie o ziemię, a śruciny tak zadzwonią, że lepszego alarmu bez prądu nie potrzeba. Co do ironii. Tak, to był sarkazm, jednak... Napisałeś wprost, że jesteś początkujący i logicznym jest, że Twoje wybory sprzętu raczej Twoimi nie są. Ktoś, albo Cię podpuścił, albo robił z Ciebie...stąd ci gumofilce, zawodowcy i profesjonaliści. A jakie są pomiędzy nimi różnice? Ogromne. Gumofilc to wędkarz któremu lotto co kto o nim myśli. Zna wodę, zna miejscówkę, zna zwyczaje ryb w danym łowisku i cieszy go przechytrzenie choćby najmniejszej płotki, choć jakoś tak się składa, ze łowi te największe. Zawodowiec to wędkarz, który ma w głowie dziesiątki receptur na zanęty i umie je wykorzystać. Łowi skutecznie, małe i duże rybki, ma pełno sprzętu, bez którego każdy inny wędkarz radzi sobie bez problemu, jemu jest on jednak niezbędny. Profesjonalistów widać z daleka, oklejony naklejkami, naszywkami, znaczkami znanych firm, na łowisku robi się jaśniej od tego mieniącego się w słońcu blasku. Sprzęt też z górnej półki z obowiązkowymi dziwnymi napisami aby ktoś nie pomyślał, że to coś zwykłego. Gorzej z praktyką, po pierwszym rzucie wykonanym byle jak, byle gdzie i w sumie nie wiadomo po co zawsze następuje seria krytycznych uwag wobec producenta sprzętu. Nie daj się podpuszczać, myśl nad tym czego chcesz i co Ci się podoba w łowieniu. Po prostu co Cię w wędkarstwie kręci a na pewno sam do wszystkiego dojdziesz. No może z mała pomocą tego forum. Życzę zdrówka a forum jest czynne 24 h / doba. 5 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now