mirro Posted July 22, 2020 Report Share Posted July 22, 2020 Taki mam znów dylemat początkującego wędkarza. Mam zamiar pojechać na łowisko obfitujące w karpia. Chcę go łowić m.in. na ziarna kukurydzy i zastanawiam się czy lepiej (skuteczniej) będzie założyć parę ziaren na włos czy nadziać bezpośrednio na haczyk. Amur też w tym łowisku występuje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryukon1975 Posted July 23, 2020 Report Share Posted July 23, 2020 Najprościej będzie jeśli wybierzesz metodę jaką chcesz łowić. Metoda włosowa czy tradycyjna gruntówka? Zdecyduj, złóż odpowiedni zestaw. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirro Posted July 23, 2020 Author Report Share Posted July 23, 2020 Myślałem aby jedna wędką była tradycyjną gruntówką, a druga to feeder. Będąc ostatnio na tym łowisku rozmawiałem z 'tubylcem' który łowił karpiówką z kukurydzą na włosie. Jednak on miał duże ziarna. Ja mam mniejsze. I tak się zastanawiam czy umieścić je na włosie czy po prostu nadziać na hak. No bo zmontowanie zestawu to tylko różnica w przyponie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted July 23, 2020 Report Share Posted July 23, 2020 2 godziny temu, mirro napisał: I tak się zastanawiam czy umieścić je na włosie czy po prostu nadziać na hak. No bo zmontowanie zestawu to tylko różnica w przyponie. Nie prawda. Brak podstawowej wiedzy z odżywiania ryb - ryby zasysają pokarm. Sznurek kuku na włosie ryba zassie bez problemu nawet większych ziaren jeśli mieści się w jej pyszczku największe ziarno, natomiast ziarna na haku będzie mogła zassać tylko wtedy, gdy zmieści się jej do pyska hak i ziarna. To tak jakbyś chciał połknąć parówkę w poprzek a nie wzdłuż. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryukon1975 Posted July 23, 2020 Report Share Posted July 23, 2020 (edited) Raczej nie chodziło mi o to czy użyjesz wędziska gruntowego czy typu feeder. Miałem na myśli sam montaż zestawu. Kij to sprawa drugoplanowa chyba że nastawiasz się na karpie powyżej 10-15 kg. Wtedy odstawiłbym feeder na rzecz klasycznej karpiówki. Cały problem w tym że piszesz o wędzisku a ja o zestawie końcowym bo te się różnią między tradycyjną gruntówką a metodą włosową. Edited July 23, 2020 by ryukon1975 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirro Posted July 23, 2020 Author Report Share Posted July 23, 2020 (edited) Nie. Na tak duże się nie nastawiam. Taki pół metrowy to był by dla mnie mega sukces. Nie mniej jednak odpowiedź uzyskałem. Lepiej będzie kuku dać na włos. Chyba że będę chciał łowić potwory z wielką paszczą to lepiej na hak, tak żeby te mniejsze się nie wieszały. A tak swoją drogą to myślałem że zestaw gruntowy a zestaw włosowy różnią się od siebie tylko włosem przy haczyku. A tu widzę że jestem w błędzie.... Edit No bo to chyba tak ma wyglądać lub zamiast kosza zwykły ciężarek? https://images.app.goo.gl/y1cokKrsDnTFybub7 lub https://images.app.goo.gl/io9YDg9QkMpZja4Z9 Edited July 23, 2020 by mirro 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted July 23, 2020 Report Share Posted July 23, 2020 4 godziny temu, mirro napisał: A tak swoją drogą to myślałem że zestaw gruntowy a zestaw włosowy różnią się od siebie tylko włosem przy haczyku. A tu widzę że jestem w błędzie.... Pomyśl nad tym co napisałeś bardzo spokojnie i odpowiedz sobie na pytanie - kto Ci może zabronić zrobić zestaw tak jak chcesz? Nie uważasz, że te inne, od tych nazywanych jako tradycyjne, zestawy jak włos, czy method, powstały właśnie w niepokornych umysłach wędkarzy? To właśnie znajomość zwyczajów czy pobierania pokarmu ryb wywołują inicjatywę w opracowaniu nowych, często przełomowych technik, akcesoriów, itp. To nie firmy wymyślają tylko wędkarze. Te, czasem przedziwne, wzory spławików, to nie radosna twórczość producentów, choć czasem tak bywa, lecz wynik myślenia wędkarzy, którzy akurat taki a nie inny kształt potrzebują na dane łowisko i określone warunki. Kiedyś o czymś takim (lata 60-80 ubiegłego stulecia), można było przeczytać w literaturze. Woda, warunki, taki spławik lepszy niż inny oraz po co i dlaczego. Dziś literatura jedynie odnosi się do wzorów a młodzi wędkarze nie wiedzą dlaczego i przyjmują to jako zasadę, która tak naprawdę zasadą nie jest. Na dobór spławika składa się wiele czynników i młode pokolenie nie ma o tym pojęcia, nie ma się od kogo dowiedzieć i nie dziwne, gdyż te nieco starsze pokolenie również nie ma o tym pojęcia. Gdy umrą wędkarze, ci obecnie w wieku 60+ to ta wiedza przepadnie na zawsze a wyprą je wszelkiej maści kosmiczne teorie marketingowe. Na samym początku dobór szczytówki do feedera opierał się na jej kolorze. Gdy więcej firm zaczęło produkować te wędziska, to wprowadzili swoje kolory, niekoniecznie inne ale inaczej określające szczytówki. Potem aby ogarnąć ten bałagan wędkarze sami zaczęli określać szczytówki po ich krzywej ugięcia oraz materiale budowy i olali wszelkie kolory. Marketingowcy oraz firmy jednak nie śpią i już wprowadzają oznaczenia oz na szczytówkach aby ponownie ogłupić wędkarzy i ponownie sprzedać im to co już wędkarze mają w swoich zasobach. Także nie przejmuj się i jak Ci pasuje to montuj nawet dwa koszyczki, może właśnie to jest rozwiązaniem. Może potrzeba koszyczka na aromatyzowany miał a sprężynę na grubszą zanętę, kto wie. Nie będzie wiadomo dopóki się tego nie sprawdzi jednak należy pamiętać, że coś, co się sprawdziło w jednym łowisku absolutnie nie musi sprawdzić się w innym, a już na pewno nie w innych warunkach. Sztuka łowienia ryb to nie perfekcyjna znajomość węzłów, zanęt, sprzętu, itp lecz sztuka przechytrzenia ryby aby wzięła przynętę. Przyjeżdżasz nad obcą wodę, kombinujesz z zanętami, przynętami, atraktorami, zestawami i cuda wianki. Dosiada się tubylec z reklamówki wyciąga rozmoczony chleb, nęci, na hak ciasto z chleba i łowi a tobie nawet nie skubnie. To są własnie tajemnice do rozwikłania a nie jak zbudowany jest zestaw końcowy z włosem, ma być wiązany w warkocz czy z grzywką, a może w kucyki. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted July 23, 2020 Report Share Posted July 23, 2020 2 hours ago, Docio said: Także nie przejmuj się i jak Ci pasuje to montuj nawet dwa koszyczki, może właśnie to jest rozwiązaniem. Może potrzeba koszyczka na aromatyzowany miał a sprężynę na grubszą zanętę, kto wie. Można kupić koszyczki zanętowe z aromatyzowanym dnem i będzie dwa w jednym Zapach waniliowy to klasyczny aromat na wszystkie karpiowate i ktoś dobrze kombinuje. Miałem okazję obejrzeć i można poczuć zapach wanilii. Nie ma opcji żebym tego używał. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now