Jump to content

Trójkątne koszyczki i ciężarki


Robertxxx
 Share

Recommended Posts

21 minut temu, Robertxxx napisał:

Za Otwarty dziękuję

Też podziękowałem ale jak wyżej polecamy rękodzieło artystyczne, ja stosuje  "złomowaną" plecionkę :P
Innych nie widać a trzyma sie dna o niebo lepiej kwadraciak o większej wadze.

 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Wartburg napisał:

Też podziękowałem ale jak wyżej polecamy rękodzieło artystyczne, ja stosuje  "złomowaną" plecionkę :P
Innych nie widać a trzyma sie dna o niebo lepiej kwadraciak o większej wadze.

 

W sensie trzyma sie lepiej dna yrojkatny, tak?

Link to comment
Share on other sites

Zdecydowanie tak, na Wiśle /mazowsze/ nie stawiałem tego bo troche inaczej działam na Wisłą, ale na Nawii na naprawde głębokiej wodzie  pozwalało to zejść ze 120 do 80 a i 60 zdecydowanie wolniej wędrował niż 100 na odpowiedni mniejszym uciągu.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Wartburg napisał:

Zdecydowanie tak, na Wiśle /mazowsze/ nie stawiałem tego bo troche inaczej działam na Wisłą, ale na Nawii na naprawde głębokiej wodzie  pozwalało to zejść ze 120 do 80 a i 60 zdecydowanie wolniej wędrował niż 100 na odpowiedni mniejszym uciągu.

Od bez mała 20-tu lat używam wyłącznie trójkątnych. Wisła, Narew, Bug, pozwoliło mi to zejść o 1/3 wagi koszyczków okrągłych. Nie używam zamkniętych koszyczków, nie widzę takiej potrzeby. Kwestia odpowiedniej zanęty i odpowiedniego ubicia spokojnie do 20 min wytrzymuje.

A jeśli rękodzieło to plecionka wydaje się drogim rozwiązaniem. O wiele tańszym byłoby zastosowanie czegoś takiego, a czego używam do podwiązek, stoperów, itp. Zrobienie denka to 5 min roboty na zaplecenie "pajęczynki".

Link to comment
Share on other sites

Z całym szacunkiem dla Twoich Dorcio doświadczeń zastosowałem to co miałem pod ręką czyli plecionkę wymęczoną i poszarpana a oczywiste jest że za 4.5 można nabyć jakieślolwiek grubsze nici itp
W domowych  klamotach krawieckich czy garażowych zazwyczaj coś zdatnego sie znajdzie....

Edited by Wartburg
Link to comment
Share on other sites

Stara i zużyta, nie widzę najmniejszego problemu. :) Jeśli autor taką posiada to już ma rozwiązanie. Jeśli jednak nie, to ma alternatywę i to duuuuuużo tańszą.

Nici za bardzo się nie nadają. Nasiąkają i luzują sploty. Kordonek koronkowy to coś innego. A klamoty często okazują się nieocenione. Przypadkowo trafia się na coś czego bezskutecznie szukało się od kilku tygodni. :) 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Docio napisał:

A klamoty często okazują się nieocenione. Przypadkowo trafia się na coś czego bezskutecznie szukało się od kilku tygodni. :) 

Np. "wywietrznik"  od uszkodzonego terrearium. świetnie sie nada do powycinania denek  do telewizorów....

 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...