Skocz do zawartości

Dlaczego karp w stawie nie rosnie


Kvapi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam stawik 15x15 1,5-2,0m głebokosci. Dwa lata temu wpusciłem tam około 300-400 kroczka karpia 30 karasi po 20 cm troche lina po 10-15 cm i mam tez 3 amury po 60 cm , wszystkie ryby rosna oprócz karpia . Ryby są karmione Zytem ,pszenica czasem jakis chleb,bułka i kukurydza . Co moze byc powodem tego ze karpie nie rosna zkarłowacenie ? Jesli tak to da się jeszcze to uratowac czy trzeba pozbyc się większości tych karpi i zarybic od nowa . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2022 o 09:06, jungu napisał:

To oczko jest po prostu przerybione i nie mają dostatecznej ilości pożywienia. Dlatego nie rosną. 

Sadzawka, bo stawem bym jej nie śmiał nazwać, jest ewidentnie przerybiona. Jednak braku pożywienia nie brałbym pod uwagę, gdyż potwierdziłoby to domysł autora o skarłowaceniu a tak nie jest. Ścisk jak diabli, 2 ryby na każdy metr kwadratowy.

No dobra, zakładam, że to nic nie mówi. Nie znam się na hodowli stawowej ale liczyć umiem a i znam kilka zagadnień z hodowlą związanych.

1. Ilość i waga ryb. Z podanych danych wynika iż po roku, przy hodowli wysokointensywnej, powinieneś mieć (teoretycznie i uśredniając), 500 ryb o wadze 1.5 kg co daje~~500x1.5=750 kg.

2. Powierzchnia wody. Jak podano jest to "staw" 15x15=225 m2 czyli ok 44 razy mniejszy od hektara wody wobec którego prowadzone są wszelkie wyliczenia.

3. Hodowla. Jak wspomniałem w pkt 1, hodowla wysokointensywna to najbardziej intensywna produkcja a tym samym najwydatniejsza, która z góry zakłada odłów aby nie było "zbyt tłoczno" w stawie i nie przypałętały się jakieś choroby. Swoją drogą do tej pory miałeś niesamowitego farta, że jeszcze się żadna nie przypałętała. Hodowla wysokointensywna charakteryzuje się tym, ze w efekcie przekracza 3000 kg ryb z hektara wody ale mało kto uzyskuje 5000/ha.

4. Podsumowanie. Tu już z górki jak już mamy dane. Ad1-750 kg. Ad2-225 m2 ~44 razy mniej niż 1 ha wody. No to teraz 750 kg x 44=33000!!!

Nie posiadam aktualnych danych statystycznych i po prawdzie nie chce mi się szukać ale 33 tyś ton to byłoby coś ok 30% całego odłowu stawowego w Polsce.

Oznaczony powyżej wniosek jest ewidentną bzdurą. Pozostawiam ją aby był znany powód dyskusji poniżej.

Uwzględniając napowietrzenie wody (i tu mnie zastanawia jak one przeżyły pierwszy  miesiąc w tak małej wodzie), nawet dziesięciokrotne zmniejszenie ilości ryb stawiałoby pod zapytaniem kwestię, czy cokolwiek się zmieni, nawet dla chowu niskointensywnego, który charakteryzuje się wydajnością od 500 do 1500 kg/ha, czyli maksymalnie połowę dla wyliczeń umieszczonych powyżej.

"I to wszystko co mam do powiedzenia na ten temat"

                                           Forrest Gump

:) 

Edytowane przez Docio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Docio said:

4. Podsumowanie. Tu już z górki jak już mamy dane. Ad1-750 kg. Ad2-225 m2 ~44 razy mniej niż 1 ha wody. No to teraz 750 kg x 44=33000!!!

Nie posiadam aktualnych danych statystycznych i po prawdzie nie chce mi się szukać ale 33 tyś ton to byłoby coś ok 30% całego odłowu stawowego w Polsce

Zera Ci się pomerdały ;) Z moich obliczeń wychodzi 1000 razy mniej.

 

9 hours ago, jungu said:

To oczko jest po prostu przerybione i nie mają dostatecznej ilości pożywienia. Dlatego nie rosną. 

Ledwo mają miejsce żeby pływać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, zwykły michał napisał:

Zera Ci się pomerdały ;) Z moich obliczeń wychodzi 1000 razy mniej.

Komputer to tylko maszyna a kalkulator to program, który działa tak jak go napisze programista. Wpisałem ponownie do kalkulatora i wyszło 33000. No dobra, może jest jakaś wada w programie. Wziąłem kartkę i długopis, policzyłem 750x44 i wyszło 33000. Program odzyskał moje zaufanie. :) Na pewno umiesz mnożyć? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno :) W pracy robię hurtowe ilości takich obliczeń i od razu wyłapuje błąd. Właśnie po to żeby sprawdzić komputer bo nie każdy program jest omnibusem.

Kiedy mnożysz ilość w kg to dostajesz wynik w kg a nie tonach. Różnica jest subtelna ale jest ;) Dlatego napisałem że wynik wychodzi 1000 razy mniejszy.

Pomijam interpretację wyniku w porównaniu do całości produkcji w Polsce. Dziura w ziemi z udziałem 30% nie dała Ci do myślenia? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu mnie masz. :) No faktycznie zamiast pisać o 33 tonach to napisałem o 33 tyś ton, a zasugerowałem się, że piszesz o obliczeniach. Brawo, jak widać nie ma NIEOMYLNYCH i trzeba wyłapywać błędy. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...