Ewelajna Posted March 28 Report Share Posted March 28 Witam Was! Nabyłam działkę z dostępem do jeziora. Jezioro jest dzierżawione przez gminę (nieruchomość jest własnością gminy) osobie prywatnej na podstawie umowy dzierżawy nieruchomości gruntowej pod wodą powierzchniową stojąca. Dzierżawca oprócz czynszu zobowiązany jest do zarybiania jeziora, prac w okresie zimy, typu wykuwanie przerębli oraz przeprowadzać prace "oczyszczajace" jezioro z chwastów. Pan X powbijał w jezioro tabliczki "zakaz wędkowania" i goni każdego, kto zbliży się z wędką. Jak wygląda to prawnie, jeśli mąż chciałby zarzucić spławik lub powędkować? Druga sprawa - jak to wygląda, gdyby chciał zrobić sobie pomost i z pomostu wędkować lub wypłynąć na jezioro łodką? Czy pomost trzeba gdzieś zgłosić? Nie chcemy problemów... Jesli temat jest Wam obcy, gdzie mogę udać się z tymi pytaniami? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted March 28 Report Share Posted March 28 Jeśli pan X jest dzierżawcą to pan X ustala zasady / w ramach obowiązującego prawa teoretcznie ale kto go sprawdzi/ czy chce komus udostepnić wode czy nie, najcześciej nie bo to legalnie o dwa segregatory więcej papieru - w razie czego bierzemy staropolskiego tłumacza vel szklane kwiatki i idziemy do pana X na negocjacje. Ad. 2 w prawie pomostu obowiązkowa zgoda włąściciela, dzierżacy czy jakigokolwiek podmiotu odpowiedzialnego. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted March 28 Report Share Posted March 28 Nie ma na co czekać, pójść do gminy i poprosić o wgląd do umowy dzierżawnej. W niej powinien być operat rybacki, w którym jasno jest napisane, czy w akwenie wolno wędkować, czy nie. Jeśli nie ma operatu to w umowie ta kwestia powinna być ujęta a także czy woda jest dostępna do rekreacji, czyli pływania łodzią spacerową, żaglówką, kajakiem a także kąpieli. Sama działka z dostępem do wody nie gwarantuje czerpania z niej pożytków. Zapewne granica działki kończy się minimum 1,5 m od linii wody, jeśli nie to napisz koniecznie. Ze "szklanymi" kwiatami bym się wstrzymał. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted March 28 Report Share Posted March 28 11 minut temu, Docio napisał: Ze "szklanymi" kwiatami bym się wstrzymał. Po uzyskaniu wiedzy co jest przedmiotem dzierzawy czy i w jakim zakresie woda jest to dostępna zależnie od sytuacji fuzja nabita solą kub szklane kwiatki 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelajna Posted March 28 Author Report Share Posted March 28 Mam wgląd do umowy. To jest nieruchomość oddana w dzierżawę z przeznaczeniem do użytkowania na cele rolnicze, tj. chów i hodowlę ryb. "Dzierżawca zobowiązany jest do humanitarnego odłowu ryb, prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej polegającej na pełnym wykorzystaniu możliwości produkcyjnych wód, zgodnie z istniejącymi warunkami przyrodniczymi oraz do przestrzegania przepisów Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001 roku w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie ( Dz. U. z 2018 r., poz. 2003 )." Ani słowa o rekreacji. Z tego, co wiem, musi być te 1,5 m "udostępnione" do przejścia wzdłuż jeziora (nie ma dojazdu drogą publiczną do jeziora). Co w takiej sytuacji? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted March 28 Report Share Posted March 28 (edited) te 1,5 linii brzegowej to owszem ale w przypadku wody ogólnodostepnej tutaj nie ma zastosowania, pozamiatane. Ta woda NIE jest ogólnodostępna czyli jak nie pomoze casus szklane kwiatki to sprawa zamknieta nie do ruszenia temat, chyba ze dzierżawca bedzie działął wbrew warunkom umowy i włąściciel mu wypowie. Wcześniej NIE. Edited March 28 by Wartburg 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted March 28 Report Share Posted March 28 1 godzinę temu, Ewelajna napisał: nieruchomość oddana w dzierżawę z przeznaczeniem do użytkowania na cele rolnicze, tj. chów i hodowlę ryb No to można zapomnieć o pomoście i pływaniu. Obręb hodowlany to hasło, które mówi, że wszystko zależy od gospodarującego, koszt połowu, koszt za ryby oraz szczegółowe zasady połowu. Współczuję mężowi i Tobie, bo zgodnie z prawem zaraz powinni ogrodzić wodę. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted March 28 Report Share Posted March 28 4 hours ago, Wartburg said: te 1,5 linii brzegowej to owszem ale w przypadku wody ogólnodostepnej tutaj nie ma zastosowania, pozamiatane. Ta woda NIE jest ogólnodostępna czyli jak nie pomoze casus szklane kwiatki to sprawa zamknieta nie do ruszenia temat, chyba ze dzierżawca bedzie działął wbrew warunkom umowy i włąściciel mu wypowie. Wcześniej NIE. Udostępnienie obrębu hodowlanego do rekreacji nie będzie czasem odstępstwem od umowy? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted March 28 Report Share Posted March 28 4 minuty temu, zwykły michał napisał: Udostępnienie obrębu hodowlanego do rekreacji nie będzie czasem odstępstwem od umowy? Obawiam sie że masz racje... 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted March 28 Report Share Posted March 28 Jeżeli tak jest to wędkarstwo na tym zbiorniku pozostaje w sferze marzeń. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted March 28 Report Share Posted March 28 Prawo przewiduje wędkowanie w obrębie hodowlanym wyłącznie na warunkach i za zgodą gospodarującego. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted March 28 Report Share Posted March 28 Czyli wracamy do punktu szklane kwiatki, co może ale nie musi okazać sie skuteczne.... 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now