BatoneQ Posted May 17 Report Share Posted May 17 Witam Panowie, wpadła w moje ręce wędka, dokładnie Robinson Xenon HP-CORE T-Power Carp (390cm, 3,00 lbs) za darmoszkę, ale ma uszkodzenia przy 1 przelotce prawdopodobnie po zakleszczeniu (podsyłam zdjęcia). Da radę coś z tym zrobić, jakiś specjalny klej lub coś? Szkoda kija tym bardziej że za darmo Dodam tylko że jest to przy 1 przelotce, w miejscu "przyłączenia" tej przelotki do kija, reszta jest ok Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted May 17 Report Share Posted May 17 W węgiel nie wstawisz wklejki od spodu bo p****nie nad lub pod łączeniem, takie zabawy mozna było uskuteczniać ze szklakami pustymi najlepiej w czasach gdy w sklepach było duże nic z wykrzyknikiem. Obecnie zestaw środków do naprawy znacznie przekracza cene wędziska a i to mówimy o szkle nie węglu. Dla majsterkowicza mozna odzyskać przelotki do zabawy innym kijem o ile sie do czegokolwiek nadają. 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted May 17 Report Share Posted May 17 (edited) Jedyne rozwiązanie jakie widzę to sprzedaż sekcji szczytowej i środkowej. Zakładam, że to kij choć trochę popularny i ktoś może szukać elementu który uszkodził. Edited May 17 by zwykły michał 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
BatoneQ Posted May 18 Author Report Share Posted May 18 Na zdjęciu wygląda to bardzo agresywnie, jakby kij był mocno uszkodzony, ale w rzeczywistości uszkodzone jest "zgrubienie" materiału aby metalowa część przelotki mogła się trzymać. Nie wiem co to za materiał bo na budowach wędki się nie znam ale wygląda na jakąś żywicę Czy taki kij wytrzyma nad wodą? Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted May 18 Report Share Posted May 18 Tyle widać bez ściągania przelotki. Nie wiesz co może być głębiej. Nikt Ci nie odpowie czy wytrzyma i jest tylko jeden sposób żeby się dowiedzieć. Ryzykujesz, że złamie się do końca i stracisz ładną rybę. Wytrzyma raz czy dwa a później padnie. Wystawiłbym segmenty na sprzedaż i kupił wędkę bez uszkodzeń. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted May 18 Report Share Posted May 18 BatoneQ bardzo chcesz aby wędzisko było sprawne i całe. Nie dziwi mnie to. Samą oplotkę można zmienić bez większego problemu o ile ma się trochę wyobraźni. Zasadniczo oplotki mocowane są grubą folią termokurczliwą i lakierowane. Jednak i ja mam wielki wątpliwości co do całości blanku. Pęknięta stopka, jakby przecięta, nie wróży niczego dobrego. Cała stopka była w oplocie a końcówkę przecięło jak nożem, to bardzo źle wróży. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
BatoneQ Posted May 18 Author Report Share Posted May 18 Po rozmowie z byłym właścicielem wędki poinformował mnie, że wędka była zakleszczona w sposób, że metalowa część przelotki wbiła się za głęboko w poprzednią część sekcji przez co nie można było jej otworzyć, więc wziął on najcieńszy śrubokręt płaski jaki miał i delikatnie podważał zakleszczoną część. W efekcie jest to co widać. Wiem jak to brzmi ale co poradzić , zaznaczył że robił to jak najdelikatniej dlatego są lekkie pęknięcia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted May 18 Report Share Posted May 18 38 minut temu, BatoneQ napisał: wziął on najcieńszy śrubokręt płaski jaki miał i delikatnie podważał Mógł wiąc mesel i młotek efekt taki sam .... raczej bym działał psik psikiem typu WD40 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted May 18 Report Share Posted May 18 Godzinę temu, BatoneQ napisał: Po rozmowie z byłym właścicielem wędki poinformował mnie, że wędka była zakleszczona w sposób, że metalowa część przelotki wbiła się za głęboko w poprzednią część sekcji W ogóle coś takiego nie miało prawa się stać. Jeśli jednak tak było to wędzisko do kasacji, bo albo stale będzie się zakleszczać, albo podczas rzutu zobaczysz piękny lob górnych składów do wody. Złącze zostało wyrobione i to wedle mojej wiedzy jest nie do naprawy. Moim zdaniem powinieneś oddać honory wędzisku i wywalić na śmieci. Kupić coś nowego z gwarancją i niekoniecznie jakąś wypasioną markową. Do 200 pln na pewno znajdziesz coś, co Ci będzie odpowiadać i nie Robinsona z serii Xenon, bo w sieci jest taki rozstrzał opinii, że nawet ja się wystraszyłem. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now