Domek29 Posted August 11, 2013 Report Share Posted August 11, 2013 (edited) Mimo iż sezon letni w pełni planuje zakup wędki podlodowej i teraz do was pytanie jaką wędkę z kołowrotkiem i do tego żyłkę mi polecicie? Podlodowo nigdy nie łowiłem. W pobliskim stawie zimą łowią okonie, leszcze i pstrągi. Doradźcie mi jaką metodą łowić i jakie przynęty stosować. Jeszcze proszę o podanie w co musze się zaopatrzeć. Oglądałem filmy wędkarskie i spodobała mi się metoda mormyszki Edited August 11, 2013 by Domek29 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted November 8, 2013 Report Share Posted November 8, 2013 Domek,proponuję Ci zakupić podlodową wędkę tzw."gdańska".Przyznam szczerze,że posiadam tylko podróbkę,wykonaną własnoręcznie,ale swego czasu zafascynował mnie jej kształt i opisywane w literaturze fachowej walory.Potrzebne mi były do jej wykonania pełna szczytówka ze starego wędziska,kawałek pręta dur-al,krótki odcinek starego teleskopu na dolnik i koszulki termo-kurczliwe.Ot i wsio,jak mówią Francuzi.Do tego trzy przelotki,szczytowa koniecznie o dużym prześwicie.Kto łowił na mrozie wie o co chodzi.Kołowrotki podlodowe oferują praktycznie wszystkie firmy,ale szczególną uwagę zwróć na płynne działanie hamulca.Łowię tylko i wyłącznie na błystki podlodowe,więc w zasadzie tylko okonie,bo dla mnie to tylko okres przejściowy między jesienią a wiosną.Ale łowiąc na mormyszki,możesz liczyć na różne gatunki ryb.W ten sposób koledzy łowią ładne płocie i leszcze,ale na haczyk mormyszki zakładają jedną lub dwie larwy ochotki,czasem czerwoną pinkę.Zaopatrz się w zestaw błystek,mormyszek,pierzchnię lub świder,chochlę do wybierania śryżu/grudek lodu.Ubiór zgodnie z norweskim przysłowiem "Nie ma złej pogody,są tylko ludzie źle ubrani". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted November 9, 2013 Report Share Posted November 9, 2013 Kilka lat temu, bodaj w 2010, kumple namówili mnie na wspólny wypad zimowy na ryby. Wcześniej miałem poważne awersje do takiego łowienia a wszystko przez to, że jako młodzieniec łowiłem pod lodem lecz tylko do momentu kiedy się pode mną lód załamał i wpadłem dosłownie pod niego. Przyszło więc zacząć wszystko od początku i chodzi mi konkretnie o sprzet. Poszedłem do sklepu wędkarskiego i kupiłem prostą wędeczkę Jaxon, takiż kołowrotek choć ze stała szpulą, kilkanaście mormyszek i blaszek, dwie żyłki i chyba ze cztery różne kiwoki. Całość kosztowała mnie coś koło 120zł ale miałem kompletny zestaw startowy. Co więcej firmowa wędeczka miała punkt mocowania kiwoków a własciwie dwa. Jeden boczny dla delikatnych pod mormyszkę i jeden czołowy dla mocniejszych pod blaszkę. Rozwiązanie jak najbardziej sensowne gdyż delikatny kiwok mormyszki o wiele lepiej widać z boku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel Posted November 9, 2013 Report Share Posted November 9, 2013 Witam Kolegów. Fajnie, zę poruszacie temat mojego ulubionego wękarstwa jakim jest łowienie na lodzie. A ja zaproponuje coś innego, Bałałajkę, jest to bardzo precyzyjna wędka na lód, do tego kiwok od Piotra Nysztala i zestaw gotowy. Łowienie bałałajką to naprawdę przyjemna sprawa. Z pewnością należy nauczyć się operowanie żyłką podczas wyjmowania ryb ale to bardzo szybko można dojść do perfekcji. Naprawdę fajna sprawa kiedy na żyłce czuć rybę. Polecam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted November 10, 2013 Report Share Posted November 10, 2013 Jak wspomniałem wcześniej,łowię tylko i wyłącznie na błystki.Sporadycznie łowię na błystki które mają haki wlutowane w korpus,gdyż zbyt dużo jest przypadkowych podcinek.Wolę więcej zawdzięczać sobie.Dlatego nieomal zawsze stosuję przy swoich błystkach luźną kotwiczkę.Czasem świetny jest numer,stosowany przez wspomnianego wyżej P.Nysztala czy też P.Stępniaka,z luźną kotwiczką/haczykiem 2-3cm poniżej błystki.Ale i tak klucz to właściwe podanie przynęty,zależnie od gustu okonia danego dnia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted November 10, 2013 Report Share Posted November 10, 2013 Sporadycznie łowię na błystki które mają haki wlutowane w korpus,gdyż zbyt dużo jest przypadkowych podcinek.Wolę więcej zawdzięczać sobie.Dlatego nieomal zawsze stosuję przy swoich błystkach luźną kotwiczkę.Czasem świetny jest numer,stosowany przez wspomnianego wyżej P.Nysztala czy też P.Stępniaka,z luźną kotwiczką/haczykiem 2-3cm poniżej błystki.Ale i tak klucz to właściwe podanie przynęty,zależnie od gustu okonia danego dnia. Nic dodać, nic ująć! Link to comment Share on other sites More sharing options...
tabor Posted November 11, 2013 Report Share Posted November 11, 2013 Moja pierwsza wędka zrobiona samemu to szczytówka od federa i rączka z lipy do tego multiplikator.z żyłką 0,12 mm. Teraz choć mało jestem na lodzie mam dwie wędki do blach bo tylko ta metodą łowie , dajmy odpocząć białej rybie.choć na chwilę..Używam blaszek Wyszkowskich ze stałymi haczykami .lub ołowianek własnej produkcji.z kotwicą i kolorowymi kogucikami. Kijek wykonany jest przez Lońka mojego kolegę na blanku CB-30 MHX 2-6 lb o długości 76 cm. Przelotki Fui Alconite , uchwyt 16 mm Fui TCSM , wędka jest uzbroiona spiralnie pod multiplikator . Z uszanowaniem Sławek -www sumowapasja..pl Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel Posted November 12, 2013 Report Share Posted November 12, 2013 Witam Kolegów. Fajnie, zę poruszacie temat mojego ulubionego wękarstwa jakim jest łowienie na lodzie. A ja zaproponuje coś innego, Bałałajkę, jest to bardzo precyzyjna wędka na lód, do tego kiwok od Piotra Nysztala i zestaw gotowy. Łowienie bałałajką to naprawdę przyjemna sprawa. Z pewnością należy nauczyć się operowanie żyłką podczas wyjmowania ryb ale to bardzo szybko można dojść do perfekcji. Naprawdę fajna sprawa kiedy na żyłce czuć rybę. Polecam. Przepraszam!!!!! Tomka Nysztala:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tobek_63 Posted November 15, 2013 Report Share Posted November 15, 2013 (edited) Konkretnych porad niestety Ci nie udzielę, bo sam jeszcze nigdy nie próbowałem łowić pod lodem, ale myślę że w tym artykule możesz znaleźć kilka przydatnych informacji. Edited November 15, 2013 by wind edycja linku Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted November 16, 2013 Report Share Posted November 16, 2013 (edited) Moja pierwsza wędka zrobiona samemu to szczytówka od federa i rączka z lipy Do dzisiaj łowię na samoróbki, ale o zupełnie innych parametrach, bo są to typowe ,,pały,, z tym, że hamulec kołowrotka o szpuli stałej mam tak odkręcony, by przy zacince zagrał, a holuję rękami nie używając kołowrotka Kiwok przy blaszce to sprężynka ustawiona w ten sposób, by po opadnieciu blaszka wykonała tylko jeden ruch góra-dół, a do mormyszki robię go z kliszy rentgenowskiej Edited November 16, 2013 by woldi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted November 16, 2013 Report Share Posted November 16, 2013 Przy blaszkach,moim zdaniem,kiwok jest zbyteczny,ale przy mormyszkach(obserwując kolegów),absolutnie tak.Moim ulubionym"numerem"podczas łowienia na błystki podl. jest kilkakrotne stuknięcie o dno,uniesienie jej o ok.5cm i czekanie kilka sekund aż się"uspokoi".Wtedy właśnie następują najbardziej agresywne brania okoni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest woldi Posted November 17, 2013 Report Share Posted November 17, 2013 Przy blaszkach,moim zdaniem,kiwok jest zbyteczny, Okoń potrafi brać bardzo delikatnie brać i czasami tylko na kiwoku da się zauważyć branie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted November 17, 2013 Report Share Posted November 17, 2013 Woldi,,jest tak jak piszesz brania okoni potrafią być bardzo subtelne.Ale przy moim "ordynarnym i brutalnym",podejściu do wędkowania podlodowego,sprawdza się palec wskazujący lewej ręki,jako wskaźnik brań.Żyłkę między kołowrotkiem a pierwszą przelotką,trzymam na tym palcu i przez delikatne szarpnięcia,staram się wydobyć z błystki "to coś"o co chodzi okoniom."Plusem ujemnym"takiego łowienia,jest łatwe odmrożenie palca,mimo rękawic z "uchylnymi"opuszkami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanJarek Posted October 8, 2017 Report Share Posted October 8, 2017 (edited) Pozwolę sobie odświeżyć temat i również podpytać o sprzęt. Zimą tuż tuż i chciałbym być przygotowany na lód. Temat kolowrotka chyba można pominąć bo kręci lżej lub ciężej i nie ma to większego znaczenia. Zapytam o wędki. Do błystki chciałbym kupić mikado marry go round. Czy jest to dobra wędka na początek? Do mormyszki upatrzylem sobie zwykła, najtańszą wędkę która jest wygięta aby żyłka schodzila lekko nawet przy małej mormyszce. Podoba mi się może nie dlatego że jest dobrze wykonana ale jest bardzo lekka choć wolałbym korkowa rękojeść. Do niej dołączę kołowrotek mikado Ultrafine 303 i będzie megalekki zestaw na mormyszkę. Posiadam też dwa kijki, jeden konger 60cm i druga 40cm salmo, obie o średniej miekkosci i one chyba będą dobre na splawik. Kupilem już kilka mormyszek, nie wiem czy się nie wyglupilem bo wziąłem też takie 3mm wolframowe. Strasznie małe i chyba typowo zawodnicze na małe rybki. Tyle z teorii jaka przyswoilem czytając. Czy taki komplet będzie właściwy? Edited October 8, 2017 by PanJarek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted October 9, 2017 Report Share Posted October 9, 2017 Ja mam bardzo mgliste pojęcie o tej metodzie i trzeba szukać informacji skoro nie podaje nikt "na tacy" rozwiązań. Chwilę pogmerałem u wujka google w kieszeniach i znalazłem coś takiego Link to comment Share on other sites More sharing options...
JKarp Posted October 11, 2017 Report Share Posted October 11, 2017 (edited) Dnia 8.10.2017 o 21:02, PanJarek napisał: Pozwolę sobie odświeżyć temat i również podpytać o sprzęt. Zimą tuż tuż i chciałbym być przygotowany na lód. Temat kolowrotka chyba można pominąć bo kręci lżej lub ciężej i nie ma to większego znaczenia. Zapytam o wędki. Do błystki chciałbym kupić mikado marry go round. Czy jest to dobra wędka na początek? Do mormyszki upatrzylem sobie zwykła, najtańszą wędkę która jest wygięta aby żyłka schodzila lekko nawet przy małej mormyszce. Podoba mi się może nie dlatego że jest dobrze wykonana ale jest bardzo lekka choć wolałbym korkowa rękojeść. Do niej dołączę kołowrotek mikado Ultrafine 303 i będzie megalekki zestaw na mormyszkę. Posiadam też dwa kijki, jeden konger 60cm i druga 40cm salmo, obie o średniej miekkosci i one chyba będą dobre na splawik. Kupilem już kilka mormyszek, nie wiem czy się nie wyglupilem bo wziąłem też takie 3mm wolframowe. Strasznie małe i chyba typowo zawodnicze na małe rybki. Tyle z teorii jaka przyswoilem czytając. Czy taki komplet będzie właściwy? Ta wędeczka to dobry, bardzo nawet wybór do blaszek. Idelanie pokazuje brania mocne, agresywne w dół ale co ważniejsze pokaże delkatne brania gdy ryba podnosi przynętę. Zestaw który posiadasz oczywiście wystarczy do łowienia z lodu. JKarp Edited October 16, 2017 by JKarp 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanJarek Posted October 14, 2017 Report Share Posted October 14, 2017 Dziękuję bardzo. Jeszcze proszę o rady co do blystek podlodowych. Tak żebym miał zestaw na każdą okazję. Wody plytke, głębokie, czyste, brudne i od czego to jeszcze może zależeć... Link to comment Share on other sites More sharing options...
JKarp Posted October 16, 2017 Report Share Posted October 16, 2017 Artykuł Kiedyś popełniłem ;-) Ogólnie to różna gramatura. Nie znaczy to, że na głębokiej wodzie duże blaszki. Trzeba mieć po prostu różną gramaturę i kolorystykę. Ja osobiście nigdy nie łowiłem na przynęty ( blaszki) w których haczyk jest wlutowany na stałe. Najlepiej to zapytaj o blaszki Zbyszka Janiszewskiego. On jest specjalistą od lodu bo ja dobrych naście lat temu odstawiłem na bok te maleńkie wędki i poświęciłem się karpiowaniu. JKarp 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanJarek Posted October 17, 2017 Report Share Posted October 17, 2017 Super artykuł, będzie moim vademecum Popelnialem sporo błędów na przykład szarpiac błystką. Jeszcze muszę kupić rękawice. Jakieś rady? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ozet Posted October 17, 2017 Report Share Posted October 17, 2017 Był na forum taki temat: Rękawice na zimę i połowy morskie 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
PanJarek Posted November 18, 2017 Report Share Posted November 18, 2017 (edited) Powiedzcie mi proszę jeszcze jedno. Czy jeśli chodzi o połów na mormyszkę, zwłaszcza lekką to warto do tego mieć wędkę wygięta? Czy wtedy żyłka schodzi lżej? Chodzi mi o taką wędkę www.imged.pl/wedka-podlodowa-kiwok-3180331.html Edited November 18, 2017 by PanJarek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mormycha Posted November 22, 2017 Report Share Posted November 22, 2017 Rozumiem że chodzi Ci o to żeby przynęta sama zjeżdżała i wybierała żyłkę? Kształt wędki nie ma tu nic do rzeczy. Musisz używać multiplikatora lub jeszcze lepiej kołowrotka podlodowego typu Iron Wolf czy Runos z ruchomą szpulą i precyzyjnym wolnym biegiem. Z takim kołowrotkiem łowiąc mormyszką nawet poniżej grama wagi, nie będziesz musiał wyciągać żyłki ręką żeby opuścić przynętę. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mormycha Posted November 22, 2017 Report Share Posted November 22, 2017 PanJarek, do błystek polecam wędki o spłaszczonym blanku, również Litewskiej firmy IRON WOLF. Wędki te mają idealną długość ok 70cm, i doskonałą pracę. Do mormyszek zdecydowanie coś krótszego i delikatniejszego. Aha, nie ograniczaj się jedynie do mormyszek bo w ostatnich latach żuki dają dużo lepsze efekty. Sam łowiłem kiedyś tylko na mormyszki i na blachy na głębszej wodzie ale żuki całkowicie zrewolucjonizowały moje podejście do wędkarstwa podlodowego. Oby do zimy i powodzonka na lodzie! 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
JKarp Posted November 28, 2017 Report Share Posted November 28, 2017 Mówiłem, że Zbyszek właściwie poprowadzi ten temat :-) JKarp Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mormycha Posted December 15, 2017 Report Share Posted December 15, 2017 Z tanich wędek po ok 20zł, jedyną godną polecenia jest Mikado Winter Champion. Dość dobra praca i sztywność na nasze warunki łowienia. Zestaw z kiwokiem i prostym kołowrotkiem z wolnym biegiem to koszt 30zł więc można tanio zacząć przygodę z wędkarstwem podlodowym 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now