wind Posted January 20, 2012 Report Share Posted January 20, 2012 Kiedy pierwotny człowiek zobaczył w wodzie rybę zaczął zastanawiać się jak ją schwytać. Kamień, osęka czy prymitywny harpun jest dobry gdy można podejśc blisko potencjalnej zdobyczy. Któregoś dnia postanowił z większej odległości "zaproponowac" rybie smakowity kąsek na haku z kolca rośliny lub kawalka kości. Połączył dlugi kawałek gałęzi i haczyk za pomocą końskiego włosia. Zobacz cały artykuł 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart Posted January 21, 2012 Report Share Posted January 21, 2012 Dobry art. Wind Jeśli można wiedzieć o kim mówisz w ostatnim zdaniu ? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted January 21, 2012 Author Report Share Posted January 21, 2012 Mam ten nr WW, więc trzymam Cię w garści . Jak będziesz niegrzeczny to zrobię skan i opublikuję ... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart Posted January 21, 2012 Report Share Posted January 21, 2012 Uuuuu aż drżę, zresztą to zdjęcie jest już na forum 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicco Puccini Posted January 23, 2012 Report Share Posted January 23, 2012 Świetny opis Wind, nic dodać nic ująć. Myślę, że rozwiałeś tym wątpliwości wielu początkujących. No i pogratulować Panowie przynależności do klubu batmanów 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Minus Posted February 12, 2012 Report Share Posted February 12, 2012 świetnie napisane BatManie 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
calvuss Posted January 17, 2013 Report Share Posted January 17, 2013 2 KILOGRAMOWY LESZCZ przyczynił się do tego że zakochalem się w bacie i federy poszly na grugi plan,na zestaw opisywany przez winda(wędzisko 7m, żyłka główna 0,12, przypon 0,10, splawik w okolicach 1g. Haczyk nr 12,) wycholować np 1,5 kilogramowgo japonca ,lina albo karpika,o taaaaak życzmy sobie tego 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
janek73 Posted November 21, 2013 Report Share Posted November 21, 2013 Super artykuł , fajne dość jasne opisy, jednak pozwolę sobie dodać kilka spostrzeżeń. Kiedy uczyłem córkę stawiać pierwsze kroki w wędkarstwie ,postanowiłem zacząć od bata 4m ,ale szczytówka zamiast łącznika posiadała amortyzator gumowy, Daje to sporą tolerancję dla błędów jakie popełniają początkujący, pozwala też uniknąć zerwania przyponu , to zaś pozostawienia haczyka z żyłką w pyszczku ryby i wiązania zestawu. Kolejna moja rada dotyczy właściwego gruntowania i nęcenia , gdy łowimy w zbiornikach o mulistym dnie.Powszechnie stosowane gruntomierze są w tych akwenach bardzo trudne w użyciu , bo otrzymany wynik gruntowania należy skorygować o warstwę osadu dennego. Jest to szczególnie trudne dla młodych adeptów sztuki wędkarskiej ,ale jest bardzo proste rozwiązanie tego problemu - mianowicie śrucina 0,2-0,3 grama zaciśnięta na haczyku. Podobnie ma się sprawa nęcenia w takim zbiorniku.Powszechnie stosowane kule zanętowe opadając na dno unoszą chmurę mułu , który płoszy ryby na długą chwilę , zaś zanęta wpada głęboko w muł i praktycznie nie spełnia swego zadania. Pamiętajmy jednak , że to dotyczy tylko zbiorników o zanieczyszczonym miękkim dnie. Rewelacyjne efekty daje wtedy glina rozpraszająca,kule wielkości orzecha i pinka strzelana procą. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilos_90 Posted December 27, 2013 Report Share Posted December 27, 2013 Zainspirował mnie ten tekst i przy okazji dowiedziałem się że robiłem wiele rzeczy nie tak jak trzeba i być może dlatego miałem bardzo marne efekty z batem. Moi pierwsi "mentorzy" wędkarstwa czyt. sprzedawcy w sklepie zawsze wciskali mi żyłki 0,18 a na słowo haczyk rozmiar 12 we wszystkich sklepach parskali śmiechem. No cóż myślę że na wiosnę zaopatrzę się w o wiele cieńszą żyłkę a haczyki odpowiednie po prostu zamówię. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted December 27, 2013 Author Report Share Posted December 27, 2013 przy okazji dowiedziałem się że robiłem wiele rzeczy nie tak jak trzeba Ja do dziś nie wiem, czy wszystko robię jak trzeba , ale jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz. Dzięki za słowa uznania. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart Posted December 27, 2013 Report Share Posted December 27, 2013 Mentorzy w sklepach często chcą pozbyć się zalegających żyłeczek itp. Na forum jest wielu zacnych wędakrzy wiec dobrze trafiłeś przygarniemy cię pod skrzydełka 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ŁYSY0312 Posted December 28, 2013 Report Share Posted December 28, 2013 Fajnie napisane. Tylko delikatnie bym jedną rzecz sprostował - baciki są produkowane do długości 11m. No i warto by było tak dla początkujących wspomieć o szczytówkach w bacikach. Tzn o zastosowaniach szczytówki pustej w srodku, z wklejką węglową i o łowieniu batem z amortyzatorem w szczytówce. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted December 28, 2013 Author Report Share Posted December 28, 2013 Temat pozostaje otwartym, na tym polega urok tego miejsca, że każdy każdemu może podpowiedzieć, co jeszcze można poprawić. Sam jak nie wiem to pytam, potrafię nawet do coponiektórych nachalnie wydzwaniać 3 razy dziennie . Uzupełnienie tekstu tylko dobrze zrobi jego treści. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ŁYSY0312 Posted December 28, 2013 Report Share Posted December 28, 2013 Mam to samo W związku z tym upoważniam każdego z forum do dzwonienia do mnie w razie pytań i watpliwości Nr telefonu podaję na PW To tak na początek gwoli uzupełnienia: - najważniejszym kryterium przy wyborze bata powinno być jego wyważenie. Czasem kijek o niskiej wadze przegrywa z cięższym ale lepiej wyważonym - pamiętajmy że ta metoda łowienia wymaga częstego operowania kijem a czasem trzymania kija w dłoni przez kilka godzin. - nie warto na poczatek kupować kijków bardzo tanich szklanych czy kompozytowych - myslenie na zasadzie "kupię coś taniego do nauki" nie sprawdza się a wręcz łowienie takim cięzkim lejącym się bananem może zniechęcić do stosowania tej metody. - do połowu bacikiem stosujmy haki przeznaczone do tej metody, unikniemy w ten sposób pustych zacięć i frustracji - najlepiej wg mnie jest stosować jeden wybrany model spławika w różnych gramaturach. Tzn - przetestujmy sobie kilka modeli spławików i wybierzmy jeden który najbardziej nam pasuje i kupmy całą rozmiarówkę x 2. Moim zdaniem dopiero baaardzo doświadczeni "batmani" powinni mieszać w spławikach i mieć oddzielne do np bata 5m, 6m itd., i na różną głebokość i warunki pogodowe - rzeka i bat to zupełnie inny temat. O szczytówkach napiszę innym razem, chyba że mnie ktoś wyprzedzi - pretensji wnosić nie będę 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel Posted December 29, 2013 Report Share Posted December 29, 2013 Świetne rady! Koledzy a napiszcie coś o metodach nęcenia, przynętach na kanale, jeziorze, jak to wygląda latem, jesienią, wiosną? chyba , że coś takiego już tu gdzieś jest? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted December 29, 2013 Author Report Share Posted December 29, 2013 myslenie na zasadzie "kupię coś taniego do nauki" nie sprawdza się a wręcz łowienie takim cięzkim lejącym się bananem może zniechęcić do stosowania tej metody. Tu nie do końca się zgodzę. Moim zdaniem najlepszym do nauki będzie kij do 6m a te nawet wykonane z kompozytu nie będą mocno ciążyć w ręku i "lać się". Oczywiście mam na myśli kije w okolicach 80-100zł a nie te 30-40zł. Poza tym bardzo cenne uwagi. Czekam na te o szczytówkach.Paweł, o neceniu, przygotowaniu zanęty świetny poradnik popełnił swojego czasu Jonasz, poszukaj go na forum lub poczekaj na publikację na stronie głównej portalu. To już wkrótce. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tammyy Posted January 3, 2014 Report Share Posted January 3, 2014 "Łowienie tą metodą może być bardzo ekscytujące, szczególnie gdy namierzymy większe leszcze, wyrośnięte krąpie czy duże płocie." A jeśli trafisz na karpia lub lina ważącego około kilograma, to jest dopiero przeżycie i niełatwy sprawdzian z cierpliwości i refleksu. (Karp na moim zdjęciu profilowym został wyjęty za pomocą 5m bata, to dopiero była frajda...) 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.