Skocz do zawartości

Struganie woblerów


Nicco Puccini
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Kolor kontrastowy jako podkład, siatka przeciw owadom lub coś podobnego jako szablon, aerograf i już jest łuska. :) Potem tylko aerografem przejechać grzbiet oraz brzuch i do schnięcia. Końcowe detale na końcu. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor kontrastowy jako podkład, siatka przeciw owadom lub coś podobnego jako szablon, aerograf i już jest łuska. Potem tylko aerografem przejechać grzbiet oraz brzuch i do schnięcia. Końcowe detale na końcu.  

 

Hehe! Zbyszek, uczysz przysłowiowego "dziada charchać". :)

Tak się składa, że i ja robiłem kiedyś woblery, a nawet jeden z nich osiągnął na aukcji imponującą cenę Dokładnie to ten . Popełniłem też kilka artykułów o moich sposobach robienia woblerów (w tym artykuły w Wędkarzu Polskim w latach dziewięćdziesiątych). I tak np, że łuskę można prysnąć przez tiul, to dla mnie nic odkrywczego i potrafię taki wobler odróżnić, ale nie o te zapytałem. A Twoja podpowiedź odnosi się do czegoś takiego: Klik

 

Mnie natomiast interesuje sposób tak subtelnego, ale wizualnie robiącego wrażenie, efektu rybiej łuski na woblerze dodanym na ostatnich fotkach (wcześniej też były podobne tego wykonawcy). I dlatego zadałem Lesterowi pytanie. 

Edytowane przez Jotes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To jest łuska 3D i nie ma tu żadnego kontrastu jako podkład.

 

No właśnie, efekt jest naprawdę imponujący. Szkoda, że zdjęcia nie oddają tego w pełni. Wielki brawa za pomysł!

Ja trochę inaczej uzyskiwałem efekt 3D i byłem zawsze zwolennikiem naturalnych kolorów. Zastanawia mnie jeszcze kształt Twoich sterów i wydaje mi się - a mogę się mylić oczywiście! - że z takim sterem wobler nie ma zbyt agresywnej pracy. Wg mojej wiedzy, chyba raczej ma bardziej kolebiącą/wężowatą pracę. Czy tak? A co z łownością?

 

No i oczywiście wielkie brawa za estetykę wykonania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...