Jump to content

Spinningowe 2023


 Share

Recommended Posts

  • hege changed the title to Spinningowe 2023
  • 1 month later...
  • 1 month later...
Guest Ubertroll

Chwalcie się Panowie. U mnie dziś cienko. Sandacza przyłowionego na wahadło wrzucam jako ciekawostkę. Puknął w wahadełko Kumpla.

20230429_123900.jpg

20230429_140855.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Nie gadaj że Ci ten okoń na takiego jerka huknął? :D Super!

U mnie póki co jeden szczupły się zameldował (mam nadzieje że mnie nie zabiją za zdjęcie) 49 cm :D akurat ledwo spięty na plaży bez podbieraka szybko szybko wyjąłem z wody do zdjęcia i wrócił :D

Jutro jadę na nowy zbiornik więc trzymać kciuki proszę :)

 

IMG-4978.JPG

Link to comment
Share on other sites

Guest Ubertroll

Wodę dziś odczarowała dziwaczna blaszka Kumpla! Największy okoń miał 42 cm. Oj dawno nie złowiłem takiego garba.

20230601_174514.jpg

20230601_175238.jpg

20230601_175330.jpg

20230601_180449.jpg

20230601_180533.jpg

20230601_183240.jpg

20230601_191152.jpg

20230601_191156.jpg

20230601_181426.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
Guest Ubertroll

Brawo! Mam tylko małą nieśmiałą sugestię.  Jeżeli wypuszczasz ryby, to warto położyć je na czymś, co trochę uchroni ryby od piachu, suchej rozgrzanej ziemi. Chociażby na zielonej trawie, podbieraku, jakiejś matomiarce :)

Dziś były trzy brania, z czego dwie udało się wyholować, jedna całkiem fajna.

 

20230702_105250.jpg

Edited by Ubertroll
Link to comment
Share on other sites

Guest Ubertroll

Michał, jakbyś chciał się drapieżnikom przyjrzeć to miałbyś mnóstwo fajnych doznań. Życzę Ci kopnięcia sandaczowego, które wyrywa z butów. Masz warunki, żeby owić wyjątkowe drapieżniki, o których mógłbym pomarzyć. A dreptanie za pstrągami :wub:

 

 

 

Edited by Ubertroll
Link to comment
Share on other sites

Nie jestem przeciwny, mam nawet trzy spinningi i kilkadziesiąt kilogramów przynęt. Brakuje mi jednak umiejętności żeby to wykorzystać. Jeździłem nad rzekę pełną szczupaków, widać je pod powierzchnią i ludzie o tym mówią, ale jakoś nie spotkaliśmy się na brzegu. Okonie łowię na spławik a w tym samym czasie nie potrafię na spinning.

Sam zacząłem temat wyboru multipikatora ale musze najpierw ogarnąć inne sprawy i chwilowo odkładam na bok.

W mojej okolicy jest wędkarska pustynia i potrzebuję około godziny samochodem żeby posiedzieć nad dużą rzeką. Mały ciurek mam ze dwie minuty na piechotę ale dno jest mocno zarośnięte. Jest naszpikowany kleniami i jaziami jak dobra kasza skwarkami :) 

Pstrągi to wyjazd trochę dalej od domu, najlepiej do Szkocji a tam będą też łososie. Marzą mi się ryby morskie i spróbuje w te wakacje. 

Link to comment
Share on other sites

Guest Ubertroll

Kuśwa, Michał, jak masz klenio-jaziową wodę, to zakupiłbym zestaw kleniojaziowy i sikałbym w galoty ze szczęścia. Wystarczą woblerki płytko schodzące/smużaki, odpowiednie wędzisko, linka plus poznaine zwyczajów ryb i jesteś w raju! Gwarantuję Ci, że posiadówy stacjonarne miałbyś w poważaniu!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • hege locked this topic
  • hege unpinned this topic
Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...