Splawik66 Posted February 3, 2014 Report Share Posted February 3, 2014 Zacząłem robić spławiki jak w sklepach sprzedawano jakiś plastikowy, ruski badziew, a tylko kilka razy w roku "rzucano" rarytas w postaci kolców jeżozwierza czy gęsiego pióra. Pierwsze spławiki robiłem z kory topolowej i korków od wina. Śmieszne, o kształcie odwróconej kropli albo szpiczastego cygara. Z końcówką pomalowaną na czerwono, biało lub... czarno. Czarny kolor przez długie lata nie był popularny u wytwórców. Dopiero od kilku lat częściej spotyka się spławiki z elementami czerni. Nie wiem czemu. O świcie i zmroku, ze względu na kontrast jest to najlepiej widoczny kolor na tafli wody. Oczywiście jeśli przeciwległy brzeg nie odbija się w wodzie.Później przyszło odkrycie - pianka. Nie jestem pewny, ale zdaje się jest robiona na bazie poliuretanów. Z resztą, co tu się mądrzyć i wnikać w szczegóły. Jest to pianka z której są robione pływaki do rybackich sieci, koła ratunkowe. Używana jest również jako wypełnienie skrzyń przy transporcie ciężkich maszyn - tam gdzie styropian jest za słaby. Próbowałem robić spławiki z balsy. Jakoś mi nie podpasowało, chociaż balsa na większą wyporność niż pianka. Może i łatwiej się obrabia, ale jest bardziej podatna na uszkodzenia, no i nie jest wodoodporna. Czasem sobie żartuję, że spławik z pianki jest jak Kałach - można go nadepnąć i dalej łowić. Mimo zniekształceń. Spróbujcie nadepnąć spławik z balsy... to oczywiście żart. Mamy więc materiał. Ten z fotki jest akurat pozyskany z koła ratunkowego / Uwaga, koła są również produkowane ze styropiany i plastiku/ Najpierw tnę piłką do metalu na odpowiednie "klocuszki" Potem ostrym nożykiem nadaję wstępny kształt korpusu spławika. Ja używam nożyka do tapet i wykładzin z łamanym ostrzem. Patyczki z których będą antenki, widoczne pod korpusami, są zrobione z bambusa. Bambus wziąłem /wystrugałem/ z kawałka starego wędziska, ale myślę, że można przy małym wysiłku znaleźć w sklepie np. bambusowe pałeczki czy patyczki do szaszłyków. Nie nadaje sie do tego celu inne drewno. No może poza dębiną albo egzotycznymi i trudnymi do zdobycia typu palisander. Chodzi o twardość, elastyczność i słabą nasiąkliwość. Teraz będzie sprawa najtrudniejsza. Trzeba przekuć korpus wzdłuż. Ja do tego celu używam zaostrzonych szprych rowerowych, ale można to zrobić za pomocą dużej igły "groszówki" Obracając korpus strugam go i szlifuję papierem ściernym do uzyskania właściwego kształtu. Obracanie pozwala zachować przybliżoną oś symetrii. Ja wszystko robię ręcznie. Można zamocować w wiertarce i ułatwić sobie pracę. Wymaga to jednak trwałego / sklejenie/ połączenia korpusu z drutem stanowiącym oś. Na początek używam papieru 100-120. Gładzenie papierem 240. Docieranie po pierwszym malowaniu papierkiem 600. Następna czynność to wykonanie otworu przez który będzie przechodziła żyłka. Robię go z pomocą tego samego kawałka zaostrzonego drutu. Aby żyłka w czasie zacięć nie uszkadzała korpusu w otwór wklejam kawałek igelitowej koszulki. Można też o ile pozwala na to kształt korpusu zastosować do przewlekania żyłki miniarurowe "przelotki" z nierdzewnego drutu. Ważne żeby drut był miękki, bo tylko taki da się odpowiednio wyprofilować. Może być miedziany, z miękkiego mosiądzu, alpaki. Dobra grubość to 0,5mm. Anteny i oczka wklejam na szybkoschnący klej typu "Kropelka" W spławikach o okrągłych, kroplowatych kształtach lepiej przekłuć korpus żeby żyłka się w niego nie wrzynała. Malowanie. Wstępne gotowym kolorem. Bez podkładu czy impregnowania. Używam samochodowych lakierów w sprayu. Wszelkich farb ftalowych, olejnych, a nawet lakierów do paznokci. Trzeba jedynie zrobić test przy użyciu farb nitro. Nie wszyskie, ale niektóre reagują z pianką. Po wstępnym malowaniu spławiki schną 24h. Potem szlifuję je na gładko papierem 600 / pianka "stroszy" sie jak drewno/ i maluję na gotowy kolor. Po kolejnych 24h bezbarwnym lakierem "Hartzlack" do parkietów. Jeśli są jakieś niedoróbki po 4-5h można nałożyć kolejną warstwę lakieru. Aha. W przed malowaniem w otwory którymi będzie przechodziła żyłka trzeba wsadzić dopasowane kawałki drutu. Kształty i kolory malowania ogranicza tylko fantazja i własne doświadczenie. Moje spławiki są akurat takie. I takie są funkcjonalne i mi się podobają. Niektóre z tych wzorów mają dobre 30-40 lat i ciągle są skuteczne - w końcu woda nie poddała się cywilizacji i nie zmieniła stanu skupienia. Z resztą mam do nich sentyment. Robię spławiki praktycznie od dziecka, w domu były inne potrzeby, Trzeba było sobie radzić i tak zostało. Dziś dobry spławik można kupić za 5-6 zł. Zrobienie jednego zajmuje mi ok. 1,5-2h... wychodzi marna stawka. Dlatego ich nie sprzedaję. Koledzy większość wyłudzą... Przez zimę robię ok 20-30szt + kilka w sezonie, bo oczywiście okazuje się, że nie mam spławika na jakieś łowisko. Robię też spławiki do łowienia odległościowego. Jako anteny wykorzystuję ... patyczki od lizaków. W ogóle to zbieram wszystkie potrzebne i niepotrzebne pierdoły - patyczki, koraliki, kabelki, druciki i połamane spławiki. Potem bierze się to wszystko do kupy i można zrobić tanim kosztem coś fajnego. Na przykład rurki używane do baloników. Takich dla dzieci. Rurka zaślepiona z obu stron pianką. Na dole wklejony krętlik, antenka i spławik jak ta lala... Rybom jak widać się podoba. Waga ciężka. Przelotowe konstrukcje na głębokie jeziora. 5-12 gramów. Bez dociążenia. Tu zaszalałem żeby nie zwariować od czerni. Jak się łowi na takie spławiki zawsze jest weselej na duszy. Nawet jak z braniami krucho. Co by tu jeszcze dodać? No tak - moje spławiki jako wykonane ręcznie mają tylko przybliżoną wyporność. Zdarza się, że jest to równo 2,3 czy 4 gramy. Najczęściej jednak trzeba ciężarek trochę oszlifować albo dołożyć śrucinkę. Czy to wada? Trzeba się dobrze zastanowić... Ja nie mam problemu bo większość wędkarskiego życia spędzam nad Wielką Rzeką z wielkim nurtem. Większość ryb żeruje przy dnie, dlatego najczęściej łowię na przystawkę. A w tej metodzie spławik jest zawsze przeciążony... Wkleję jeszcze kilka fotek moich spławików w akcji. Zachęcam do spróbowania zrobienia swojego, niepowtarzalnego spławika. Ręczę, że jest satysfakcja. Na pewno czegoś nie dopisałem. W razie pytań chętnie odpowiem w komentarzach. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted February 4, 2014 Report Share Posted February 4, 2014 Zaśliniłem się po kolana ... szkoda, że nie wrzuciłeś tego materiału na portal, w formie artykułu. Ale i tak jest ... boski . Mam nadzieję na kilka sztuk tych jakże pieknych wskaźników brań . Nie zapomnij ich zabrać na Narew . Piknie, gdyby system nie kradł pkt reputacji dałbym Ci z ... milion ... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kris1313 Posted February 4, 2014 Report Share Posted February 4, 2014 (edited) Pawle - ująłeś to fajnie, jasno i prosto. Dzięki Też miałem zawsze bliżej do piór i korka niż do sklepu wędkarskiego. Dopisuję swoje punkty do tych Daniela! Edited February 4, 2014 by kris1313 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Splawik66 Posted February 4, 2014 Author Report Share Posted February 4, 2014 Dzięki Panowie Wind, nie wiedziałem, że można dać do portalu. Teraz po publikacji to już Twój artykuł i możesz z nim zrobić co chcesz... Nawet przenieść na portal Spławiki nad Narew wezmę. Zrobimy handel wymienny, za szklane paciorki albo co tam będziesz miał... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted February 4, 2014 Report Share Posted February 4, 2014 Trzeba by przenieść również komentarze i foto do hostingu więc niech zostanie jak jest. I tak jest SUPER 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilos_90 Posted February 6, 2014 Report Share Posted February 6, 2014 Bardzo przydatny artykuł który mnie zainspirował do działania. Tak się składa że znalazłem w garażu jak by "belkę" z twardej pianki. Lakier samochodowy posiadam, lakier bezbarwny też więc czuje że do wiosny kilka sztuk się uda Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w dalszym dzierganiu 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Splawik66 Posted February 6, 2014 Author Report Share Posted February 6, 2014 Bardzo przydatny artykuł który mnie zainspirował do działania. Tak się składa że znalazłem w garażu jak by "belkę" z twardej pianki. Lakier samochodowy posiadam, lakier bezbarwny też więc czuje że do wiosny kilka sztuk się uda Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w dalszym dzierganiu Dzięki, nawet nie wiesz jak przyjemnie czyta się takie słowa... Próbuj, masz okazję mieć niepowtarzalny spławik - jedyny na świecie! . W razie jakiś problemów czy pytań pisz śmiało - pomogę. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ozet Posted February 6, 2014 Report Share Posted February 6, 2014 Spławiku,krótko,fajne klasyki.Ważne aby kształt spławika i jego gramaturę dopasować do łowiska,o czym wielu zdaje się zapominać.Narzędzie jest tak dobre jak rzemieślnik/artysta który nim operuje.J Już ja widzę jakie Ty arcydziełka "odpicujesz"dla Winda. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spokojny Posted February 13, 2014 Report Share Posted February 13, 2014 Piękna robota a i satysfakcji mnóstwo, szacun z mojej strony. Punkty oczywiście dopisałem zgodnie z odczuciem, artykuł ciekawy a i sam czegoś się przy okazji nauczyłem, dzięki 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wind Posted March 18, 2014 Report Share Posted March 18, 2014 więc czuje że do wiosny kilka sztuk się uda I coś się udało, ze tak nieśmiało zapytam ... ??? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paragraf Posted May 20, 2014 Report Share Posted May 20, 2014 Paweł zajmowałeś się może spławikami przezroczystymi? Na rynku nie ma wielu takich, jeśli są to o małej wyporności. A ja potrzebował bym taki o wyporności minimum 5g a najlepiej 10+ żeby wykonywać nim rzuty niekiedy ok 30-40m. Zastanawiam się nad zrobieniem go samemu. Myślałem nad zastosowaniem tworzywa np. pleksi, ale i tal potrzebował bym Twych rad odnośnie mocowania i tego jak uczynić spławik niewidocznym dla rybki przy powierzchni. Mogę liczyć na Twoją pomoc korespondencyjną? 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Splawik66 Posted May 20, 2014 Author Report Share Posted May 20, 2014 Taki przezroczysty spławik, o dużej wyporności i wadze do dalekich rzutów już wymyślono - nazywa się "kula wodna" ... Ale jeśli się uparłeś, że ma mieć inny kształt pomogę jak mogę. Pisz na Priv. A jeszcze najpierw poszukaj na allegro. Widziałem kiedyś jakieś angielskie spławiki, które mogłyby Cię zainteresować, zdaje się Drennan czy coś podobnego o wyporności do 6g. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spokojny Posted August 22, 2014 Report Share Posted August 22, 2014 I ja wyrażę swój szacunek dla twórcy bo widać że wkłada w tą swoją pracę dużo serca więc i wyroby pięknie się prezentują. Musimy się wymienić Spławiku spławikami łeb za łeb o ile będziesz miał ochotę. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Splawik66 Posted August 23, 2014 Author Report Share Posted August 23, 2014 Zawstydzasz mnie Spokojny Moje spławiki mizernie wyglądają przy Twoich arcydziełach. Nie mam nic przeciw takiej wymianie. Napisz na priva jak i co 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maurycy Tomkowiak Posted March 13, 2015 Report Share Posted March 13, 2015 Świetna praca ja już od kilku tygodni myślę nad robieniem spławików .W przyszłym tygodniu przyjdą zamówione do mnie stosiny pawich piór ale z pianki też na pewno spróbuje. Podzielę się efektami pracy. Ryby łowione na własnoręcznie wykonane przynęty lub akcesoria zawsze cieszą o wiele bardziej. Pozdrawiam i dzięki za motywacje. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted November 17, 2019 Report Share Posted November 17, 2019 Ogrzeje kotleta, bo jest mocno ponadczasowy! Na ciążką przystawke konstrukcja Pawła jest najlepsza, testowałęm orginał i stwierdziwszy ze będzie wielka strata ja rzeka zabierze wykonałęm cokolwiek pośledni erzatz 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.