Jaki kołowrotek i wędka na spining do 600zł

[Daiwa]

Witam chce zakupić nową wędkę na spining.Będę łowił na odrze: szczupaki, bolenie oraz sandacze z łódki na jeziorze dlatego chyba będę musiał zakupić 2 kije tak do 160zl szt.
Myślę o 2,70m na odrę i 2,40m łódka.Jeżeli chodzi o kołowrotek to biorę pod uwagę D.A.M quick fzdlx  DAM Quick FZ DLX 940 FD
Chyba że ma ktoś coś innego dobrego w tej cenie?
Jeżeli chodzi o kije to w ogóle nie mam pojęcia co będzie dobre.
Z góry dzięki za pomoc.

Edytowane 11 Lutego 2017 przez hege
edycja linka

[max-wo]

Może na rzekę Traper solution 7-30 c.w. A kołowrotek Okuma Avenger lub wszystkim znany Ryobi Zauber. A na jezioro Jaxonowski Ferox Delta spinn 2,4m 10-30 c.w. dobrze się prezentuje, i któryś z kołowrotków powyżej.

[jungu]

Kolega raczej nie toleruje Jaxona, więc ostatnia pozycja odpada... Ja proponuje starą niezawodna Shimano Catanę.

[Alexspin]

9 godzin temu, jungu napisał:

Kolega raczej nie toleruje Jaxona, więc ostatnia pozycja odpada...

... bo naczytał się głupot głoszonych przez ludzi, którzy nie mieli JAXONA w ręku i też się tylko naczytali. Seria Ferox, to na prawdę dobre budżetowe kijki, ale kto bogatemu broni kupić wędzisko o identycznych parametrach jakościowo użytkowych za cenę dwa razy wyższą...

9 godzin temu, jungu napisał:

Ja proponuje starą niezawodna Shimano Catanę.

Bardzo przyzwoite, mocne wędziska ale szału nie ma, wcale nie tak bardzo przewyższają Feroxa a ponieważ mam obydwa te wędziska (Catanę 1-10g i 3-14g, Feroxa 5-20g) śmiem twierdzić że to ta sama półka jakościowa.

Warto poczytać:

- Catana;

- Ferox.

[Daiwa]

15 godzin temu, Alexspin napisał:

... bo naczytał się głupot głoszonych przez ludzi, którzy nie mieli JAXONA w ręku i też się tylko naczytali. Seria Ferox, to na prawdę dobre budżetowe kijki, ale kto bogatemu broni kupić wędzisko o identycznych parametrach jakościowo użytkowych za cenę dwa razy wyższą...

 

Na wstępie z góry dzięki za odpowiedzi bo jak napisałem w dziale gruntówki o doradztwo przy zakupie sprzętu to od 2 tygodni jedna osoba odpisała:)
Jeżeli chodzi o firmę JAXON to całkowicie odpada bo właśnie chce wymienić Jaxona na jakąś inną firmę.I nie rozumiem jakim prawem kolega Alesxspin pisze że ja się naczytałem głupot od ludzi którzy nie mieli nawet Jaxona w ręku tylko się o nim naczytali jak przecież prowadziliśmy już o tym dyskusje i kolega Alexspin wie że nie dlatego go nie polecam ,a dlatego że przez ponad 10 lat go używałem i moja opinia jest poparta użytkowaniem, a nie czytaniem:)I nie wiem dlaczego kolego Cie tak boli że piszę prawdę o Jaxonie?Chyba tylko dlatego że tam pracujesz ,masz tam rodzinę lub jakiś inny interes...A jeżeli tak bardzo lubisz Jaxona i uważasz że to dobry sprzęt to chętnie odsprzedam Ci moje wędki tej firmy które obecnie mam bo i tak mi się już nie przydadzą po zakupie nowych...


Wracając do mojego tematu to ustalmy może jaki kołowrotek, a pózniej dobierzemy do niego kije.
Jeżeli chodzi o Ryobi to jest to bardzo dobra pozycja którą już mi znajomy proponował, ale czy jest on odpowiedni do łapania na duże i ciężkie przynęty?Zaznaczam że nie łapie małych okoni itp tylko poluje na duże osobniki.Więc nie może to być mały i słaby kołowrotek.
Na tą chwilę myślę nad
D.A.M Fz dlx 940 http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/quick-fz-dlx-fd-a17-p2085-k16870.html
Lub
Ryobi Zauber http://www.fishing-test.pl/koowrotki/22-koowrotki/62-ryobi-zauber-4000

[Alexspin]

13 godzin temu, Daiwa napisał:

(...) nie wiem dlaczego kolego Cie tak boli że piszę prawdę o Jaxonie?Chyba tylko dlatego że tam pracujesz ,masz tam rodzinę lub jakiś inny interes...A jeżeli tak bardzo lubisz Jaxona i uważasz że to dobry sprzęt to chętnie odsprzedam Ci moje wędki tej firmy które obecnie mam bo i tak mi się już nie przydadzą po zakupie nowych... (...)

Nie pracuję dla JAXONA, nie mam tam ani rodziny, ani bliskich znajomych, ani interesu w nadzwyczajnej obronie tej Firmy. Używam sprzętu SHIMANO, KONGERA, DRAGONA i JAXONA a więc nie kultywuję jednej. Nie lubię natomiast "powielania" obiegowych opinii.

Swoją drogą, jeśli używałeś ponad 10 lat sprzętu tak bardzo zawodnego i tak nielubianej firmy, to podziwiam Twoją cierpliwość i samozaparcie...

Sprzętu od Ciebie nie odkupię, bo mam swojego nadmiar.

Edytowane 13 Lutego 2017 przez Alexspin

[zwykły michał]

Każda firma robi coś dobrego i buble, nie można tego uniknąć. Dla przykładu mogę podać gumy Jaxona tg-ina które mają opinie prawdziwych killerow w angielskich wodach. 

Ryobi Zauber zbiera dużo pozytywnych opinii od użytkowników. Osobiście kierował bym się tym co ludzie piszą i obejrzał na żywo. Niekoniecznie musi leżeć Ci w rękach.

Kilka lat temu kupiłem Daiwe i leży w szufladzie. Kompletnie mi nie pasuje a opinie ma bardzo dobre.

[Daiwa]

Ja już proponuję zamknąć temat firm i w końcu wybrać sprzęt.Na początek może wybierzmy kołowrotek ,a pozniej kije.
Tak jak pisałem zastanawiam się na tą chwilę nad D.A.M Fz Dlx lub Ryobi Zauber,widzę ze Ryobi ma aż 5 lat gwarancji także trosze bardziej to do mnie przemawia tym bardziej że jest dużo dobrych opinii o tym kołowrotku ,ale najważniejsze jest to żeby był to kołowrotek w miarę na dużą rybę,bo tak jak pisałem wcześniej nie łapie małych ryb, okoni itp.Teraz tak czytam o tych ryobi zauber i nie wszyscy go chwalą zacytuje dwóch z nich:

1"Razem z kolegą kupiliśmy jednocześnie dwa zaubery 4000, to był chyba luty albo marzec tego roku i szczerze nie polecamy u kolegi sztuki i chrobotanie pojawiły się już we wrześniu, w moim egzemplarzu pojawił się duży luz na korbce i zawodzi hamulec fakt, że obaj lowimy dość ciężko i na rzekach (główki 15-35 gram plus średnia guma 10-15 cm) ale mimo to myślałem że zauber wytrzyma chociaż połowę tego co stare ryobi ale się myliłem, przyszły sezon to już będzie penn :/ nie polecam"
 

2"Biorąc pod uwagę gramaturę przynęt ok.40g, nawet przy założeniu,ze będziesz ich używał okazjonalnie,

spowodują spory wysiłek po stronie kołowrotka.

 

Do takich obciążeń o jakich pisze maciek80  /35g i guma 15cm w Wiśle /  Zauber się nie nadaje i tylko kwestia czasu kiedy podziękuje za współpracę z winy użytkownika ."

A ja właśnie używam dużych gum oraz obrotówek nr 4-5 i nie mam zamiaru kupować kołowrotka co 2 lata lub wysyłać go co chwilę na gwarancje bo nie po to zmieniam sprzęt.Dlatego też jestem w stanie wydać 400zł ,ale żeby kołowrotek był naprawdę dobry,chociaż po tym co się naczytałem o tych nowych sprzętach to ciężko będzie znaleść coś dobrego bo wychodzi na to że wszyscy robią "chłam".Zauber może będzie dobry ,ale nie na dużą rybę i ciężkie przynęty...


Ps:Kolega zwykły michał pisał że ma jakąś Daiwe której nie używa,a jaki to model?Może jakaś wymiana lub sprzedaż?


 

Edytowane 15 Lutego 2017 przez Daiwa

[Daiwa]

D.A.M Fz Dlx także odpada bo znalazłem kilka opinii i wszystkie "złe"...Nie wiem nadal co kupić....