Dawid2006 Posted July 14, 2018 Report Share Posted July 14, 2018 Witam, Mam problem przy zarzucaniu(na grunt). Rozwija mi się za dużo żyłki koło kołowrotka. Proszę o pomoc. Dziękuję ... 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post wind Posted July 14, 2018 Popular Post Report Share Posted July 14, 2018 Oczy mi krwawią ... Prawdopodobnie masz nawinięte zbyt dużo żyłki, do tego pewnie jest gruba. 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ozet Posted July 14, 2018 Report Share Posted July 14, 2018 (edited) Za późno zamykasz kabłąk kołowrotka. Staraj się zamknąć kabłąk tuż przed uderzeniem koszyczka/sprężyny/ciężarka o lustro wody, albo pal licho, w momencie uderzenia w/w o powierzchnię wody. Jeżeli będziesz patrzył jak "szpak w gnat" w kręgi rozchodzące się na wodzie, przy otwartym kabłąku, to zawsze będziesz miał problem z nadmiarem spadającej żyłki ze szpuli. Edited July 15, 2018 by Ozet 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted July 14, 2018 Report Share Posted July 14, 2018 ...no comment 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post Wartburg Posted July 16, 2018 Popular Post Report Share Posted July 16, 2018 Miałem ochotę, napisać "to łap na spławik....." Jak ja rzucam ze spiningowego na telewizor hamuje palcem delikatnie w końcowej fazie lotu i zamykam kabłąk jak pisał OZ w sytuacji gdy żyłka już się nie wysnuwa. Masz problem z opanowaniem tego idź "na pole" z zapasem żyłki śmieciowej na kołowrotku i trenuj, jak jesteś uparty naucz się to robić z kołowrotka o szpuli ruchomej pojmiesz raz to potem wyczujesz każdy zestaw zanim rzucisz :) 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.