Skocz do zawartości

Teleskopowy travel dla sześciolatka.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, 

To mój pierwszy post.

Synek naoglądał się kreskówek Masha i wkręcił się w wędkarstwo.

Rok temu używał wędek z odzysku, które dostał od wójków wędkarzy.

Liczyłem, że Mu przejdzie, ale jest odwrotnie.

Najczęściej chodzimy nad rzekę nieopodal  (pomost).

Jeździliśmy łowić na komercyjnym jeziorze i w różne miejsca na zawody.

Proszę o propozycję kompaktowego teleskopu,

który złożony będzie krótszy, niż 60 cm i prostego kołowrotka, jak się da to w kształcie tych muchowych. 

Junior lubi rzucać i chce wędkę na szczupaki i sandacze.

Sprzęt powinien być solidny, prosty i odporny na zniszczenie.

Budżet z kołowrotkiem, plecionką,  przynętą i pokrowcem, poniżej 500 zł.

Edytowane przez Pablo79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

1. Na komercji różnie bywa, nie zawsze żądają karty wędkarskiej, ale na łowiskach publicznych jest niestety niezbędna jak kierowcy prawo jazdy. Wyrób sobie kartę i zezwolenie, żeby nie zapłacić słonego (500.-zł) mandatu i i konfiskaty sprzętu. W ramach Twojego zezwolenia będzie mógł wędkować również "Młody".

2. Jaką metodą będzie "Młody" łowił, bo od tego zależy w jaki sprzęt musisz Go zaopatrzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Wyrobiłem kartę rok temu.

2) Nie znam metod łowienia.

Największą frajdę ma, z rzucania gumową rybką na haku, bez spławika.

Stary (chyba spining) dwuczęściowy się połamał na złączce i przez to wędka (teraz jednoczęściowa) jest  krótsza i poręczniejsza. Wędkarz ma 120 cm wzrostu. Marzą Mu się szczupaki, a ja bym zjadł sandacza.

P.S.

Jeśli zestaw będzie tańszy, to miło, ale  chcę kupić coś dobrego, bo ta pasja chyba szybko nie minie.

Edytowane przez Pablo79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzuca gumowymi rybkami, to na pewno spinning.:)

Dla dziecka trzeba dobrać zestaw stosunkowo lekki, żeby się nie zniechęcił. Zdecydowanie odradzam teleskopy, są mniej odporne na uszkodzenia i zdecydowanie cięższe od jedno i dwuskładowych. Kołowrotek w stylu muchowego do spinningu, to kompletna pomyłka, nie nadaje się.

Moja Pani pod tym względem jest bardzo wymagająca i polecę Ci Jej ulubiony zestaw. Syn na pewno będzie zadowolony. Wędzisko jednoskładowe lub dwuskładowe, kołowrotek Ultris 1020FD, plecionka Magnum fluo.

Jeśli warunkiem sine qua non jest wędzisko teleskopowe, to jedyne co mi sensownego przychodzi do głowy jest Tsubame. Kołowrotek ten sam co wyżej, a plecionka 0,12mm.

Jeśli będziesz miał jeszcze pytania, wal śmiało.

Ps

Znalazłem jeszcze przyzwoity Travel, długość po złożeniu tylko 53cm, to może być optymalne rozwiązanie. Kołowrotek i plecionka jak przy Tsubame.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alexspin, serdecznie dziękuję za pomoc.

Wybiorę pomiędzy tymi teleskopami.

Nie wiem, którym będzie.mu się lepiej rzucać.

Dlaczego na wędki nie teleskopowe polecałeś plecionkę minimalnie cieńszą?

 

2 godziny temu, Alexspin napisał:

 

 

Edytowane przez Pablo79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pablo79 napisał:

(...)Dlaczego na wędki nie teleskopowe polecałeś plecionkę minimalnie cieńszą?

Ze względu na różnicę w ciężarze wyrzutu.

Z tych dwóch krótko składowych, jednoznacznie stawiałbym na Black Rocka 4-składowego. Jest co prawda tylko niewiele lżejszy od Tsubame, ale u 6-latka nawet te 20g może robić różnicę. Poza tym wędkę składową, zdecydowanie łatwiej utrzymać w czystości, natomiast niechcący zapiaszczony teleskop potrafi się zakleszczyć tak skutecznie, że nie da się go złożyć. Prócz tego piasek, a nawet mikropył potrafi nieodwracalnie porysować zanieczyszczone elementy teleskopowe, co może skutkować ich trwałym osłabieniem i w konsekwencji uszkodzeniem.

Ps

Jeszcze jedno przemawia za Black Rockiem, dolnik z dobrej pianki - łatwo go utrzymać w czystości i nie ulega degradacji. Natomiast "korek" w Tsubame, to zmielona i sklejona masa korkowa, owinięta tylko cieniutkim bandażem jednolitego korka - łatwo się wykrusza, co w krótkim czasie wygląda mało estetycznie, tworzy ubytki i szczeliny trudne do oczyszczenia, a w konsekwencji zmniejsza wygodę użytkowania.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj trochę do 21 maja, w Lidlu będą akcesoria wędkarskie. Będzie tam krótki spining 210cm wraz z kołowrotkiem i jakimś chińskim osprzętem za 129zł.

Dla dzieciaka na początek jak znalazł. Jak połknie bakcyla konkretnie to możesz wtedy powoli składać na jakieś lepsze wędzisko dwu składowe bo teleskop nie jest taki wygodny.

Ja kilka lat wstecz kupiłem właśnie taką wędeczkę w biedrze (gruntówkę), wprawdzie kołowrotek rozpad się po roku, ale kij jest sam w sobie bardzo solidny i wyholował już kilka ładnych okazów w tym metrowe sumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, nie proponowałbym takich marketowych (bazarowych) zestawów, szkoda pieniędzy. Syn Damiana już połknął bakcyla i nie potrzeba Go dalej "testować".

Natomiast bardzo dziękuję za poparcie w sprawie teleskopowego spinningu, może to przekona Damiana, bo też szkoda pieniędzy, a "Młody" może wcale nie być zachwycony rozkładaniem elementów i czuwaniem nad liniowym ustawienie przelotek, a gdy zatrze się któreś złącze, lub spadnie pierścień i podczas holu bardziej ambitnej ryby wędzisko się rozszczepi, to już będzie płacz i tragedia. Pomijam już potencjalne stukanie źle spasowanych elementów i wynikające z tego konsekwencje, gdyż faktycznie takie "kołatki" coraz rzadziej się trafia.

Osobiście dziwię się, że teleskopowe spinningi w ogóle jeszcze są w ofertach, obecnie kilkuskładowe travele są już tak krótkie, że ich transport nie stanowi najmniejszego problemu, a walory użytkowe i techniczne nieporównywalne.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jungu, dzięki za info, ale tak jak pisze Alexpin Krzysiu nie odpuści, wręcz nakręca się coraz bardziej.

Używana wędka z Lidla była jedną z czterech, które testujemy od roku i była dobra na początek. Teraz kupię coś lepszego.

Alexspin, odczytałem PW i mnie naprostowałeś, wezmę czteroskładówkę.

Dziękuję Wam za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablo79 napisał:

Alexspin, odczytałem PW i mnie naprostowałeś, wezmę czteroskładówkę.

I znów na PW ciekawe informacje od Alexa, bo pojawił się jeden taki, który zarzucił mu reklamę. Wróćmy, proszę, do normalności. Niech sobie "psy szczekają", wiadomo, że jak podajemy jakieś przykłady, to nie ma nic wspólnego z reklamą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu można zarzucić reklamę. Mamy swoje wypróbowane wędki, kołowrotki i przynęty. Wypowiadają się testerzy sprzętu współpracujący z konkretną marką. Bywał nawet dystrybutor i buntownik jakiś czas temu.

Osoba zainteresowana będzie miała szerszy obraz i sama zdecyduje co wybierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie często bagatelizujące preferencje własne. :) 

Dla mnie żywicznie pachnąca choinka ze swoimi zabawkami na gałązkach i subtelnymi światełkami w półmroku ciepłego pokoju zdecydowanie przebija suchy badyl zwany palmą. Nawet kobieta inaczej zachowuje się w tych dwóch okresach. Przy choince potrafi się wtulić w człowieka jak mały kotek szukający ciepła a pod palmą, to co najwyżej wyleje na niego wiadro wody. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...