betelgeza987 Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 Drodzy, Jak w temacie jaki sprzęt kupić aby łowić bez kija. Do dyspozycji kijek z krzaka plus co jeszcze jakie haczyki jaki spławik jakie żyłki przypon co kupić ?? firmy rozmiary poziom wędkarza 0 jak za dzieciaka z kijkiem i dratwą co w dzisiejszych czasach kupić potrzebna lista zakupów będę wdzięczny za wszelkie sugestie pozdrawiam Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betelgeza987 Napisano 27 Maja 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 a i musi to być jak najbardziej uniwersalne nie wiemy jakie ryby będziemy mieli okazje łowić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarstwo z pasją Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 (edytowane) Skoro survival to spławik zbędny, w kilka sekund można zrobić z pióra, kory czy patyka. Jeśli chodzi o linkę to osobiście żyłkę zastąpił bym plecionką. Jest droższa ale o wiele mocniejsza przy tej samej średnicy. Co może mieć ogromne znaczenie przy braku kołowrotka z hamulcem. Myślę że Phantom Green Spin od Robinson o średnicy 0,12 powinna wystarczyć ROBINSON PHANTOM SPIN GREEN 0,12mm Do tego jakiś ołów żeby dociążyć zestaw, pudełko z mniejszymi do spławika plus kilka sztuk o większej gramaturze powyżej 20g do gruntu Oliwki Robinson haki, uniwersalnych na płotkę i szczupak nie znajdziesz dlatego minimum dwa rodzaje, pierwszy na drobniejsze ryby, drugi na wieksze i łowienie z gruntu czy żywca. Robinson Titanium Umi Tanago 230N r. 12, 10 Robinson Titanium BAITHOLDER roz.4 Jeśli w grę wchodzi szczupak to potrzebny przypon stalowy lub wolfram Robinson Przypony wolframowe Super Strong 25cm 12kg Edytowane 27 Maja 2020 przez hege edycja linków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 2 godziny temu, betelgeza987 napisał: będę wdzięczny za wszelkie sugestie Sugeruję zacząć od Karty Wędkarskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betelgeza987 Napisano 27 Maja 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 14 minut temu, Docio napisał: Sugeruję zacząć od Karty Wędkarskiej. cenna uwaga choć bez tego na pewno nikt by nie zaczął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betelgeza987 Napisano 27 Maja 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 a co do haków to tak jak napisałem powyżej poziom wędkarza 0 dlatego pytanie może być adekwatne do poziomu czy polecane haki mają oczka aby było prościej ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarstwo z pasją Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 (edytowane) 17 minut temu, betelgeza987 napisał: a co do haków to tak jak napisałem powyżej poziom wędkarza 0 dlatego pytanie może być adekwatne do poziomu czy polecane haki mają oczka aby było prościej ?? Te, które proponowałem są z oczkiem, więcej sposobów wiązania i mozna zapiąć bezpośrednio do przyponu szczupakowego Edytowane 27 Maja 2020 przez wędkarstwo z pasją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betelgeza987 Napisano 27 Maja 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 Super wielkie dzięki informacje mega pomocne i na pewno skorzystam z nich gdyby jednak pokusić się o jeden spławik który musiał by być najmniejszy chodzi o transport i pakowanie ( odporny na ciasny plecak) to jaki polecisz ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 1 godzinę temu, Docio napisał: Sugeruję zacząć od Karty Wędkarskiej. Ale wtedy dowiedziałby się, że bez wędziska się nie da. A tu ewidentnie chodzi o jedzenie a nie o łowienie. Nie to forum. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarstwo z pasją Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 Teraz, wind napisał: Ale wtedy dowiedziałby się, że bez wędziska się nie da. A tu ewidentnie chodzi o jedzenie a nie o łowienie. Nie to forum. Napisał, że kijek z krzaka. Regulamin nie określa czy kij ma być z krzaka czy sklepu. tylko min długość, po za tym skąd u wszystkich pewność, że będzie łowił na wodzie PZW a nie prywatnej, czy w ogóle w Polsce będzie łowił. Nie pyta o przepisy a o sprzet 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 1 minutę temu, wędkarstwo z pasją napisał: Napisał, że kijek z krzaka. Ok, nie doczytałem. 1 minutę temu, wędkarstwo z pasją napisał: Nie pyta o przepisy a o sprzet Pyta na forum wędkarskim więc dla mnie sprawa jest prosta. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betelgeza987 Napisano 27 Maja 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 Kolega Wind miał chyba złe doświadczenia ale czasem nie warto wszystkich jedna miarą mierzyć. Ale wracając do kwestii spławika mogę prosić o wsparcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarstwo z pasją Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, betelgeza987 napisał: Super wielkie dzięki informacje mega pomocne i na pewno skorzystam z nich gdyby jednak pokusić się o jeden spławik który musiał by być najmniejszy chodzi o transport i pakowanie ( odporny na ciasny plecak) to jaki polecisz ?? spławiki zazwyczaj są długie i delikatne a wiec niewdzięczny temat do transportu. osobiscie celowałbym w coś takiego SPŁAWIK ROBINSON NA ŚWIATŁO CHEMICZNE 4,00G Edytowane 27 Maja 2020 przez hege edycja linków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 27 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2020 2 godziny temu, betelgeza987 napisał: Kolega Wind miał chyba złe doświadczenia ale czasem nie warto wszystkich jedna miarą mierzyć. Ale wracając do kwestii spławika mogę prosić o wsparcie Nie tylko on. Ja nie mogę sobie wyobrazić aby ktoś kto zdał egzamin na prawo jazdy pytał kiedy włączyć kierunkowskaz. To o co pytasz przewiduje materiał egzaminacyjny, dlatego napisałem o Karcie Wędkarskiej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wędkarstwo z pasją Napisano 28 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2020 (edytowane) 6 godzin temu, Docio napisał: Nie tylko on. Ja nie mogę sobie wyobrazić aby ktoś kto zdał egzamin na prawo jazdy pytał kiedy włączyć kierunkowskaz. To o co pytasz przewiduje materiał egzaminacyjny, dlatego napisałem o Karcie Wędkarskiej. Sorry ale chyba trochę co niektórych ponosi. Na jakim egzaminie masz dobór sprzętu? Jest tylko ustawa i RAPR a tam nie ma jaką założyć żyłkę czy haczyk. Idąc tym tropem to trzeba by było zamknąć to forum bo pytania z serii jaki kołowrotek na szczupaka czy jaka przynęta na okonia też są na egzaminie. Teksty, że chodzi o jedzenie nie o łowienie (nie Twój) też chyba lekka przesada. Gdyby mu o jedzenie chodziło to by nie pytał o żyłkę tylko se siatke na bazarze kupił. A nawet posiedzi tydzień w krzakach i złowi jedną czy dwie ryby na prowizoryczny zestaw i je zje to jaki dla Was problem? Wszystkich na kij z krzaka nie wyłowi. To ma kupić rybę od rybaka i zjeść po tygodniu nieświeżą? Edytowane 28 Maja 2020 przez wędkarstwo z pasją 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 28 Maja 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2020 Nie chodzi o dobór lecz o podstawy. Dobór sprzętu może być na każdym egzaminie i zależy to od komisji lub ustaleń w Kole. A oto i przykład materiałów dydaktycznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betelgeza987 Napisano 28 Maja 2020 Autor Zgłoszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2020 No ciekawy jestem gdzie na egzaminie pytają: Proszę przedstawić wyższość marki x nad marką y Cały czas wychodziłem z założenia że forum to miejsce gdzie można się o coś dopytać aby nie utopić kupę kasy w sprzęcie nic nie wartym przereklamowanym Kolega Jakub polecił mi pewne rozwiązania i za to jestem mu wdzięczny. Gdybym chciał pozyskiwać ryby bez papierów pewnie bym zaglądał na forum elektryków szybciej i łatwiej No ale co zrobić Jakubowi dziękuje że mi podpowiedział i nie osądził jak inni a reszcie życzę dobrej nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Wartburg Napisano 29 Maja 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2020 5 godzin temu, betelgeza987 napisał: = Proszę przedstawić wyższość marki x nad marką y Cały czas wychodziłem z założenia że forum to miejsce gdzie można się o coś dopytać aby nie utopić kupę kasy w sprzęcie nic nie wartym przereklamowanym Łowie bambusami /bo nie naumialęm sie dobrze wyprawiać leszczyn i jałowca/.... a co do spławikow to w przyrodzie dostatek towaru :P Kora topolowa, piórko, piórko plus korek lub kora, piórko obłożone sitowiem..... tu akurat między innymi łodyga pałki z sitowiem ale możesz zrobic to samo na piórku a z "braku laku" na patyku... 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robs Napisano 18 Czerwca 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2020 Witaj kolego betelgeza 987 , na surwiwalu chyba nie jest się w jednym miejscu i jak długo na nim będziesz? Tydzień? Na tyle to można zabrać jedzenie ze sobą i będzie ok. Polska to nie tundra gdziekolwiek byś się nie wybrał w dzień trafisz do sklepu. Oczywiście jeśli chcesz możesz próbować łowić ryby na sama żyłke chodź to chyba zabronione i wątpię żebyś cos złowił. Mi survival nie jest obcy ale nie musiałem na nic polować. Rozwaz plusy i minus. W jakim rejonie wybierasz się na survival i nas dni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wartburg Napisano 18 Czerwca 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2020 A jeśli myślą przewodnią wycieczki było NIE zabieranie jedzenia? Jeśli ryby nie będą współpracować pozostaje literatura pana Łukasza Łuczaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Docio Napisano 18 Czerwca 2020 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2020 Survival w naszym kraju jak i większości Europy, to pojęcie czysto abstrakcyjne. Zaludnienie i urbanizacja jest tak wielka, że raczej można się zgubić niż przepaść. Służby ratunkowe działają bardzo szybko, więc rozbitkowie nie muszą walczyć o przetrwanie. Nie znam kraju, który nie uznałby wyższości potrzeby przetrwania nad obowiązującym prawem i nie słyszałem ani nie czytałem aby taka osoba została pociągnięta do odpowiedzialności za kłusownictwo, czy palenie ognia w lesie. To co jest aktualnie dość modne to zwykła fanaberia turystów, którzy się nudzą, a po prawdzie jedynie niewielki procent jest do takich eskapad przygotowana i w ogóle ma o nich pojęcie. Zwykłe wycieczki górskie to pokaz ignorancji i indolencji uczestników. Na Kasprowy w szpilkach a na Śnieżkę w maju w klapkach podczas zamieci śnieżnej, bo nie mają pojęcia o terenie, w który się wybierają. Przy stacjach wyciągowych jest tablica z ostrzeżeniami i pogodą panującą na drugim końcu wyciągu ale debile nie czytają a jeśli już to ignorują ten fakt. Potem lament, hipotermia i służby ratunkowe muszą reagować, bo jeden z drugim to zwyczajny debil. Kanada jest jedynym znanym mi krajem, gdzie wszystkie prywatne latające pojazdy mają obowiązkowe wyposażenie survivalowe. W wielu krajach orientalnych piloci sami dbają o takie wyposażenie, bo maszyny mają nieprzyjemny zwyczaj psuć się a i pogoda może zaskoczyć. Nie dotyczy to jedynie maszyn latających ale także pływających. Służby ratownicze reagują ale obszar do przeszukania to nie kilkanaście lub kilkadziesiąt hektarów jak u nas a system śledzenia dotyczy wyłącznie dużych rejsowych jednostek. Osobiście nie widzę problemu aby ktoś sobie zrobił taką hardcorową wycieczkę ale nie może skorzystać z prawa do przeżycia. To nie los lecz on sam sobie coś takiego wymyślił i z każdej strony obowiązuje go prawo poczynając od uprawnień do połowu i licencji połowowej, uprawnień do łowiectwa, zakaz biwakowania w lesie poza wyznaczonymi miejscami, zakaz biwakowania na terenie zdecydowanej większości gmin oraz wszelkie przepisy o ochronie roślin i zwierząt, więc o jakim survivalu tu mowa? A przy okazji. Pakiet survivalowy w Kanadzie musi zawierać trzydniowy zapas jedzenia i wody oraz podstawową apteczkę, gdyż warunki oderwane od cywilizacji bardzo łatwo mogą zamienić małą rankę w amputację kończyny. O ile przeżyje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się