Jump to content

Jaxon tenesa czy tenesa


Recommended Posts

Cześć,

Wiem wiem:) jaxon to słaba firma itd. ale..jestem początkujący i szukam czegoś na początek za grosze...

Wisła, czasem zalew

Pytanie w szzczególności do kogoś, kto posiada dane modele

Zastanawiam się pomiędzy 

Jaxon zaffira 2,7 10-40g

Jaxon tenesa 2,7 5-25g

Zalezy mi bardziej na dalszych rzutach,bo mam z tym problem:)

2,7 tez dla mnie nie bedzie za dlugi:)

Pozdrawiam

Edited by Robertxxx
Link to comment
Share on other sites

  • Robertxxx changed the title to Jaxon tenesa czy tenesa

Wylecz się ze stereotypów. Co to znaczy słaba? ;) Jakich przynęt będziesz używał i jakie ryby chcesz łowić?

Pierwsza z opisu sugeruje szczupaki, może sandacze. Druga bardziej... strzelam - boleniowa?

Link to comment
Share on other sites

1 hour ago, HaDe said:

Wylecz się ze stereotypów. Co to znaczy słaba? ;)

Dokładnie :) Celują w tańszy segment rynku ale mają też sprzęt bardzo dobrej jakości w konkurencyjnych cenach. Seria Genesis Pro i feedery za około 150-200pln które zebrały tysiące pozytywnych opinii. 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, HaDe napisał:

Wylecz się ze stereotypów. Co to znaczy słaba?

Taka która robi produkty których cena jest nie współmierna do oferowanej jakości .

 

6 godzin temu, Robertxxx napisał:

Wiem wiem:) jaxon to słaba firma itd

Ja mam 3 wędziska jaxon. Wszystkie poniżej ceny 150 zł. Wszystkie sprawują się dobrze z czego jedna była katowana w morzu. Jest to wędeczka  spławikowa do 25g czyli sprzęt raczej delikatny. Czy ta jakość jest tandetna jak na trochę ponad 100 zł? Raczej nie oczywiście każdą wędkę można zepsuć za pomącą swoich błędów . Które są tylko naszą winną i nie można nimi obarczać wędziska. 

Edited by mikolaj łódzki
Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Robertxxx napisał:

Ciezko odpowiedziec na jakie ryby, bo zlowilem 2 szupaki 35 cm i okonia ;) na spinning, jakis no name 

Raczej lowie na Wisle

Bardziej interesowalby mnie szczuply i okon:)

Nadal nie określiłeś jakimi przynętami łowisz? 

Z cyklu "urzekła mnie twoja historia" - kupiłem kiedyś wędzisko. Świetnie mi się nim łowiło sandacze i szczupaki, tylko że spadły mi z niego 2 okazowe okonie. Wnerwiłem się i sprzedałem. Po jakimś czasie przyszło opamiętanie. Przecież to nie była okoniówka. Kupiłem drugie podobne tylko droższe. Okonie nadal spadają. Morał? Nie wierzę w uniwersalny sprzęt.

Określ precyzyjnie co chcesz łowić i jakimi przynętami :)

Link to comment
Share on other sites

Zdarzały się krzywo wklejone przelotki i była to bolączka całej serii a nie kilku wędzisk. To jest medialne i opinia się przykleja jak do rzep do psiego ogona.

Jaxon ma też dużo sprzętu na przyzwoitym poziomie i nie tylko wędziska ale też kołowrotki. Drobne akcesoria też mają swoje perełki i wtopy. Widziałem główki jigowe których nie chciałbym za darmo ale mają gumy intensa które zbierają świetne opinie. 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 11.12.2021 o 21:41, mikolaj łódzki napisał:

Taka która robi produkty których cena jest nie współmierna do oferowanej jakości .

 

Ja mam 3 wędziska jaxon. Wszystkie poniżej ceny 150 zł. Wszystkie sprawują się dobrze z czego jedna była katowana w morzu. 

Nie wiem, co rozumiesz przez jakość. Użyte komponenty, urazogenność, akcję? Podaj proszę jakiś przykład wędziska spinningowego (żeby omijać z daleka), którego cena jest niewspółmiernie wysoka do oferowanej jakości. Od siebie tylko dodam, że nie znalazłem jeszcze taniego wędziska, któremu czegoś by nie brakowało, Niedrogie i "przyzwoite" się zdarzały. I w sumie co oznacza niedrogie - 100, 200, 500, 1000?

Czy to było katowanie w morzu z tego postu? W takim razie słowo "katowanie" można różnie interpretować.

 

Edited by HaDe
Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, HaDe napisał:

Nie wiem, co rozumiesz przez jakość. Użyte komponenty, urazogenność, akcję? Podaj proszę jakiś przykład wędziska spinningowego (żeby omijać z daleka), którego cena jest niewspółmiernie wysoka do oferowanej jakości. Od siebie tylko dodam, że nie znalazłem jeszcze taniego wędziska, któremu czegoś by nie brakowało, Niedrogie i "przyzwoite" się zdarzały. I w sumie co oznacza niedrogie - 100, 200, 500, 1000?

Ogólna jakość to kombinacja cech. Nie podam ci takiego przypadku ponieważ nie łowie na spinning i nie siedzę w temacie wędzisk do niego bo żadnego nie mam . Ceny i taniość wędzisk była już omawiane często ,ale tak naprawdę  jest to odczucie subiektywne. Bo dla jednego wędzisko za 100 zł będzie drogie. A dla drugi wydatku 800 zł nie zauważy. 

 

42 minuty temu, HaDe napisał:

Czy to było katowanie w morzu z tego postu? W takim razie słowo "katowanie" można różnie interpretować.

Wiele jest słów które możne różnie rozumieć np. płytka . Z twojego postu rozumiem że nie uznajesz  tego za katowanie. Co da się zrozumieć ale zwykłe wędzisko spławikowe (tak naprawdę to wędzisko jest krzyżówką odległościówki i spławikówki ,ma małe przelotki w przeciwieństwie do spławikówki ,ale jest teleskopem i ma ich mało.) kontra morze. Czy sam fakt słonej wody nie jest odpowiedni ?  

Edited by mikolaj łódzki
Link to comment
Share on other sites

Wracam do tematu;)

W sumie patrzac na gabaryty transportowe zdecyduję się ns 2,4m

Na placu boju pozostały trzy...

1. Mikado Sasori Medium heavy Spin 10-30

2. Mikado Sasori Medium heavy Spin 15-40

Czy różnica tych wedek bedzie mocno zauważalna? Czasem na Wisle bedzie chcialo ciepnac;) sie czym wiekszym i chyba lepiej 40? Czy to juz przesada? Z drugiej strony czy 8cm guma nie lepiej bedzie sie prowadzic w tej 1?

3. Jaxon Zaffira 10-40

tak jak napisalem, pierwsza wedka spinningowa( dotychczas kilka razy bylem z jakims starym teleskopem), zazwyczaj lowie z gruntu

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, mikolaj łódzki napisał:

Ogólna jakość to kombinacja cech. Nie podam ci takiego przypadku ponieważ nie łowie na spinning i nie siedzę w temacie wędzisk do niego bo żadnego nie mam . Ceny i taniość wędzisk była już omawiane często ,ale tak naprawdę  jest to odczucie subiektywne. Bo dla jednego wędzisko za 100 zł będzie drogie. A dla drugi wydatku 800 zł nie zauważy. 

 

Wiele jest słów które możne różnie rozumieć np. płytka . Z twojego postu rozumiem że nie uznajesz  tego za katowanie. Co da się zrozumieć ale zwykłe wędzisko spławikowe (tak naprawdę to wędzisko jest krzyżówką odległościówki i spławikówki ,ma małe przelotki w przeciwieństwie do spławikówki ,ale jest teleskopem i ma ich mało.) kontra morze. Czy sam fakt słonej wody nie jest odpowiedni ?  

Z całym szacunkiem, ale ile przerzuciłeś sprzętu, żeby z taką pewnością pisać swoje opinie? I nie piszę tu o okazjonalnym łowieniu na komercji i urlopowym wędkowaniu morskim (nadal twierdzę, że słowo "katowanie" jest na wyrost). Ile godzin spędzasz tygodniowo nad wodą? Ile okazowych ryb zweryfikowało Twoje zestawy?

Sam zaczynałem od budżetowego sprzętu. I mimo ponad 30 lat spędzonych z wędziskiem, daleki jestem od tak odważnych stwierdzeń jak Twoje. Ba! Ile jeszcze się muszę uczyć.

Edit podpowiada, że swoją wiedzę zbudowałeś przede wszystkim na wiedzy zaczerpniętej z Internetu. Mi osobiście nie jest potrzebna wiedza czym jest wędzisko spławikowe, czego jest krzyżówką i jakie ma przelotki. Jakbym się nabił teorią, to zapewne nie użyłbym bolonki do przystawkowego łowienia jazi. 

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Relacji cena-jakość. Raz na jakiś czas pojawiają się wątki o cudownych sprzętach za małe pieniądze. Same achy i ochy. Później zaczynają się wpisy o wypadających, bądź pękających szczytówkach, rozłażących się korkowych okleinach, rezonansach z kawałka blanku szklanego, "kilogramach" żywicy wpakowanej pod uchwyty kołowrotków, itp. Konsekwencją są coraz częściej pojawiające się oferty na giełdach. 

Edited by HaDe
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, HaDe napisał:

Z całym szacunkiem, ale ile przerzuciłeś sprzętu, żeby z taką pewnością pisać swoje opinie? I nie piszę tu o okazjonalnym łowieniu na komercji i urlopowym wędkowaniu morskim (nadal twierdzę, że słowo "katowanie" jest na wyrost). Ile godzin spędzasz tygodniowo nad wodą?

Czy ja gdzieś napisałem kontrowersyjną opinie napisałem tylko że na jakość czegoś to kombinacja cech jakie to coś posiada . A to jest coś  do czego można dojść po prostu po chwili przemyśleń. I to jest stwierdzenie chyba jest uniwersalne . Napisałem również że ocena cen jest subiektywna co również jest logiczne.  Wspomniałem również że były już dyskusje o cenach i ile było uczestników tyle było opinii. 

 

3 godziny temu, HaDe napisał:

I nie piszę tu o okazjonalnym łowieniu na komercji i urlopowym wędkowaniu morskim

Zależy co masz na myśli pod hasłem okazjonalne łowienie . Czy raz w tygodniu jest twoim zdaniem nadal okazjonalne ? Nad wodą w tygodniu aktualnie spędzam 0 godzin z kilku powodów. Ale w sezonie od 5 do 8 godzin tygodniowo od kwietnia do października . Oczywiście miałem tygodnie kiedy było 0 godzin albo 14 (ryby dwa razy w tygodniu to jest to:D

 

3 godziny temu, HaDe napisał:

Mi osobiście nie jest potrzebna wiedza czym jest wędzisko spławikowe, czego jest krzyżówką i jakie ma przelotki. Jakbym się nabił teorią, to zapewne nie użyłbym bolonki do przystawkowego łowienia jazi. 

Okej po prostu moje rozkładanie rzeczy na czynniki pierwsze się włączyło. Czy ja używając wędki spławikowej do łowienia w morzu wykazałem się nabiciem teorią? 

 

3 godziny temu, HaDe napisał:

Ile jeszcze się muszę uczyć.

Ja też muszę się douczyć wielu rzeczy np. łowienie w rzekach, kanałach, itp. Po prostu wiedza na temat takich rzeczy nie jest mi potrzebna przez położenie geograficzne. 

 

4 godziny temu, HaDe napisał:

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Relacji cena-jakość. Raz na jakiś czas pojawiają się wątki o cudownych sprzętach za małe pieniądze. Same achy i ochy. Później zaczynają się wpisy o wypadających, bądź pękających szczytówkach, rozłażących się korkowych okleinach, rezonansach z kawałka blanku szklanego, "kilogramach" żywicy wpakowanej pod uchwyty kołowrotków, itp. Konsekwencją są coraz częściej pojawiające się oferty na giełdach. 

No właśnie tutaj jest zadziała stwierdzenie że jakość to kombinacja różnych cech. Te wędziska były średniej jakości bo nie były wytrzymałe ale miały inne świetne parametry.  

3 godziny temu, HaDe napisał:

daleki jestem od tak odważnych stwierdzeń jak Twoje.

A które z moich stwierdzeń było odważne? 

 

3 godziny temu, HaDe napisał:

Edit podpowiada, że swoją wiedzę zbudowałeś przede wszystkim na wiedzy zaczerpniętej z Internetu.

Edit był przez to że zauważyłem zakałapućkanie się we własnych myślach i podzieliłem zdania na więcej mniejszych zdań(zdarza mi się roooozwlekanie myśli w jedno zdanie co jest niezbyt zrozumiałe dla odbiorcy) . I tak czerpię dużo wiedzy z internetu przez przyzwyczajenie z innych moich pasji chodziarz na półce ''wyhodowałem ''3 książki o wędkarstwie. 

W ogóle to sory za tą chaotyczność po prostu widziałem jakieś zdanie to odpowiadałem.

Link to comment
Share on other sites

Tu jest profesjonalna recenzja Zaffiry ! Trochę przeraża mnie, że coraz więcej pojawia się filmów takiej "jakości"

A na zimowe wieczory polecam ten kanał. Niedrogo, bez nachalnych reklam i skutecznie: https://www.youtube.com/results?search_query=smółektv

Do Autora wątku - sporo informacji na temat wędzisk . Oczywiście trzeba pamiętać, że ten film jest formą reklamy, ale zwróć proszę uwagę, jakie kryteria przyjmuje się przy doborze wędzisk.

 

Edited by HaDe
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mikolaj łódzki napisał:

Jak jest zimno to krew szybciej płynie i człowiek czuje że żyje. :D 

To musiałbyś biegać na golasa. :D 

Akurat jest odwrotnie. Jak się "zakutasz" w kożuchy, ciepłe kurtki i inne cieplutkie rzeczy, to wątroba wręcz ochładza krew aby organizm się nie przegrzał. 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, HaDe napisał:

Tu jest profesjonalna recenzja Zaffiry ! Trochę przeraża mnie, że coraz więcej pojawia się filmów takiej "jakości"

A na zimowe wieczory polecam ten kanał. Niedrogo, bez nachalnych reklam i skutecznie: https://www.youtube.com/results?search_query=smółektv

Do Autora wątku - sporo informacji na temat wędzisk . Oczywiście trzeba pamiętać, że ten film jest formą reklamy, ale zwróć proszę uwagę, jakie kryteria przyjmuje się przy doborze wędzisk.

 

Obejrzałem oba filmiki i jeden o Dragonie z polecanego kanału. Nie bierz tego do siebie, jeśli Ci odpowiadają takie kanały, te które odpowiadają, to w porządku, dla mnie to sieczka i emanacja niewiedzy.

Założenia teoretyczne to nadal teoria. Odczucia własne to gusta a o tych się nie dyskutuje. Opisy katalogowe to jedno a praktyczne użytkowanie to zupełnie co innego. Niemniej opis jest jakimś ukierunkowaniem, jednak gorzej gdy bzdury marketingowe przechodzą na słowo pisane w formie porady. W polecanym kanale opis techniczny autora i tego dragona, który uwzględnia wyczuwanie fali akustycznej pracującej przynęty rozwalił mnie. Po prostu szczęka mi opadła na klawiaturę i trochę trwało nim ją pozbierałem. Gość stara się lecz niestety nie ma pojęcia o tym co mówi. To wręcz tworzy nowe podstawy fizyki. O komponentach wędziska też się bardzo pozytywnie wyraża a wymienia jedynie uchwyt Fiji. No cóż, pewnie i tu na forum, absolutnie nie ujmując nikomu, może dwie lub trzy osoby mają pojęcie o rynku JDM i zasadach jego działania. Ode mnie jedynie stwierdzenie, jeśli idzie w sprzęcie na Europę to wzornictwo na pewno jest super ale o materiałach na pewno można dyskutować.

Zalinkowane filmiki. Pierwszego nie jestem w stanie ocenić. Z "piwnicy" technicznej wyszedłem bardzo dawno temu ale ten film uświadomił mnie, że w tej piwnicy może być jeszcze studnia tak ze 30 m. Twój sarkazm jest prawidłowy ale nie trafny. To nie "profesjonalna" recenzja lecz recenzja z tajnego ośrodka pod dnem pokrytym pięcioma metrami mułu.

Drugi film mówi jedynie o walorach, czyli odczuciach subiektywnych. Nic to nie ma z parametrami technicznymi a próba "wciskania" nam, że wędzisko jest niedoszacowane lub przeszacowane jako wyznacznik opisu wędzisk amerykańskich jest bzdurą jakich mało. Od lat użytkownicy nie zapominają przy omawianiu cw o tej informacji. Dodatkowo miałem osobisty kontakt ze sprzętem amerykańskim oraz osobami go użytkującymi i nikt nigdy czegoś takiego nie powiedział. Pracownie rodbuilderskie też jakoś milczą na ten temat a to przecież ważny atut reklamowy przy stale powiększającej się konkurencji.

Niemniej dzięki za linki. Doszły kolejne trzy, które zablokowałem a pozostało jeszcze setki do sprawdzenia.

Link to comment
Share on other sites

Na kanale był film o Dragonie? Musiałem widocznie przegapić :) 

Pracownie rodbuildingowe:

ciężar opisu vs rzeczywisty można zobaczyć tu https://wedkifc.com.pl/pl/p/MHX-DS821-Blend-2%2C08m-3-10g-6-12lb/106 - żeby było śmieszniej wędzisko na blanku projektowanym do drop shota.

I kolejny przykład "niedoszacowanego" blanku https://youtu.be/2hV71hKH8wM?t=134 ;)

 

 

 

Edited by HaDe
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Docio napisał:

To musiałbyś biegać na golasa. :D 

Akurat jest odwrotnie. Jak się "zakutasz" w kożuchy, ciepłe kurtki i inne cieplutkie rzeczy, to wątroba wręcz ochładza krew aby organizm się nie przegrzał. 

Albo powoli kroczyć bez czapki bo przez głowę ucieka około 30% ciepła(zależy od wielu czyników) . Ja sam  bardzo jakoś się nie zakuwam dopiero kiedy robi się naprawdę zimno. :D

Link to comment
Share on other sites

W dniu 14.12.2021 o 20:09, Robertxxx napisał:

:) może ktoś miał do czynienia

Wracając do tematu.

Robercie, na początku mojej zabawy w spinning (1992r.) i później przez długie lata byłem wiernym użytkownikiem sprzętu oferowanego przez JAXONA. Dopiero kilka lat temu zacząłem preferować wędziska rękodzielnicze, ale JAXON, choć teraz w niewielkim procencie i tak jest reprezentowany w arsenale moim i mojej Pani.

Serii Zafira nie znam, choć zbiera dość pozytywne opinie, nie mogę nic o niej powiedzieć, ale pod koniec lata dostałem do przetestowania dwa wędziska z serii Grey Stream - spinning 265cm/10-40g dla mojej Pani i kasta 265cm/10-35g dla mnie. Obydwa bardzo przyzwoicie wykonane, pewnie specjalnie wyselekcjonowane do testów. Obydwa zostały sprawdzone w praktyce trzykrotnie po około 3 godziny (J.Sulejowskie i Warta poniżej J.Jeziorska). Obydwa kijki spełniają oczekiwania mieszczące się w deklarowanych parametrach. Zupełnie przyzwoicie miotają przynęty od 10 do 20g, a cięższe lecą wręcz w kosmos. Nie złowiliśmy na nie żadnego smoka (największy szczupak miał 76cm) ale ich praca nie wskazuje aby zawiodły podczas holu "metrówki". Trudno ocenić jak zniosłyby przyłów w postaci ponad półtora metrowego suma. Niestety, nie są to "okoniówki" i trzeba się liczyć ze spadami mniejszych osobników, ale trzydziestka dwójka dała się wyholować. Jak słusznie zauważył @HaDe - nie ma wędzisk uniwersalnych. Polecam ten model do średnio ciężkiego "szczupakowania" i "boleniowania".

Połamania... okok.gif

Ps

Nie radzę przekraczać górnej granicy CW, JAXON bardzo rzetelnie opisuje parametry wędzisk i przekroczenie górnej granicy grozi co najmniej awarią, a nawet katastrofą. Stąd te niepochlebne opinie z komentarzem "przekroczyłem górne CW raptem o 5g i przy bardziej dynamicznym rzucie, ten chrust złamał się"...

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...