okno Napisano 23 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2012 to z czego to baty są wykonane że tak dużo ważą. Pisze wagę shimano dla porównania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stawny Napisano 23 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2012 Na allegro wdziałem baty SPRO nawet roczną gwarancje dają przy zakupie!! Cena do 190 zł za nie była, mieli rożne rozmiary. Najwiekszy czyli 700 za 190 chyba był Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areh Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Ja chcę na początek sprawdzić czy w ogóle bat mi podejdzie, bo w życiu nawet w ręce nie trzymałem takiego kija. Możecie coś na początek polecić, tak w okolicy 100 zł? No i chyba bardziej 7 niż 6m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymonxx Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Bez sensu. Idź do Decathlona, kup sobie 3 albo 4 m. Dasz max 20 zł, ale połowisz fajnie, bo nie są ani ciężkie, ani toporne. Trochę się leją, ale wiadomo, to jest szkło i nie ma innego wyjścia. Jak się wciągniesz, kupisz sobie kolejny, lepszy kij. Z resztą... rób jak chcesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Areh, posłuchaj kolegi szymonxx, bo dobrze radzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areh Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Może i dobrze, ale z tego co słyszałem, na nasze kanały (Piaskowy, Śledziowy) to może być trochę za krótko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Nie chodzi o to byś zaraz nałowił masę ryb, ale o spróbowanie metody. Jak się spodoba zawsze możesz dokupić coś odpowiedniejszego na dane łowiska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymonxx Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Zawsze można łowić ukleje przy brzegu. Łowienie płoci w ten sam sposób jest równie przyjemne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicco Puccini Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 kup sobie 3 albo 4 m. Dasz max 20 zł, ale połowisz fajnie, bo nie są ani ciężkie, ani toporne. Trochę się leją, ale wiadomo, to jest szkło i nie ma innego wyjścia. Jak się wciągniesz, kupisz sobie kolejny, lepszy kij Nie chodzi o to byś zaraz nałowił masę ryb, ale o spróbowanie metody.Podpisuję się i ja pod tym. to nic, że zabraknie metra czasem. Zwabisz ryby zanętą nieco bliżej i tez połowisz...A wczujesz się porządnie. Co do lania się szklaków, to nie jest takie tragiczne jeszcze przy tych długościach Kilku nas podobnie radzi, dwie dychy nie dużo, wybór należy do Ciebie P.S zalicz kilka wypadów z takim kijem, potem skocz na ryby z którymś z kolegów i na chwilę spróbuj siódemką albo czymś takim. Albo o- w sklepie porównaj długości i wagę kilku modeli, to da ci namiastkę tego, co czeka cię nad wodą...Na początek z batem to, co radzi Szymon powinno się spełnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Może i dobrze, ale z tego co słyszałem, na nasze kanały (Piaskowy, Śledziowy) to może być trochę za krótko. Tak się składa, że ostatnie wypady na Piaskowy owocowały rybami pod brzegiem, na 5m bacika. Łowiłem jeszcze 7m, kolega 9,5m i średnio nam to wychodziło. Może nie było wiele brań ale za to konkretne rybki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areh Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 No to skoro aż tyle osób tak radzi, to nie mam wyjścia. Dwie dychy to praktycznie żaden pieniądz, wiec chyba tak zrobię. Dzięki za rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicco Puccini Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Dzięki za rady.Po to jest forum i jesteśmy my, żeby sobie wzajemnie pomagać. Ja jeszcze mogę dać jedną radę- jak będziesz miał możliwość wyjazdu z kolegą, który ma więcej batów i różnej klasy kije, to poproś go o kilka chwil z kijami z ręku i kilka rad nad łowiskiem. Dzięki temu na żywo mógł byś się przekonać o różnicach w długościach, wadze i jakości różnych batów. A tych różnic będzie masa- Np między kijami, o których pisał Okno a kijami 7 m z dolnej półki, ważącymi 760g...to samo z ich akcją. Także taki wypad z kolegą to złote doświadczenie według mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areh Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Także taki wypad z kolegą to złote doświadczenie według mnieTego mi mówić nie musisz. Głównie w ten sposób zdobywam doświadczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okno Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Areh, 5 m na kanały w zupełności ci starczy, jak chcesz to ci użyczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areh Napisano 24 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Nie Janku, dziękuje, bo w takim tempie będę miał niedługo więcej Twojego sprzętu niż mojego. Poza tym, znając Twoje preferencje, to jakbym przyzwyczaił się do tego co posiadasz, ciężko byłoby mi przesiąść się na coś innego, a na sprzęt tej klasy co Twój mnie po prostu nie stać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areh Napisano 25 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Byłem dzisiaj w Decathlonie. Baty mają tylko jednej firmy a ich jakość - szkoda gadać. Skoczę w poniedziałek do "normalnego" sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okno Napisano 25 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 A pisałem, użyczę ci swego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymonxx Napisano 26 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 A jak jest z tym Mikado Golden Lion? Przy 4 m waży 230g. Niby dużo, ale utrzymać się da. Sztywny jest, czy się leje? Da się nim fajnie połowić na bliskich odległościach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stawny Napisano 26 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Byłem dzisiaj w Decathlonie. Baty mają tylko jednej firmy a ich jakość - szkoda gadać. Skoczę w poniedziałek do "normalnego" sklepu. Ja byłem dziś w tym decathlonie na Poznań Swadzim, i wiecie, baty tragedia! Sprzęt drogi, mało wytrzymały, mieli fajne wagglery, ale jakośc dużo do życzenia! Serdecznie nie polecam tego sklepu dla nas wędkarzy! Jeśli mowa o Lionie, to ja mam 500, nie jest ciężki, da się fajnie połapać! Golden ma akcję B, przy zakupie ma oczko metalowe, ale wymienić na łącznik plastikowy polecam! Przy akcji B ugina się 1/3 długości wędziska! Tyle, jak dla Mnie mój lion sprawdza się idealnie! Te same parametry, ale tylko waga przy 4 się zmniejszy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stawny Napisano 29 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Jak, tm temat o baciuku zanik? Ja w niedziele się rozkładam z batem na nowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymonxx Napisano 29 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Ja chwilowo mam postój, końcówka roku szkolnego robi swoje. Niektórym nauczycielom przypomniało się, że musimy mieć oceny i teraz na zabój robią testy i kartkówki. Ale już nie długo długi weekend. Przez 4 dni nie schodzę znad wody. W dzień bat i spin, w nocy grunt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magik Napisano 29 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Tak sobie przeczytałem całą tą dyskusję i wszystko o sprzęcie fajnie itd... Jako dzieciak (4 letni) zaczynałem łowić na bacika, jednak od ponad 10 bat służył mi raczej na rekreacyjnych wypadach, z grillem, piwkiem itd. Może któryś z kolegów opisałby jak skusić dużego leszcza, dużą płoć na bacika? Czym, jak i gdzie nęcić, jak wyglądają zestawy, gruntowanie, taktyka itd? O ile z podstawami (gruntowanie, hol itp) problemów żadnych nie mam, o tyle chciałbym skupić się na trochę większych rybkach. Nie wierzę w jakiś inny "złoty" środek niż jeżdżenie na ryby, co przy byciu zatwardziałym spinningistą jest ciężkie, ale wierzę że jakieś wskazówki pozwalające podnieść poziom mi podacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stawny Napisano 30 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Jeśli w łowisku masz leszcze, i większe płocie to coś powinno wpaść na haczyk! Trzeba próbować hehehe, zestaw hymm, no zależy jaka głębokość. Jeśli chodzi o nęcenie, to wedle upodobania, ja nęce przy liliach wodnych i trzcinie, oraz przybrzeżnej roślinności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wind Napisano 30 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Magik, żeby skusić takie rybki trzeba je znaleźć . Ryba jest w każdej części łowiska ale te najgrubsze mają swoje ścieżki. Z marszu ciężko dostać dużą rybę, to raczej kwestia przypadku, lub jak kto woli łutu szczęścia. Wiele godzin nad wodą to dobre poznanie łowiska, a to już połowa sukcesu. Nęcenie jest ważne, kilka dni grubej zanęty sklejonej jakąś firmową mieszanką o intensywnym zapachu. Kukurydza, makaron ... To samo na haczyk. Delikatne zestawy, do 1g, mały haczyk i na nim coś ciekawego i energicznego . Zestaw oczywiście przegruntowany, chociaż czasem trzeba go podnieść ciut nad dno i nawet ładny leszcz tak prezentowaną przynętę pobierze. Więc nie ma tu jakiejś sztywnej zasady. Z doświadczeń kanałowych mogą jeszcze dodać, że tej największe siedzą pod brzegami, na środku raczej łowi się drobną i średnią rybkę. Zaczepienie wśród nich dużej sztuki to kwestia wspomnianego wcześniej szczęścia. Jak chcesz połowić grubych płoci zapraszam późną jesienią nad Piaskowy, przy pierwszych przymrozkach wchodzą piękne płocie i krasnopióry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość woldi Napisano 30 Maja 2012 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Z marszu ciężko dostać dużą rybę, to raczej kwestia przypadku, lub jak kto woli łutu szczęścia.Wind, nie prawda, bo można i to bez większego problemu, ale z gruntu. Duży leszcz jest typem, który za dnia pływa w toni i tylko czasami schodzi by coś z gruntu podjeść. Jeśli masz sondę i zlokalizujesz łopaty za dnia to możesz być prawie pewny, ze w tym samym miejscu będą żerować w nocy, a nęcić trzeba grubo i sporo. Najlepiej sprawdza się mieszanina gotowanego, parzonego i konserwowego ziarna. Dobre 7-8 lat jeździłem z marszu na jeziorowe leszcze(teraz karpie wygrywają) i wyniki miałem super. Jesli tylko ciśnienie nie przeszkadzały to wyniki były zawsze, a leszcze w granicach 2-5,5kg były na porządku...nocnym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się