Jump to content

Daiwa 2.7+Royal Graphite


Recommended Posts

Dzień dobry/dobry wieczór.

Pozwoliłem sobie już przyznać, że absolutny nowicjusz stąd też może śmieszne, młodzież mówi lamerskie, pytanie.

Dostałem od teścia teleskop Daiwa 376 me-2.7m, ccg 80%, z kołowrotkiem Royal Graphite 804 dx. Pewnie to szmelc, tanioszka w lombardzie za +50. Ale lubię teścia i może fajnie by było użyć go kiedyś, a nie wyrzucić. Da się tego używać? Czytam Forum i na razie miesza mi się od nazw-feeder, bolonka, odległościówka, bat, itp. Jestem nauczycielem więc zawsze zawodowo uczę czegoś od początku i żadne pytanie mnie nie dziwi. Jak jest sens, to podpowiedzcie proszę, o jakie elementy musiałbym ten "wynalazek" uzupełnić (jaki spławik, żyłka, przypon). Niedaleko są wyrobiska po glinie z białorybem. Mógłbym miło spędzić czas patrząc na spławik. Serdecznie pozdrawiam- zielony nowicjusz.

IMG_5465.jpg

IMG_5468.jpg

Edited by sady
dodanie zdjęć
Link to comment
Share on other sites

Podaj wszystkie napisy jakie znajdziesz na wędzisku, bo coś mi się wydaje, że to spinning pod sztuczne przynęty a nie pod spławik albo jakaś ciężka gruntówka.

Jednak jeśli na poważnie chcesz się z teściem wybrać nad wodę, to w pierwszej kolejności zdaj kartę wędkarską i pokaż, że poważnie podchodzisz do tematu, to mu się głupio zrobi, że dał ci taki szrot.

No i nijak nie mogę rozszyfrować tego ccg 80%. Ktoś, coś...wie?

Link to comment
Share on other sites

A co z tymi napisami?

Jeśli innych nie ma to obstawiam ciężką gruntówkę, teleskop typu travel.

Zmiana. Po prześledzeniu mnóstwa stron obecnie stawiam na teleskop typu float w wersji travel z cw 40-80 g. Znalazłem dane dla wersji 2,1 z cw 50 g i dla wersji 3,3/3,6 z cw 40-80 g.

To CCG jakie znalazłem w odniesieniu do blanków to kolor-Clear Color Graphite.

Zanim cokolwiek doradzę poczekam na innych, może mają większą wiedzę, bo jeśli cw się zgadza to pod spławik będzie bardzo niewygodny. No chyba, że na żywca.

Edited by Docio
Link to comment
Share on other sites

To jest kij spinningowy 2,7 m, więc do spławika się nie nadaje. Przy tej długości kija, to ani kontroli nad żyłką, nad spławikiem, a co gorsza z zacięciem też będzie cieniutko. Łowiąc tym na spławik możesz się tylko zrazić do metody. Jako gruntówka może posłużyć i rzecz jasna, jako spinning.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, sady napisał:

(...) Royal Graphite 804 dx. Pewnie to szmelc (...)

Niestety, tak.:(

Wędziska nie znam, ale jeśli to teleskop, na co wskazuje napis "SECTION 8", to przypuszczam, że  będzie ciężki drąg. Umęczysz się i zniechęcisz do wędkarstwa.

Jeśli chcesz rozpocząć zabawę w spinning, lepiej kupić coś niedrogiego, ale choćby przyzwoitego, w miarę uniwersalnego (nie ma wędek uniwersalnych):

- wędzisko (ostatnio zbiera dobre recenzje) model wj-dsd24023

- kołowrotek (mam dwa modele 1110 i 1140, sprawdzają się bez zarzutu) Ultris 1140

- plecionka (proponuję na początek nieco mocniejszą, po nabraniu wprawy możesz zejść nawet do 0,08) Techron Olive Green

Połamania.

Ps

Nie zaproponowałem droższego sprzętu, ale jeśli dysponowałbyś nieco wyższym budżetem to bardzo dobrym wyborem byłby zestaw, który moja Pani uznała za swój ulubiony: Black Rock + Ultris 1120

 

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

Coś mi się kołatało w głowie i byłem u sąsiada. Posiada Daiwa 576M 420 z cw 80-120, więc jeszcze mocniejsze. Niestety ciężkie jak diabli i z węglem to ma jedynie wspólne, że jest stare. Sąsiad mówił, że kupił je na początku lat 90-tych, więc to albo czyste szkło, albo pierwszy, mało udany kompozyt. W tym samym czasie Czesi mieli kompozyty co najmniej o połowę lżejsze. Wspominam jeden taki, który przy długości 420 cm ważył równiutko 300 g. Współczesne są o 50 g lżejsze.

Nie rozkładałem ale wędzisko waży ok kilograma, więc rozłożone zapewne urywa rękę, co sąsiad potwierdził. Dodał też, że się nieco "leje", więc szklak na pewno i w sumie nie wiadomo do jakiego zastosowania. Na grunt zbyt miękkie, na spławik zbyt ciężkie, może do połowów morskich?

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Alexspin napisał:

Jeśli chcesz rozpocząć zabawę w spinning, lepiej kupić coś niedrogiego, ale choćby przyzwoitego, w miarę uniwersalnego (nie ma wędek uniwersalnych):

Na początek, na zebranie jakichkolwiek doświadczeń zaopatrzyłem się w kij Shimano Alivio DX Spinning 270, 10-30g, kołowrotek MISTRALL SIRO SPIN RD 20, żyłkę 0.22 i całą resztę. Myślę, że sztucer mam, amunicję też, teraz tylko wróg (ryby) i taktyka.

A ten "poniemiecki" szajs to z sentymentu chciałem używać.. nie "z biedy", ale z sympatii. Ale jak bydlę ciężkie i nijakie to może szkoda zachodu.

Dziękuję Wam wszystkim za poświęcony mi czas i energię.

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, sady napisał:

(...)teraz tylko wróg (ryby) i taktyka.

Ryba to nie wróg, a godny szacunku przeciwnik... B)

1 godzinę temu, sady napisał:

(...)Shimano Alivio DX Spinning 270, 10-30g, kołowrotek MISTRALL SIRO SPIN RD 20, żyłkę 0.22

To już sprzęt na grubszego przeciwnika (szczupak), ale do niego użyłbym plecionki 0,12-0,14mm. Ta żyłeczka może okazać się zbyt słaba, żeby wygrać z odpowiednim do Twojego zestawu przeciwnikiem.

Nie zapomnij o przyponach antyszczupakowych, moim zdaniem najlepsze byłyby Surfstrand  minimum 30cm, (ja używam głównie 40cm) i szczypce do odhaczania ryby. Szczupak ma wielką paszczę i potrafi głęboko łyknąć.

Połamania... ;):)

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, ryukon1975 napisał:

Typowa bazarowa szklana podróba do niczego.

To nie podróba. Daiwa miała takie serie i są obecne w Europie. Czytałem o tych wędziskach na forach rumuńskich, węgierskich, brytyjskich, niemieckich, bułgarskich i włoskich. Wszędzie zastanawiali się do czego takie wędzisko może służyć ale o parametrach niemal ani słowa.

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Docio napisał:

To nie podróba.

Słusznie! No bo podróba czego? Flagowego spinningu największego konkurenta? A może reputację chcieli stracić? A może ktoś chciał podrobić ich przedpotopowy szajs? Nonsens! To ich kijek stary jak świat. Rzekłbym nawet lata osiemdziesiąte się tutaj kłaniają. 

Edited by Jotes
Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Jotes napisał:

Słusznie! No bo podróba czego? Flagowego spinningu największego konkurenta? A może reputację chcieli stracić? A może ktoś chciał podrobić ich przedpotopowy szajs? Nonsens! To ich kijek stary jak świat. Rzekłbym nawet lata osiemdziesiąte się tutaj kłaniają. 

Jeśli to żart to jakoś do mnie nie przemawia. Flagowe spinningi Daiwy kosztują kilka tysięcy za sztukę i z całą pewnością nie są to kije teleskopowe. Link do takich

 

Edited by wind
edycja linku
Link to comment
Share on other sites

3 hours ago, Docio said:

Czytałem o tych wędziskach na forach rumuńskich, węgierskich, brytyjskich, niemieckich, bułgarskich i włoskich. Wszędzie zastanawiali się do czego takie wędzisko może służyć ale o parametrach niemal ani słowa.

Tyle lat na emigracji a czytam tylko polskie fora wędkarskie. Angielska prasa mi nie podchodzi a nic ciekawego nie znajduję w internecie. Rozmowy w sklepie są zdecydowanie bardziej interesujące.

Link to comment
Share on other sites

Jak na zestaw gdzie wędzisko z kołowrotkiem można kupić poniżej 100 zł to niesamowicie popularny w "szerokim świecie" ten kij'. Niżej link do czegoś mocno podobnego. W ofertach poważnych sklepów raczej takich wędzisk nie szukajcie. Wspomniany kołowrotek Royal to też bez markowy twór starszy ale znalazłem go na aukcji za całe 30 zł. W sumie to wystarczy na niego popatrzeć by zobaczyć jak odbiega podstawami w budowie od współczesnych kołowrotków.

https://allegro.pl/oferta/wedka-daiwa-576m-360-z-kolowr-894-19-1-8433326476

Edited by ryukon1975
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, ryukon1975 napisał:

Jak na zestaw gdzie wędzisko z kołowrotkiem można kupić poniżej 100 zł to niesamowicie popularny w "szerokim świecie" ten kij'. Niżej link do czegoś mocno podobnego. W ofertach poważnych sklepów raczej takich wędzisk nie szukajcie. Wspomniany kołowrotek Royal to też bez markowy twór który starszy twór ale znalazłem go na aukcji za całe 30 zł. W sumie to wystarczy na niego popatrzeć by zobaczyć jak odbiega podstawami w budowie od współczesnych kołowrotków.

https://allegro.pl/oferta/wedka-daiwa-576m-360-z-kolowr-894-19-1-8433326476

Przyjacielu..masz smoczą duszę, a nie czytasz ze zrozumieniem. Wiem, że go można kupić za te 30 zł. Wiem też, że jest stary jak ja. Wiem też, że kilkuset letnią kataną można uciąć komuś głowę, a starym Golfem "jedynką" pojechać tu i tam.

Stać mnie na taki sprzęt, jaki sobie wymyślę. Jak się jeszcze nie znam to spytałem czy z SENTYMENTU można go do czegoś wykorzystać. Jak nie - to trudno, jak do np. gruntu to fajnie-może zrobię przyjemność teściowi i zabiorę go kiedyś nad wodę z tym jego prezentem. Ot co. Wiem ile kosztują budżetowe kije - ale to nie kwestia tzw. kasy. Może sensu czy bezsensu:-). Serdeczności dla Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

Do połowu na żywca lub trupa albo sprężyna zanętowa. Na spławik nie ma szans, chyba że żywcowy.

Na Twoim miejscu kupił bym sprężynę zanętowa, zanęte gruntową, sygnalizator podwieszany, paczkę robaków, puszka kukurydzy i wyjazd na wodę. Jakaś stojąca woda z rybami będzie dobrym wyborem.

Szczegółowy przepis na relaksujący dzień nad wodą tylko na żądanie ;)

Link to comment
Share on other sites

Łowić możesz czym zechcesz. Jednak prawda jest taka że ten kołowrotek to żaden kołowrotek. Jest totalnie zły pod wieloma względami technicznymi i będzie więcej przeszkadzał jak pomagał w łowieniu. I nie chodzi mi tu tylko o cenę ale o to co widać na zdjęciach. Wędzisko zaś o tych parametrach nie jest wędziskiem na nasz rynek. Prędzej widziałbym go gdzieś w Azji tam realia wędkarskie są jednak zupełnie inne.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, zwykły michał napisał:

Tyle lat na emigracji a czytam tylko polskie fora wędkarskie. Angielska prasa mi nie podchodzi a nic ciekawego nie znajduję w internecie. Rozmowy w sklepie są zdecydowanie bardziej interesujące.

Też nie czytuję bo nie znam języków. :) W tym przypadku szukałem informacji a google translator jest wystarczający choć bardzo często wzbudza śmiech jak np dolnik tłumaczy jako tyłek. :D 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Docio napisał:

(…) Sprzęt to szrot i to bez dwóch zdań (…)

Pełna zgoda i nic poza tym...

10 godzin temu, Docio napisał:

(…) teraz może zrobić przyjemność teściowi idąc z nim na ryby lub robiąc go dziadkiem... :D 

Wydaje mi się, że ta druga alternatywa bardziej ucieszyłaby Teścia... :D

11 godzin temu, ryukon1975 napisał:

Łowić możesz czym zechcesz. (…)

Też prawda, ryby sprzętu nie rozróżniają, "jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści"... Pamiętam filmik, w którym Louis de Funès, podczas zawodów łowił drągiem wyciętym z krzaka na łowisku, a karpie brały na tupnięcie… :D

Tylko po co męczyć się z takim zabytkiem? Nie lepiej powiesić go na ścianie jako eksponat muzealny?

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Alexspin napisał:

Tylko po co męczyć się z takim zabytkiem? Nie lepiej powiesić go na ścianie jako eksponat muzealny?

Tak trochę w "youngtimera" chciałem pójść..

Zostawiam na pamiątkę. Dziś byłem trzeci raz na wędkowaniu. Szczupaczek 50 cm-popłynął dalej. Ale debiut i tak mnie cieszy.

Dziękuję jeszcze raz za zaangażowanie.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...