Jump to content

Zaneta na dużego leszcza (Rzeka Odra)


Unforgiven91
 Share

Recommended Posts

Witam Szanowne Grono.

W niedługim czasie wybieram sie na zasiadke trzy dniową na rzeke Odre. Dodam, iż jestem początkujacym wedkarzem.

Czy poleci ktoś dobrą i sprawdzoną zanete na leszcza,lina czy płoć na klasycznego feedera? 

Dotej pory używałem zanet Pana Milewskiego Extrema Leszcz Rzeka i swietnie sie ona sprawdzała musze przyznać i oczywiscie zabiore ją ze sobą , lecz chciałbym sprobować też czegoś innego. 

 

Edited by Unforgiven91
Link to comment
Share on other sites

Wędkarstwo to gromadzenie doświadczenia, posiadajac wiedze ze mieszanka firmy X działa dobrze firny Y tak sobie a firmy Z wcale jeszcze niewiele wiesz bo nie masz pojęcia co tak naprawde wabi ryby :P
Można oczywiście testowac rózne firmówki a mozna zacząć mieszac samemu i z czasem długim uzyskasz wiedzę pełniejszą. 
Nie wiem czy doświadczenia z nad środkowej Wisły i dolnej Narwii będa miały jakiekolwiek przeniesienia nad Odre więc dyplomatycznie ugryzę sie w język.

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, zwykły michał napisał:

Odra jest w sumie poniemiecka ale ryby lubią to samo ;)

To samo co GDZIE bo na środkowej Wiśle i dolnej Narwii mam odmienne doświadczenia

Link to comment
Share on other sites

Brakuje mi tu konkretów ;) Chwilowo nie jeżdżę na ryby bo nie widzę przyjemności przy temperaturze 25C i miałbym niewielką lekturę. 

Zaczynam powracać do korzeni i łowienia w rzekach. Mam jednak za mało danych żeby wyskoczyć z jakąś wiążącą obserwacją  Dopiero teraz widzę jak mi tego brakowało. 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, zwykły michał napisał:

Brakuje mi tu konkretów

W moim przypadku składniki są te same a różnica tkwi w atraktorach i ich ilości. Wisła to wanilia i piernik a Narew to czosnek, dużo czosnku. Zamiana zanęt nie eliminuje brań całkowicie ale zdecydowanie je ogranicza, odczuwalnie ogranicza.

Link to comment
Share on other sites

Zwykle używam świeże gotowane dzień wcześniej. Zdarza się że leżą trochę i też jest dobrze.

Zauważyłem ostatnio że świeże konopie gotowane z pszenicą dawały brania kleni. Te same kilka dni później (dojrzewały w upale) tylko płocie. Za wcześnie na szukanie jakichś prawidłowości ale będę sprawdzał.

Link to comment
Share on other sites

Bez problemu powinieneś kupić cieciorkę w puszce. A skoro mowa o grochu to czemu nie fasola biała i czerwona. Nie ta duża "Jaś" lecz zwykła mała sałatkowa.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Docio napisał:

fasola biała i czerwona

Kupię i sprawdzę czy działać będzie. A w tej rozmowie nie pojawił się pęczak który jest królem wśród zbóż jak lew jest król dżungli.  

Edited by mikolaj łódzki
Link to comment
Share on other sites

36 minut temu, mikolaj łódzki napisał:

A w tej rozmowie nie pojawił się pęczak który jest królem wśród zbóż jak lew jest król dżungli...

...a szczupak królem wód. ;):D 

O rzeczach oczywistych nie piszemy. :) Tak jak o makaronach, mniejszego rozmiaru, jak falbanka, muszelka, kolanka, czy super małe werniszel (gwiazdki), lub od relatywnie niedawna, wielkości i kształtu ziarna dużego ryżu.

Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, mikolaj łódzki said:

Kupię i sprawdzę czy działać będzie. A w tej rozmowie nie pojawił się pęczak który jest królem wśród zbóż jak lew jest król dżungli.  

Już miałem napisać, że dla mnie pszenica ale przypomniałem sobie z czego jest pęczak i co jeszcze można zrobić :)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...