Przypon Strzałowy

[Jan-ek]

Mam zamiar jutro łowić z plaży

Ale nie dostałem w żadnym wędkarskim w okolicy przyponu strzałowego.

Czy moja żyłka 0,22 carat premium wytrzyma przy rzucie 80g

[wind]

Myślę, ze spokojnie, rzut wykonaj płynnie, bez szarpania i będzie OK.

[Wartburg]

Płynnie i bez szarpnięca bez pudła robi stara szkoła miotania z centerpina
Zawsze jak sie boisz możesz sobie zrobić strzałe, dowiązujez kilka metrów czego grubszego i po sprawie 0.35 czy nawet 0.4 jak  uwazasz że płynnie, miękkim rozpędem moze Ci sie nie udawać za bardzo.

Edytowane 5 Sierpnia 2022 przez Wartburg

[mikolaj łódzki]

Używam przyponów strzałowych konicznych i tradycyjnych. Tradycyjne sprawdzają się ale kiedy nie trzeba rzucać daleko. Zmniejszają odległośc rzutu o jakieś 5 metrów (przy 40 )przynajmniej to moja obserwacja. 

[Wartburg]

Jakim ciężarem miotasz? O ile przy mniejszych ciezarach to zrozumiałe, myslałem że przy duzych jest pomijalne. No i druga kwestia jaką techniką rzucasz "wystrzałową" czy miękkim rozpędem.

 

 

Edytowane 6 Sierpnia 2022 przez Wartburg

[mikolaj łódzki]

Różnymi ciężarami od 60g do 150g. Głównie "wystrzałową ". Delikatne rzuty mi nie idą. Zauważyłem że na różnych kołowrotkach ma to różne znaczenie na tych z niską szpulą nie zauważyłem dużej różnicy ale na tym z lc już była. Sprawdzę jesze jak różne długości stzałówki wpływają na to .

Edytowane 6 Sierpnia 2022 przez mikolaj łódzki

[Wartburg]

Ja sie moze nie bede odzywał.... sporadycznie uzywam spiningowych kołowrotków a z centerpina inaczej jak mnientko sie nie da miotać.

 

[Jan-ek]

Założyłem 80 gr wędka ma wyrzut do 120gr

Połamała się 

[mikolaj łódzki]

Tak bywa osobiście mam wędzisko do 160 gram i 150 miota aż aż. 

[zwykły michał]

3 minutes ago, Jan-ek said:

Założyłem 80 gr wędka ma wyrzut do 120gr

Połamała się 

Na gwarancji? 

Mogła być wcześniej uszkodzona bo mało prawdopodobne żeby się złamała przy rzucie.

[Jan-ek]

11 minut temu, zwykły michał napisał:

Na gwarancji? 

Mogła być wcześniej uszkodzona bo mało prawdopodobne żeby się złamała przy rzucie.

Wędki kupiłem 2 w zestawie tanim więc nic wielkiego od nich nie wymagam.

Przyszły z uszkodzonymi kołowrotkami (nie działa hamulec , szpula wypada , zacina się podczas holu )

Kołowrotki oczywiście wymieniłem

Nie były uszkodzone prze ze mnie bo o wędki zawsze bardzo staram się dbać i przywiązuję do tego uwagę.

Nie polecam po prostu firmy .

Gwarancja się skończyła 

Edytowane 6 Sierpnia 2022 przez Jan-ek

[Wartburg]

Nie wiem jak wy to robicie!! Jestem w stanie gówniny kij przeciązyć 2X przy wyrzucie i sie nie łamią.
Gdybyś miękko rzucał powinien wytrzymac jak sobie strzeliłeś kowadłem jak malą blaszką to WSZYSTKO mozna połąmać.

[Jan-ek]

2 minuty temu, Wartburg napisał:

Nie wiem jak wy to robicie!! Jestem w stanie gówniny kij przeciązyć 2X przy wyrzucie i sie nie łamią.
Gdybyś miękko rzucał powinien wytrzymac jak sobie strzeliłeś kowadłem jak malą blaszką to WSZYSTKO mozna połąmać.

Rzucałem leciutko i blisko w kanale podczas silnej fali po drugim rzucie pękł 

[PiotrekSz]

Moja żona rzuca pickerem do 30g na krótkie dystanse oczywiście ale podajnik do metody 20g plus zanęta pellet i do tej pory wędka się trzyma, więc kolegi wędka musiała być uszkodzona wcześniej.

[zwykły michał]

8 minutes ago, Jan-ek said:

Rzucałem leciutko i blisko w kanale podczas silnej fali po drugim rzucie pękł

Musiała być uszkodzona i pękła w tym miejscu.

[Docio]

Ale się uparliście, że wędzisko było uszkodzone. Całkiem niedawno Alex opisywał wędziska spinningowe i wyraźnie zaznaczał, że mimo podanego cw niektóre wytrzymają więcej a niektóre absolutnie nie mogą być przeciążane. Ja wielokrotnie pisałem o nieprzekraczaniu 60% cw wędzisk gruntowych aby było bezpiecznie, bo podczas dynamicznego rzutu przeciążenie dochodzi do 2G i o nieszczęście nie trudno.

Jak pisze autor wątku wędziska i kołowrotki kupił w zestawie - tanio. Wielokrotnie wszyscy odradzaliśmy zakup takich zestawów, leżaków, całkowicie nie spasowanych a nawet uszkodzonych, gdyż jak sam pisze kołowrotki to był złom. A druga sprawa to mało kto do obciążenia dodaje wagę zanęty. 

W sumie nadal nie wiemy, co to za wędziska i co to za obciążenie.

[Wartburg]

Kolejny kilometr dyskusji o gównianych wędziskach, jak ja sie ciesze że dodałęm temat do ignorowanych i uzywam najczęściej bambusu 
No dobra czasem antycznego szklaka na splawik....

[zwykły michał]

Niby ignoruje ale zagląda co nowego wymyślili między czasie 

[Wartburg]

34 minuty temu, zwykły michał napisał:

Niby ignoruje ale zagląda co nowego wymyślili między czasie 

No fakt czasem patrze na wysiłki marketingowców a kończy sie jak zwykle czyli jak u autora wątku...
Aczkolwiek kuzyn znalazł sobie nad Wisłe wspólczesną pałe do dalekich rzutów z plaży, miota z katuchy i jest zadowolony, czyli wspólczesne solidne wędki istnieją, tylko wyłowienie ich z powodzi szmelcu jest męczące.

[zwykły michał]

Ilość sprzętu na rynku jest ogromna albo nawet większa. Często to samo sprzedawane jest pod różną marką i ceną. Łatwo jest pomalować na inny kolor, zmienić kolor omotki i ludzie się nabiorą.

[Wartburg]

8 godzin temu, zwykły michał napisał:

Ilość sprzętu na rynku jest ogromna albo nawet większa. Często to samo sprzedawane jest pod różną marką i ceną. Łatwo jest pomalować na inny kolor, zmienić kolor omotki i ludzie się nabiorą.

Za to bambus jest jak koń...
"koń jaki jest każdy widzi" więc od razu wiadomo o co chodzi ;P

[zwykły michał]

Nie używałem jeszcze ale ten dzień nadchodzi. Jak tylko znajdę to kupię 

[Docio]

3 godziny temu, Wartburg napisał:

Za to bambus jest jak koń...

Jakoś nie spotkałem na jakimkolwiek bambusie opisu cw abyś mógł:

W dniu 6.08.2022 o 12:22, Wartburg napisał:

Nie wiem jak wy to robicie!! Jestem w stanie gówniny kij przeciązyć 2X przy wyrzucie i sie nie łamią.

Czasem warto się chwilę zastanowić, czy warto jechać po bandzie.

[zwykły michał]

Będzie ciekawe doświadczenie. Bambusy znam tylko z widzenia i do tego jakiś spławik z gęsiego pióra 

[Wartburg]

3 godziny temu, Docio napisał:

Nie wiem jak wy to robicie!! Jestem w stanie gówniny kij przeciązyć 2X przy wyrzucie i sie nie łamią.

Dorcio takie doświadczenia robiłem na "jakiś" teleskopach bazarowej proweniencji 20 lat temu. I jeszcze mi sie zdarza tak potraktować Byrona czy Daiwe, aczkolwiek coraz bardziej staram sie unikać tej nowoczesności.
Więc nie łąp mnie za słowka i skróty myślowe o wyjdzie jak z pewnym jesiotrem

"Czasem warto się chwilę zastanowić, czy warto jechać po bandzie. "
Nie nie warto bo ciężko znależć w sklepie coś co wytrzyma podany udzwig TAMTE Daiwy i Byrony przeszly do historii