Jump to content

Wierzycie w kalendarz brań?


Xenonek
 Share

Recommended Posts

Wiele lat temu /ponad 30/ próbowałem to weryfikować, czasami nawet sie zgadzało, przy obecnym wariactwie w pogodzie -gdzie wiedza pradawnych Wiślaków kompletnie nie pokrywa sie z zachowaniem ryb- szanse że to sie pokryje są moim zdaniem losowe ale jak masz możliwość być na rybach często a nie od przypadku do przypadku nikt Ci nie zabroni pobawić sie w weryfikacje, może przypadkiem zaobserwujesz własne prawidłowośći.

Link to comment
Share on other sites

Dla przykłądu wzmankowany kaledarz wskazuje 29i 30 badrzo dobre brania. koledzy na Wiśle w tej dacie złapli gówno z wykrzyknikiem, na Narwii za to połąpali, ale często tak jest ze jak biorą na Wiśle to jest lipa na Narwii i odwrotnie.

Link to comment
Share on other sites

Sugerowanie się kalendarzem brań zarzuciłem już wiele lat temu. Zwróć uwagę na fakt, że publikowane przez różne periodyki i różne strony internetowe są bardzo często rozbieżne. Moim zdanie to licentia poetica twórców tych kalendarzy.

Link to comment
Share on other sites

Można to bardzo prosto i dokładnie sprawdzić.

Dziesięć wyjść na ryby dziesięć porównań faktów z tym kalendarzem. Osiągnięty wynik procentowy będzie prosty do policzenia nawet dla opornych na matematykę. :) 

Inna sprawa że nic to w ogólnym spojrzeniu nie zmieni dlatego że człowiek od tysięcy lat lubił szukać nadziei w bajkach, czarach i temu podobnych sprawach.

Edited by ryukon1975
Link to comment
Share on other sites

Teoretycznie kiedyś uklady pogody bywały trochę zbieżne z cyklem księżycowym , stad moja uwaga o wiedzy dawnych Wiślaków teraz jest wariactwo i próba usystematyzowania prawdopodobieństwa brań na podstawie przewidywanej pogody jest o kant zadu otłuc. Jeśli ktoś ma "więcej pomysłów niż czasu"  może warto notować zmienne pogodowe stany wody i tendencje rośnie/spada i inne czynniki? Szanse na zaobserwowanie prawidłowości jakieś są gwarancji żadnej :)
Ja takiej statystyki nie prowadze bo nad wodą bywam w przypadkowych terminach i ryby nie są priorytetem tylko pretekstem koczowania w nadrzecznych krzakach.

Link to comment
Share on other sites

Guest kat_636

uważam że warto spróbować, przecież próbą nic nie tracisz, aczkolwiek osobiście nie wierzę w żadne prognozy ludzi.

tak jak i z pogodą nie udaje im się często bo świat sobie oni sobie, tak i z kalendarzem tym czy nawet roślinnym bo takowy istnieje również;)

k.

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Wartburg napisał:

kiedyś uklady pogody bywały

Kiedyś "bywały" dziś rzeka to sztuczny twór zrobiony przez człowieka gdzie wszystko się zmieniło. Oczywiście ten filmik i poruszone w nim problemy to tylko jeden z wielu ale myślę że wędkarze to wiedzą. Co to "główka" co to "zapora" czy "jaz" na mniejszej rzece.

Póki co osuszamy kraj i niszczymy wszystko co dla wędkarzy powinno być ważne i cenne.Jednak to nie na głowy zapatrzonych w cw 1-1,5 g. Choć idąc w tym kierunku komara na to przynajmniej złowią. Lub i nie jak jeść braknie wszystkiego oprócz chemii.

 

Edited by ryukon1975
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...