Skocz do zawartości

Thule Tepui - opinie


OlaTP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Nie będę owijąć w bawełnę - współpracuję z firmą Thule - firma nakazała mi rozeznać się w temacie, jakie jest podejście Wasze - wędkarzy - do takiego asortymentu jak namioty montowane na samochodach:

https://www.thule.com/pl-pl/search?search=tepui

Ponieważ wędkarz ze mnie żaden, chciałabym się zapytać Was - jako specjalistów - co sądzicie o przydatności takiego produktu w Waszych wyjazdach wędkarskich.

A może ktoś już testował?

Będę wdzięczna za opinie - i mam nadzieję, że nie wylecę stąd od razu :)

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło, że szczerze, dlatego zabiorę głos. Jest też drugi powód, jestem dość aktywnym użytkownikiem namiotu a jak dopisuje zdrowie i pogoda to wychodzi w sumie kilka tygodni w roku.  Mam nadzieję, że na tej podstawie nikt nie odbierze tych kilku zdań jako senne majaczenie. :) 

Przydatny na pewno może być choć prawdopodobnie potrzeba będzie nieco dodatkowych akcesoriów jako podstawowe wyposażenie. Młodzi sobie poradzą, mnie kiedyś wystarczała cienka karimata, dziś potrzebuję wygodnego nadmuchiwanego materaca a ten zdecydowanie "obniża" dach sypialni. Do reszty konstrukcji trudno się doczepić choć opis jako namiot do 4 osób to chyba wersja dla azjatów. 60 cm na osobę to jak w trumnie a każdy, nawet w czasie snu, jest żywy. Niektórzy, aby się wyspać, potrzebują nawet metra na materacu i najgorsze gdy to miejsce potrzebuje kierowca. Niewyspany gość za kółkiem to poważny przyczynek do tragedii.

Kolejna sprawa to waga obciążeniowa. W opisie jest podane niemal 300 kg dopuszczalnej wagi dla konstrukcji namiotu. W porządku. Ale co z relingami i dachem? Nie znam ani jednego współczesnego bagażnika ani dachu samochodu, który by taki ciężar wytrzymał. Co więcej firma Thule na swoje bagażniki/relingi w większości wzorów, daje gwarancję jedynie na obciążenie do 75 kg, więc coś tu nie halo.

Ostatnia rzecz to bezpośrednie przełożenie ceny z koron na pln. Nie mam nic przeciwko, w końcu materiały tam kupowane, tam opłacana siła robocza a cena dostosowana do zarobków, też tamtejszych. Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś kogo u nas stać na to kupi sobie. Fajnie, niech mu służy jak najlepiej i jak najdłużej ale obawiam się, że rewolucji na rynku nie zrobi. Będzie bardziej marginalnie schodził niż "wypasione" namioty rodem z USA po 4-5 tysięcy, które miały zakasować nasze po 2-3 tysiące, a które zostały zakasowane również przez nasze za 600-1200. Francuzi szybko to zrozumieli i już większość ich wyrobów potaniała o połowę, no ale to reakcja firmy, drobni importerzy-biznesmeni nie mogą sobie na to pozwolić.

Mała uwaga ode mnie. Możesz przekazać firmie, że epoka braku wszystkiego u nas bezpowrotnie minęła. Za pół ceny lub o wiele taniej każdy może kupić coś o wiele bardziej wypasionego jak np to lub to. O typowych namiotach nie wspominam, bo zajmują niewiele miejsca, są lekkie i szybko się je rozstawia na szkielecie ze szklanych prętów. Fakt konieczności posiadania innych akcesoriów pomijam, jak wcześniej pisałem wymagania są różne.

Edytowane przez Docio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)

Pamiętaj, że nośność dynamiczna a statyczny udźwig to dwie różne rzeczy. Nośność dynamiczna dotyczy pojazdu w ruchu - namioty Thule Tepui ważą około 50-60 kg - mieszczą się zatem w zakresie dopuszczalnym przez producentów belek i samochodów.  Udźwig statyczny dotyczy pojazdu w bezruchu - jest ona około 3 razy większy niż nośność dynamiczna. Co więcej, namiot jest wtedy  wsparty o drabinę, która stanowi dodatkowy punkt podparcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt chyba nie wziął pod uwagę że wędkarze łowią ryby nawet kiedy śpią w namiocie. Sygnalizatory elektroniczne działają jak budzik i nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś wybudzony ze snu schodzi po drabinie :) 

Rynek będzie bardzo niszowy bo cena odstraszy ogromną większość. Nie bardzo to widzę przy silnym wietrze ;)

Kupiłem niedawno bagażnik dachowy i stojaki na rowery. Przyznam, że Thule jest potwornie drogie w porównaniu do innych marek. Znalazłem zestaw za połowę ceny i nie wydaje mi się żeby specjalnie odstawał jakością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, OlaTP napisał:

namioty Thule Tepui ważą około 50-60 kg

Na pewno czytaliśmy ten sam opis? 

Masa 86 kg  żródło

I napiszę jeszcze raz. Nie znam współczesnego standardowego pojazdu, którego rynienki lub gniazda wytrzymałyby zsumowane obciążenie 295 kg. Oczywiście istnieją terenówki wyprawowe, których rynienki wytrzymują sporo więcej, jednak nie są to seryjne samochody a specjalnie przygotowywane. Co do relingów, to nawet te sześciopunktowe nie mają prawa bytu. Same relingi powinny wytrzymać ale gniazda w cienkim dachu... Gniazda relingów nie są montowane w szkielecie konstrukcyjnym pojazdu.

Co do punktów podparcia to fakt, drabinka też odgrywa swoją rolę. Jednak podstawy fizyki mówią co innego. Przy czterech osobach ciężar dwóch będzie spoczywał na czterech punktach. Ciężar pozostałych dwóch będzie spoczywał na dwóóch punktach i drabince. Zwykła belka z fizyki. Do tego dojdzie przeciwwaga tych od drabinki i dwa punkty będą odciążone a dwa dociążone. To zwykła dźwignia gdyż podłoga nie jest jednolita i sztywna a dzielona tuż za relingiem od sterony drabinki.

Z drugiej strony najmocniejsze i przy okazji najdroższe bagażniki dachowe z dedykowanymi relingami i poprzeczkami mają dopuszczalne obciążenie 75 kg. Standardowe rzadko kiedy osiągają ładowność 50 kg. Wszyscy się mylą tylko Thule ma rację? A teraz jeszcze przyszło mi do głowy, że dla bagażników dachowych istnieje jeszcze ograniczenie prędkości, gdyż dynamika wiatru jest ogromna a w opisie o tym ani literki.

Jak pisałem wcześniej nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do zakupu i nadal każdemu nabywcy życzę aby służył mu jak najlepiej i jak najdłużej. Ja mam wątpliwości i podzieliłem się nimi. To wszystko, żadnych podtekstów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaj to tylko nazwa. Nie można ciągle tkwić w przeszłości bo teraźniejszość pójdzie na czołówkę i nas zmiażdży. Gdybyśmy nadal  wyznawali wiarę, że elektryczność to dzieło szatana, to te posty nigdy by nie powstały. Nie byłoby jak ani na czym, a o tym, że każdy siedziałby w swojej chacie, w swojej puszczy i bałby się każdego grzmotu nawet nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Docio said:

A teraz jeszcze przyszło mi do głowy, że dla bagażników dachowych istnieje jeszcze ograniczenie prędkości, gdyż dynamika wiatru jest ogromna a w opisie o tym ani literki.

Bagażnik z linku będzie stawiał ogromny opór ale to musiało być przemyślane przy projektowaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z praktyki ;)

Mój tak jakby "zięć" posiada taki namiot dachowy jak linkował @Docio, tyle że bez dolnej części, sama platforma. Spokojnie śpią dwie dorosłe osoby. Sam namiot ze sztywną podłogą waży jakieś 40 kg. Prowizoryczne mocowanie na profilach aluminiowych spokojnie wytrzymało kilka próbnych wypadów.  W planie jest wyspawanie konstrukcji ze stalowych profili mocowanej na śruby w przewidzianych wcześniej przez producenta auta miejscach. 

3 godziny temu, zwykły michał napisał:

Nikt chyba nie wziął pod uwagę że wędkarze łowią ryby nawet kiedy śpią w namiocie. Sygnalizatory elektroniczne działają jak budzik i nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś wybudzony ze snu schodzi po drabinie

Sprzęt typowo wyprawowy, dla wędkarzy niestety nieprzydatny z powodów j/w.

3 godziny temu, Docio napisał:

A teraz jeszcze przyszło mi do głowy, że dla bagażników dachowych istnieje jeszcze ograniczenie prędkości, gdyż dynamika wiatru jest ogromna a w opisie o tym ani literki.

Samochody terenowe przeznaczone są raczej do dostojnego pokonywania ;) dystansu niż do wyścigów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, wind napisał:

Mój tak jakby "zięć" posiada taki namiot dachowy jak linkował @Docio, tyle że bez dolnej części, sama platforma. Spokojnie śpią dwie dorosłe osoby.

Docio nie napisał tego wszystkgo, bo mu się tak wydawało. Nie byłem pewny, więc się upewniłem, czy przypadkiem się nie pomylę i nie pomyliłem się. Pojazdy, które nie mają gniazd osadzonych w konstrukcji nadwozia...juz to pisałem a tu zdecydowanie wiarygodne dane. Zmieniając w tabeli segment można sprawdzić inne klasy pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 3 lata byłem użytkownikiem czegoś podobnego do tego co wskazał Docio 

W dniu 6.05.2021 o 16:22, Docio napisał:

np to lub to.

Gdybym obecnie miał się zdecydować na takie przyczepki lub coś z  Thule Tepui, to prawdę powiedziawszywybór byłby jedyny ze względu na cenę. Dla mnie i myślę dla sporej ilości wędkarzy porównanie tych cen nie daje żadnego wyboru ( mówię tu tylko o wyjazdach wędkarskich). 

 

W dniu 6.05.2021 o 16:22, Docio napisał:

że epoka braku wszystkiego u nas bezpowrotnie minęła.

Tak, to nie te lata i obecnie próba wejścia na rynek przy takich cenach również i w mojej opinii raczej nie rokuje powodzenia, pomijając nawet tak ważne aspekty techniczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zwykły michał napisał:

Do tego są dedykowane namioty za dużo mniejszą cenę. 

Na przykład takie. Za ułamek ceny omawianego i rozkładane może nawet szybciej.

 

20140819_201824.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...