Skocz do zawartości

Podajnik do metody


mikolaj łódzki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To ja może z innej strony. Rozumiem, że wielka jest przyjemność w majsterkowaniu, ale czy warto wyważać otwarte drzwi? Ceny gotowych podajników nie drenują kieszeni. Zaletą gotowych jest to, że ma się odpowiednią foremki i dopasowany krętlik. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HaDe napisał:

ale czy warto wyważać otwarte drzwi?

Czasem tak. W tym konkretnym przypadku widzę więcej nauki niż przydatności. Mikołaj szybko przekona się, że przedmioty w gęstym środowisku, gęstszym niż powietrze, zachowują się zgoła nieprzewidywalnie o ile my nie zapobiegniemy temu w fazie projektu.

Płaska, dość duża w stosunku do masy nakrętki powierzchnia, zareaguje na opór wody i zacznie wykonywać wszelkie ruchy jakie możemy sobie wyobrazić tylko nie opadać prosto i równo jak kamień. Nawet podpięcie obciążenia w formie jakiejś monety z PRL nie rozwiąże problemu. Masa nadal będzie zbyt mała a powierzchnia oporu zbyt duża.

Kształt dna nakrętki, jej ciężar oraz środek ciężkości całości wraz z zanętą, wyznaczony przez rurkę to istotne elementy - do przemyślenia. Sama inicjatywa bez zarzutu. :) 

Obejrzyj dokładnie zdjęcia zanętników i przeanalizuj ich kształt i ogólną budowę zgodnie z tym co napisałem. Oczekuję zdjęć kolejnego projektu. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak się nie zagłębiam bom humanista. Wszystko rozpatruje w kategoriach działa-nie działa. Ale 15 zł za 3 podajniki + forma przemawia za tym, że nie chciałoby mi się. Jeżeli chodzi o projekt, to już został wymyślony. Wersja banjo - nie nowość i pierwowzór   Działają!

Edytowane przez wind
edycja linków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Docio napisał:

Czasem tak. W tym konkretnym przypadku widzę więcej nauki niż przydatności. Mikołaj szybko przekona się, że przedmioty w gęstym środowisku, gęstszym niż powietrze, zachowują się zgoła nieprzewidywalnie o ile my nie zapobiegniemy temu w fazie projektu.

Płaska, dość duża w stosunku do masy nakrętki powierzchnia, zareaguje na opór wody i zacznie wykonywać wszelkie ruchy jakie możemy sobie wyobrazić tylko nie opadać prosto i równo jak kamień. Nawet podpięcie obciążenia w formie jakiejś monety z PRL nie rozwiąże problemu. Masa nadal będzie zbyt mała a powierzchnia oporu zbyt duża.

Pomyślałem o tym że coś takiego bez obciążenia będzie się zachowywać nie przewidywalnie. Wiedziałem że ciężarek wielkości monety może być za mały, dlatego wytworzyłem formy na początku z gipsu a potem z drewna (uznałem że forma z gipsu będzie jednak zbyt delikatna) i odlałem ciężarki o wadze 42-50g zależy ile mi się wlało .  teraz zamieżam zrobić testy w wiadrze a później na łowisku(jeżeli testy w wiadrze się udadzą)

20211014_214802.thumb.jpg.b5b287a50bd1342586559025b3718312.jpg20211014_214800.thumb.jpg.2ef66110a67eae41ec64980e469edcb9.jpg

Jak widać mają one dwa ząbki które wchodzą w dziurki które zrobiłem w nakrętce. Po przyklejeniu ciężarka do  ich zaklepałem je . Zaznaczyłem je na zdjęciu poniżej 

20211014_153948.thumb.jpg.e719b3bf07ab981434739140f0793110.jpg

 

5 godzin temu, jungu napisał:

eśli to zwykłe nakrętki to muszę Cię zmartwić ale to jakaś pochodna polipropylenu i na tym się nie trzyma żadna zwykła farba.  Wszystko jak poleży chwilę w wodzie zacznie się łuszczyć.

Na początku próbowałem akryli do modeli plastykowych. Ale schodziły pod naciskiem palca dlatego kupiłem taką chuligankę

 20211014_220436.thumb.jpg.aeb3fc95f9e047e1685b7adbeef73574.jpg

Efekt jest lepszy zobaczę co się stanie w wodzie. Jednak po głębszym przemyśleniu obawiam się że będzie się jednak łuszczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HaDe napisał:

To ja może z innej strony. Rozumiem, że wielka jest przyjemność w majsterkowaniu, ale czy warto wyważać otwarte drzwi? Ceny gotowych podajników nie drenują kieszeni. Zaletą gotowych jest to, że ma się odpowiednią foremki i dopasowany krętlik.

A po co wyważać otwarte drzwi pod tytułem ryba. Po co wędkować skoro można kupić rybę w sklepie przecież będzie tańsza niż wędka, kołowrotek itp. Jednak najważniejszą rzeczą jest to że jeżeli nie wyważanie otwartych drzwi nie było by postępu.  A te zalety nie są dla mnie ważne ponieważ nie używam foremek (tak mam już różne podajniki ) bo znam coś lepszego rękę a dokładniej dłoń. Jest ona lepsza ponieważ nie zgubię jej i działa tak samo no i jest za darmo. A i tak nie używam tamtych krętlików ponieważ używam podajnika od metody do łowienia karpików 5+ więc krętlik powinien być duży. Ważne nie łowię na method feeder tylko używam podajników od niej do karpiówek. 

 

10 minut temu, HaDe napisał:

Tak z ciekawości się zapytam ile kosztował Cię lakier/farba i ile czasu zajęło Ci wykonanie podajników?  

Farba kosztowało mnie 10 złotych. Odlewanie zajęło mi jakąś godzinkę odlałem parę różnych ciężarków a w domu jakieś pół godzinki. Ale żadne pieniądze nie zmierzą tego ile mam z tego frajdy i zabawy. 

 

I tak wiem za te 10 złotych miałbym dwa podajniki ale co z tego jeżeli były one kupione. Parę kliknąć i są . A tak mogę poeksperymentować i sprawić sobie trochę radości.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, HaDe napisał:

Po co wymyślać swoje podajniki w wersji już przez Ciebie wymyślone (a może skopiowane B)), estetyczne, sprawdzone i niedrogie?

Nie rozumiem chyba tego wpisu. I tak nie mówiłem że to mój autorski projekt znałem już banjo ale chciałem mieć wysokie ścianki i nie chciałem mieć ażuru bo łowię na mulistych stawach.

 

2 godziny temu, HaDe napisał:

Wszystko rozpatruje w kategoriach działa-nie działa. Ale 15 zł za 3 podajniki + forma przemawia za tym, że nie chciałoby mi się. Jeżeli chodzi o projekt, to już został wymyślony. Wersja banjo - nie nowość i pierwowzór   Działają!

Ale tam jest jeden podajnik za 15 złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mikolaj łódzki napisał:

Ale tam jest jeden podajnik za 15 złotych.

https://allegro.pl/oferta/zestaw-koszyczkow-do-metody-15g-20g-25g-10931986612

Sprawdzałeś, czy klej, którego użyłeś jest przyjazny dla środowiska? Farba równieź?

Edytowane przez HaDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, HaDe napisał:

A bo Twoje podajniki (z całym szacunkiem) są kopią B) Na rynku są produkty bardziej estetyczne, sprawdzone i stosunkowo niedrogie?

Bez urazy :)

Ale nie są kopią twórczą i nie są skopiowane 1 do 1 . Jak na razie sią brzydkim kaczątkiem ale później może coś lepszego z nich wyewoluuje :) A tak na marginesie praktycznie nie ma nowych pomysłów w wędkarstwie metod fedder rozwinięcie sprężyn typu cumell które były rozwinięciem połowu na ''grzybka'' który był rozwinięciem łowienia na kulkę  ciasta na haczyku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mikolaj łódzki napisał:

Ale nie są kopią twórczą i nie są skopiowane 1 do 1 . Jak na razie sią brzydkim kaczątkiem ale później może coś lepszego z nich wyewoluuje :) A tak na marginesie praktycznie nie ma nowych pomysłów w wędkarstwie metod fedder rozwinięcie sprężyn typu cumell które były rozwinięciem połowu na ''grzybka'' który był rozwinięciem łowienia na kulkę  ciasta na haczyku. 

Mimo wszystko, ekonomicznie nieuzasadnione jest dla mnie robienie czegoś, co mogę kupić za nieduże pieniądze w 3 minuty łącznie z zapłatą. Ile czasu Tobie zajmuje zrobienie takiego podajnika?

Osobiście sam robię główki do przynęt gumowych, bo sam decyduje jaki hak mam użyć, no i cenowo jestem dużo do przodu. 

 

Edytowane przez HaDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, HaDe napisał:

https://allegro.pl/oferta/zestaw-koszyczkow-do-metody-15g-20g-25g-10931986612

Sprawdzałeś, czy klej, którego użyłeś jest przyjazny dla środowiska? Farba równieź?

Ten link jest już doby (chociaż kształt i wielkość kolanek mi nie odpowiada). A skąd wież że wszystkie materiały użyte do produkcji tamtych były dobre. A klej już sprawdzałem w akwarium (nie interesowałem się jeszcze wędkarstwem) jakoś obecność sklejonej rurki niezbyt przeszkadzała bojownikowi a była to skala nano w porównaniu do przepływowego jeziora (akwa liczyło 25 litrów). I niestety każda farba w stanie płynnym jest toksyczna dla środowiska :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, HaDe napisał:

Mimo wszystko, ekonomicznie nieuzasadnione jest dla mnie robienie czegoś, co mogę kupić za nieduże pieniądze w 3 minuty łącznie z zapłatą. Ile czasu Tobie zajmuje zrobienie takiego podajnika?

To teraz podsumujmy farba 10 złotych 1 kilogram ołowiu 10 złotych nakrętki 0 złotych drewniana forma 0 złotych drewno już miałem 5 złotych za klei kuchenka na której to topiłem 0 złotych pożyczyłem od kolegi (można również zrobić ognisko w miejscu do tego przeznaczonym ) a i 6 złotych bo potrzebowałem puszki. Jak nie trudno obliczyć koszt 20 podajników tego typu to 31 złotych no nigdzie nie znajdę lepszej ceny za podajniki i to z foremką:)

 

16 godzin temu, HaDe napisał:

Zatem życzę idealnych kształtów, które dla ryb będą nieobojetne i będą brać bez opamiętania :)

Po prostu w podajnikach tego typu ciężko upchać dużą kulę 14 czy 16. Ale najważniejsze powodem powstania tych podajników żeby przypon mógłby być jak najkrótszy (przymierzałem 5 cm i może być dobry)  żeby ryba praktyczne po podniesieni kuleczki od razu się zahaczyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mikolaj łódzki napisał:

To teraz podsumujmy farba 10 złotych 1 kilogram ołowiu 10 złotych nakrętki 0 złotych drewniana forma 0 złotych drewno już miałem 5 złotych za klei kuchenka na której to topiłem 0 złotych pożyczyłem od kolegi (można również zrobić ognisko w miejscu do tego przeznaczonym ) a i 6 złotych bo potrzebowałem puszki. Jak nie trudno obliczyć koszt 20 podajników tego typu to 31 złotych no nigdzie nie znajdę lepszej ceny za podajniki i to z foremką:)

Kupno 4X 15 zł w 3 min. i 1 min. odebrania z paczkomatu + święty spokój - bezcenne. Więcej sztuk na moich wodach przez rok nie byłbym w stanie stracić. 

Ale trzymam kciuki za udane projekty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, HaDe napisał:

bezcenne

Ja przeczuwam że bezcenna jest również satysfakcja ze złowienia ryby na własny podajnik 

 

7 minut temu, HaDe napisał:

Ale trzymam kciuki za udane projekty!

dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaj jak Ty mnie zaimponowałeś w w tym momencie ;)

Przyjemność złowienia czegokolwiek na taki koszyk musi być niesamowita. Powodzenia!

Edytowane przez zwykły michał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest, bo ja też wolę strugać własne woblery, które nie są tak piękne jak w sklepie i to czasem za kilkanaście złotych. Ale za to wiem że moje woblery są zrobione specjalnie pod moje wymagania. Ciężko jest dostać wobler 9-10cm, który ma ok 15-17g do dalekich rzutów i jest pływający, a jeszcze ciężej "neutralny".

Dlatego opracowałem technikę robienia woblerów z PCV spienionego. Jeden wraz z malowaniem to ok 30-40min pracy. A satysfakcja ze złowienia sandacza czy bolenia na własny woblerek motywuje.

Mikołaju, jeśli chcesz zamaskować te foremki to jest sposób - Żywica epoksydowa i trochę żwiru.

Wymieszaj żywicę, wysmaruj nią foremki i zanim żywica wyschnie obsyp nią drobnym żwirem.  Po wyschnięciu foremki będą wyglądały jak ulepione z piasku.

Żywicę możesz kupić w małej tubce dwuskładnikowej za parę złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jungu napisał:

Mikołaju, jeśli chcesz zamaskować te foremki to jest sposób - Żywica epoksydowa i trochę żwiru.

Wymieszaj żywicę, wysmaruj nią foremki i zanim żywica wyschnie obsyp nią drobnym żwirem.  Po wyschnięciu foremki będą wyglądały jak ulepione z piasku.

Żywicę możesz kupić w małej tubce dwuskładnikowej za parę złotych.

Na to jeszcze nie wpadłem ale spróbuję żywicę mam w domu (na marginesie dodam że bardzo lubię z niej odlewać ). Mam też projekt podajnika wykonanego tylko z metalu ale on musi jeszcze dojrzeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...