xxxx xxxx Posted September 11, 2022 Report Share Posted September 11, 2022 Witam mam pytanie do osób które mają doświadczenie z tego typu łowiskami. Udało mi się kupić kawałek ziemi z linią brzegową w marcu tego roku. Jest to stara żwirownia, dno niestety przypomina wannę. Od brzegu leci stromy spad do 14m. Nęcę jakis czas jakieś 5m od brzegu przenica i kukurydza jest tam okolo 5 5.5m glebokosci, lecz melduja mi się tylko płotki takie jak na zdjęciu. Próbowałem lowic na koszyk 0 brań. Wiem że ryba tam jest. Ale jak ja znaleźć, mówię o leszczach linach karpiach. Co kolwiek innego niż te przeklęte płotki. Czy jest sens próbować na większych głębokościach? 8 10 14 m ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ubertroll Posted September 11, 2022 Report Share Posted September 11, 2022 Wzdręga Miejsce, które wytypowałeś to blat, czy cały czas jest spadek? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 11, 2022 Author Report Share Posted September 11, 2022 Z lewej strony jest cypel. Powstał prawdopodobnie z osadu od płukania piasku. Więc nęcę i łowie tak na 4-6 m glebokosci. Między tym cyplem a moim pomostem. Niestety meldują się tylko płotki ukleje wzdręgi. Stąd pytanie czy próbować głębiej czy dać więcej czasu? Jak podejść do prób necenia/łowienia karpi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted September 11, 2022 Report Share Posted September 11, 2022 (edited) Ustal choć przybliżony plan batymetryczny, linia brzegowa nic nie wnosi w takich zbiornikach. Jesli między tym blatem a konkretnym dołem jest wyrażnieszy spadek zobacz tam. Popacz uważnie na wode nawet przez lornetke w bezwietrzny dzien- poszukaj oznak żerowania leszcza czy karpia . Jak zauważysz gdzie to sypnij tam o ile w ogóle bedziesz w stanie tam dorzucic.. Nie ma sensu nęcić ryb w miejcach króre programowo nie odwiedzają, Gdzieś na ich trasie zanętą możesz spowodować dłuźszy podstój stada. Edited September 11, 2022 by Wartburg 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 11, 2022 Author Report Share Posted September 11, 2022 Co mogłem ustalić za pomocą taniej sondy ustaliłem zbiornik to lej po bombie jedyna anomalia w pobliżu mojej lini brzegowej to ten cypel dzięki któremu w zaznaczonym rogu jest coś ala blat. Obawiam się że zostaję nęcić i liczyć na cud Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikolaj łódzki Posted September 11, 2022 Report Share Posted September 11, 2022 Poszukaj jak najnowszych zdjęć żwirowni przed zalaniem. Jakbyś dowiedział sie ,która część zbiornika została najszybciej wygaszona to masz już pewien punkt startu. Jeżeli takiego nie ma to pozostaje tylko sondowanie z plecionką. Takie zbiorniki są stworzone przez człowieka w 100% dlatego wszystko będzie wycięte jak nożem. I co jeszcze z tego wynika możesz spodziewać się wszystkiego jeżeli chodzi o dno. Uogólniając informacji o dnie szukać musisz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 11, 2022 Author Report Share Posted September 11, 2022 Niema takiej możliwości. Zbiornik jest pod wodą od kąd pamiętam. 35 lat + w okolicy są jeszcze 4 podobne. Jestem pewien że są lepsze miejsca na tym zbiorniku niż moje ale to spora woda więc wywózki gdzieś pod 2 brzeg nie wchodzą w grę. Taka mi się dzialka trafiła i z niej zamierzam walczyć żeby coś ugrać. Dlatego założyłem wątek. Może ktoś ma doświadczenie na podobnej wodzie i coś podpowie. Ten czerwony pasek do działka z której wędkuje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted September 11, 2022 Report Share Posted September 11, 2022 1 hour ago, xxxx xxxx said: Stąd pytanie czy próbować głębiej czy dać więcej czasu? Jak podejść do prób necenia/łowienia karpi. Może nie głębiej a dalej od brzegu bo spadek musi gdzieś się kończyć i warto to sprawdzić. Jeżeli będziesz znał ukształtowanie dna to masz dobry punkt zaczepienia. Swoją drogą chciałbym mieć takie "wyzwanie" Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 11, 2022 Author Report Share Posted September 11, 2022 Właśnie i tu są podzielone zdania 2 miejsca w których postawił bym zestawy karpiowe przed pójściem spać to te w którym nęcę jakieś 5m od brzegu głębokość około 5m. Oraz na końcu spadu gdzie dno robi się płaskie 13-14m glebokosci. Postawił bym na pva(wolno rozpuszajace) i dobrej jakości boster i kulkę pływajaca. Ale są ludzie którzy twierdzą że powyżej 8m niema co ryb szukać. Choć czytałem artykuły o np jeziorach polodowcowych w których karpiarze wyciagaja okazy z 9 14 czy nawet 25m. Czy ktoś kiedyś łowił tak głęboko czy to tylko legendy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 12, 2022 Author Report Share Posted September 12, 2022 3 godziny temu, Wartburg napisał: Jak zauważysz gdzie to sypnij tam o ile w ogóle bedziesz w stanie tam dorzucic.. Nie ma sensu nęcić ryb w miejcach króre programowo nie odwiedzają, Gdzieś na ich trasie zanętą możesz spowodować dłuźszy podstój stada. Nie stety nie zaobserwowałem bulowania czy spławów większych sztuk a ulatwilo by to zadanie. Choć spędziłem tam sporo czasu od marca. Zmieniajac surowy brzeg z zadrzewiona skarpą w działkę do rekreacji. Spędzając czas z rodziną w upalne lato czy wędkując. Albo mam za małą wiedzę aby rozpoznać co się dzieje w wodzie. Albo głęboka woda z piaszczystym dnem utrudnia wypatrzenie tego typu znaków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wartburg Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 No to Ci powiem że masz fajny "doktorat" aż troche zazdroszcze, w sumie gdyby wszystko było jasne sprawa byłaby równie frapująca jak wycieczka na grzyby do pieczarkarni Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 7 godzin temu, xxxx xxxx napisał: Może ktoś ma doświadczenie na podobnej wodzie i coś podpowie. Chciałbym pomóc posiłkując się Google Earth ale nie napisałeś gdzie jest ta woda. No chyba, że spodziewasz się nagłego najazdu Hunów, w co szczerze wątpię. Przydałby się też opis tego co widziałeś nad wodą, roślinność wynurzona, zanurzona, przejrzystość wody, ptactwo, itp. Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 12, 2022 Author Report Share Posted September 12, 2022 Godzinę temu, Docio napisał: Przydałby się też opis tego co widziałeś nad wodą, roślinność wynurzona, zanurzona, przejrzystość wody, ptactwo, itp. Pływając rowerem wzdłuż trzcinowisk ze spiningiem widziałem spore ilości zielska w płytszych rejonach zbiornika, na głębokości około 2,5m od dna prawie pod samą powierzchnie. Przejrzystość kryształ na 3m, ptaki no jak ptaki kaczka, łabędź, (rybitwa czy coś takiego) nie znam się na ptakach, można je spotkać nad morzem lub na dużych stawach hodowlanych. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Biorę się za łowienie/nęcenie. Starą dobrą metodą prób i błędów aż się trafi coś fajniejszego. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 (edited) A jednak spodziewasz się najazdu Hunów. No cóż, mówi się trudno i pora na radosne rzeźbienie zamiast na jakąś sensowną poradę. Zdjęcie z Google Map na komórce nie posiada najistotniejszych informacji jakie są w przeglądarce komputera. Niemniej wielkość wody oceniam jako 200x300 m. To zbyt wiele, dużo za wiele aby czerparka mogła wybrać cały żwir swoim wysięgnikiem a zatem musiał być zjazd na dno dla czerparki i seria taśmociągów do wydobycia. Roślinność oraz kaczki wskazuje na rozwój roślinności i to różnorodnej a zatem i na obecność lekkiego zamulenia oraz rozwój bentosu. Przejrzystość zaledwie 3 m jak na taki zbiornik, to już bardzo mało, więc zmętnienie jest faktem. Dla porównania podam, że nim zabito ściekami z działek Kalwę przejrzystość była idealna i na maksymalnej głębokości 8-9 m było widać roślinność oraz piasek. Brzegi strome, wybrane do dna oprócz zjazdu, który nie wiadomo gdzie jest, choć mam pewne podejrzenia. Nęcenie realnie bardzo trudne bo cokolwiek większe wrzucone do wody stacza się po spadku na same dno a drobne frakcje zatrzymują się losowo tworząc kilkumetrowy dywan. To nęcenie bezskuteczne, tu trzeba sposobu. Zamiast kul wrzucać rozpłaszczone kule a szansa, że zatrzymają się w miejscu zadanym wzrośnie choć gwarancji nie ma. W każdym zbiorniku aktywnym biologicznie jest strefa litoralu sięgająca głębokości 5-6 metrów. To granica występowania roślinności zanurzonej i nic tego nie zmieni. Konieczna jest znajomość monografii ryb aby w ogóle mieć pojęcie jakie gatunki ryb występują na określonych głębokościach. Praktycznie wszystkie występują w strefie litoralu, poniżej 8 m występują m.in. miętusy, sieje oraz okresowo leszcze. Okresowo, gdyż dotyczy to okresu od tarła do jesieni. Wrzesień to okres ciągu leszcza na zimowiska. W każdej większej żwirowni jest zjazd dla ciężkiego sprzętu. To cudowna półka o szerokości co najmniej 4 m a pokryta gruntem jest środowiskiem rozwoju bentosu, czyli żerowiskiem leszcza oraz większości większych ryb dennych. To musisz sam znaleźć i dostosować się do łowiska bo ono do Ciebie się nie dostosuje. I zapomniałem. W polskich wodach istnieje coś takiego jak termoklina na ok 4 m. Gatunki ciepłolubne jak karp poniżej tej głębokości nie schodzą a jeśli to sporadycznie. Na głębokości 8 m jest kolejna linia mieszania wody i poniżej jej mogą okresowo pojawiać się braki tlenowe. Edited September 12, 2022 by Docio 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 22 minutes ago, Docio said: A jednak spodziewasz się najazdu Hunów. Nie wiem jak Ty ale pakuję graty Na zdjęciu są koordynaty i po przeliczeniu wychodzi 51.351667N 15.903611E Ewentualnie; Rokitki, 59-225 Chojnów. Zdjęcie przedstawia Staw Lazurowy. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 12, 2022 Author Report Share Posted September 12, 2022 2 godziny temu, Docio napisał: Chciałbym pomóc posiłkując się Google Earth ale nie napisałeś gdzie jest ta woda. No chyba, że spodziewasz się nagłego najazdu Hunów, w co szczerze wątpię. Przydałby się też opis tego co widziałeś nad wodą, roślinność wynurzona, zanurzona, przejrzystość wody, ptactwo, itp. Staw znajduję się w 59-225 Rokitki. To żadna tajemnica. Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Daje dużo do myślenia. Jednocześnie nie napawa optymizmem mam obawy że mąki z tego chleba nie będzie. Choć nie zamierzam się poddawać. Jak pisałem wcześniej wiem gdzie są lepsze stanowiska od mojego. Ale są poza zasięgiem wywózki lub będzie to niesamowicie uciążliwe. Najprościej iść łowić gdzie indziej. Ale to mija się z celem posiadania dzialki z własną linia brzegowa oraz wyposażeniem tzn wiata, toaleta, palenisko na kociolek, ogrodzenie (mogę zabierać pieski) itd 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryukon1975 Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 (edited) 10 minut temu, xxxx xxxx napisał: Ale to mija się z celem posiadania dzialki z własną linia brzegowa oraz wyposażeniem tzn wiata, toaleta, palenisko na kociolek, ogrodzenie (mogę zabierać pieski) itd Pozostaje wybrać łowić czy grillować. Takie małe i głębokie żwirownie to bardzo trudne łowiska. Nawet jak rybne lekko nie ma. Edited September 12, 2022 by ryukon1975 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 2 minutes ago, xxxx xxxx said: Jak pisałem wcześniej wiem gdzie są lepsze stanowiska od mojego. Ale są poza zasięgiem wywózki lub będzie to niesamowicie uciążliwe. Masz możliwość łowienia z łódki? Jeżeli wywózka to w stylu karpiarzy a oni nie mają limitów Spróbuj coś wyrzeźbić ze swojej działki. Nawet jeśli nie będzie okazów możesz spróbować ściągnąć zanętą. Osobiście lubię robić inaczej niż twierdzą wszyscy okoliczni eksperci. Efekty potrafią zaskakiwać. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 12, 2022 Author Report Share Posted September 12, 2022 Mam rower wodny. Tak zrobię będę walczył im trudniej tym większa będzie radość jeśli się uda. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. I dziękuję za rady. Wrzucę zdjęcie jakiegos "okazu" z dzisiaj 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 1 godzinę temu, zwykły michał napisał: Na zdjęciu są koordynaty i po przeliczeniu wychodzi 51.351667N 15.903611E Co ślepemu po oczach jeśli patrzy na zupełnie inne zdjęcie. Google Earth niestety nie ma w miarę nowych zdjęć lecz kolor wody zdecydowanie mnie niepokoi. Wygląda na to, że masowo trafia syf z kanalizacji. Znalazłem jednak coś ciekawego. Łowiący z lodu mogą się wykazać. Ja też nad tym popracuję, niestety nie teraz. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 Do porównania kolejne zdjęcie, już przerobione. 1-miejsce, w którym łowisz. 2-6+ - blaty. A - zjazd na dno. B,C - droga na dnie. Czarne strzałki - kierunki spadów. Czarna linia - droga od zjazdu. Pomyliłem się i zrobiłem czarną zamiast niebieską a że nie robiłem tego na warstwach to musiałbym wszystko robić od początku. A mi się...no mam lenia. Niebieskie linie i strzałka - droga na dnie. Czerwone linie - przykładowe izobaty. Na pierwszym zdjęciu widać na całym zbiorniku ciemne linie. To efekt przemrażania wody i o ile od brzegu powstaje jako pierwszy lądolód, o tyle im głębiej tym przemrażanie wody trw, gdyż jak wiadomo chłodniejsza woda opada na dno i wypycha cieplejszą. Ten lód to połączenie śryżu z lądolodem i nie najlepiej świadczy o czystości wody. Lód sam z siebie nie powstaje, musi być choćby najmniejsza drobina kurzu, brudu, itp, aby rozpoczęła się krystalizacja. Jeśli x> łowi kilka metrów od brzegu już na 5,5 metra, to kolejne izobaty wychodzą co 1,5 metra o ile zbiornik ma faktycznie 14 metrów głębokości. Pasuje to też do procesu przemrażania wody, który następuje co 1.5-2,0 metry głębokości. Blatów jest tu dostatek, gdzie leszcz może się pożywić. Intrygująca jest niemal prosta linia odcinająca gwałtownie izobaty. Linia poniżej 2 i 6+. Wygląda to na odcięcie skalne i może być w miarę płytko oraz co ważniejsze równo i płasko. Podobnie jest od 6+ w prawo aż do brzegu. Linie są zbyt równe jak na żwirowisko. Tera zauważyłem, że pomiędzy 1 a 2 też jest blat a linie układają się tak jakby i tu był zjazd albo stał taśmociąg. I ostatnie co zauważyłem to bąble uwięzionego w czystym lodzie gazu pomiędzy B i C. Gaz nie bierze się znikąd, i albo w tym rejonie na dnie zalega całkiem spora warstwa mułu z zaawansowanym procesem gnilnym, albo zbierają się nieczystości z okolicznych działek. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx xxxx Posted September 12, 2022 Author Report Share Posted September 12, 2022 A to ciekawe. Wybiorę się jeszcze raz z sondą i sprawdzę dokładnie. Nagram filmik i wrzucę. Profesionalna robota dziękuję bardzo. Na podstawie podanych przez Pana informacji. Gdzie by Pan próbował upolować leszcza, lina, a gdzie karpia. Majac na uwadze ze póki co na 1 półce wpadają same płotki wzdręgi ukleje okonki. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 (edited) 57 minutes ago, Docio said: Lód sam z siebie nie powstaje, musi być choćby najmniejsza drobina kurzu, brudu, itp, aby rozpoczęła się krystalizacja. Powstaje w wodzie chemicznie czystej Opady atmosferyczne potrzebują jądra kondensacji żeby powstała kropla deszczu, gradzina albo płatek śniegu. Edited September 12, 2022 by zwykły michał 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docio Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 45 minut temu, xxxx xxxx napisał: Gdzie by Pan próbował upolować leszcza, lina, a gdzie karpia. Majac na uwadze ze póki co na 1 półce wpadają same płotki wzdręgi ukleje okonki. Wpierw druga część. Wynik może być kwestią przypadku a nie nęcenia jeśli zanęta turlała się niżej. Lin i karp w jednej stoją wodzie. Lubią jak jest nie za głęboko 2-3 m i ciepło. Zimowiska z kolei to woda poniżej termokliny gdzie nawet sroga zima nie powoduje osiągnięcia zera a ma od 2 do 4°C. Leszcz z letnich głębin powoli podnosi się na zimowiska co może potrwać. Znam przypadki kiedy to przeciągająca się ciepła jesień powodowała łowienie leszczy na 8 m jeszcze na początku listopada. Gdzie? To pytanie za 100 pkt. Można tylko teoretyzować tak jak i czysto teoretyczna jest moja analiza po wizerunku lodu. Bez planu batymetrycznego to wręcz loteria. Ale gdyby to dotyczyło mnie to szukałbym płaskiego lub w miarę płaskiego dna na wymienionych blatach plus ten zauważony jako ostatni pomiędzy 1 a 2. Pamiętaj, że maszyny potrzebują płaskiego i w miarę twardego terenu aby pracować. To pewnik, że będzie płasko. Przyszło mi jeszcze coś do głowy. Na górze zdjęcia (zachodni brzeg), są domki a na lewo od nich coś nad samą wodą. Coś, bo Google Map nie pokazuje tego obiektu. Co więcej nie widać tam przejrzystego lodu lecz jakby pofalowaną taflę niezamarzniętej wody. Skąd tam ciepła woda i dlaczego akurat tam? Zima się zbliża, oby mroźna to sam będziesz mógł to sprawdzić. I na koniec. Czy jesteś pewny, że tu na forum chcesz mieć taki nick x>? Oraz, przepłyń się z echem, sam jestem ciekaw swojej oceny. Godzinę temu, zwykły michał napisał: Powstaje w wodzie chemicznie czystej A tego nie wiedziałem. Dzięki. Widziałem kilkukrotnie powstawanie kryształków lodu w naczyniach lecz zawsze proces zaczynał się od ścianek naczynia a sam lód był mętny. A tu proszę, można zrobić przejrzysty. Wielokrotnie latem zamrażam lód w foremkach do napojów i zawsze jest to mieszanina lodu brzegowego i szadzi. Przejrzysty robi się po zamoczeniu w płynie. Czy to ja jestem brudas i nie doczyszczam foremek, czy sama woda docierająca do kranu jest już firmowo brudna? Bo że pełna chemii to wiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwykły michał Posted September 12, 2022 Report Share Posted September 12, 2022 Chemicznie czysta ma przewodnictwo 18.2 MΩ.cm i występuje tylko w laboratorium. Ma specjalne zastosowanie do analiz śladowych np minerałów i azotanów. Zwykła destylowana będzie je miała i wpływają na wynik. Będzie zawyżony a na to nie można sobie pozwolić w przypadku np metali ciężkich. Picie takiej wody jest niebezpieczne dla zdrowia i zwykły śmiertelnik nie ma dostępu. A ktoś kto pracuje w laboratorium powinien to wiedzieć. Temperatura krzepnięcia (zamarzania) podaje się dla chemicznie czystej wody a nie roztworu czegoś tam Lód robi się przejrzysty bo przepuszcza światło. W foremce światło odbija się od ścianek i lód ma zabarwienie. Ale to forum wędkarskie i dostanie mi się za pisanie nie związane z tematem 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now