Rzeka vs zalew/staw/jezioro

[Stachu - Eustachu]

Witam wszystkich.

Przepraszam za może dość głupie pytanie ale jestem początkujący.

Gdzie lepiej biorą ryby? W rzecze czy może w zalewie, stawie, jeziorze, itp.? I ogólnie w których z tych miejsc jest łatwiej coś złowić.

[Wartburg]

[Asfalt]

To forum jest gorsze niż elektroda  Zgorzkniali wędkarze mają problem o każde pytanie. Jesteście jak te dziadki, których pytasz nad wodą na co łowią, a oni odpowiadają, że na wędkę. 

Odpowiadając na twoje pytanie, pewnie nie ma reguły - wszystko zależy od tego jak dana woda jest utrzymywana i eksploatowana. Jak dla mnie rzeki są dużo cięższe do łowienia niż stawy/zalewy z oczywistego powodu czyli nurtu. 

[zwykły michał]

1 hour ago, Asfalt said:

To forum jest gorsze niż elektroda  

Dajesz się podpuszczać trollowi. Pytanie jest prymitywną podpuchą do jałowej dyskusji

Nie zauważyłem, żeby ktoś ignorował Twoje pytanie.

[Docio]

1 godzinę temu, Asfalt napisał:

To forum jest gorsze niż elektroda  Zgorzkniali wędkarze mają problem o każde pytanie

Oooo, dziękuję. Masz bakałarzu za swoje nauki, jak by rzekł Wołodyjowski. Możesz być pewny, że więcej się pod Twoim postem nie odezwę.

[Wartburg]

2 godziny temu, zwykły michał napisał:

Pytanie jest prymitywną podpuchą do jałowej dyskusji

Nie zauważyłem, żeby ktoś ignorował Twoje pytanie.

Odpowiedż nie istnieje, na każdy z tematów mozna napisac kilka doktoratów z wzajemnie wykluczającymi sie wnioskami wobec tego teze o centrali rybnej podtrzymuje.
A tak serio to jak sie ma pojecie o łowieniu to najlepsze wyniki osiąga sie  na wodzie najlepiej poznanej.

[Stachu - Eustachu]

5 godzin temu, zwykły michał napisał:

Dajesz się podpuszczać trollowi. Pytanie jest prymitywną podpuchą do jałowej dyskusji

Dlaczego prowokacja? Skąd to domniemanie złej woli? 

Jest u mnie taka rzeka Bystrzyca (dopływ Odry). Nie widziałem żeby coś tam pływało ale chyba nawet czasem jakieś zawody wędkarskie się tam odbywają więc chyba biorą  

[Alexspin]

W dniu 22.03.2023 o 16:30, Stachu - Eustachu napisał:

Witam wszystkich.

Przepraszam za może dość głupie pytanie ale jestem początkujący.

Gdzie lepiej biorą ryby? W rzecze czy może w zalewie, stawie, jeziorze, itp.? I ogólnie w których z tych miejsc jest łatwiej coś złowić.

W zalewie własnej...

[zwykły michał]

3 hours ago, Stachu - Eustachu said:

Dlaczego prowokacja? Skąd to domniemanie złej woli? 

Skoro jesteś początkującym a zadajesz pytanie na poziomie przedszkolaka coś tu się nie zgadza. Co nie?

Nie tylko to ale nie będę Ci podpowiadał.

[Sandacz70]

Jak dla mnie to pytanie jest z rzedu tych filozoficznych ale wcale jak dla laika nie aż tak głupie. Tak dobrze to znam jedną rzekę, kilka jezior i ze dwa stawy. Temat trzeba podzielić na kilka aspektów.Po pierwsze gatunki ryb-są gatunki którym bardziej pasuje rzeka i tam osiągają większe rozmiary np jak u mnie płocie, krąpie, jazie, sumy czy klenie. Odwrotnie szczupak i okoń oraz leszcz, większe szabse na rekord są na dużym jeziorze. Druga sprawa to przyjemność łowienia. Jak dla mnie rzeka to trudny kawałek chleba. Traci się dużo przynęt, wnerwiają zaczepy, szybki nurt itp.Na spokojnej wodzie lżejsze zestawy, lżejsze wędki, subtelniejsze brania. Trzecia sprawa np nęcenie. W rzece jest większa szansa na połowienie dużych ryb z tzw marszu. Zanęta pracuje poprzez nurt i potrafi ściągnąć ryby w łowisko z daleka. Na jeziorze jeślu nie przejmiesz po kimś miejscówki to trudno połapać tak z marszu. Połowić można wszędzie. Na jeziorze cały rok na rzece zima to często martwy sezon. Tak jak ktoś powiedział. Lepsze słabsze łowisko a dobrze poznane niż lepsze nie rozpoznane. Dla mnie lwpsze to co bliższe od domu bo można wpadać nawet na chwilę.