Jump to content

Apel / prośba


mikolaj łódzki
 Share

Recommended Posts

Zauważyłem na forum temat który wraca jak bumerang .

Jaki kołowrotek do ,albo kołowrotek do 100 zł do feedera z c.w. 40-80g.

I teraz ogromna prośba do starszych stażem wędkarzy. Napiszcie pod postem : porady, klucz albo metodę dobrania kołowrotka do wędki.

A po co ten temat po to żeby klawiatury się mniej męczyły i młodzi się czegoś nauczyli. 

Edited by mikolaj łódzki
Link to comment
Share on other sites

"stara szkoła"
Czepiasz kołowrotek do rozłożonego kija /wykonalne tylko w sklepie/
Opierasz kij na palcu w połowie części uchwytu powyźej kołowrotka i patrzysz czy nie leci na morde, jak leci to dajesz cięższy kołowrotek.
Informacje podawane przez producentów czasami bywają mylące lub odnoszą się do kołowrotków tej samej firmu co kij a i z tego moźna obczaić zalecaną wagę kołowrotka. Do federa zdecydowanie lepiej za duży niż za mały kołowrotek i o jak najmniejszym przełożeniu.
Przy federze za ciężki nie stanowi problemu nawet lepiej bo mniejsze szanse na uszkodzenie/przedwczesne zużycie, ale przy spiningu nie wyważona aparatura to narzędzie tortur ze o celności rzutu obolała łapą nie wspomnę.

Link to comment
Share on other sites

Znowu? Porady też już na forum wielokrotnie pisałem. :D No ale dobrze, musisz jedynie na początek wiedzieć, że różni wędkarze mają różne podejście do tego tematu i niekoniecznie moja opinia będzie się pokrywać z opinią kogoś innego. No to już wiesz, że to co teraz napiszę jest wyłącznie moją opinią i nie trzeba się z nią zgadzać. :D 

Spławik, generalnie wielkość 200 przełożenie 5.0-5.5:1, szpula magazynująca 150 m żyłki 0,20 lub kołowrotek typu Nottingham lub centerpin. Obie nazwy dotyczą tego samego i nie są to kołowrotki muchowe. W połowie odległościowym (minimum 3 długości wędziska) centerpiny odpadają dla wielu. Stare repy sobie poradzą. :) Łowienie typu match to inna bajka, kołowrotek match wielkość 200-400, z przełożeniem od 5.5:1 i bardzo płytką szpulą magazynującą 150 m żyłki 0,18.

Wielkość kołowrotka dobierana do przewidywanej wielkości ryb, która jest zdeprymowana średnicą żyłki. I tu zaczyna się cały wachlarz technik, które całkowicie odbiegają od schematu podanego wyżej. Nie wiem, czy byłbym w stanie ogarnąć całość bez jakiegokolwiek wyjaśnienia dlaczego tak a nie inaczej, a to materiał na książkę i to nie małą. Poważnie, to nie objaw lenistwa lecz zakres materiału, o którym niektórzy nawet nie mają pojęcia, co widać i słychać u "miszczów" z YT.

Grunt. Tu także albo wymyślę koło, albo ogień. Nic nowego a jednocześnie całkowicie sprzecznego z aktualnym marketingiem. Kołowrotek gruntowy musi być mocny. Nie musi być wielki lecz mocny, czyli przełożenie zdecydowanie mniejsze niż 5.0:1. Najlepiej aby wynosiło 4.4:1 lub niżej. Niestety najczęściej "te niżej" mają zabójczą cenę. Marketing proponuje masowo kołowrotki do feeder lub method feeder z przełożeniem 5.0-5.2:1 a to nic innego jak najordynarniejsze oszustwo. Takie kołowrotki się nie nadają gdyż sam feeder jako wędzisko jest kontynuacją wędziska gruntowego i nie ma nic wspólnego z jego początkami, gdy miały cw do 20 g. Feeder z cw 180 g, koszyczkiem 120 g i kołowrotkiem dedykowanym z przełożeniem 5.0:1 nawet nie wzbudza śmiechu. Taki żart jest zwyczajnie nie na miejscu. Jeszcze bym zrozumiał zastosowanie takiego przełożenia do wędziska typu float cw 10-30 i obciążenia do 20 g. Wielkość kołowrotka nie zapewnia jego wytrzymałości tak jak jego przełożenie, które od razu mówi nam o wielkości i wytrzymałości jego mechanizmu, czyli zębatek.

Osobiście stosuję wielkość 200, przełożenie 4.4:1, 180 m 0,22 do feedera z cw 100 g. Wielkość 300 byłaby bardziej uniwersalna i odpowiednia. Do feedera z cw 150 g mam 450 z przełożeniem 4.5:1, 270m 0,35, ale tylko dlatego, że nie było 400. Do surfcastingu mam wielkość 600 4.4:1 a pojemności szpul nie pamiętam, są dwie różne. Napiszę jednak, że nie jestem z niego zadowolony lecz nic innego nie miałem czasu kupić. Niemniej idea mocnego mechanizmu jest zachowana i jak do tej pory mnie nie zawiódł a miotam na nim ciężarki 150-225 g na żyłce 0,60.

Jak zauważyłeś nie ma tu ani jednej nazwy, bo i o nazwy tu nie chodzi. Kluczem nie jest nazwa a parametry techniczne, których jest o wiele więcej, a które wynikają już z samego mechanizmu. To mój dobór, bo akurat na tym się znam, wielu musi się jednak oprzeć na kłamliwej reklamie.

Link to comment
Share on other sites

Teraz tylko dobór żyłki /plecionki i uformować to w artykuł dobór kołowrotka i linki.rar 

Ale tym niech zajmą się mądrzejsi  ode mnie. 

Napisałem ten temat żeby nie było "znowu? Porady też już na forum wielokrotnie pisałem" 

 

Edited by mikolaj łódzki
Link to comment
Share on other sites

Na jednym forum sumowym ktoś sie wysilił aby napisać podadniki dla blondynek ale w sumie zawsze mozna odesłąc do ponadczasowej literatury np Andrzejczyk -Wędkarstwo jeziorowe, czy Strzelecki Wędkarz i rzeka/lub wędkarstwo rzeczne zależnie od wydania/ pewne zasady sie nie zmieniają....  zmienia sie tylko sprzęt gdzie marketingowcy dwoją sie  troją zeby kupującemu zrobić we łbie sieczke

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Wartburg napisał:

marketingowcy dwoją sie  troją zeby kupującemu zrobić we łbie sieczke

tak niestety chyba zawsze było a na pewno jest teraz. A odsyłanie do literatury ma jedną poważną wadę literatura (z mojego doświadczenia) nie zawsze jest dostępna ):

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, mikolaj łódzki napisał:

.....odsyłanie do literatury ma jedną poważną wadę literatura..... nie zawsze jest dostępna ):

Bardzo często spotykane na portalach aukcyjny w bardzo przystepnych cenach
Dołożyłbym Wędkarstwo Wyganowskiego 
i dla amatorów konserwacji zabytków Barowicza ABC wędkarza majsterkowicza

3 godziny temu, mikolaj łódzki napisał:

wpisałem i wyskoczyło mi tylko archiwum allegro i olx na którym nie kupuję.

 

Oczekujesz ze antyki sa dostepne od ręki?!?!

Obadaj raz na pare dni wreszcie trafisz....

 

nie rozumiem....
J. Wyganowski Wędkarstwo

Wędkarstwo rzeczne 
 

Wędkarstwo jeziorowe

Link to comment
Share on other sites

albo dekle zamiast zaczynać opis od autora zaczynaja od tytułu  a dajej szukajka nie indeksuje.
PS problem kołowrota do federa rozwiązałem 70-cio letnim nawijakiem z przekładnia slimakowa o przełożeniu 3,25......
a i tak najchetniej używam centerpinów :P

 

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Wartburg napisał:

problem kołowrota do federa rozwiązałem 70-cio letnim nawijakiem z przekładnia slimakowa o przełożeniu 3,25

Uuuu, ocieplenie klimatu? Powiało nowoczesnością. Czyżby szykował się zakup czegoś współczesnego? ;) 

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Docio napisał:

Uuuu, ocieplenie klimatu? Powiało nowoczesnością.

 

Nie to tylko na wypadek zeby było co pokazać jak ktoś zapyta czy mnie nie stać na solidny kołowrotek o szpuli stałej :ph34r:

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, mikolaj łódzki napisał:

Zauważyłem na forum temat który wraca jak bumerang .

Jaki kołowrotek do ,albo kołowrotek do 100 zł do feedera z c.w. 40-80g.

I teraz ogromna prośba do starszych stażem wędkarzy. Napiszcie pod postem : porady, klucz albo metodę dobrania kołowrotka do wędki.

A po co ten temat po to żeby klawiatury się mniej męczyły i młodzi się czegoś nauczyli. 

 

Moi drodzy. 

Pytania o kołowrotki, wędziska, żyłki, haczyki etc. powracają jak bumerang z częstotliwością dzioba dzięcioła. Na nic się zdają nasze prośby, zapisy regulaminowe, obecna na każdym forum tzw. "szukajka". Co więcej, na naszym Portalu można znaleźć artykuły odnośnie doboru wędzisk i haczyków mojego autorstwa. Oczywiście nikt tego nie czyta, nie przegląda starych tematów zakładanych w działach, najłatwiej założyć nowy temat i wałkować to samo po raz setny, dwusetny i dalej ... 

Może i ktoś się pokusi o napisanie "poradnika" ale tak naprawdę my to przeczytamy, a nowi, rządni wiedzy :D użytkownicy, założą kolejny i kolejnym i kolejny taki sam temat ...

I choćbym postawił Sashę Grey z wielki transparentem "TU CZYTAJ O KOŁOWROTKACH" to każdy nowy użytkownik = nowy temat. 

Oczywiście, jeśli ktoś się zdecyduje na napisanie takiego poradnika stawiam piwo. Dużo piwa. Latem nad rzeką :D

 

 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, wind napisał:

 

/---/

Oczywiście, jeśli ktoś się zdecyduje na napisanie takiego poradnika stawiam piwo. Dużo piwa. Latem nad rzeką :D

 

 

Na szczęście nie dość że nie pije to jeszcze mam nad wyraz niewiele do powiedzenia o nowym sprzęcie :P

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...