Skocz do zawartości

Jaka to ryba?


Agava
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór. Pod koniec sierpnia, w ostatni dzień upałów znalazłam w wysychającej kałuży odciętej od rzeki ok. 1-centymetrowe rybki, które już nie pływały, a szastały się w reszcie wysychającej wody. Były całe odrapane, pozbawione niektórych płetw i / lub ogonków. Postanowiłam zabrać je do akwarium, żeby się podleczyły, ale zanim to nastąpiło, temperatura spadła gwałtownie więc zostaną u mnie do wiosny / lata. Chciałabym dowiedzieć się, jaki to gatunek. Teraz, po ponad pół roku przebywania u mnie mają ok. 10-12 cm. Są srebrzyste, błyszczące płetwy brzuszne i odbytowe niedawno przybrały u nich czerwonawe zabarwienie, ale nie na całej długości. Płetwa odbytowa lekko wklęsła lub prosta, ogonowa przybrała ciemne zakończenie. Otwór gębowy w położeniu końcowym lub lekko górnym. Karmię je żywym i mrożonym pokarmem dla ryb akwariowych, ale odszarpują też kawałki gotowanego liścia kalafiora i selera. Nie są mocno spłaszczone ani wygrzbiecone czy wybrzuszone. Głowa i oko spore. To wszystko według mojej oceny, nie mogę też dostrzec wszystkich szczegółów, bo są w ciągłym ruchu

16150687039816405247063438599690.jpg

16150685561548542240052946133922.jpg

IMG_20210306_230804.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpierw myślałem, że to czebaczek, po chwili nabrałem wątpliwości bo mało wygrzbiecone, ale pyszczek, kształt ogólny i na 3 zdjęciu widoczne charakterystyczne zaokrąglone płetewy zdają się potwierdzać pierwsze ważenie. Pewności jednak nie mam, zapewne dlatego , że to jakoś zmieniona forma, może głodowa o czym mogłyby świadczyć poobgryzane płetwy.

Jeśli jednak to czebaczek amurski to jesteś koleżanko w zagrożeniu. Nie :) rybki nie są groźne dla Ciebie lecz prawo. Rybka ta należy do wymienionych ustawowo gatunków inwazyjnych w naszych wodach. Złowione nie mają prawa być wypuszczone lecz ubite, a chów lub hodowla to już poważniejszy paragraf. Obym się mylił.

Nie jestem zwyrodnialcem ani nawiedzonym do szacunku wszelkiego życia. Dopóki nakaz "chyclowania" był nakazem wyłacznie PZW to jawnie się temu sprzeciwiałem. Jednak od kiedy jest on ujęty w ustawie o rybactwie śródlądowym, a konkretnie w delegowanym bezpośrednio z niej rozporządzeniu w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie, no to zamilkłem publicznie. Swoje przekonania pozostawiam sobie bo prawa należy przestrzegać lub dążyć do jego zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem wrażenie że to Czebaczek, ale brakuje mi tu poziomej pręgi przez całe ciało. Nawet gdy ta pręga staje się nie widoczna to pozostaje plamka u nasady płetwy ogonowej i kawałek pręgi na pokrywie skrzelowej.  Poza tym te pokrywy skrzelowe są takie jakby dłuższe niż u Czebaczka,  chyba że to jakaś wersja skarłowaciała.  Kolega nie napisał skąd jest więc to może jakaś młoda Certa, Świnka lub narybek Amura. 

Edytowane przez jungu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jungu napisał:

Ja też miałem wrażenie że to Czebaczek, ale brakuje mi tu poziomej pręgi przez całe ciało. Nawet gdy ta pręga staje się nie widoczna to pozostaje plamka u nasady płetwy ogonowej i kawałek pręgi na pokrywie skrzelowej.  Poza tym te pokrywy skrzelowe są takie jakby dłuższe niż u Czebaczka,  chyba że to jakaś wersja skarłowaciała.  Kolega nie napisał skąd jest więc to może jakaś młoda Certa, Świnka lub narybek Amura. 

Rzeka Brda, Bydgoszcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jungu napisał:

Po przeliczeniu łusek na lini bocznej (44) wychodzi faktycznie że to może być kleń.

Narybek klenia jest bardzo podobny, a w akwarium przy wyższych temperaturach ryby stają zawsze nieco jaśniejsze.

 

16 godzin temu, wędkarstwo z pasją napisał:

Jakiś blady kleń zdaje się. Puść tam parę gupików, jak się z nimi rozprawią w kilka minut to klenie.

Było już podejrzenie, że to kleń, ale nie zgadza się kształt płetwy odbytowej. Mają też kilka cech wspólnych z jelcem, boleniem i jaziem, jednak żadnego z nich nie przypominają w 100%. Mieszkają w baniaku razem z ciernikami i glonojadem i się dogadują, gupików nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
W dniu 26.03.2021 o 13:55, Docio napisał:

Chyba znalazłem odpowiedź. klik    od 12:40

Na filmie widać czebaczki z paskiem i bez niego. Charakterystyczny pasek może pojawić się wraz z dojrzałością płciową lub wiekiem.

Niestety, odsyła mnie do zgłaszania Twojej wiadomości moderatorowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam dalej to teraz pasuje na klenia. Tym bardziej dzisiaj gdy przejrzałem kilka stron zdjęć czebaczka i na żadnym z nich nie miał płetw brzusznych i odbytowych w kolorze zółtawym, za to dorosły kleń te płetwy ma w kolorze czerwono pomarańczowym, więc to pewnie kwestia dorośnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 26.04.2021 o 15:21, Docio napisał:

Widzę zmieniony link. Nie ważne, drugi raz nie będę szukał.

A jednak znalazłem - klik. Od 12:40

 

W dniu 26.04.2021 o 16:41, jungu napisał:

Mi tam dalej to teraz pasuje na klenia. Tym bardziej dzisiaj gdy przejrzałem kilka stron zdjęć czebaczka i na żadnym z nich nie miał płetw brzusznych i odbytowych w kolorze zółtawym, za to dorosły kleń te płetwy ma w kolorze czerwono pomarańczowym, więc to pewnie kwestia dorośnięcia.

 

W dniu 26.04.2021 o 18:39, Docio napisał:

Nie wykluczone. Może autor co jakiś czas się odezwie i napisze czy płetwiaste rosną i do czego są podobne.

 

W dniu 28.04.2021 o 06:12, Alexspin napisał:

Ja mam jednak wrażenie, że to czebaczek, ale nie będę się upierał. Zobaczymy z czasem co z tego wyrośnie.:)

Dobry wieczór. Dziękuję za ponowne podesłanie linku. Obejrzałam film i nie jest to raczej czebaczek, który dorasta, wg autora, do 10 cm (moje mają już ok. 15 cm). Płetwy brzuszna i odbytowa przybierają u nich coraz wyraźniejszą barwę czerwoną/ pomarańczową, a ogonowa ma ciemną końcówkę (szarą/ niebieskoszarą). Tym samym zaczynają coraz bardziej przypominać klenie. Celowałam też w jelce, ale po obejrzeniu filmu na kanale Tomasza Horemskiego o rozróżnianiu klenia/ jelca/ jazia i płoci dowiedziałam się, że jelce nie mają spodnich płetw czerwonych/ pomarańczowych a a szare. Wstawię zdjęcia, o ile uda mi się zrobić dobre. Dziękuję za zainteresowanie tematem i proszę o dalsze odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Agava napisał:

Obejrzałam film i nie jest to raczej czebaczek, który dorasta, wg autora, do 10 cm (moje mają już ok. 15 cm).

Zapewne to czebaczek mutant. ;) 

Dobrze, że sprawa nie poległa. Kiedyś pisałem, że jakakolwiek karpiowata, z wyjątkiem tych wyjatkowo charakterystycznych, do 5 cm jest niemożliwa do rozpoznania. Teraz spokojnie można podnieść ten wymiar do 10 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam że to nie jest czebaczek. Kształt płetwy ogonowej mi nie pasuję i kształt tułowia u góry przed płetwą grzbietową jest zbyt prosty jak od linijki. Ale to tylko moje odczucia i każdy może twierdzić inaczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2021 o 06:57, Alexspin napisał:

image.png.3f284d26e1f60abd9d955e6873ed16a1.png

A jednak mam wrażenie, że to czebaczek, dokładnie tak, jak opisujesz jego kształt, a płetwa ogonowa identyczna z wzorcem, ale człowiek istotą omylną jest, więc głowy nie dam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...