Jump to content

Wędka + kołowrotek grunt/feeder


Recommended Posts

Cześć, 

na samym wstępie chciałem zaznaczyć, że jeszcze nigdy nie łowiłem na grunt/feeder/method feeder, więc jestem w tym temacie kompletnie zielony. Proszę o doradzenie mi jaką wędkę oraz kołowrotek powinienem kupić, tak żebym był zadowolony. Czytałem podobne tematy na forum, ale one nadal nie rozwiały moich wątpliwości.

- metoda połowu: klasyczny grunt, feeder, method feeder

- typ wody: stojąca, wolno płynąca, płynąca z silnym nurtem - głównie stawy oraz rzeka Wisłok Rzeszów

- ryby jakie masz zamiar łowić: rekreacyjne połowy drobnicy, ale również duże karpie, amury, leszcze

- jak daleko będziesz łowił: przy brzegu oraz odległościowo

- budżet: 200 zł wędzisko oraz 200 zł kołowrotek

Fajnie by było jakbyście polecili mi jeszcze do tego żyłkę oraz może jakieś akcesoria, które warto posiadać.

Z góry dziękuję ;)

Link to comment
Share on other sites

Czesc , 

Proponowałbym na sam start , skupic sie na jednej z metod , rodzajów wód oraz ryb, ponieważ ciężko będzie obleciec wszystko jednym kijem i mlynkiem. Nie wspominając juz o zylce glownej itp. Moim zdaniem wystartowac metodą na dosc latwym lowisku z dobrze przygotowanym sprzetem na jeden ( podobny)wymiar ryb oraz odległosci rzutu i bedziesz mial zabawe na caly dzien. Budżetowym pickerkiem i jakims niewielkim mlynkiem zmiescisz się w kosztach 400 wraz z podajnikiem przyponami i pelletem, a zbawa z karpikami gwarantowana .

Pozdrawiam 

Link to comment
Share on other sites

Czytałem, ale każdy przypadek jest inny, poza tym w między czasie może wyszły jakieś nowe modele godne polecenia :)

Głównie nurtuje mnie pytanie jakie będzie odpowiednie CW, bo dalej mam wątpliwości. Czy CW do 110/120g będzie wystarczające?
Zauważyłem, że często polecacie Robinson Stinger, ale z drugiej strony widziałem mieszane opinie w internecie.

Zastanawiam się nad:

- Mikado Ultraviolet Light Feeder 1-90 g 126 cm - 360 cm
- Jaxon Green Point 40-120 g 127 cm - 360 cm
- Robinson Stinger 50-110 g 124 cm - 360 cm

i do tego na przykład kołowrotek Okuma Carbonite B-Feeder 5000 4.5:1?

Link to comment
Share on other sites

Uważasz, że użytkownicy forum testują lub kupują każdą nowość? Wędzisko aby je uczciwie polecić, potrzebuje co najmniej rocznego użytkowania. Jeśli ktoś poleca wędzisko lub kołowrotek po jednym lub trzech wypadach to najzwyczajniej cieszy się zakupem i zdecydowanie nadużywa słowa "polecam". A wędzisko potrzebuje dziesiątków rzutów i odpowiedniej ilości wyholowanych kilogramów ryb odpowiedniej wielkości. Wtedy takie polecenie nabywa wartości.

Z drugiej strony grunt, feeder i method feeder to tylko grunt. Najzwyklejszy grunt opisywany w książkach jako metoda ciężkiej denki. Feeder jedynie umożliwił pozbycie się dodatkowego wskaźnika brań a method feeder to specyficzny zanętnik i prezentacja przynęty.

Nie znam Wisłoka, nie wiem jaki ma uciąg, czysto teoretycznie oceniam, że całkiem niezły i szukałbym feedera z cw do 150 g gdyż może się okazać, że tam gdzie chcesz łowić potrzebujesz koszyczka 100 g a do tego zanęta też waży 20-25 g. Przeciążanie zestawów zawsze się źle kończy ale użytkownicy, próbując zatuszować swoją niekompetencję, zwalają winę na wadliwy sprzęt.

Method feeder uprawia się na stojącej lub prawie stojącej wodzie ze względu na wymóg prezentacji przynęty. Jeśli tak się ni dzieje to wędkarz oszukuje sam siebie i to jego sprawa, nic mi do tego. Zestawy nie przekraczają 60 g, więc i cw wędziska nie musi być wysoka.

Jak widać są różnice w wędzskach a konkretnie w ich cw jednak wędziskiem na rzekę z cw do 150 g można łowić techniką metchod feeder ale odwrotnie już nie, a pomogą w tym wymienne szczytówki.

Jeśli ktoś C poda przykłady sprzętu to masz szczęście, ja nie mogę bo nawet gdybym podał to nie ma możliwości aby je kupić, zniknęły z rynku dekadę temu i...już nie wrócą.

Sprzęt dobiera się latami do swoich wymogów i preferencji i o ile wymogi są powszechnie powielane to preferencje są mocno indywidualne i w dużej mierze zależne od gustu a tego nikt z doradzających nie odgadnie.

Link to comment
Share on other sites

3 hours ago, dubraf said:

Jaxon Green Point 40-120 g 127 cm - 360 cm
Robinson Stinger 50-110 g 124 cm - 360 cm

Jeden i drugi będą dobre żeby zacząć. Oceniam na podstawie parametrów i przeczytanych opinii. Nie kosztują dużo i zobaczysz czy takie łowienie Ci pasuje.

3 hours ago, dubraf said:

do tego na przykład kołowrotek Okuma Carbonite B-Feeder 5000 4.5:1?

Poradzi sobie z takim feederem.

Weź pod uwagę, że to zestaw startowy i nie spodziewaj się fajerwerków. Później będzie tak jak pisze Docio w ostatnim akapicie. 

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Docio napisał:

Sprzęt dobiera się latami do swoich wymogów i preferencji i o ile wymogi są powszechnie powielane to preferencje są mocno indywidualne i w dużej mierze zależne od gustu...

Kradnę! Oj będę cytował... kwintesencja! Szacun @Docio

Link to comment
Share on other sites

W dniu 3.04.2024 o 20:16, dubraf napisał:

Czytałem, ale każdy przypadek jest inny, poza tym w między czasie może wyszły jakieś nowe modele godne polecenia :)

Głównie nurtuje mnie pytanie jakie będzie odpowiednie CW, bo dalej mam wątpliwości. Czy CW do 110/120g będzie wystarczające?
Zauważyłem, że często polecacie Robinson Stinger, ale z drugiej strony widziałem mieszane opinie w internecie.

Zastanawiam się nad:

- Mikado Ultraviolet Light Feeder 1-90 g 126 cm - 360 cm
- Jaxon Green Point 40-120 g 127 cm - 360 cm
- Robinson Stinger 50-110 g 124 cm - 360 cm

i do tego na przykład kołowrotek Okuma Carbonite B-Feeder 5000 4.5:1?

Stinger jest bardzo miękki, weź to pod uwagę, przy holu ryby gnie się praktycznie do dolnika, wytrzymała wędka, mam ją, ale mi czegoś w niej brakuje i to ugięcie jak dla mnie za duże, co przy łowieniu na rzecze, też raczej nie będzie zbyt pomocne. Na drugą rękę, kupiłem kobiecie delphin queen, i tutaj już tego nie ma aż tak, sprzęt jest super.

Ten model Mikado na rzekę odpada z miejsca.

Normalnie poleciłbym ci Daiwa Ninja X 1-120 g ale trochę przekracza twój budżet

W twoim budżecie:
1. Mistrall Zino Feeder
2. Robinson Carbonic Feeder 45-120
3. DAM Base-X Feeder(chociaż do DAM'a straciłem zaufanie ostatnio, jednak w tym budżecie niema co wybrzydzać.)

To przykłady z wędek które miałem okazje używać. Na rzeke szukaj raczej wersji 120g i więcej, jednak nie przekraczałbym 140, jeśli masz zamiar łowić też na stojących. 

kołowrotek sprawdz sobie okuma alaris.

Stinger jest okej, ale na rzekę raczej go nie polecam, a no i długość wędki, 3.9m na rzece będzie ci przeszkadzać, szukaj czegoś 3.3m - 3.6m maksymalnie, jednak dla takiego uniwersalnego łowienia brałbym 3.3m

Link to comment
Share on other sites

Michał. Książki, nawet youtube ,forum ,gumofilce  nawet ja(który nigdy w rzece nie łowiłem choć są plany), zgodni są o tym że długi kij na rzece to podstawa. Forumowicz którego imienia nie znamy twierdzi inaczej. A co jeżeli wielo pokoleniowa wiedza ukuta w praktyce nad różnymi rzekami spisana w książkach jest błędna. A to on nie omylny ma racje ?! A nawet nasza jest racja to mojsza racja jest mojsza niż twojsza. 

Link to comment
Share on other sites

3,6 do nauki, 3,9m uniwersalna długość, 4,2-4,5m optymalnie na dużą rzekę. 

Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia poparta wieloma godzinami nad małymi rzeczkami praktycznie bez uciągu, średnimi rzekami i naszą królową.

 

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, mikolaj łódzki napisał:

Michał. Książki, nawet youtube ,forum ,gumofilce  nawet ja(który nigdy w rzece nie łowiłem choć są plany), zgodni są o tym że długi kij na rzece to podstawa. Forumowicz którego imienia nie znamy twierdzi inaczej. A co jeżeli wielo pokoleniowa wiedza ukuta w praktyce nad różnymi rzekami spisana w książkach jest błędna. A to on nie omylny ma racje ?! A nawet nasza jest racja to mojsza racja jest mojsza niż twojsza. 

Być może, nie kłócę się, nie jestem stałym bywalcem rzek, raczej moim konikiem są zróżnicowane 70ha+ żwirownie, mówię o swoich spostrzeżeniach kiedy zdarzy mi się łowić na dzikich odcinkach śląskiej odry, i o wiele łatwiej mi rzucić z pod gałęzi krótką wędką. 

Z reguły nie siadam na stanowiska "gotowe", raczej chodzę tam gdzie nogi człowieka nie było wcale, lub nie było od dłuższego czasu, w takich miejscach mam najlepsze efekty, dlatego moja opinia co do rzeki, może być troszeczkę subiektywna ;)

 

Edit. ktoś mi wytłumaczy po co na rzece typu wisłok wędka dłuższa niż 3.6m? W sensie, jaki to ma cel, bo nie umiem znaleźć żadnego sensownego pozytywu, a widzę kilka minusów, typu transport i ograniczony dobór stanowiska

Edited by CiamCiam
Link to comment
Share on other sites

Guest Ubertroll
1 godzinę temu, CiamCiam napisał:

Edit. ktoś mi wytłumaczy po co na rzece typu wisłok wędka dłuższa niż 3.6m? W sensie, jaki to ma cel, bo nie umiem znaleźć żadnego sensownego pozytywu, a widzę kilka minusów, typu transport i ograniczony dobór stanowiska

Moją ulubioną metodą przez jakieś 20+ lat była finezyjna przystawka. Wędziskiem, które wykorzystywałem była 6 m bolonka. Jego długość bardzo się przydawała, bo można było się odsunąć od brzegu i łowić ostrożne jazie przy samej burcie. Wiosną nie trzeba było się taplać w błocie, kiedy grunt był jeszcze mocno podmokły. Często taka długość pozwalała sensownie podać rybom przynętę, czy też położyć zestaw mocno przegruntowany. Złożyć 1-2 składy zawsze można, niestety 3.5 m króciaka wydłużyć się nie da.;)

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, Ubertroll napisał:

Moją ulubioną metodą przez jakieś 20+ lat była finezyjna przystawka. Wędziskiem, które wykorzystywałem była 6 m bolonka. Jego długość bardzo się przydawała, bo można było się odsunąć od brzegu i łowić ostrożne jazie przy samej burcie. Wiosną nie trzeba było się taplać w błocie, kiedy grunt był jeszcze mocno podmokły. Często taka długość pozwalała sensownie podać rybom przynętę, czy też położyć zestaw mocno przegruntowany. Złożyć 1-2 składy zawsze można, niestety 3.5 m króciaka wydłużyć się nie da.;)

Przy spławiku rozumiem długość, ale tutaj mówimy o feederze, którego raczej nie kładziemy delikatnie , tylko rzucamy :D

Link to comment
Share on other sites

Guest Ubertroll

Nie ważne, zafiksowałem się na zdjęciach przystawki  łowcy 60-cio cm kleni. Stąd moja zaćma. 

Michał, jak jest z poławianiem tak nietuzinkowych ryb. Jak to jest na Wyspach?

 

Edited by Ubertroll
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, zwykły michał napisał:

Z takimi argumentami nie można dyskutować. 

"ktoś mi wytłumaczy po co na rzece typu wisłok wędka dłuższa niż 3.6m? W sensie, jaki to ma cel, bo nie umiem znaleźć żadnego sensownego pozytywu, a widzę kilka minusów, typu transport i ograniczony dobór stanowiska"

 

Zadałem pytanie, bo poważnie staram się znaleźć jakieś plusy długiej wędki na małej rzece, ale nie mogę żadnych znaleźć.

 

Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, CiamCiam napisał:

"ktoś mi wytłumaczy po co na rzece typu wisłok wędka dłuższa niż 3.6m? W sensie, jaki to ma cel, bo nie umiem znaleźć żadnego sensownego pozytywu, a widzę kilka minusów, typu transport i ograniczony dobór stanowiska"

 

Zadałem pytanie, bo poważnie staram się znaleźć jakieś plusy długiej wędki na małej rzece, ale nie mogę żadnych znaleźć.

 

Wisłok w Rzeszowie ma od 30 do 50 m szerokości, więc dłuższa wędka ma swoje ugruntowane miejsce. Wygodniej zarzucać, wygodniej holować, łatwiej uwolnić z ewentualnego zaczepu. A jak będzie ustawiona na sztorc to zdecydowanie wyraźniej widać prawdziwe brania a nie zaczepiające się drobne gałązki czy inne śmieci.

Co do cw to starałem się szukać informacji w necie i po zdjęciach widać, że jest raczej spokojna i koszyk z dociążeniem 40-60 g raczej powinien wystarczyć. Uciąg także eliminuje zastosowanie techniki method feeder, która wymaga stojącej lub niemal stojącej wody.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, CiamCiam napisał:

"ktoś mi wytłumaczy po co na rzece typu wisłok wędka dłuższa niż 3.6m? W sensie, jaki to ma cel, bo nie umiem znaleźć żadnego sensownego pozytywu, a widzę kilka minusów, typu transport i ograniczony dobór stanowiska"

 

Zadałem pytanie, bo poważnie staram się znaleźć jakieś plusy długiej wędki na małej rzece, ale nie mogę żadnych znaleźć.

 

Duży uciąg, wysokie i zmienne stany poziomu wody powodują że używam minimum 3,9 m i taki uważam za najlepszy. Dodam że opieram te słowa na praktyce bo 90 % mojego łowienia to Wisłok. 

IMG_20240407_075436.jpg

Edited by ryukon1975
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...