Jump to content

Jaki fluorocarbon wybrać?


Recommended Posts

Witam, zdecydowałem się przerzucić na fluorocarbony, chciałbym zakupić jedną szpulę na sandała drugą na szczupaka. Nie jestem pewny jakie grubości i firmy wybrać, jestem w stanie wydać około 20zł na jedną szpulę (może być nawet 15metrów). I pytanie co polecacie? Czy lepiej kupić jedną droższą szpulę na oba gatunki?

Link to comment
Share on other sites

Sikuty potrafią ciąć 0,5-0,6 mm. A jak nie, to po pierwszym maluchu fluoro... musiałem wymieniać. Kevlar też był w użyciu i figa! Jedynie wolfram się opiera, a ja stosowałem taki na 15 kg wytrzymałości i 45 cm. Boleniom i sandaczom nie przeszkadza.

Hmm, 1 mm struna od fortepianu? Masakra!

Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, Gustaw Morawski said:

A jakich średnic Pan używał? Z tego co widziałem na filmach, metrowe szczupaki nie tną milimetrowego fc, bo przecież savage gear głównie pod szczupaka produkuje rzeczy

Nie mam wątpliwości że to co pokazują na filmach a codzienność to dwie różne sprawy. Zadaniem filmu jest reklama towaru i nie pokażą że nie sprawdza się w praktyce bo nikt by tego nie kupił. Nawet jeśli były obcinki zostały wykasowane.

Uda Ci się raz lub dwa a później będziesz żałował bo straciłeś rybę życia. Jotes sprzedał swoje udziały w fabryce przyponow wolframowych i wygłasza bezstronne opinie ;)

 

Link to comment
Share on other sites

Kupiłem na próbę Regeneratora Mono, który jest nowym zastępcą fluorocarbonu i ponoć jest wytrzymalszy. Zakupiłem 0,5mm na sandała za 13zł i 1mm na szczupłego za 20zł. Z doświadczenia wiem, że przy łowieniu sandaczy fluorocarbon jest wybitny, 10x więcej brań niż z wolframem. Zastanawiam się czy w przypadku szczupłego efekt będzie ten sam, jeśli tak - zwisająca struna nie będzie mnie irytować :) Jeśli jakiś szczupły zetnie mi tę strunę, to wyrzucę dziadostwo do śmieci i w przypadku szczupaka zostanę przy wolframie.

Link to comment
Share on other sites

Się uparliście na wolfram i wolfram. Skręca się po pierwszym zaczepie, nie mówiąc o braniu rybki 40-ki. Od początku gdy się pojawił na rynku, używam dragonowy Surfstrand i jakoś nie zauważyłem żeby przeszkadzał szczupakom, okoniom, a nawet sandaczom. Czy z przyponem, czy bez i tak nie biorą...;)

FC też używam, ale nie na szczupaki, bo to byłaby życiowa pomyłka. Stosuję na pstrągi ale wówczas nie takie grubości, 0,16-0,20 i chwatit. Co prawda w tym roku jeszcze żadnego nie złowiłem, ale wszystko przede mną.:)

Powodzenia z tym FC na szczupaka, nie życzę Ci żebyś później żałował "ryby życia".

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Alexspin napisał:

Się uparliście na wolfram i wolfram. Skręca się po pierwszym zaczepie, nie mówiąc o braniu rybki 40-ki.

Alek, to nie upór, tylko doświadczenie, które zdobywa się latami. Jeśli Ty stosowałeś ten super cieniutki wolfram, bo gdzieś z tyłu głowy miałeś zakodowane by był niewidoczny, to nie dziwię się, że się skręcał. Ba! W tak  cieniutkich wolframach po kilkudziesięciu rzutach potrafiły pękać te oczka łączące z krętlikiem. Ale ten, który ja używałem - o wytrzymałości 15 kg - nie pękały oczka i nie skręcał się. A co ważniejsze, jego grubość nie przeszkadzała rybom, bo one odbierają falę hydroakustyczną wytwarzaną przez przynętę i ją atakują, a wolfram jej nie wytwarza i nie jest zauważany przez głodnego drapieżnika. Poza tym, to u nas świadomy wędkarz nie zakłada cieniastwa na drapieżniki, bo jest tyle sumów, że byłoby to nieporozumieniem i głupotą. Więc  nie bezrozumny upór, a świadomość i konieczność! ;)

Ps. Z powodu sumów próbowałem też robić takie przypony ale bardzo się sparzyłem, bo miałem na haku rybę, która wyciągnęła koniec stalowej linki z dwóch tulejek i rozwaliła oczko łączące z krętlikiem. Biegusiem wróciłem do sprawdzonych rozwiązań i onego wolframu. Czyli też kwestia wiary, zaufania, doświadczenia i przyzwyczajenia. ;)

Edited by Jotes
Link to comment
Share on other sites

Masz Jarku rację gruby wolfram nie skręca się. Mój wnuczek ma przypony KAMATSU. Nawet te najlżejsze 5kg nie mają tendencji do skręcania się, ale są nieporównywalnie grubsze od przyponów innych firm. Swoją drogą bardzo mocne i trwałe.

Link to comment
Share on other sites

Ja przy spinningowaniu w jakiś 60-70% przypadków używam przyponów stalowych i jak na razie uważam je za najlepsze i najwytrzymalsze. reszta to albo na przypony wolframowe - wtedy gdy łowię okonie lub na woblery, a możliwe jest uderzenie szczupaka albo łowie na samą plecionkę 0,10 bez przyponu.

Przypony z fluorocarbonu dla mnie są wynalazkiem marketingowym w celu opróżnienia portfela wędkarza. Używałem kilka razy i wcale nie zauważyłem ani częstszych brań, ani niczego innego przeważającego do łowienia z nimi.

Edited by jungu
Link to comment
Share on other sites

4 hours ago, jungu said:

 Używałem kilka razy i wcale nie zauważyłem ani częstszych brań, ani niczego innego przeważającego do łowienia z nimi.

Ja z własnego doświadczenia wiem, że jak słońce  praży, albo woda jest czysta to sandacze wolą fluorocarbon. Podejrzewam, że przy pochmurnej pogodzie lub bardzo mętnej wodzie, cieńszy wolfram jest lepszy. Jak dla mnie posiadac przypon z FC na sandałach jest czymś niezbędnym. Nie jestem pewien jak to będzie ze szczupakami, mam nadzieję, że tak samo.

Historia jest taka, że z naszej trójki na łódce, tylko ja łowiłem na wolfram, koledzy FC, oni mieli branie za braniem, ja na pierwsze musialem polapać aż 2h, kolega wtedy poczęstował mnie przyponem z FC 0,6mm i ja również miałem branie za braniem, każdy następny raz już zaczynałem wyprawę z takim przyponem i sandacze brały, jak głupie. Gdzie wujek kolegi, łowiąc z osobnej łodki po staremu denerwował się patrzeniem na nasze sukcesy, on sam z wolframem miał kiepskie wyprawy. Kolega zamówił mu szpulkę FC i co? Wujek również zaczął łapać. Wniosek jest oczywisty. Dodam jako ciekawostkę, że przy mnie kolega na ten FC 0,6mm wyciągnął również szczupaka 55cm. Ja teraz spróbuję zapolować na metrówkę z przyponem 1mm, jak się zetnie to wolfram wygra w przypadku szczupaka

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, Gustaw Morawski napisał:

Witam, zdecydowałem się przerzucić na fluorocarbony, chciałbym zakupić jedną szpulę na sandała drugą na szczupaka. Nie jestem pewny jakie grubości i firmy wybrać, jestem w stanie wydać około 20zł na jedną szpulę (może być nawet 15metrów). I pytanie co polecacie? Czy lepiej kupić jedną droższą szpulę na oba gatunki?

Na Twoim miejscu kupił bym dwie szpule. Szczupak potrafi przegryźć fluorocarbon poniżej 0,8mm pod szczupaka trzeba coś 0,8 plus. Sandacz natomiast nie przetnie tak łatwo fluorocarbonu. Na niego wystarczy 0,3mm taki ma już wytrzymałość około 7kg.  Trzykrotnie cieńszy można spokojnie stosować na sandacza, to się będzie przekładać na sztywność i pracę przynęty zwłaszcza, że pod sandacza zazwyczaj stosuje się trochę mniejsze przynęty.

Ja stosuję przypony MVDE-Robinson Team Fluorocarbon. Tyle, że stosuję do połowu wszystkich gatunków od okoni przez klenie bolenie a nawet leszcze na grunt ale nie stosuje do połowu szczupaka. 

1495_dsc0387.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Gustaw Morawski napisał:

Kolega zamówił mu szpulkę FC i co? Wujek również zaczął łapać. Wniosek jest oczywisty.

Wniosek, iż FC jest tą "cudowną przynętą" jest błędne z samego założenia, że o logice nie wspomnę. FC jest sztywny a nawet bardzo sztywny. Przypon wolframowy jest plecionką, dość miękką plecionką. Wniosek z tego taki, że samochód holowany na lince holowniczej będzie się inaczej zachowywał niż ten holowany na sztywnym holu. Przekładając na "nasze" różnicę na pewno powoduje sam przypon lecz nie on stanowi o łowności lecz inna praca przynęty na sztywnym przyponie, diametralnie inna niż na miękkim. W takim wypadku warto spróbować cieńszej sztywnej stalki i sprawdzić, czy łowność się zmienia.

Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, wędkarstwo z pasją napisał:

Sandacz natomiast nie przetnie tak łatwo fluorocarbonu.

Uff! Dobrze wiedzieć o czym się pisze...

Sandacz nie przegryzie nawet zwykłej żyłki. Nie, bo jego zęby nie są do tego zdolne, są zaokrąglone. Nie, bo ma ich zbyt mało. Nie, bo ma "psie zęby".

Czemu zatem szczupak przegryzie żyłkę i fluorocarbon? Bo ma aż 700 zębów - ostrych i szpiczastych. Bo taka ilość i tak bardzo ostrych zębów chce, czy nie chce to i tak musi trafić na linkę. A jak już trafi, to z łatwością się w nią wbija i przecina. Pstryk i figa z makiem! :huh:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Szczupak przegryzie flurocarboon 0,9mm. Film , który wrzuciłem to potwierdza. od 23 minuty 39 sekundy.


polecam  dragon surflon 7x7 (dobre przypony) na mało zaczepowe łowiska on jest bardzo zbliżony swą miękkością do wolframu -wada cena, polecam również kongera 15 kg 45cm zwykły wolfram- atut cena i wytrzymały.

flurocarboon już sobie darowałem szczupak 57 cm poharatał mi 0,9mm owinął się raz i trzymał go między zębami regenerator mono wyglądał jakby kabel obdzierali z izolacji.

Jak idziesz na szczupaka to tylko stal! Jak opad i małe średnie przynęty to wolfram surflon, jak wolne ciąganie na płytszych wodach może być stalka zwykła np. od savage gear wegług mnie dober stalki (<-kliknij)

Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, MocnyDolnik napisał:

(…)Jak idziesz na szczupaka to tylko stal! (…)

Herezje! Surfstrand (preferuję bo bardziej miękki, w Surflonie koszulka plastikowa usztywnia), lub wolfram w zupełności wystarczają nawet na rekordowego szczupaka. Trzeba tylko dobrać odpowiednią wytrzymałość i długość minimum 30cm.

30 minut temu, MocnyDolnik napisał:

 stalka zwykła np. od savage gear wegług mnie dober stalki (<-kliknij)

Co to znaczy "stalka zwykła", czym się ona różni od Surflonu? Ceną! Jednak wolę dołożyć kilka groszy - dosłownie kilka - i mieć pewność jakości.

Ps

Pisałeś 19 czerwca:

Cytat

Zrozumiałem przesłanie, ostatni mój post na tym forum.

i co? Popisujesz się kolejnymi bredniami?

Edited by Alexspin
Link to comment
Share on other sites

surfstrand to rodzaj stali :) mówiąc stal , mam na myśli wszystkie przypony stalo-podobne (wolframy, surfstrandy,surflowny, AFW carboon od savaga)

odpisałem chłopakowi, żeby nie tracił czasu na flurocarbon lub regenerator mono jak idzie na szczupaka. I to mnie jedynie skłoniło do odpisania mu. Bo może stracić rybę.

Savage Gaer carboon 49 jest bardziej miękka od zwykłych stalek , ja jej używam zbroję gumę wkrętem + czeburaszka i mimo iz przyponem jest stalka to przynęta ładniej pracuje podczas zwykłego ciągania ,niż  zbrojeni  jig + wolfram. Savage Gear Carboon jest twardszy od surfloonu, ale miększy od stalek takich typowych zielonych za za złotówkę. Natomiast wierzę w to, że surfstrand jest miększy od surflonu  @Alexspin , ale u mnie najlżejsza przynęta jaką łowię(+ obciązenie) to 38 gram więc przy taki obciążeniu przynęty , surflon wydaje mi się taki jak wolfram prawie taki jak wolfram, bo jednak wolfram do opadu i klasycznego jigowania uważam, za lepszy.

Podsumowując używam stalki sg carboon 49 (16kg 40cm) do gum zbrojonych na wkręcie+ dozbrojka , gdzie za obciążenie służy mi ciężarek od dropshota zapinany do agrafki, albo cheburaszka dragon v-point(ale powoli z nich rezygnuję). Gumy , które tak zbroję to westin shad teez 16 cm  39g , westin roach 14 cm 42g, abu garcia mc pike 18 cm 49 gram(rzadziej ale czasami używam) , przyponu tego używam również do blach gnom 3 i alga 3 oraz abu garcia atom.

Natomiast do łownia z opadu używam surflonu 7x7 9kg(40cm) dragona lub wolframu kongera 15kg 45cm , używam go do przynęt sg caniball 15 cm(33g) i berkely pulse shade 14 cm (30g) oraz ripper reelax 15cm (28g).

Odpisałem, chłopakowi, żeby nie robił głupot z fluro i regenreatorem . @Alexspin i myśl sobie co chcesz :)



 

Edited by MocnyDolnik
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
1 hour ago, Soldi69 said:

Panowie, w jednym ze sklepów polecili mi przypon na szczupaki z fluorocarbonu 1mm , ja myślałem o tytanowym.

Pan w sklepie powiedział, że 1mm fluo spokojnie wytrzyma..co sądzicie ?

Ostatnio wyszedl film z Pleciona pl jak wygladal przypon 1mm po spotkaniu z metrowka, mowie - niewypal

Link to comment
Share on other sites

W temacie FC, z myślą o kleniach, boleniach, pstrągach i drapieżnym białorybie. Czy ktoś miał styczność z tym FC? Macałem go w sklepie, w tej wersji Silk jest nieporównywalnie bardziej miękki niż inne FC.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...