Skocz do zawartości

Co nowego kupiliście?


szymonxx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, zwykły michał napisał:

Muszę poszukać jakiegoś bambusa i spróbować :) Jeszcze porzucę nowoczesność na niektóre wypady i spróbuję świata Wartburga.

Na razie zainteresowały mnie kołowrotki z krytą szpulą. Muszę potrenować rzuty ale frajda jest ogromna.

Ministerstwo Zdrowia ostrzega że NFZ nie oferuje leczenia takich uzależnień :P

 

Edytowane przez Wartburg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Docio said:

Bezkabłąkowce?

Tak. Na pewno Abu ale nie pamiętam modelu. Podobny do tego :) Kupiłem używany razem z całą górą sprzętu.

Specjalnie szukałem nazwy po polsku bo tłumaczenie "closed face reel" wychodzi dziwacznie.

3 hours ago, Wartburg said:

Ministerstwo Zdrowia ostrzega że NFZ nie oferuje leczenia takich uzależnień :P

NFZ nie oferuje absolutnie niczego w moim przypadku ;) Gdybym potrzebował to wystawiają rachunek do NHS. Przynajmniej przed Brexitem tak było.

Zawsze to coś innego. Na ryby jeżdżę żeby się odprężyć, wożę kilkanaście kijów i najczęściej nad wodą decyduje na co mam dziś ochotę. Jak nie biorą z gruntu wyciągam bata, bolonkę albo odległościówkę. W ostateczności karpiówka i sprężyna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zwykły michał napisał:

Podobny do tego

Jak zobaczyłem go w Blinker pierwszy raz, to mi się po nocach śnił. :D Jakiś czas potem kupiłem ruski, potem polski, oba do du... Jednego czego się z nich nauczyłem to obowiązkowe sprawdzenie otworu bolca, stanu samego bolca który zagarnia żyłkę i rantu metalowej nakładki na szpulę bo zaniedbane lub zarysowane tną żyłkę jak nóż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można się boleśnie przekonać że warto było zerknąć :) 

Bardzo fajna zabawa i do wypuszczanki zdecydowanie lepszy niż kołowrotek z kabłąkiem bo żyłka sama schodzi ze szpuli. Zmotywuje mnie do nauki łowienia wagglerem w rzece. Widuje Anglików i całkiem sprawnie im to wychodzi. Dlaczego nie spróbować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, zwykły michał napisał:

Można się boleśnie przekonać że warto było zerknąć :) 

Bardzo fajna zabawa i do wypuszczanki zdecydowanie lepszy 

  DO wypuszczanki powiadasz..... Zdecydowanie rusek ale tzreba długo przebierac :P

W dniu 17.02.2021 o 00:30, Wartburg napisał:

Zapomniałem
Kupiłem nie nowy kołowrotek z 62 roku ale całkiem uważam jest nieżle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Wartburg said:

  DO wypuszczanki powiadasz..... Zdecydowanie rusek ale tzreba długo przebierac :P

Mam coś takiego :) Może nie rusek ale Daiwa też daje radę. Nie pamiętam jaki model ale mam i nie oddam za żadne pieniądze! B)

Moje łowienie wkracza na inny poziom. Coraz rzadziej mam ochotę na wynik a bardziej liczy się technika, dobór sprzętu niekoniecznie zgodnie z kanonami i przyjemność łowienia. Ale ja to dziwny jestem :)

Edytowane przez zwykły michał
spacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zwykły michał napisał:

Moje łowienie wkracza na inny poziom. Co raz rzadziej mam ochotę na wynik a bardziej liczy się technika, dobór sprzętu niekoniecznie zgodnie z kanonami i przyjemność łowienia. Ale ja to dziwny jestem :)

Wcale nie. Ot pogoń za rekordem już przebrzmiała. Ryby nie są już celem lecz powodem aby zaistniało:

- w tych oto okolicznościach przyrody...

Wreszcie poczujesz relaks nad wodą i jedna, dwie wędki wystarczą. :) 

Proponuję zabierać nad wodę aparat foto, gdyż wiele, do tej pory niezauważalnych rzeczy, zacznie przykuwać Twoją uwagę a w niektórych sytuacjach może nawet fascynację. Warto te uczucia utrwalić i od czasu do czasu powspominać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, zwykły michał napisał:

 

Moje łowienie wkracza na inny poziom. Coraz rzadziej mam ochotę na wynik a bardziej liczy się technika, dobór sprzętu niekoniecznie zgodnie z kanonami i przyjemność łowienia. Ale ja to dziwny jestem :)

Coś mi to przypomina :P
Plan na 2022 pospiningowac centerpinem.... na razie w toku prace nad doborem odpowiedniego kija....no poza parametrami uzytkowymi stylowy MUSI byc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Docio said:

Wreszcie poczujesz relaks nad wodą i jedna, dwie wędki wystarczą. :) 

Proponuję zabierać nad wodę aparat foto, gdyż wiele, do tej pory niezauważalnych rzeczy, zacznie przykuwać Twoją uwagę a w niektórych sytuacjach może nawet fascynację. Warto te uczucia utrwalić i od czasu do czasu powspominać.

Rzadko łowię na dwie wędki. Trudno jest skupić się na dwóch, chyba że sprężyna z selektywną przynętą. Nie wyobrażam sobie łowienia na spławik i grunt jednocześnie przy użyciu białych robaków. 

Robię zdjęcia ryb dla kolegi żeby zepsuć mu nastrój. Nawet jak wyciągnę liścia to wysyłam żeby wiedział :) 

Kiedy pojadę z moim asystentem jest obowiązkowa sesja bo babcia musi zobaczyć jak łowi ryby :)

 

13 minutes ago, Wartburg said:

Coś mi to przypomina :P
Plan na 2022 pospiningowac centerpinem.... na razie w toku prace nad doborem odpowiedniego kija....no poza parametrami uzytkowymi stylowy MUSI byc

Styl to podstawa :) Poszukam jakiegoś bambusa żeby zadać szyku B) Nie muszę Ci pisać że ciężko o taki kij ale coś znajdę.

Spinning do mnie nie przemawia, próbuje ale brakuje mi spławika w ostateczności drgającej szczytówki. Może gdybym coś złowił.

Edytowane przez zwykły michał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spining też do mnie nie przemawia, chodzi praktycznie wyłacznie o rzut blachą z centerpina technika przodków, czucie blachy w palcach mniej więcej  róznica obawiam sie jak pomiędzy jazdą dzisiejszym autem a 40 letnim korzeniami tkwiącym jeszcze dalej w przeszłości. 
Spławik jak najbardziej włąśnie dlatego często męcze przystawkę ale tego kategorycznie i stanowczo nie wyobrazam sobie bez centerpina, nie wiem nie umiem nie czuje ręce sie plączą jak mam tak łapac spiningowym kołowrotkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wartburg napisał:

Mikołaj do Wielkanocy będziesz budować napięcie czy tylko do Trzech Króli?

Niestety będzie się ono budowało aż do czasu kiedy błąd -200 zniknie. Coś ze wstawianiem grafik się zepsuło i połączenie serwera przestało być poufne. 

 

2 godziny temu, mikolaj łódzki napisał:

Niestety będzie się ono budowało aż do czasu kiedy błąd -200 zniknie. Coś ze wstawianiem grafik się zepsuło i połączenie serwera przestało być poufne. 

I ze wstawianiem postów mam problem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mikolaj łódzki napisał:

Niestety będzie się ono budowało aż do czasu kiedy błąd -200 zniknie. Coś ze wstawianiem grafik się zepsuło i połączenie serwera przestało być poufne. 

No właśnie, miałem o tym pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę więc od największego klamota o wadze 650 g.  20211231_172228.thumb.jpg.93d060cd5df9876a62b5951623424131.jpg

20211231_193846.thumb.jpg.4109000124cd25ba33e907db9b48ad32.jpg

Będę oceniał zgodność produktu z danymi powyżej. 

Łożyska pominę bo są i nie mogę powiedzieć o nich nic innego. 

Hamulcem zajmę się później .

Oscylacja czy jest taka wolna ? Tak średnio bym powiedział.  Na jeden posuw szpuli od góry do dołu przypada jakieś 20 -21 obrotów rotora . Dla porównania w mojej okumie aria 30 Przypada 5 obrotów rotora ( koszt poniżej 100 zł ). A we flagowcach shimano jest to 107 obrotów rotora na cykl (koszt podobny do używanego fiata tipo z 92 ). Więc no nie jest źle ale do ideału jeszcze daleko ale jak na te pieniądze (220 zł) jest dobrze . 

No i ładnie układa żyłkę. 

Przekładnie obie to samo co łożyska nie rozkręcałem (jak na razie) więc o nich mówić nie będę . 

Szpula typu long cast jej wysokość to 5,8 cm (A) a samo miejsce na żyłke ma 3,6 cm (B)20211231_172407.thumb.jpg.653d64b8d6b529e2be1723cbb3309227.jpg

No i pierwszy zawód szpula. Odkręciłem klapkę hamulca i ujrzałem 20211231_172452.thumb.jpg.ab93021cfed9425c248e655f38149258.jpg

Co to jest? Jeżeli to korozja to czemu? Kręciło jest nowy przyjechał do mnie w paczce o 10 rano. No i  jest to kręcioł morski więc teoretyczne odporny na słoną wodę więc korozja bez kontaktu z nią ? Albo to niechlujnie nałożona powłoka anty korozyjna . No i kolejny detal który mi umknął przy pierwszym kontakcie . 

20211231_175425.thumb.jpg.51d22702822ed27c9ed689cb1299b990.jpg

Rozmazany napis na szpuli . Serio ? To nie lata 60-80 i system czy się stoi czy się leży 500 zł się należy .                   Dobra ale to tylko wada estetyczna więc jest akceptowalna przeze mnie .  A i prawie zapomniałem Szpula ma niewielki luz góra-dół jakieś 1-1,5 mm. Też to akceptuje chociaż wszystkie moje okumy nie mają tej przypadłości (jedynym wyjątkiem jest aria 30 która ma jakieś 0,5 mm). 

Blokada obrotów wstecznych działa i działa świetnie i jest bardzo płynna . To samo sam mechanizm główny . Przyjemnie się kręci . 

No i wada główna hamulec . 

1 Dekielek hamulca rusza sie jak góra dół po bokach jakieś 1mm . Moje Okumy mają podobną przypadłość za wyjątkiem ceymarów (180-200 zł) .

2 Między dekielkiem a szpulą jest dziura o szerokości  1mm - 1.5 mm . Okumy również ją posiadają ale jest ona mniejsza. 

No i krem de la krem hamulec jest płynny ale kiedy jest mocno rozkręcony ale kiedy jest on mocno skręcony zacina się w jednym miejscu. Zauważyłem że im dłużej się nim kręci staje się coraz płynniejszy więc może uda się to rozchodzić . 

Teraz trochę danych technicznych .

Przełożenie to 4,3.

Nawój 90 cm 

Pojemność szpulki to 300 metrów żyłki 0.35.

Wygląd to odczucie subiektywne ale ten kręciło bardzo mi się podoba. Ma kilka metalowych elementów i wstawek . Powłoka jest ładnie zrobiona ( za wyjątkiem tego napisu ) .

No i ocena końcowa. 

Staranność wykonania 3+. Było by 5 gdyby nie szpula .

Płynność pracy 4 . Było by 5 gdyby nie hamulec .

Dostępność szpul zapasowych 5 . Było by 6 gdyby były szpulki płytkie .

Wygląd 4+ . Ocenę zaniża ta nieszczęsna szpulka. 

Cenna 5. 220 zł w czasie promocji świątecznej . 

Układanie linki 5. Te ocenę wystawiłem w oparciu o cenę i o tym jak nawinął linkę.

Ocena końcowa 4+ . Jest okej ale nie rewelacyjnie . Reszta z paczki pojawi się później. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mikolaj łódzki napisał:

wstawek

udających metal 

 

Teraz, mikolaj łódzki napisał:

Te ocenę wystawiłem w oparciu o cenę i o tym jak nawinął linkę.

20211231_205841.thumb.jpg.2607073b0438d3518b72470465818064.jpg

Na pewno napisze jeszcze małe co nieco o tym kołowrotku . Bo mam jeszcze trochę materiału. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zwykły michał napisał:

Dla mnie marka egzotyczna bo żyje w świecie Daiwy, Shimano, Abu i Okumy albo to widuje najczęściej.

Dla mnie też egzotyka bo poza filmikami po hiszpańsku i po rosyjsku nic po polsku tylko widziałem o kijach więc uznałem że go kupię.  Z ciekawości go kupiłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cormoranie ciąg dalszy. 

Zacznę od dziwnej żeczy . 20211231_172513.thumb.jpg.d93bcd12bc068628e04d75b05731a4de.jpg

Od braku śrubki . Odkręciłem szpulke i zobaczyłem coś takiego . Na początku się zdziwiłem I spojrzałem w wykaz części.  I okazało się że nic nie brakuje . Czyli producent przewidział dwa miejsca na śrubkę zabezpieczającą nakrętke . Co najmniej interesujące. 

I teraz rozwiązanie tego że hamulec się zacina . Najpierw trzeba znaleźć winnego . A tym winnym okazała się POTĘŻNA terkotka 

Wyjąłem blaszkę. (Część nr 2 na planie )20220101_125458.thumb.jpg.f3930e27eedba8073aad2589528dc817.jpg

Zamontowałem szpulke. I efekt jest taki że hamulec jest płynniejszy niż w ceymarach . Postanowiłem dokonać operacji odwrotnej.  I działa gorzej . Widać że w niektórych miejscach hamulec się zacina. I są to miejsca podobne.  Co oznacza że winnym może być szpulka (zębowanie przez które terkotka terkocze )a nie sama terkotka . Jak dokupię szpulek to potwierdzę tę teorie . 

Przy okazji odkryłem źle ustawione podkładki. Dokładniej żecz biorąc dodatkowe podkładki . 

Poprawne ustawienie elementów:

 Gruba Podkładka, terkotka, gruba podkładka , element uniemożliwiając wejście żyłki pod szpule , gruba podkładka , cienka podkładka . 

Ustawienie elementów u mnie Dwie cieniutkie plastikowe podkładki ,gruba podkładka ,terkotka , gruba podkładka,  element przeszkadzający lince w wejściu pod szpule, gruba podkładka, cienka podkładka. 

Same podkładki wyglądają mi jak efekt kontroli jakości. Mogło na niej wyjść że  linka jest krzywo nawinięta (stożek ) .          I zostały one dodane żeby go wyeliminować.  Co prawda inne elementy nie wskazują aż tak dokładnej kontroli jakości. 

Teraz luz góra dół . Okazało się że luz ma ma cały wał główny . Co mnie uspokoiło bo oznacza to że to po prostu specyfikacja tej przekładni . Oczywiście tej która zamienia ruch obrotowy w ruch posuwisto zwrotny . Oparta jest ona na ślimaku . A moje inne kołowrotki maja ją inaczej zrealizowaną . Sam mechanizm główny oparty jest o przekładnie hipoidealną . 

Załączam jeszcze plan główny 20220101_140140.thumb.jpg.622aff9cc1203d3029cb31a410e4bca0.jpg

To chyba koniec o tym kołowrotki i o jego tajemnicach . W następnych wpisach napisze jeszcze o żyłce bo jest ona ciekawym przypadkiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mikolaj łódzki napisał:

porównania w mojej okumie aria 30 Przypada 5 obrotów rotora

Tutaj popełniłem błąd logiczny. Bo 5 obrotów przypada na ruch do góry i kolejne 5 na ruch do dołu. Czyli 10 na cykl .

Sprostowałem błąd to mogę napisać coś jeszcze o żyłce którą zakupiłem . Kupiłem żyłeczkę cormorana . Ją również kupiłem z ciekawości . I jest to odkrycie 2021 żyłka która kosztuje 14 zł za 400 m okazała się być mało rozciągliwa . Może nie jak żyłka karpiowa którą kupiłem ale jest ona tylko trochę gorsza i jest znacznie tańsza 1000 metrów kosztuje 35 zł.

Teraz o samej żyłce. Jest mało rozciągliwa ,śliska i miękka posiada niestety pamięć (średnią nie jakąś okropną ) . No i ma ciekawą kwestie jest biała .  Jeszcze nie spotkałem białej żyłki . Zamierzam w niedługim czasie zakupić jeszcze inne żyłeczki cormorana. Więc no to wszystko z mojej paki co było warte opisania . Podpórek ,uchwytów do podpórek ,ołowi nie zamierzam opisywać bo mija się to z celem . 20220101_203627.thumb.jpg.a55f0c51c9db4bf99c5c6b75a275fcb3.jpg

 

I teraz mała sprawa dlaczego nie wrzuciłem zdjęcia żyłki z szpulki i z opisem? Bo opis zgubiłem .  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2021 o 23:06, zwykły michał napisał:

Dla mnie marka egzotyczna bo żyje w świecie Daiwy

A to ciekawe https://www.daiwasports.pl/strefa-klienta/warunki-gwarancji-sprzetu-daiwa-cormoran/  , http://www.daiwa-cormoran.info że w Uk nie mają cormorana . Wygląda na to że  daiwa ma spółkę z cormoranem albo go wykupiła. 

W dniu 1.01.2022 o 14:03, mikolaj łódzki napisał:

To chyba koniec o tym kołowrotki i o jego tajemnicach

Nie bo jeszcze zostało to że wszędzie w Internecie napisane jest że kołowrotek ma przełożenie 4,2:1 a na pudełku ma napisane 4,3:1 .Widać że mają problem z  pisaniem :D i na szpulka i na pudełkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...