Skocz do zawartości

Co nowego kupiliście?


szymonxx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

To przedstaw swoje subiektywne odczucia jeśli recenzja to złe słowo ;)

Sam mam zamiar spróbować sił w spinningu ale jestem oczytanym teoretykiem. Od ponad 20 lat czytam wszystko co znajdę na temat wędkarstwa ale spinning mi nie podchodzi. Mam sprzęt i zobaczę co mi z tego wyjdzie. Tutaj ryb nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie żebym widział kukurydzę pod wodą ;) Wanilia, podobnie jak kukurydza, jest emigrantem a rybom pasuje mimo wszystko. Mało tego, mają czas żeby obejrzeć i powąchać zanim połkną haczyk :)

W spinningu nie ma czasu na oglądanie i musi być szybka decyzja czy warto marnować siły na atak. Nawet najbardziej skuteczna przynęta położna na dnie nie przyniesie brania ;) Pewnie dlatego, że drapieżniki żerują w inny sposób.

Przypomina to dyskusję na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia na Wielkanocą. Z punktu widzenia religii ważniejsza jest Wielkanoc a bardziej huczne obchody są w grudniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że ja nie uznaję wyższości żadnej z metod zakup prawie identyczny jak przed miesiącem. Najważniejsza różnica to że ten jest oparty na wędzisku 6 m cw 25 g jednak z tej samej serii. Ogólnie temat bolonki uważam za zamknięty teraz czas na uzupełnienie sprzętu feeder i spinning. Niestety tu będzie znacznie drożej. Szkoda też że nadal pada i zamiast łowić to przerzucam "graty".

DSCF7847.JPG

DSCF7848.JPG

DSCF7849.JPG

DSCF7850.JPG

DSCF7842.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co raz bardziej skłaniam się do próbowania sprzętu starszego ode mnie. Mam 42 lata więc trochę się zmieniło w tym czasie. Łowiłem niedawno swingtipem z lat 80tych i normalnie niesamowity kij.

Podoba mi się łowienie kołowrotkami z krytą szpulą, zwłaszcza Abu mają coś w sobie. Daiwa do mnie nie przemawia a amerykańce to już w ogóle inna bajka.

Mam centerpina i szukam jeszcze innych żeby mieć porównanie. Któryś model Daiwy z wysokiej półki ale poprzedni właściciel wywiercił kilka dziur więc nie jest nic warty. Wartość sentymentalna i nic więcej.

Kupiłem dziś dwie sztyce do podbieraka, bambusowe w dobrym stanie. Brakuje mi kosza, wędkę już mam. Nawet podpórkę mam z epoki :)

Edytowane przez zwykły michał
Dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2022 o 10:33, zwykły michał napisał:

W spinningu nie ma czasu na oglądanie i musi być szybka decyzja czy warto marnować siły na atak. Nawet najbardziej skuteczna przynęta położna na dnie nie przyniesie brania

I tu się nieco mylisz. Weź pod uwagę sposób żerowania brzany, a także okonia wyżerającego ikrę lub zamieszkującego w wodach obfitujących w raki. Nieraz trafiał mi się okoń na położoną na dnie i leniwie poruszającą zaledwie ogonkiem imitację pijawki. Również szczupak wcale nie przepada za przynętą mknącą w tempie lubianym przez bolenia. Oczywiście są to odstępstwa od ogólnych sposobów odżywiania i dla tego użyłem określenia "nieco", ale wcale nie takie rzadkie.;)

Ps
Co prawda to nie należy do tego wątku, przepraszam, ale nie mogłem się oprzeć, żeby nie odpowiedzieć.
Może Admin uzna za słuszne przeniesienie tej części dyskusji do odpowiedniego wątku.:)

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób żerowania jest tutaj wytrychem. Miałem na myśli wobblera, gumę albo obrotówkę prowadzoną w toni gdzie wiele czasu nie ma. Nie wiem z jakiej odległości mogą wyczuwać przynętę ale im dalej tym mniej czasu na myślenie. Jeżeli coś im nie pasuje to tylko odprowadzają przynętę albo skubią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, zwykły michał napisał:

Co raz bardziej skłaniam się do próbowania sprzętu starszego ode mnie. Mam 42 lata więc trochę się zmieniło w tym czasie. Łowiłem niedawno swingtipem z lat 80tych i normalnie niesamowity kij.

Podoba mi się łowienie kołowrotkami z krytą szpulą, zwłaszcza Abu mają coś w sobie. Daiwa do mnie nie przemawia a amerykańce to już w ogóle inna bajka.

Mam centerpina i szukam jeszcze innych żeby mieć porównanie. Któryś model Daiwy z wysokiej półki ale poprzedni właściciel wywiercił kilka dziur więc nie jest nic warty. Wartość sentymentalna i nic więcej.

Kupiłem dziś dwie sztyce do podbieraka, bambusowe w dobrym stanie. Brakuje mi kosza, wędkę już mam. Nawet podpórkę mam z epoki :)

No i przepadł.....:D
WItamy w archeo :diabelek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20221007_222842.thumb.jpg.1c8a86a3ca71c2822345f39794b4d17e.jpg

Taki tam młynek do kawy.

20221007_223335.thumb.jpg.3301a26dce1febad8bea65d078f8e942.jpg

Jeden osobników tefalowtch wyjechał na studyja to migracja rzeczy nastąpiła. W komplecie dostajemy czorny skrowek materii z sznureczkami i że to udaje pokrowiec . Pokrętło szybkiego i wolnego hamulca oraz zapasową śrubkę.

20221007_224109.thumb.jpg.962ab784d6339c69bae9dfb0c8c29826.jpg

Nawój jest ładny sploty ładnie ułożone j twarde.

I dorosłem do jednego elementu ekwipunku.16651759457687100894964608411216.thumb.jpg.c52593889a31a5710109d66bd32609ea.jpg

Panowie i panie proszę zanim rzucicie się na tanie egzemplarze zostawcie mi jeden a najlepiej rzucie się po nowym roku.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...